Solidarność otrzymuje groźby: „Nie będzie więcej ostrzeżeń. Tylko śmierć”
E-maile wysyła człowiek, który podpisuje się FORSETI.
„Jeśli nie chcecie dopuścić do zabijania niewinnych ludzi…”
6 marca napisał: „Jeśli nie chcecie dopuścić do zabijania niewinnych ludzi, zrezygnujcie z planowanego na 10 maja protestu w Warszawie. Maszerując w proteście nie osiągniecie pożądanego rezultatu, a jedynie zaszkodzicie znacznej liczbie osób. Dajemy Państwu jeden dzień do namysłu. Czekamy na reakcję w mediach lub na portalach społecznościowych (…). W przeciwnym razie będziemy podejmować wszelkie wysiłki i wykorzystywać nasze możliwości, aby powstrzymać niepotrzebne protesty”.
Dwa dni później wysłał nową wiadomość:
Żądamy zaprzestania przygotowań i odwołania protestu rolników w Warszawie 10 maja! te demonstracje nikomu się nie przydadzą i nic nie udowodnią. W ten sposób nic nie osiągniecie, a wręcz przeciwnie, tylko pogorszycie sytuację! Wszystkie te marsze i protesty tylko utrudniają życie zwykłym obywatelom i zaogniają i tak już trudną sytuację. SKOŃCZCIE Z TYM!!! NIE POPEŁNIAJCIE NIEODWRACALNYCH CZYNÓW!
Tego dnia napisał także:
Nie słuchacie nas i nie słyszycie nas. Dlatego przygotowaliśmy kilka bezdyskusyjnych argumentów. Mamy nadzieję, że spodoba to państwu, wyciągniecie właściwe wnioski i podejmiecie odpowiednią decyzję. Nie będzie więcej ostrzeżeń. Tylko śmierć.
Do wiadomości dołączył zdjęcia przedmiotu wyglądającego na własnoręcznie wykonany ładunek wybuchowy.
„Każdy taki sygnał musimy traktować poważnie”
E-maile trafiły już do właściwych służb. – Mam nadzieję, że to tylko szczeniackie wybryki. Ale każdy tego typu sygnał musimy traktować poważnie, bo nie wiadomo, z kim tak naprawdę mamy do czynienia. Mam jednak nadzieję, niezależnie kim jest, że zostanie odpowiednio ukarany – komentuje na gorąco Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda: 57 procent Polaków chce referendum w sprawie Zielonego Ładu