Polowanie na posłów klubu PiS? „Wystarczy tylko dziesięciu”

Na piątkowej konferencji prasowej klub PiS poinformował, że składa wniosek o posiedzenie komisji sprawiedliwości i praw człowieka, na której Adam Bodnar wytłumaczy się z ostatnich działań Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratury w związku z „bezprecedensową sytuacją kompromitacji Polski na arenie międzynarodowej i jawnego, oczywistego, z premedytacją złamania prawa międzynarodowego”.
Konferencja klubu PiS. Od lewej: Mariusz Gosek, Marcin Romanowski, Jan Dziedziczak Polowanie na posłów klubu PiS? „Wystarczy tylko dziesięciu”
Konferencja klubu PiS. Od lewej: Mariusz Gosek, Marcin Romanowski, Jan Dziedziczak / PAP/Marcin Obara

Na piątkowej konferencji, z udziałem Marcina Romanowskiego, Mariusza Goska i Jana Dziedziczaka, klub Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że składa wniosek o niezwłoczne zwołanie posiedzenia komisji sprawiedliwości i praw człowieka w związku z m.in. bezprawnym zatrzymaniem posła Romanowskiego i kompromitacji, do jakiej doszło z tego powodu na arenie międzynarodowej. Jak podnoszą posłowie PiS, sprawa może mieć także inne, dalekosiężne cele.

PiS chce komisji dla Bodnara

Klub oczekuje, że minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar wytłumaczy się z ostatnich działań Ministerstwa Sprawiedliwości, prokuratury „w związku z bezprecedensową sytuacją kompromitacji Polski na arenie międzynarodowej i jawnego, oczywistego, z premedytacją złamania prawa międzynarodowego”.

Poseł Marcin Romanowski, polityk Suwerennej Polski, b. wiceminister sprawiedliwości, odnosząc się do swojego przypadku, podkreślił, że chodzi o bezprawne pozbawienie wolności i zniesławienia posła, któremu przysługuje immunitet z tytułu członkostwa w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.

Wszystko to działo się w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu popełnienie przestępstwa

– mówił poseł Romanowski.

Ocenił też, że osoby odpowiedzialne za te działania zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej. Wskazał tu na premiera Donalda Tuska, ministra Adama Bodnara, wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchę, prokuratura krajowego Dariusza Korneluka oraz prokuratorów z zespołu śledczego prowadzącego śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości, posła KO Romana Giertycha i ekspertów, którzy – jak powiedział – „pomagali w tym nielegalnym procederze”.

Polityczna presja na rozliczenie ziobrystów

Uwagi wymaga też chaos, jaki towarzyszy w tej sprawie działaniom śledczych. „Pośpiech wynikający z politycznej presji na rozliczenie ziobrystów za nieprawidłowości przy rozdzielaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości spowodował serię kompromitujących błędów prokuratury” – pisze dzisiejsza „Rzeczpospolita”.

Jak dodaje, wątpliwości budzi nie tylko sprawa immunitetu posła Romanowskiego, ale także konstrukcja prawna zarzutów, a szczególnie podnoszony „jego udział w zorganizowanej grupie przestępczej”.

Grupa przestępcza ma zawsze charakter nieformalny. Na takiej zasadzie jest m.in. hierarchiczne podporządkowanie, podział ról. Nie znam przypadku, by zorganizowana grupa mogła działać w ramach takiej struktury jak Ministerstwo Sprawiedliwości, która ze swojej istoty jest zorganizowana

– powiedział gazecie nieoficjalnie jeden ze śledczych.

Jeżeli jest grupa przestępcza, to musi być osoba nią kierująca – ustalona lub nie. Tu mogło chodzić o przygotowanie gruntu pod zarzuty dla Zbigniewa Ziobry, on był przełożonym Romanowskiego

– zasugerował inny prokurator w wypowiedzi dla „Rzeczpospolitej”.

Polowanie na posłów PiS? „Wystarczy tylko 10”

W związku z powyższymi doniesieniami „Rzeczpospolitej” zasadna jest uwaga, jaką na dzisiejszej konferencji klubu PiS przedstawił poseł PiS Jan Dziedziczak.

Liczba, która umożliwia podtrzymywanie weta prezydenta, to 184 mandaty. Prawo i Sprawiedliwość w ostatnich wyborach zdobyło 194 mandaty. Jest to zatem tylko 10 mandatów więcej. Wystarczy więc dziesięciu parlamentarzystów klubu PiS zamknąć w areszcie i będzie można nawet odrzucać weta prezydenta. Mam nadzieję, że nie taki jest plan koalicji 13 grudnia

– podsumował poseł Dziedziczak.

Sprawa posła Romanowskiego

W poniedziałek poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został zatrzymany przez ABW na zlecenie Prokuratury Krajowej. Chodzi o śledztwo prokuratury dot. rzekomo nieprawidłowego dysponowania środkami z Funduszu Sprawiedliwości. Polityk został dowieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty 11 przestępstw, w tym m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Sęk jednak w tym, że choć Sejm uchylił Romanowskiemu poselski immunitet, przysługujący mu na mocy bycia polskim parlamentarzystą, Romanowski jest również członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, zatem także z tytułu pełnienia tej funkcji przysługuje mu immunitet. Zdaniem pełnomocnika Romanowskiego mec. Bartosza Lewandowskiego w związku z powyższym zatrzymanie i przedstawienie zarzutów Romanowskiemu było nielegalne i prawnie bezskuteczne.

Mecenas zwrócił się z w tej sprawie do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa, który nie zwlekał z odpowiedzią. Potwierdził, że Marcin Romanowski jest chroniony immunitetem ZPRE. W związku z tym jeszcze we wtorek do sądu trafił wniosek o natychmiastowe zwolnienie posła Romanowskiego, do którego Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na zebranym w trybie pilnym nocnym posiedzeniu się przychylił. Tuż po północy z 16 na 17 lipca poseł Romanowski został uwolniony.


 

POLECANE
Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot z ostatniej chwili
Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Holandia zadeklarowała wsparcie systemów zabezpieczających polską przestrzeń powietrzną. Od grudnia dwa zestawy systemu Patriot będą rozmieszczone w Polsce, a wraz z nimi przybędzie 300 holenderskich żołnierzy - dodał.

Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii z ostatniej chwili
Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii

Karol Nawrocki ogłosił w czwartek, że nie podpisze ustawy wiatrakowej. ''To oczywiste, że ludzie nie chcą mieć obok swoich domów wiatraków. Jestem głosem Polaków i tak na to patrzę, że tam gdzie możemy Polskę wzmocnić, będziemy to robić'' – napisał prezydent. 

Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych z ostatniej chwili
Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska zapowiedziała w czwartek audyt państwowych spółek medialnych. – Wynik działań kontrolnych przedstawimy maksymalnie za dwa miesiące – powiedziała.

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje Wiadomości
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

Po godz. 9 w czwartek prokuratorzy wznowili działania w Osinach (Lubelskie), gdzie poprzedniej nocy na pole kukurydzy spadł dron. W akcję zaangażowanych jest około 150 osób, w tym m.in. wojsko. Według wstępnych ustaleń śledczych dron nadleciał prawdopodobnie z terenu Białorusi.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym deszczem i burzami, obowiązujące w dniach czwartek i piątek (21–22 sierpnia 2025 r.).

Ursulę von der Leyen wyproszono podczas rozmów Trumpa z europejskimi liderami Wiadomości
Ursulę von der Leyen wyproszono podczas rozmów Trumpa z europejskimi liderami

Wiceprzewodniczący Bundestagu Omid Nouripour powiedział we wtorek w programie „Frühstart” stacji n-tv, że podczas spotkania w Waszyngtonie między Donaldem Trumpem a europejskimi przywódcami Ursula von der Leyen została poproszona o opuszczenie sali. Amerykanie chcieli rozmawiać wyłącznie z wybranymi głowami państw, nie uznając przewodniczącej Komisji Europejskiej za równorzędnego partnera.

Niepokojące dane policji. Tysiące pijanych kierowców na drogach z ostatniej chwili
Niepokojące dane policji. Tysiące pijanych kierowców na drogach

W tym roku, do 19 sierpnia, zatrzymaliśmy 61 tys. 920 nietrzeźwych kierowców - przekazał podinsp. Robert Opas z KGP. Wskazał, że dane są niepokojące, bo liczba osób wsiadających za kierownicę pod wpływem alkoholu jest duża, a miesiące wakacyjne są tymi, kiedy spożywa się go najwięcej.

Znany polski aktor rezygnuje z Tańca z gwiazdami Wiadomości
Znany polski aktor rezygnuje z "Tańca z gwiazdami"

Produkcja Polsatu oficjalnie potwierdziła, że Michał Czernecki nie pojawi się w najnowszej edycji ''Tańca z gwiazdami''. Powodem rezygnacji aktora są problemy zdrowotne, które uniemożliwiają mu udział w wymagających treningach.

Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat z ostatniej chwili
Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat

W wieku 86 lat zmarł abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce w latach 1989–2010, arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski w latach 2010–2014 – przekazała w czwartek archidiecezja gnieźnieńska.

REKLAMA

Polowanie na posłów klubu PiS? „Wystarczy tylko dziesięciu”

Na piątkowej konferencji prasowej klub PiS poinformował, że składa wniosek o posiedzenie komisji sprawiedliwości i praw człowieka, na której Adam Bodnar wytłumaczy się z ostatnich działań Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratury w związku z „bezprecedensową sytuacją kompromitacji Polski na arenie międzynarodowej i jawnego, oczywistego, z premedytacją złamania prawa międzynarodowego”.
Konferencja klubu PiS. Od lewej: Mariusz Gosek, Marcin Romanowski, Jan Dziedziczak Polowanie na posłów klubu PiS? „Wystarczy tylko dziesięciu”
Konferencja klubu PiS. Od lewej: Mariusz Gosek, Marcin Romanowski, Jan Dziedziczak / PAP/Marcin Obara

Na piątkowej konferencji, z udziałem Marcina Romanowskiego, Mariusza Goska i Jana Dziedziczaka, klub Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że składa wniosek o niezwłoczne zwołanie posiedzenia komisji sprawiedliwości i praw człowieka w związku z m.in. bezprawnym zatrzymaniem posła Romanowskiego i kompromitacji, do jakiej doszło z tego powodu na arenie międzynarodowej. Jak podnoszą posłowie PiS, sprawa może mieć także inne, dalekosiężne cele.

PiS chce komisji dla Bodnara

Klub oczekuje, że minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar wytłumaczy się z ostatnich działań Ministerstwa Sprawiedliwości, prokuratury „w związku z bezprecedensową sytuacją kompromitacji Polski na arenie międzynarodowej i jawnego, oczywistego, z premedytacją złamania prawa międzynarodowego”.

Poseł Marcin Romanowski, polityk Suwerennej Polski, b. wiceminister sprawiedliwości, odnosząc się do swojego przypadku, podkreślił, że chodzi o bezprawne pozbawienie wolności i zniesławienia posła, któremu przysługuje immunitet z tytułu członkostwa w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.

Wszystko to działo się w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu popełnienie przestępstwa

– mówił poseł Romanowski.

Ocenił też, że osoby odpowiedzialne za te działania zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej. Wskazał tu na premiera Donalda Tuska, ministra Adama Bodnara, wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchę, prokuratura krajowego Dariusza Korneluka oraz prokuratorów z zespołu śledczego prowadzącego śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości, posła KO Romana Giertycha i ekspertów, którzy – jak powiedział – „pomagali w tym nielegalnym procederze”.

Polityczna presja na rozliczenie ziobrystów

Uwagi wymaga też chaos, jaki towarzyszy w tej sprawie działaniom śledczych. „Pośpiech wynikający z politycznej presji na rozliczenie ziobrystów za nieprawidłowości przy rozdzielaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości spowodował serię kompromitujących błędów prokuratury” – pisze dzisiejsza „Rzeczpospolita”.

Jak dodaje, wątpliwości budzi nie tylko sprawa immunitetu posła Romanowskiego, ale także konstrukcja prawna zarzutów, a szczególnie podnoszony „jego udział w zorganizowanej grupie przestępczej”.

Grupa przestępcza ma zawsze charakter nieformalny. Na takiej zasadzie jest m.in. hierarchiczne podporządkowanie, podział ról. Nie znam przypadku, by zorganizowana grupa mogła działać w ramach takiej struktury jak Ministerstwo Sprawiedliwości, która ze swojej istoty jest zorganizowana

– powiedział gazecie nieoficjalnie jeden ze śledczych.

Jeżeli jest grupa przestępcza, to musi być osoba nią kierująca – ustalona lub nie. Tu mogło chodzić o przygotowanie gruntu pod zarzuty dla Zbigniewa Ziobry, on był przełożonym Romanowskiego

– zasugerował inny prokurator w wypowiedzi dla „Rzeczpospolitej”.

Polowanie na posłów PiS? „Wystarczy tylko 10”

W związku z powyższymi doniesieniami „Rzeczpospolitej” zasadna jest uwaga, jaką na dzisiejszej konferencji klubu PiS przedstawił poseł PiS Jan Dziedziczak.

Liczba, która umożliwia podtrzymywanie weta prezydenta, to 184 mandaty. Prawo i Sprawiedliwość w ostatnich wyborach zdobyło 194 mandaty. Jest to zatem tylko 10 mandatów więcej. Wystarczy więc dziesięciu parlamentarzystów klubu PiS zamknąć w areszcie i będzie można nawet odrzucać weta prezydenta. Mam nadzieję, że nie taki jest plan koalicji 13 grudnia

– podsumował poseł Dziedziczak.

Sprawa posła Romanowskiego

W poniedziałek poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został zatrzymany przez ABW na zlecenie Prokuratury Krajowej. Chodzi o śledztwo prokuratury dot. rzekomo nieprawidłowego dysponowania środkami z Funduszu Sprawiedliwości. Polityk został dowieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty 11 przestępstw, w tym m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Sęk jednak w tym, że choć Sejm uchylił Romanowskiemu poselski immunitet, przysługujący mu na mocy bycia polskim parlamentarzystą, Romanowski jest również członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, zatem także z tytułu pełnienia tej funkcji przysługuje mu immunitet. Zdaniem pełnomocnika Romanowskiego mec. Bartosza Lewandowskiego w związku z powyższym zatrzymanie i przedstawienie zarzutów Romanowskiemu było nielegalne i prawnie bezskuteczne.

Mecenas zwrócił się z w tej sprawie do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa, który nie zwlekał z odpowiedzią. Potwierdził, że Marcin Romanowski jest chroniony immunitetem ZPRE. W związku z tym jeszcze we wtorek do sądu trafił wniosek o natychmiastowe zwolnienie posła Romanowskiego, do którego Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na zebranym w trybie pilnym nocnym posiedzeniu się przychylił. Tuż po północy z 16 na 17 lipca poseł Romanowski został uwolniony.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe