Wiceszef „S” o polityce klimatycznej UE: Będziemy mieli problemy z zamykaniem zakładów pracy. Turów to pierwszy sygnał
W czwartek 4 kwietnia wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Bartłomiej Mickiewicz był gościem programu „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.
Referendum ws. Zielonego Ładu
Związkowiec był pytany między innymi o uchwałę Komisji Krajowej dotyczącą zbiórki podpisów i w efekcie zorganizowania referendum w sprawie Zielonego Ładu.
– Będziemy próbowali jako Solidarność zapytać społeczeństwo, czy Polska jest za tymi zmianami klimatycznymi i wprowadzeniem Zielonego Ładu w takiej formule, jaka jest w tej chwili proponowana. Co do pytania, to ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Na pewno będzie ono na tyle proste i oczywiste, żeby każdy obywatel mógł w bardzo łatwy sposób wyrobić sobie na ten temat opinię. Pytanie będzie dotyczyło tego, czy zasady i kierunek wprowadzanych zmian, między innymi w polskim prawie, dotyczących Zielonego Ładu odpowiadają Polakom. Taki będzie sens tego pytania – wyjaśniał.
– Planujemy to referendum przeprowadzić jak najszybciej, ale zależy to od bardzo wielu czynników niezależnych od związku zawodowego Solidarność. (…) Chciałbym zaznaczyć, że nasze działania nie są skierowane tylko do członków Związku, ale do wszystkich Polaków. Jesteśmy w trakcie przygotowywania dużego raportu, którego efektem będzie to, że będziemy w stanie ludziom wytłumaczyć, jak ten Zielony Ład działa i co spowoduje on dla obywateli. Chcemy zwrócić się do jak najszerszego grona Polaków. Oczywiście do zbierania podpisów będziemy wykorzystywali nasze struktury związkowe w całym kraju, więc na pewno każda osoba chętna będzie mogła swój podpis złożyć – zapewniał Bartłomiej Mickiewicz.
ZOBACZ TAKŻE: Solidarność ostrzega przed Zielonym Ładem od niemal 20 lat
„Każdy Polak za to zapłaci”
Wiceszef Solidarności podkreślił, że założenia unijnej polityki klimatycznej zaczęły w pierwszej kolejności dotykać mocno uzwiązkowionych gałęzi przemysłu, ale ostatecznie wpłyną na życie wszystkich obywateli.
– Kierunek zmian, który widzimy w ostatnim czasie, bezwzględnie spowoduje to, że każdy Polak po prostu za to zapłaci. Będziemy mieli problemy z miejscami pracy i zamykaniem zakładów pracy. Już mamy taki pierwszy sygnał, jeżeli chodzi o kopalnię w Turowie, która w tej chwili jest do likwidacji. To pierwszy sygnał, a będzie ich na pewno więcej. W demokratycznym kraju, o jaki Solidarność zawsze walczyła, należy wykorzystywać demokrację i chcemy to zrobić właśnie przez referendum – stwierdził Mickiewicz.
Przypomniał również, że 10 maja Solidarność organizuje demonstrację w Warszawie.
– Już mamy deklarację, że rolnicy indywidualni będą tam z nami. Mamy nadzieję, że pojawi się tam jak najwięcej ludzi i wreszcie ktoś usiądzie do rozmów z nami, rolnikami, i ogólnie z Polakami w sprawach dotyczących polityki klimatycznej i Zielonego Ładu. (…) (Unijna polityka klimatyczna – przyp. red.) dotyczy wszystkich gałęzi gospodarki i dotyczy konkurencyjności gospodarki zarówno polskiej, jak i europejskiej. Jeżeli ta konkurencyjność zostanie zachwiana przez te założenia polityki klimatycznej, to dotknie to nas wszystkich – zaznaczył.