W MOPS w Bieruniu powstała Solidarność

W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Bieruniu od miesiąca działa Solidarność. Wkrótce po tym, jak pracownicy placówki zorganizowali się w „S”, pracodawca poinformował, że w życie wejdzie podwyżka wynosząca 15 proc.
Dłonie - zdjęcie poglądowe
Dłonie - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

– Zorganizowałyśmy się w Solidarności, bo to silna organizacja, która wspiera swoich członków i pomaga im w trudnych sytuacjach – mówi Anna Tomala, przewodnicząca „S” w bieruńskim ośrodku. Zaznacza, że działający w placówce związek zawodowy nie spełniał oczekiwań części pracowników. – A my chciałyśmy zrobić coś dla siebie. Coś takiego, co doda nam odwagi i pewności siebie. Doszłyśmy do wniosku, że najlepiej będzie, jak zapiszemy się do Solidarności. Dodatkową zachętą była bogata oferta benefitów, które zaczęłyśmy odkrywać w trakcie organizowania się – opowiada.

„Ludzie dostrzegli w Solidarności siłę”

Inicjatorki przedsięwzięcia przeprowadziły rozmowy z pracownikami ośrodka, przedstawiły im swoje argumenty i zostawiły czas na zastanowienie się. – Odzew był bardzo duży. Ludzie zaczęli się zapisywać, bo dostrzegli w Solidarności siłę i swego rodzaju polisę ubezpieczeniową na wypadek trudnych sytuacji w pracy – dodaje Anna Tomala.

Pierwszą inicjatywą związkowców było wystąpienie do pracodawcy o podwyżki wynagrodzeń. Takie pismo zostało złożone w lutym, jeszcze przed wyborami członków zarządu nowej organizacji. – Krótko po wyborach pan dyrektor poinformował, że po konsultacji z burmistrzem przyznał wszystkim pracownikom 15 proc. podwyżki. Weszła ona w życie w marcu – mówi przewodnicząca. Jak informuje, do tej pory w placówce podwyżki były przyznawane co roku, ale o ich wysokości zawsze decydował pracodawca. Sytuacja, w której ze swoją propozycją wyszedł związek zawodowy, zdarzyła się po raz pierwszy. Okazało się, że podwyżki są większe niż w poprzednich latach.

„Jest wiele rzeczy do poprawienia”

Jak podkreśla przewodnicząca, jednym z zadań, jakie stawiają przed sobą inicjatorzy założenia związku, jest przekonanie pracowników, że nie ma takiego problemu, którego nie dałoby się wspólnie rozwiązać. – Wystarczy tylko przyjść i porozmawiać. Zamiast zmieniać pracę, można spróbować powalczyć o zmianę warunków, przeniesienie na inne stanowisko lub awans – mówi przewodnicząca „S”. – Na pewno jest wiele rzeczy do poprawienia. Teraz będziemy miały więcej odwagi, żeby rozmawiać z pracodawcą. Z doświadczenia wiemy, że pan dyrektor jest otwarty na dialog – podkreśla.

W MOPS w Bieruniu zatrudnionych jest 45 osób. Do Solidarności należy już ponad 1/3 pracowników ośrodka.

CZYTAJ TAKŻE: Wiceprzewodniczący NSZZ „S”: Każdy Polak zapłaci za Zielony Ład


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

W MOPS w Bieruniu powstała Solidarność

W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Bieruniu od miesiąca działa Solidarność. Wkrótce po tym, jak pracownicy placówki zorganizowali się w „S”, pracodawca poinformował, że w życie wejdzie podwyżka wynosząca 15 proc.
Dłonie - zdjęcie poglądowe
Dłonie - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

– Zorganizowałyśmy się w Solidarności, bo to silna organizacja, która wspiera swoich członków i pomaga im w trudnych sytuacjach – mówi Anna Tomala, przewodnicząca „S” w bieruńskim ośrodku. Zaznacza, że działający w placówce związek zawodowy nie spełniał oczekiwań części pracowników. – A my chciałyśmy zrobić coś dla siebie. Coś takiego, co doda nam odwagi i pewności siebie. Doszłyśmy do wniosku, że najlepiej będzie, jak zapiszemy się do Solidarności. Dodatkową zachętą była bogata oferta benefitów, które zaczęłyśmy odkrywać w trakcie organizowania się – opowiada.

„Ludzie dostrzegli w Solidarności siłę”

Inicjatorki przedsięwzięcia przeprowadziły rozmowy z pracownikami ośrodka, przedstawiły im swoje argumenty i zostawiły czas na zastanowienie się. – Odzew był bardzo duży. Ludzie zaczęli się zapisywać, bo dostrzegli w Solidarności siłę i swego rodzaju polisę ubezpieczeniową na wypadek trudnych sytuacji w pracy – dodaje Anna Tomala.

Pierwszą inicjatywą związkowców było wystąpienie do pracodawcy o podwyżki wynagrodzeń. Takie pismo zostało złożone w lutym, jeszcze przed wyborami członków zarządu nowej organizacji. – Krótko po wyborach pan dyrektor poinformował, że po konsultacji z burmistrzem przyznał wszystkim pracownikom 15 proc. podwyżki. Weszła ona w życie w marcu – mówi przewodnicząca. Jak informuje, do tej pory w placówce podwyżki były przyznawane co roku, ale o ich wysokości zawsze decydował pracodawca. Sytuacja, w której ze swoją propozycją wyszedł związek zawodowy, zdarzyła się po raz pierwszy. Okazało się, że podwyżki są większe niż w poprzednich latach.

„Jest wiele rzeczy do poprawienia”

Jak podkreśla przewodnicząca, jednym z zadań, jakie stawiają przed sobą inicjatorzy założenia związku, jest przekonanie pracowników, że nie ma takiego problemu, którego nie dałoby się wspólnie rozwiązać. – Wystarczy tylko przyjść i porozmawiać. Zamiast zmieniać pracę, można spróbować powalczyć o zmianę warunków, przeniesienie na inne stanowisko lub awans – mówi przewodnicząca „S”. – Na pewno jest wiele rzeczy do poprawienia. Teraz będziemy miały więcej odwagi, żeby rozmawiać z pracodawcą. Z doświadczenia wiemy, że pan dyrektor jest otwarty na dialog – podkreśla.

W MOPS w Bieruniu zatrudnionych jest 45 osób. Do Solidarności należy już ponad 1/3 pracowników ośrodka.

CZYTAJ TAKŻE: Wiceprzewodniczący NSZZ „S”: Każdy Polak zapłaci za Zielony Ład



 

Polecane