Co jeśli Rosja przełamie front na Ukrainie? Macron zabiera głos

Niczego nie wykluczam, ponieważ mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza
– powiedział Macron, odnosząc się do agresywnej polityki prowadzonej przez prezydenta Rosji Władimira Putina.
Czytaj również: Andrzej Duda napisał do Donalda Tuska list
Macron ponownie o wojskach NATO na Ukrainie
Prezydent Francji podkreślił, że decyzja o wysłaniu wojsk na Ukrainę może zapaść, jeśli Kijów wystąpi z taką prośbą, a Rosja przełamie linię frontu. Dodał, że rozwiązanie to uważa za „uzasadnione” ze względu na eskalację działań ze strony Rosji.
Jak już mówiłem, niczego nie wykluczam, bo mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza. Niewątpliwie zbyt się wahaliśmy, wyznaczając granice naszego działania komuś, kto ich już nie ma, a kto jest agresorem! Naszą zdolnością jest zachowanie wiarygodności, dalsze pomaganie i zapewnienie Ukrainie środków do stawiania oporu
– powiedział Macron. Podkreślił, że jeśli Władimir Putin zwycięży na Ukrainie, „bezpieczeństwo europejskie legnie w gruzach”.
Europa musi się obudzić i rozpoznać to niebezpieczeństwo
– podsumował prezydent Francji.
Czytaj także: Czas pokazać czerwoną kartkę eurokratom – wybory ważne jak nigdy wcześniej
🤔 The Economist: Do you stand by what you said about possibly sending ground troops to Ukraine?
— MAKS 23 🇺🇦👀 (@Maks_NAFO_FELLA) May 2, 2024
🇫🇷🇺🇦 Macron: Absolutely. As I said, I’m not ruling anything out, because we are facing someone who is not ruling anything out. We have undoubtedly been too hesitant by defining the… pic.twitter.com/6VEddb2Es9
„Broń nuklearna Francji powinna być częścią europejskiej debaty o obronności”
W niedzielę w rozmowie z regionalnymi mediami prezydent Francji również mówił o obronności. Przekazał, że „broń nuklearna Francji powinna być częścią europejskiej debaty o obronności”.
Wiarygodna obrona europejska powinna wykraczać poza ochronę już dawaną przez NATO. To może oznaczać zastosowanie tarcz antyrakietowych, ale musimy mieć pewność, że będą one w stanie blokować wszystkie pociski i zniechęcać do użycia broni atomowej
– podkreślił Macron.
Choć francuska doktryna nuklearna dotychczas zakładała użycie broni atomowej w przypadku zagrożenia dla żywotnych interesów kraju, Macron zadeklarował, że jest otwarty na nadanie tym interesom bardziej „europejskiego wymiaru”.
Popieram otwarcie debaty, która musi obejmować obronę przeciwrakietową, broń dalekiego zasięgu i broń nuklearną w przypadku tych, którzy ją posiadają lub mają amerykańską broń nuklearną na swoim terytorium
– dodał.
Z kolei w czwartkowym przemówieniu o Europie Macron wypowiadał się stanowczo w kwestiach obronnych, wzywając do utworzenia silniejszej, bardziej zintegrowanej obrony europejskiej oraz przedstawiając wizję bardziej asertywnej Unii Europejskiej na arenie międzynarodowej.
Nasza Europa jest dziś śmiertelna, może umrzeć i zależy to wyłącznie od naszych wyborów, których należy dokonać teraz
– przestrzegał.