Burza w Pałacu Buckingham. Niepokojące wieści o księżnej Kate

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o problemach zdrowotnych księżnej Kate, która trafiła do szpitala. Żona księcia Williama musiała przejść pilną operację jamy brzusznej. Wokół tego tematu narosło wiele wątpliwości i niedomówień.
Książę William i księżna Kate Burza w Pałacu Buckingham. Niepokojące wieści o księżnej Kate
Książę William i księżna Kate / fot. YouTube / The Prince and Princess of Wales

Księżna Kate przeszła operację w szpitalu i na czas zdrowienia wycofała się z obowiązków publicznych. Książę William podczas choroby żony dzielnie zajmuje się dziećmi i dba o jej dobre samopoczucie. Książęca para cieszy się w Wielkiej Brytanii dużą popularnością, nie dziwi więc, że poddani zamartwiają się o zdrowie księżnej.

Burza w Pałacu Buckingham

Rodzina królewska nie raz zapewniała, że księżna Kate czuje się dobrze, jednak dla wielu informacja ta była niewystarczająca. Niedawno ekspert Wioletta Wilk-Turska twierdziła, że sytuacja owiana jest tajemnicą, a pobyt Middleton w szpitalu musiał wiązać się z czymś poważnym. Jako argument podała, że dotychczas wiele zabiegów ważnych osób odbywało się w Pałacu Buckingham, gdzie dochodzili oni do zdrowia. W tym przypadku było inaczej. W mediach nie zabrakło również plotek, jakoby żona księcia Williama miała być w kolejnej ciąży. Te zawsze znosiła bardzo źle, więc gdyby faktycznie tak było, to poddani otrzymaliby jakieś wyjaśnienie całej sprawy. Niepokój dodatkowo wzmaga fakt, że żona Williama miała wrócić do swoich obowiązków w okolicy kwietnia, tak się jednak nie stanie. Wiadomo, że otrzymała zalecenia od lekarzy, by nie przemęczać się i pozwolić ranie dobrze się zagoić.

Niedawno sieć obiegło zdjęcie, na którym księżna Kate została uwieczniona razem ze swoimi dziećmi. Fotografia szybko jednak zniknęła, z racji tego, że internauci dopatrzyli się w niej przeróbek. To dodatkowo wzbudziło niepokój i sprowokowało wiele pytań o stan zdrowia Middleton.

Księżna wydała krótkie oświadczenie

Tymczasem żona brytyjskiego następcy tronu przyznała się ostatnio do edycji opublikowanego dzień wcześniej zdjęcia z dziećmi i przeprosiła za związane z tym zamieszanie. Z powodu edycji zdjęcie wycofały ze swoich serwisów cztery agencje prasowe.

- Podobnie jak wielu fotografów amatorów od czasu do czasu eksperymentuję z edycją. Chciałam przekazać przeprosiny za zamieszanie, jakie wywołało rodzinne zdjęcie, którym podzieliliśmy się wczoraj. Mam nadzieję, że wszyscy świętujący mieli bardzo szczęśliwy Dzień Matki

- pisała księżna w krótkim oświadczeniu.

Internauci nie dają za wygraną

Sympatycy rodziny królewskiej, którzy zamartwiają się o Kate, przeprowadzili własne śledztwo. Odkryli, że żona księcia Williama mogła być leczona jeszcze w grudniu. Tymczasem o jej operacji dowiedzieliśmy się dopiero w styczniu. Jako dowód podali odnalezione zdjęcie, na którym widać karetki stojące obok posiadłości Sandringham.

Sprawę tę komentował kamerdyner, Paul Burrell próbując uspokoić opinię publiczną.

- Nie jest "pochowana" pod patio ani pod kwitnącym drzewem w ogrodzie. Obecnie przebywa w Norfolk, gdzie wypoczywa otoczona rodziną, dziećmi i zamierza tam zostać aż do Wielkanocy" - mówił, potwierdzając wcześniejsze ogłoszenia rodziny królewskiej

- wyjaśnił.

Informacje te wcale nie ostudziły emocji. Wręcz przeciwnie. Fani księżnej Kate zaczęli nawet podważać jej dobrą jakość związku z księciem Williamem. Wszystko przez szczegóły, jakich dopatrzyli się na ostatnim zdjęciu. 

- Kate, widziana bez obrączki na niedawno opublikowanym rodzinnym zdjęciu, nieświadomie spotęgowała plotki wokół jej związku z Williamem. Nie można jej winić za to, że odchodzi od zmysłów, widząc medialne doniesienia na temat rzekomego kryzysu małżeńskiego. Plotki o Rose i Williamie prześladują ją na każdym kroku. To bolesne, zwłaszcza w sytuacji, gdy wciąż dochodzi do siebie po ciężkiej operacji

- powiedział informator magazynu "In Touch".

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Washington Post": Ludzie nie rozumieją, jak zła jest sytuacja na froncie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koszmarny wypadek busa na A4. Są ofiary śmiertelne


 

POLECANE
Nie żyje triumfator znanego polskiego programu z ostatniej chwili
Nie żyje triumfator znanego polskiego programu

Nie żyje Marcin Leszczyński, zwycięzca programu "True Love" i kapitan LKS Drama Zbrosławice. Zmarł w wieku 31 lat.

Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research na zlecenie portalu rp.pl nie napawa optymizmem dla obecnego premiera. Donald Tusk, mimo utrzymania wotum zaufania przez swój rząd, traci poparcie społeczne.

Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami tylko u nas
Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami

Holendrzy organizują obywatelskie kontrole na granicy z Niemcami, aby powstrzymać migrantów. Tłem tego nowego żądania prawicowego polityka Geerta Wildersa, by wojsko przejęło kontrolę nad granicami państwa, szczególności na granicy z Niemcami, które wydalają migrantów do Holandii.

Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. Dziękuję za wybór z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. "Dziękuję za wybór"

Krzysztof Bosak jednogłośnie wybrany prezesem Ruchu Narodowego na kongresie w Kaliszu.

„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał polityka
„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał

Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego w poniedziałek złoży protest wyborczy - zapowiedział w sobotę członek sztabu kandydata KO na prezydenta, wiceszef MON Cezary Tomczyk. Przedstawił też - jak podkreślił - pięć dowodów, że wybory prezydenckie wymagają weryfikacji - tam, gdzie są nieprawidłowości.

Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły z ostatniej chwili
Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły

Prezydent USA Donald Trump rozmawiał z przywódcą Rosji Władimirem Putinem – poinformował przedstawiciel Białego Domu, cytowany w sobotę przez agencję Reutera.

Gwiazda programu Nasz nowy dom nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis Wiadomości
Gwiazda programu "Nasz nowy dom" nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis

Martyna Kupczyk, znana z programu „Nasz nowy dom” oraz „Łowcy skarbów. Kto da więcej”, ujawniła w mediach społecznościowych, że od pewnego czasu zmaga się z poważnym problemem – jest nękana przez stalkera. Jak poinformowała na Instagramie, ofiara ataków nie jest tylko ona sama, ale również jej 10-letnia córka.

Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów z ostatniej chwili
Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów

Policja poszukuje napastnika, który zastrzelił liderkę Demokratów Melissę Hortman w Minnesocie i ranił senatora Johna Hoffmana. Atak miał być motywowany politycznie.

Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole Wiadomości
Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole

Jak informuje tygodniksiedlecki.com w Szkole Podstawowej nr 1 w Siedlcach pojawiły się napięcia związane z obecnością uczniów z Ukrainy. Rodzice z tej placówki skierowali petycję do władz miasta, zwracając uwagę na trudności w nauczaniu oraz relacjach między uczniami. Sprawa miała wywołać dyskusję na szczeblu lokalnym.

Awantura na Paradzie Równości. Wydarzenie tymczasowo przerwano z ostatniej chwili
Awantura na Paradzie Równości. Wydarzenie tymczasowo przerwano

Parada Równości w Warszawie została przerwana na kilkanaście minut po ataku aktywistów na ciężarówkę.

REKLAMA

Burza w Pałacu Buckingham. Niepokojące wieści o księżnej Kate

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o problemach zdrowotnych księżnej Kate, która trafiła do szpitala. Żona księcia Williama musiała przejść pilną operację jamy brzusznej. Wokół tego tematu narosło wiele wątpliwości i niedomówień.
Książę William i księżna Kate Burza w Pałacu Buckingham. Niepokojące wieści o księżnej Kate
Książę William i księżna Kate / fot. YouTube / The Prince and Princess of Wales

Księżna Kate przeszła operację w szpitalu i na czas zdrowienia wycofała się z obowiązków publicznych. Książę William podczas choroby żony dzielnie zajmuje się dziećmi i dba o jej dobre samopoczucie. Książęca para cieszy się w Wielkiej Brytanii dużą popularnością, nie dziwi więc, że poddani zamartwiają się o zdrowie księżnej.

Burza w Pałacu Buckingham

Rodzina królewska nie raz zapewniała, że księżna Kate czuje się dobrze, jednak dla wielu informacja ta była niewystarczająca. Niedawno ekspert Wioletta Wilk-Turska twierdziła, że sytuacja owiana jest tajemnicą, a pobyt Middleton w szpitalu musiał wiązać się z czymś poważnym. Jako argument podała, że dotychczas wiele zabiegów ważnych osób odbywało się w Pałacu Buckingham, gdzie dochodzili oni do zdrowia. W tym przypadku było inaczej. W mediach nie zabrakło również plotek, jakoby żona księcia Williama miała być w kolejnej ciąży. Te zawsze znosiła bardzo źle, więc gdyby faktycznie tak było, to poddani otrzymaliby jakieś wyjaśnienie całej sprawy. Niepokój dodatkowo wzmaga fakt, że żona Williama miała wrócić do swoich obowiązków w okolicy kwietnia, tak się jednak nie stanie. Wiadomo, że otrzymała zalecenia od lekarzy, by nie przemęczać się i pozwolić ranie dobrze się zagoić.

Niedawno sieć obiegło zdjęcie, na którym księżna Kate została uwieczniona razem ze swoimi dziećmi. Fotografia szybko jednak zniknęła, z racji tego, że internauci dopatrzyli się w niej przeróbek. To dodatkowo wzbudziło niepokój i sprowokowało wiele pytań o stan zdrowia Middleton.

Księżna wydała krótkie oświadczenie

Tymczasem żona brytyjskiego następcy tronu przyznała się ostatnio do edycji opublikowanego dzień wcześniej zdjęcia z dziećmi i przeprosiła za związane z tym zamieszanie. Z powodu edycji zdjęcie wycofały ze swoich serwisów cztery agencje prasowe.

- Podobnie jak wielu fotografów amatorów od czasu do czasu eksperymentuję z edycją. Chciałam przekazać przeprosiny za zamieszanie, jakie wywołało rodzinne zdjęcie, którym podzieliliśmy się wczoraj. Mam nadzieję, że wszyscy świętujący mieli bardzo szczęśliwy Dzień Matki

- pisała księżna w krótkim oświadczeniu.

Internauci nie dają za wygraną

Sympatycy rodziny królewskiej, którzy zamartwiają się o Kate, przeprowadzili własne śledztwo. Odkryli, że żona księcia Williama mogła być leczona jeszcze w grudniu. Tymczasem o jej operacji dowiedzieliśmy się dopiero w styczniu. Jako dowód podali odnalezione zdjęcie, na którym widać karetki stojące obok posiadłości Sandringham.

Sprawę tę komentował kamerdyner, Paul Burrell próbując uspokoić opinię publiczną.

- Nie jest "pochowana" pod patio ani pod kwitnącym drzewem w ogrodzie. Obecnie przebywa w Norfolk, gdzie wypoczywa otoczona rodziną, dziećmi i zamierza tam zostać aż do Wielkanocy" - mówił, potwierdzając wcześniejsze ogłoszenia rodziny królewskiej

- wyjaśnił.

Informacje te wcale nie ostudziły emocji. Wręcz przeciwnie. Fani księżnej Kate zaczęli nawet podważać jej dobrą jakość związku z księciem Williamem. Wszystko przez szczegóły, jakich dopatrzyli się na ostatnim zdjęciu. 

- Kate, widziana bez obrączki na niedawno opublikowanym rodzinnym zdjęciu, nieświadomie spotęgowała plotki wokół jej związku z Williamem. Nie można jej winić za to, że odchodzi od zmysłów, widząc medialne doniesienia na temat rzekomego kryzysu małżeńskiego. Plotki o Rose i Williamie prześladują ją na każdym kroku. To bolesne, zwłaszcza w sytuacji, gdy wciąż dochodzi do siebie po ciężkiej operacji

- powiedział informator magazynu "In Touch".

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Washington Post": Ludzie nie rozumieją, jak zła jest sytuacja na froncie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koszmarny wypadek busa na A4. Są ofiary śmiertelne



 

Polecane
Emerytury
Stażowe