Prezydent: Nie widzę potrzeby zmian w KRS. KE stwierdziła, że wszystko jest w Polsce w porządku
Prezydent w RMF FM był pytany m.in. czy podpisze nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, gdy trafi ona na jego biurko.
Prezydent Andrzej Duda zabrał głos ws. ustawy o KRS
Andrzej Duda zwrócił uwagę, że podstawowym elementem, nad którym zawsze się pochyla "z racji oczywistych obowiązków urzędu Prezydenta RP jako głowy państwa jest kwestia zgodności z konstytucją".
– W tej ustawie nadal jest absolutnie gigantyczna wątpliwość pod tym względem, a mianowicie przerwanie kadencji obecnej KRS. Bo tam jest wyraźnie powiedziane, że w momencie, w którym wybór nowej KRS zostanie dokonany, to po prostu przerywa się kadencję członków obecnej KRS. I to jest sytuacja, która budzi ogromne wątpliwości od strony konstytucyjnej – ocenił prezydent Andrzej Duda.
"Okazało się, że już jesteśmy praworządnym państwem"
Duda zwrócił też uwagę, że ostatnio Komisja Europejska zakończyła wobec Polski procedurę z art. 7. – Powiedziała, że wszystko jest w Polsce w porządku. Powiedziała, że praworządność w Polsce została już przywrócona. Nie ma potrzeby żadnego zmieniania prawa, okazało się, że już jesteśmy praworządnym państwem, nie stawiano żadnych warunków – powiedział.
– Nie widzę potrzeby zmieniania ustawy o KRS w tej chwili, skoro Komisja Europejska tyle krzyczała na temat tego, że to m.in. jest właśnie naruszenie praworządności, a w tej chwili się okazuje, że już nie – ocenił.
Dopytywany, czy zgadza się ze stanowiskiem KE, Duda odparł: – A ja się uśmiecham, dlatego że - jak się okazuje - wystarczyło zmienić w Polsce władzę, aby zdaniem KE przywrócić praworządność. – To bardzo specyficzne podejście, jeśli chodzi o demokrację – dodał.
Prezydent pytany, kiedy zapadnie ostateczna decyzja ws. nowelizacji, odparł, "kiedy przyjdzie na to czas".
Nowelizacja ustawy o KRS
Uchwalona 12 kwietnia rządowa nowelizacja ustawy o KRS zakłada, że 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie - jak jest obecnie po zmianie przepisów z grudnia 2017 r. - przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty. Nowela w wersji przyjętej przez Sejm przewiduje, że prawo do kandydowania na członka KRS nie będzie przysługiwać sędziom wyłonionym po zmianie przepisów dotyczących KRS w 2017 r.
W ten sposób - w zamierzeniu resortu sprawiedliwości - KRS ma stać się "niezależna od władzy ustawodawczej, a ustawa w tej sprawie ma być jedną z fundamentalnych zmian przywracających w Polsce praworządność".
Poprawka Senatu
Senat jednomyślnie zaaprobował jednak poprawkę, zgodnie z którą bierne prawo wyborcze będzie przysługiwać wszystkim sędziom, niezależnie od tego, czy byli nominowani przez KRS przed zmianą przepisów w 2017 r., czy po tej zmianie.
Ustawa wraz z poprawkami Senatu trafiła z powrotem do Sejmu. Poprawki nie zostały jeszcze rozpatrzone.