To koniec. Jest komunikat w sprawie króla Karola III

Dobra wiadomość z Pałacu Buckingham. To koniec nieobecności króla Karola III. Monarcha wraca do uczestniczenia w oficjalnych wydarzeniach publicznych, czego zaprzestał w lutym po zdiagnozowaniu u niego nowotworu.
król Karol III To koniec. Jest komunikat w sprawie króla Karola III
król Karol III / Wikimedia Commons / Dan Marsh / Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic license

Przypomnijmy, że 26 stycznia brytyjski monarcha trafił do szpitala z powodu problemów z prostatą. W czasie dodatkowych badań ujawniono, że cierpi na raka. Do publicznej wiadomości nie podano jednak, o jaki rodzaj nowotworu chodzi ani jak poważny jest stan króla. 

CZYTAJ TAKŻE: Znana polska piosenkarką przeszła poważną operacje

Jest komunikat w sprawie króla Karola III

Król Wielkiej Brytanii Karol III wrócił do uczestniczenia w oficjalnych wydarzeniach publicznych, czego zaprzestał w lutym po zdiagnozowaniu u niego nowotworu. We wtorek wraz z królową Camillą odwiedził specjalistyczny ośrodek onkologiczny w Londynie.

Podczas wizyty w Macmillan Cancer Centre Karol III spotkał się z personelem medycznym i pacjentami, a także został nowym patronem Cancer Research UK, organizacji charytatywnej, której celem jest wspieranie badań nad chorobami nowotworowymi oraz zwiększanie świadomości społecznej na ich temat.

Od czasu upublicznienia na początku lutego przez Pałac Buckingham informacji o wykrytym nowotworze monarcha rzadko był widywany, a jedynym publicznym wydarzeniem z jego udziałem była msza w Niedzielę Wielkanocną. W miniony piątek Pałac Buckingham zapowiedział jednak, że w związku z zachęcającymi postępami w leczeniu 75-letni Karol III będzie stopniowo wracał do normalnej aktywności publicznej.

Wybór ośrodka onkologicznego na miejsce pierwszej wizyty, podobnie jak decyzja o tym, by poinformować publicznie o diagnozie, odbierane są jako chęć zwrócenia uwagi przez króla na znaczenie, jakie ma wczesne wykrywanie raka. O tym mówił też podczas rozmów z lekarzami i pacjentami.

Wprawdzie piątkowe oświadczenie na temat wznowienia aktywności spowodowało powiew optymizmu, tym niemniej media przypominają, że leczenie monarchy cały czas trwa i nie została podana żadna data jego zakończenia. Nie zostało też dotąd ujawnione, o jaki rodzaj nowotworu chodzi.

Oczekuje się jednak, że król będzie mógł przyjąć cesarza i cesarzową Japonii, których wizyta w Wielkiej Brytanii jest planowana na koniec czerwca. Nie ma natomiast pewności, czy będzie w stanie uczestniczyć w niektórych ważnych wydarzeniach odbywających się w nadchodzących tygodniach, jak paradzie wojskowej z okazji urodzin monarchy – Trooping the Colour, dorocznych przyjęciach w ogrodach Pałacu Buckingham czy obchodach 80-lecia lądowania aliantów w Normandii. W czasie leczenia król cały czas wykonywał obowiązki, w tym przyjmując premiera co tydzień na audiencji.


 

POLECANE
Niemcy chcą patrolować infrastrukturę krytyczną u wybrzeży Norwegii. Znajdują się tam również polskie instalacje tylko u nas
Niemcy chcą patrolować infrastrukturę krytyczną u wybrzeży Norwegii. Znajdują się tam również "polskie" instalacje

Norweska prasa szeroko komentowała wizytę premiera Jonasa Gahra Støre'a w Niemczech w Berlinie 21 lipca 2025 r., poświęconą przemysłowi zbrojeniowemu i polityce energetycznej. Doniesienia takie jak NRK podkreślały wspólne oświadczenie z kanclerzem Friedrichem Merzem o pogłębieniu współpracy norwesko-niemieckiej, zwłaszcza w zakresie wsparcia ukraińskiej obrony powietrznej. Jednak rozmowy niemiecko-norweskie, które mają być kontynuowane jesienią, mogą dotyczyć również żywotnych interesów Polski.

Gorąco na Ukrainie. Po podpisie Zełenskiego ludzie wyszli na ulice z ostatniej chwili
Gorąco na Ukrainie. Po podpisie Zełenskiego ludzie wyszli na ulice

„Ręce precz od NABU”, „Weto dla ustawy” i „Hańba” - to niektóre z haseł, które pojawiły się podczas protestów w Kijowie i kilku innych ukraińskich miastach. Chodzi o ustawę  przeciwko podpisanej przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ustawie, ograniczającej niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) oraz Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP). Demonstrację zorganizował weteran wojenny Dmytro Koziatyński, który podziękował uczestnikom za solidarność w mediach społecznościowych.

Serio nie wiesz, jak się taką pracę zdobywa? Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Serio nie wiesz, jak się taką pracę zdobywa?" Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Sejm zadecydował ws. prawa do azylu z ostatniej chwili
Sejm zadecydował ws. prawa do azylu

Sejm rozpatrywał wniosek o przedłużenie zawieszenia prawa do azylu. Posłowie w przytłaczającej większości poparli wniosek.

Ile rząd Tuska wydał na nagrody? Media: Tego wcześniej nie było Wiadomości
Ile rząd Tuska wydał na nagrody? Media: Tego wcześniej nie było

Ponad 402 mln zł przeznaczył rząd Donalda Tuska na nagrody dla pracowników ministerstw i urzędów w 2024 roku — wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Premie trafiły również do osób na kierowniczych stanowiskach, co, jak zaznaczył ''Fakt'', nie było praktykowane.

Rekonstrukcja rządu. Publikujemy listę ministrów polityka
Rekonstrukcja rządu. Publikujemy listę ministrów

Donald Tusk ogłosił skład rządu po przeprowadzonej rekonstrukcji. Publikujemy pełną listę konstytucyjnych ministrów.

Rekonstrukcja rządu. Tusk straszy: Okręty spalone, idziemy do przodu z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. Tusk straszy: "Okręty spalone, idziemy do przodu"

Dziś po godz. 10 w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów premier Tusk wygłosił oświadczenie w związku z rekonstrukcją rządu. Nie zabrakło pohukiwań, straszenia i retoryki wojennej. Zapowiedział też kontynuację polityki rozliczeń.

Dr Kontek, ekspert koalicji 13 grudnia, wzywa do unieważnienia wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Dr Kontek, ekspert koalicji 13 grudnia, wzywa do unieważnienia wyborów prezydenckich

"O przeliczeniu głosów do 6 sierpnia nie ma już mowy. Za mało czasu. Ale jest inne rozwiązanie: unieważnić wybory. Ale to już zależy od sprawczości nowego ministra sprawiedliwości" – napisał dr Krzysztof Kontek i jednocześnie zdradził swoje metody działania, które można streścić w stwierdzeniu: "Pozamiatane w 15 minut". Jego koncepcję krótko zrecenzował mec. dr Bartosz Lewandowski. "Pan publicznie nawołuje do popełnienia przestępstwa. I to bardzo poważnego. I to samo w sobie powinno skutkować reakcją prokuratury" – napisał na platformie X.

Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Widziałem listę. Waldemar Żurek ministrem sprawiedliwości w nowym rządzie pilne
"Widziałem listę". Waldemar Żurek ministrem sprawiedliwości w nowym rządzie

Szef klubu Polska 2050 Paweł Śliz potwierdził w środę, że Adama Bodnara na stanowisku ministra sprawiedliwości zastąpi Waldemar Żurek. Poseł ocenił, że rozliczenia poprzedniej władzy i zmiany w sądownictwie szły zbyt wolno.

REKLAMA

To koniec. Jest komunikat w sprawie króla Karola III

Dobra wiadomość z Pałacu Buckingham. To koniec nieobecności króla Karola III. Monarcha wraca do uczestniczenia w oficjalnych wydarzeniach publicznych, czego zaprzestał w lutym po zdiagnozowaniu u niego nowotworu.
król Karol III To koniec. Jest komunikat w sprawie króla Karola III
król Karol III / Wikimedia Commons / Dan Marsh / Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic license

Przypomnijmy, że 26 stycznia brytyjski monarcha trafił do szpitala z powodu problemów z prostatą. W czasie dodatkowych badań ujawniono, że cierpi na raka. Do publicznej wiadomości nie podano jednak, o jaki rodzaj nowotworu chodzi ani jak poważny jest stan króla. 

CZYTAJ TAKŻE: Znana polska piosenkarką przeszła poważną operacje

Jest komunikat w sprawie króla Karola III

Król Wielkiej Brytanii Karol III wrócił do uczestniczenia w oficjalnych wydarzeniach publicznych, czego zaprzestał w lutym po zdiagnozowaniu u niego nowotworu. We wtorek wraz z królową Camillą odwiedził specjalistyczny ośrodek onkologiczny w Londynie.

Podczas wizyty w Macmillan Cancer Centre Karol III spotkał się z personelem medycznym i pacjentami, a także został nowym patronem Cancer Research UK, organizacji charytatywnej, której celem jest wspieranie badań nad chorobami nowotworowymi oraz zwiększanie świadomości społecznej na ich temat.

Od czasu upublicznienia na początku lutego przez Pałac Buckingham informacji o wykrytym nowotworze monarcha rzadko był widywany, a jedynym publicznym wydarzeniem z jego udziałem była msza w Niedzielę Wielkanocną. W miniony piątek Pałac Buckingham zapowiedział jednak, że w związku z zachęcającymi postępami w leczeniu 75-letni Karol III będzie stopniowo wracał do normalnej aktywności publicznej.

Wybór ośrodka onkologicznego na miejsce pierwszej wizyty, podobnie jak decyzja o tym, by poinformować publicznie o diagnozie, odbierane są jako chęć zwrócenia uwagi przez króla na znaczenie, jakie ma wczesne wykrywanie raka. O tym mówił też podczas rozmów z lekarzami i pacjentami.

Wprawdzie piątkowe oświadczenie na temat wznowienia aktywności spowodowało powiew optymizmu, tym niemniej media przypominają, że leczenie monarchy cały czas trwa i nie została podana żadna data jego zakończenia. Nie zostało też dotąd ujawnione, o jaki rodzaj nowotworu chodzi.

Oczekuje się jednak, że król będzie mógł przyjąć cesarza i cesarzową Japonii, których wizyta w Wielkiej Brytanii jest planowana na koniec czerwca. Nie ma natomiast pewności, czy będzie w stanie uczestniczyć w niektórych ważnych wydarzeniach odbywających się w nadchodzących tygodniach, jak paradzie wojskowej z okazji urodzin monarchy – Trooping the Colour, dorocznych przyjęciach w ogrodach Pałacu Buckingham czy obchodach 80-lecia lądowania aliantów w Normandii. W czasie leczenia król cały czas wykonywał obowiązki, w tym przyjmując premiera co tydzień na audiencji.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe