"Brutalny atak na ambasadora Kumocha"

Prezydent Andrzej Duda odbywa nadzwyczaj istotną wizytę w Chinach. Z tej okazji ambasador Kumoch zapowiedział "Polski Tydzień" na dwóch chińskich platformach zakupowych. Agresywni zwolennicy Donalda Tuska natychmiast przypuścili brutalny atak.
Ważne!
Ważne! / grafika własna

- Jedziemy z kolejnym projektem! 

W związku z wizytą prezydenta Andrzeja Dudy od jutra na dwóch gigantycznych platformach Tmall&Taobao (Alibaba) i JD.com rusza "Polski Tydzień". 

Platformy skupiają 900 mln konsumentów.

- napisał ambasador Kumoch.

Czytaj również: "Zdeptali cię pod płaszczykiem przywracania godności". Nie żyje prokurator

"To jest ta tolerancja, o której tyle mówią?". Bulwersujące zachowanie na paradzie LGBT

 

Atak na ambasadora Kumocha

- W polityce słabo idzie trzeba się zająć komiwojażerką

- To jest pornografia polityczna

- Po.ebało cię do reszty???

- Nic nie rozumiem,  pan na.ebany ?

- atakują hejterzy.

- Jeszcze raz zatem dla hejterów. Dzień dobry! Dwie wielkie chińskie platformy komercyjne organizują tydzień sprzedaży polskich towarów w Chinach. A ja opowiadam chińskim konsumentom dlaczego polskie towary są dobre i dlaczego warto je kupować. Pozdrawiam!

- odpowiada na platformie "X" (dawniej "Twitter") ambasador Kumoch.

- Brutalny atak na Ambasadora Jakuba Kumocha za zorganizowanie promocji polskich produktów na chińskich platformach zakupowych połączony z oskarżeniami, iż jest to "działanie na rzecz komunistycznych Chin, czyli Rosji" pokazuje, że duża część polskiej opinii publicznej niestety nie rozumie, że nie doszło do rozerwania relacji gospodarczych Europa-Chiny, a łańcuch dostaw i wartości kształtuje się na nowo.

Moim zdaniem mści się tutaj upraszczanie i błędna polityka komunikacyjna. 

Nie ma mowy o "oddzieleniu", choć jest mowa o "ograniczaniu ryzyka". Ale to nie to samo. 

Relacje gospodarcze z Chinami układają sobie Niemcy, Francja i Węgry i wiele innych europejskich krajów.

Tymczasem spora część polskiej opinii publicznej chce, albo ulega namowom by z tej rozgrywki się samemu wyeliminować (tak jakby to wyłącznie od Polski zależało w którą stronę pójdzie Unia i inne kraje europejskie) I nie rozumie że relacje gospodarcze Unia (kraje Unii)- Chiny będą kontynuowane, a Chiny ("które są po stronie Rosji") I tak będą brały udział w negocjacjach pokojowych na Ukrainie (które prędzej czy później przecież nastąpią), a zabiega o to i zabiegać nie przestanie sama Ukraina.

Bez zrozumienia tego wizyta prezydenta Dudy może się wydawać rzeczywiście dziwna i  kompletnie bezsensowna, a wszelkie działania na rzecz interesu Polski w sytuacji kształtowania się nowego łańcuchu dostaw (takie jak promocja polskich towarów na chińskich platforkach)  odbierane paranoicznie, jako "działania wrogie, niemalże wbrew i przeciw polskiemu interesowi" i "opowiedzenie się po stronie Zła" (podczas gdy w zasadzie nikt do tego tak w Europie nie podchodzi).

Stąd juz tylko krok do (absurdalnych) oskarzeń o agenturalność, a może i przesłuchań przed komisją d/s wpływów rosyjskich.

Ogarnijcie się Polki i Polacy bo zaczynamy dochodzić do ściany. 

Skala lęku, zagubienia i niezrozumienia tego co się dzieje w świecie zaczyna być tak wielka, że praca na rzecz kraju, zaczyna być potępiana i atakowana, a eliminowanie i izolowanie Polski na arenie międzynarodowej i w globalnych łańcuchach dostaw pochwalane i wynoszone na piedestał.

Obawiam się, że takie "rozregulowanie algorytmu" ani nie zwiększy bezpieczeństwa, ani nie pomoże (długofalowo) utrzymać wysokiego poziomu życia (nie mówiąc już o dalszym rozwoju) w kształtujących się realiach XXI wieku.

Utrzymanie tego trendu grozi intelektualną degradacją zamieniającą nas w biegających we wszystkie strony, wydających głośne okrzyki, "gitarzystów i gitarzystki". 

Mam nadzieję, że nie pójdą na to nasi politycy, dziennikarze i liderzy opinii i nie ulegną pokusie łatwej atencji i łatwego mobilizowania i zdobywania poparcia. 

Długofalowo to droga donikąd, to strzał do własnej bramki, to uczynienie z Polski pośmiewiska...

- komentuje ekspert ds. Chin Radosław Pyffel.

 

Wizyta Andrzeja Dudy w Chinach

W niedzielę w ambasadzie RP w Pekinie prezydent Andrzej Duda wręczył odznaczenia osobom zasłużonym dla rozwoju współpracy między Polską a Chinami. Cieszę się, że budujemy polsko-chińskie relacje spokojnie i konsekwentnie - mówił.

Podczas uroczystości Duda przypomniał, że po objęciu urzędu prezydenta w jedną z pierwszych wizyt zagranicznych udał się do Chin. "Nigdy nie zapomnę tego, że wtedy podpisaliśmy porozumienie o przystąpieniu Polski do koncepcji Pasa i Szlaku, a ja nawiązałem przyjazne relacje z przewodniczącym Xi Jinpingiem" - wspominał prezydent. Jak mówił, spotkanie zaowocowało rewizytą Xi w Polsce. Później polski prezydent spotkał się z przewodniczącym ChRL przy okazji igrzysk olimpijskich w Pekinie. "Cieszę się, że przez te wszystkie lata budujemy polsko-chińskie relacje spokojnie i konsekwentnie" - oświadczył.

"Rozpoczyna się ostatni rok mojej prezydentury, w sierpniu 2025 roku zakończę moją misję. Mam poczucie, że wizyta w Chinach jest wizytą pożegnalną, ale zarazem ma ona symboliczny wymiar, bo te relacje są dla mnie ważne i chciałbym, żeby trwały. Żeby układały się jak najlepiej w sferze gospodarczej, międzyludzkiej, współpracy bilateralnej, ale także multilateralnej" - podkreślił prezydent.

Duda mówił, że Polska jest częścią Europy Środkowej i to położenie sprawiło, że w naszym kraju spotykają się wpływy różnych kultur - tych zachodnich i tych wschodnich. "Dzisiaj oznacza to spotykanie się w naszym kraju wielu dróg. Mam wewnętrzne przekonanie, że ten balans miedzy wschodem a zachodem i to spotykanie się dróg powinniśmy wykorzystać dla Polski, dla budowania naszych relacji międzynarodowych" - oświadczył prezydent. "Powinniśmy realizować politykę mądrego balansu, który będzie powodował, że będziemy z tego czerpali korzyści" - dodał.

Szef państwa w sobotę rozpoczął oficjalną wizytę w Chinach. W poniedziałek będzie rozmawiał z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem, a także z premierem Li Qiangiem i przewodniczącym Stałego Komitetu chińskiego parlamentu Zhao Lejim. Podczas wizyty prezydent wygłosi też przemówienia na forach ekonomicznych w Dalian i Szanghaju.


 

POLECANE
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół Włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego z ostatniej chwili
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół Włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego

We wtorek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie liderów państw Inicjatywy Trójmorza, podczas którego wykonano niezwykle symboliczną fotografię.

Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Wiadomości
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać?

Coraz więcej Polaków otrzymuje połączenia z nieznanych, zagranicznych numerów – najczęściej z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii. Choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak oferta pracy lub kontakt od znajomego, to w rzeczywistości mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną z ostatniej chwili
Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną

Ministerstwo klimatu i środowiska tworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną – poinformowała we wtorek minister Paulina Hennig-Kloska. Zjawisko dezinformacji klimatycznej było jednym z tematów nieformalnego spotkania ministrów środowiska i klimatu w Warszawie.

To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii tylko u nas
To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii

Od 12 godzin pod pełną parą pracuja hiszpańscy śledczy i analitycy rynku energii, aby ustalić, co było faktycznym powodem pierwszego tak dużego w Europie blackoutu. Wstępnie wykluczono atak terrorystyczny. Niemal na pewno nie był to sabotaż pracownika lub pracowników spółek energetycznych. Czy za problemem stoi miks energetyczny kraju Cervantesa? Liczby i eksperci sugerują, że to najbardziej prawdopodobne.

Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz tylko u nas
Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz

To nie strachy na Lachy, ale bardzo realny scenariusz. Wojnę z NATO – zapewne początkowo na jak najniższym poziomie eskalacji, by dać pretekst USA i „starej Europie” do wstrzymania się od pełnej odpowiedzi – Rosja rozpocznie nad Bałtykiem.

Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy z ostatniej chwili
Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy

W rozmowie z RatujŻycie.pl siostra zatrzymanego ks. Grzegorza opisała, w jaki sposób jej brat został zatrzymany przez służby w związku z mailem, jakiego wysłał do dr Gizeli Jagielskiej.

Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie

Popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki stwierdził we wtorek w Nowej Dębie, że Polska potrzebuje zwierzchnika sił zbrojnych, "który będzie stabilny emocjonalnie i stabilny pod względem swoich poglądów". Wskazał, że chodzi o osobę, która m.in. zadba o nasz sojusz z USA i o pozycję Polski w NATO.

Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. bezpieczeństwa energetycznego Polski zapowiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu liderów Trójmorza. Jak powiedział, wydarzenia w Hiszpanii i Portugalii to "sygnał alarmowy", aby zadbać o stan sieci energetycznych regionu.

Dariusz Matecki wskazuje: Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw polityka
Dariusz Matecki wskazuje: "Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw"

"Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw wyborczych" – pisze na platformie X poseł PiS Dariusz Matecki o parlamentarzyście PO Sławomirze Nitrasie. W opublikowanym komentarzu Matecki opisał sytuację z 2006 roku, gdy Nitras był szefem sztabu wyborczego kandydata PO Piotr Krzystka na prezydenta Szczecina.

Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie z ostatniej chwili
Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie

Inwazyjne mrówki Tapinoma magnum niszczą infrastrukturę w Niemczech i powodują przerwy w prądzie – informuje Frankfurter Rundschau.

REKLAMA

"Brutalny atak na ambasadora Kumocha"

Prezydent Andrzej Duda odbywa nadzwyczaj istotną wizytę w Chinach. Z tej okazji ambasador Kumoch zapowiedział "Polski Tydzień" na dwóch chińskich platformach zakupowych. Agresywni zwolennicy Donalda Tuska natychmiast przypuścili brutalny atak.
Ważne!
Ważne! / grafika własna

- Jedziemy z kolejnym projektem! 

W związku z wizytą prezydenta Andrzeja Dudy od jutra na dwóch gigantycznych platformach Tmall&Taobao (Alibaba) i JD.com rusza "Polski Tydzień". 

Platformy skupiają 900 mln konsumentów.

- napisał ambasador Kumoch.

Czytaj również: "Zdeptali cię pod płaszczykiem przywracania godności". Nie żyje prokurator

"To jest ta tolerancja, o której tyle mówią?". Bulwersujące zachowanie na paradzie LGBT

 

Atak na ambasadora Kumocha

- W polityce słabo idzie trzeba się zająć komiwojażerką

- To jest pornografia polityczna

- Po.ebało cię do reszty???

- Nic nie rozumiem,  pan na.ebany ?

- atakują hejterzy.

- Jeszcze raz zatem dla hejterów. Dzień dobry! Dwie wielkie chińskie platformy komercyjne organizują tydzień sprzedaży polskich towarów w Chinach. A ja opowiadam chińskim konsumentom dlaczego polskie towary są dobre i dlaczego warto je kupować. Pozdrawiam!

- odpowiada na platformie "X" (dawniej "Twitter") ambasador Kumoch.

- Brutalny atak na Ambasadora Jakuba Kumocha za zorganizowanie promocji polskich produktów na chińskich platformach zakupowych połączony z oskarżeniami, iż jest to "działanie na rzecz komunistycznych Chin, czyli Rosji" pokazuje, że duża część polskiej opinii publicznej niestety nie rozumie, że nie doszło do rozerwania relacji gospodarczych Europa-Chiny, a łańcuch dostaw i wartości kształtuje się na nowo.

Moim zdaniem mści się tutaj upraszczanie i błędna polityka komunikacyjna. 

Nie ma mowy o "oddzieleniu", choć jest mowa o "ograniczaniu ryzyka". Ale to nie to samo. 

Relacje gospodarcze z Chinami układają sobie Niemcy, Francja i Węgry i wiele innych europejskich krajów.

Tymczasem spora część polskiej opinii publicznej chce, albo ulega namowom by z tej rozgrywki się samemu wyeliminować (tak jakby to wyłącznie od Polski zależało w którą stronę pójdzie Unia i inne kraje europejskie) I nie rozumie że relacje gospodarcze Unia (kraje Unii)- Chiny będą kontynuowane, a Chiny ("które są po stronie Rosji") I tak będą brały udział w negocjacjach pokojowych na Ukrainie (które prędzej czy później przecież nastąpią), a zabiega o to i zabiegać nie przestanie sama Ukraina.

Bez zrozumienia tego wizyta prezydenta Dudy może się wydawać rzeczywiście dziwna i  kompletnie bezsensowna, a wszelkie działania na rzecz interesu Polski w sytuacji kształtowania się nowego łańcuchu dostaw (takie jak promocja polskich towarów na chińskich platforkach)  odbierane paranoicznie, jako "działania wrogie, niemalże wbrew i przeciw polskiemu interesowi" i "opowiedzenie się po stronie Zła" (podczas gdy w zasadzie nikt do tego tak w Europie nie podchodzi).

Stąd juz tylko krok do (absurdalnych) oskarzeń o agenturalność, a może i przesłuchań przed komisją d/s wpływów rosyjskich.

Ogarnijcie się Polki i Polacy bo zaczynamy dochodzić do ściany. 

Skala lęku, zagubienia i niezrozumienia tego co się dzieje w świecie zaczyna być tak wielka, że praca na rzecz kraju, zaczyna być potępiana i atakowana, a eliminowanie i izolowanie Polski na arenie międzynarodowej i w globalnych łańcuchach dostaw pochwalane i wynoszone na piedestał.

Obawiam się, że takie "rozregulowanie algorytmu" ani nie zwiększy bezpieczeństwa, ani nie pomoże (długofalowo) utrzymać wysokiego poziomu życia (nie mówiąc już o dalszym rozwoju) w kształtujących się realiach XXI wieku.

Utrzymanie tego trendu grozi intelektualną degradacją zamieniającą nas w biegających we wszystkie strony, wydających głośne okrzyki, "gitarzystów i gitarzystki". 

Mam nadzieję, że nie pójdą na to nasi politycy, dziennikarze i liderzy opinii i nie ulegną pokusie łatwej atencji i łatwego mobilizowania i zdobywania poparcia. 

Długofalowo to droga donikąd, to strzał do własnej bramki, to uczynienie z Polski pośmiewiska...

- komentuje ekspert ds. Chin Radosław Pyffel.

 

Wizyta Andrzeja Dudy w Chinach

W niedzielę w ambasadzie RP w Pekinie prezydent Andrzej Duda wręczył odznaczenia osobom zasłużonym dla rozwoju współpracy między Polską a Chinami. Cieszę się, że budujemy polsko-chińskie relacje spokojnie i konsekwentnie - mówił.

Podczas uroczystości Duda przypomniał, że po objęciu urzędu prezydenta w jedną z pierwszych wizyt zagranicznych udał się do Chin. "Nigdy nie zapomnę tego, że wtedy podpisaliśmy porozumienie o przystąpieniu Polski do koncepcji Pasa i Szlaku, a ja nawiązałem przyjazne relacje z przewodniczącym Xi Jinpingiem" - wspominał prezydent. Jak mówił, spotkanie zaowocowało rewizytą Xi w Polsce. Później polski prezydent spotkał się z przewodniczącym ChRL przy okazji igrzysk olimpijskich w Pekinie. "Cieszę się, że przez te wszystkie lata budujemy polsko-chińskie relacje spokojnie i konsekwentnie" - oświadczył.

"Rozpoczyna się ostatni rok mojej prezydentury, w sierpniu 2025 roku zakończę moją misję. Mam poczucie, że wizyta w Chinach jest wizytą pożegnalną, ale zarazem ma ona symboliczny wymiar, bo te relacje są dla mnie ważne i chciałbym, żeby trwały. Żeby układały się jak najlepiej w sferze gospodarczej, międzyludzkiej, współpracy bilateralnej, ale także multilateralnej" - podkreślił prezydent.

Duda mówił, że Polska jest częścią Europy Środkowej i to położenie sprawiło, że w naszym kraju spotykają się wpływy różnych kultur - tych zachodnich i tych wschodnich. "Dzisiaj oznacza to spotykanie się w naszym kraju wielu dróg. Mam wewnętrzne przekonanie, że ten balans miedzy wschodem a zachodem i to spotykanie się dróg powinniśmy wykorzystać dla Polski, dla budowania naszych relacji międzynarodowych" - oświadczył prezydent. "Powinniśmy realizować politykę mądrego balansu, który będzie powodował, że będziemy z tego czerpali korzyści" - dodał.

Szef państwa w sobotę rozpoczął oficjalną wizytę w Chinach. W poniedziałek będzie rozmawiał z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem, a także z premierem Li Qiangiem i przewodniczącym Stałego Komitetu chińskiego parlamentu Zhao Lejim. Podczas wizyty prezydent wygłosi też przemówienia na forach ekonomicznych w Dalian i Szanghaju.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe