Bartłomiej Mickiewicz o jutrzejszym proteście rolników wspieranym przez Solidarność: Sytuacja jest napięta

– Sytuacja jest bardzo napięta, a będzie napięta na pewno jeszcze bardziej, jeśli rolnicy będą zatrzymywani – zapowiedział dziś w Telewizji Republika Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Bartłomiej Mickiewicz.
Bartłomiej Mickiewicz Bartłomiej Mickiewicz o jutrzejszym proteście rolników wspieranym przez Solidarność: Sytuacja jest napięta
Bartłomiej Mickiewicz / fot. screen/Tvrepublika.pl

Bartłomiej Mickiewicz mówił dziś w Telewizji Republika o jutrzejszym proteście rolników, wspieranym przez Solidarność. – To nie jest pierwsze spotkanie w Warszawie i wydaje nam się, że nie jest to spotkanie ostatnie – zaznaczył.

„Nie ma nici porozumienia”

O możliwym zaś rozwiązaniu problemów rolników mówił:

Nici porozumienia i perspektyw, że postulaty rolników zostaną zrealizowane, nie ma. Stąd jutrzejsze spotkanie i nadzieja na to, że wreszcie ktoś z rolnikami i z Solidarnością pracowniczą zacznie rozmawiać. Solidarność dołączyła do rolników, uznaliśmy ich postulaty za ważne.

Jak zaznaczył, polityka klimatyczna UE (przeciw której m.in. strajkują rolnicy) dotyczy każdego obywatela. – Jeśli ona się nie zmieni, to będą za nią płacili wszyscy Polacy, i uważam, że będą płacili za nią duże pieniądze – powiedział Bartłomiej Mickiewicz.

Na pytanie, czego protestujący oczekują od władz, zaznaczył:

Oczekujemy konkretnych deklaracji – i na poziomie Polski, i na poziomie europejskim – aby ten problem zacząć rozwiązywać. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ten problem nie jest rozwiązywalny w chwilę. To nie jest kwestia, że my go rozwiążemy w dzień czy jednym spotkaniem z panem premierem. Ale w tej chwili, po pierwsze, nie widać woli rozwiązania tego problemu, a po drugie, z tego, co wiem, na poziomie Parlamentu Europejskiego nie słychać polityków, którzy mówią, że jest to problem i trzeba ten problem jak najszybciej rozwiązać. Oczekujemy zmiany w tym zakresie.

Mówił także o potencjalnych prowokacjach, zarówno ze strony grup rolników, jak i aktywistów z zewnątrz, podczas jutrzejszego protestu.

Są różne grupy aktywistów, którzy już planują w dniu jutrzejszym brać udział w proteście i próbować w jakiś sposób te protesty zakłócać. My chcemy to rozbić pokojowo i będziemy robić wszystko, żeby te protesty nie nabrały charakteru politycznego

– zaznaczył przewodniczący Mickiewicz.

„Na pewno będziemy mieli do czynienia z próbą wjazdu”

Odniósł się także do szeroko dziś komentowanego zakazu wjazdu traktorów i maszyn rolniczych do miasta.

Mamy do czynienia z bardzo różnymi grupami rolników (…). Niektórzy rolnicy będą próbowali dojechać do Warszawy swoimi środkami transportu – takimi, jakimi dysponują. Więc na pewno będziemy mieli do czynienia z próbą wjazdu. Ale też wielu rolników przyjedzie tutaj transportem zorganizowanym i będą brali udział bezpośrednio w protestach

– powiedział. Jak dodał, zakaz jazdy po Warszawie pojazdami wolnobieżnymi jest problemem, ponieważ traktory stały się już symbolem protestów rolników.

Sytuacja jest bardzo napięta, a będzie napięta na pewno jeszcze bardziej, jeśli rolnicy będą zatrzymywani. Mam nadzieję, że Solidarność Rolników Indywidualnych będzie w stanie nad tą sytuacją zapanować. (…) Dopóki nie usiądziemy do rozmów i nie zobaczymy konkretnych rozwiązań, myślę, że będzie napięta jeszcze bardziej

– zapewnił Bartłomiej Mickiewicz. Powiedział także, że spodziewa się jutro w Warszawie co najmniej kilkudziesięciu tysięcy osób.

CZYTAJ TAKŻE: Zakaz wjazdu traktorów do Warszawy. Jest stanowisko Solidarności RI


 

POLECANE
Ekspert: Nord Stream 3 - Niemcy ratują Rosję gorące
Ekspert: Nord Stream 3 - Niemcy ratują Rosję

Niemcy przez długie lata opierały sukcesy swojej gospodarki na drenażu innych gospodarek strefy euro i na tanich surowcach z Rosji. Sytuacja zmieniła się po wybuchu wojny na Ukrainie. A właściwie to "miała się zmienić".

Wojna zakończy się w ciągu dwóch miesięcy. Prezydent Rosji jest gotowy do negocjacji? Wiadomości
"Wojna zakończy się w ciągu dwóch miesięcy". Prezydent Rosji jest gotowy do negocjacji?

W wywiadzie dla państwowej telewizji, prezydent Rosji Władimir Putin wyraził gotowość do negocjacji w celu zakończenia wojny na Ukrainie. Stwierdził również, że jeśli Kijów nie będzie otrzymywał pomocy wojskowej to koniec wojny może nastąpić w najbliższych miesiącach.

W kuluarach PE dyskutowany jeden temat: jak pozbyć się Zielonego Ładu gorące
"W kuluarach PE dyskutowany jeden temat: jak pozbyć się Zielonego Ładu"

W nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych europoseł Beata Szydło powiedziała, że w kuluarach PE coraz częściej przewija się temat pozbycia się Zielonego Ładu. - Okazuje się, że Zielony Ład jest już passe - powiedziała europoseł Beata Szydło.

UE nałożyła sankcje na agentów GRU. Chodzi o atak hakerski na Estonię Wiadomości
UE nałożyła sankcje na agentów GRU. Chodzi o atak hakerski na Estonię

Jak przekazał estoński MSZ w komunikacie, Unia Europejska nałożyła sankcje na kilku członków rosyjskiego wywiadu wojskowego.

Chory Łukaszenka, bezradna białoruska opozycja tylko u nas
Chory Łukaszenka, bezradna białoruska opozycja

Swiatłana Cichanouska podkreśla, że białoruskie „wybory” to farsa. - To nie wybory, a raczej „specjalna operacja wyborcza”, której celem jest utrzymanie przez Łukaszenkę władzy – powiedziała przebywająca na emigracji rywalka Łukaszenki z 2020 roku. Nie dodała, że te „wybory” to również dowód bezradności opozycji. Opozycji podzielonej. Zresztą strategia samej Cichanouskiej musi budzić duże wątpliwości.

Szef MSZ Francji wyraził chęć pomocy Danii. Chodzi o spór ws. Grenlandii Wiadomości
Szef MSZ Francji wyraził chęć pomocy Danii. Chodzi o spór ws. Grenlandii

Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot poinformował, że jego kraj jest gotowy wesprzeć Danię w przypadku zaostrzenia sporu wokół Grenlandii. Chodzi o roszczenia prezydenta USA Donalda Trumpa, które zgłaszał już pod koniec 2024 roku.

Nieoficjalnie: Znamy nazwisko kandydata na ambasadora USA w Polsce Wiadomości
Nieoficjalnie: Znamy nazwisko kandydata na ambasadora USA w Polsce

Według nieoficjalnych ustaleń rozgłośni RMF FM, nowym ambasadorem USA w Polsce może zostać Jim Mazurkiewicz. Z opublikowanych informacji wynika, że jest najmocniejszym kandydatem.

Donald Trump zmienił nazwę Zatoki Meksykańskiej. Google wydało komunikat Wiadomości
Donald Trump zmienił nazwę Zatoki Meksykańskiej. Google wydało komunikat

Amerykański koncern Google postanowił zareagować na działania prezydenta Donalda Trumpa ws. zmiany nazwy góry McKinley oraz Zatoki Meksykańskiej. Firma wprowadzi nowe nazwy na swoich mapach. Google zapewniło również, że na razie korekt nie będzie w innych krajach, ponieważ te mogą samodzielnie nazywać obiekty geograficzne.  

Ja prawdy się nie boję. Jarosław Szymczyk zareagował na działania prokuratury Wiadomości
"Ja prawdy się nie boję". Jarosław Szymczyk zareagował na działania prokuratury

Były szef policji gen. Jarosław Szymczyk odniósł się do działań prokuratury, która wzniosła przeciwko niemu akt oskarżenia. Chodzi o wydarzenia z 2022 roku, gdy w siedzibie KGP eksplodował granatnik.

Szokujące plany SO w Warszawie. Prof. Manowska: Przychodzą na myśl najmroczniejsze momenty polskiej historii z ostatniej chwili
Szokujące plany SO w Warszawie. Prof. Manowska: Przychodzą na myśl najmroczniejsze momenty polskiej historii

Plan przeniesienia sędziów, którzy orzekają w pionie karnym Sądu Okręgowego w Warszawie, do specjalnej sekcji przywodzi na myśl najmroczniejsze momenty w polskiej historii - oceniła we wtorek I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Podkreśliła, że plan ten jest motywowany politycznie.

REKLAMA

Bartłomiej Mickiewicz o jutrzejszym proteście rolników wspieranym przez Solidarność: Sytuacja jest napięta

– Sytuacja jest bardzo napięta, a będzie napięta na pewno jeszcze bardziej, jeśli rolnicy będą zatrzymywani – zapowiedział dziś w Telewizji Republika Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Bartłomiej Mickiewicz.
Bartłomiej Mickiewicz Bartłomiej Mickiewicz o jutrzejszym proteście rolników wspieranym przez Solidarność: Sytuacja jest napięta
Bartłomiej Mickiewicz / fot. screen/Tvrepublika.pl

Bartłomiej Mickiewicz mówił dziś w Telewizji Republika o jutrzejszym proteście rolników, wspieranym przez Solidarność. – To nie jest pierwsze spotkanie w Warszawie i wydaje nam się, że nie jest to spotkanie ostatnie – zaznaczył.

„Nie ma nici porozumienia”

O możliwym zaś rozwiązaniu problemów rolników mówił:

Nici porozumienia i perspektyw, że postulaty rolników zostaną zrealizowane, nie ma. Stąd jutrzejsze spotkanie i nadzieja na to, że wreszcie ktoś z rolnikami i z Solidarnością pracowniczą zacznie rozmawiać. Solidarność dołączyła do rolników, uznaliśmy ich postulaty za ważne.

Jak zaznaczył, polityka klimatyczna UE (przeciw której m.in. strajkują rolnicy) dotyczy każdego obywatela. – Jeśli ona się nie zmieni, to będą za nią płacili wszyscy Polacy, i uważam, że będą płacili za nią duże pieniądze – powiedział Bartłomiej Mickiewicz.

Na pytanie, czego protestujący oczekują od władz, zaznaczył:

Oczekujemy konkretnych deklaracji – i na poziomie Polski, i na poziomie europejskim – aby ten problem zacząć rozwiązywać. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ten problem nie jest rozwiązywalny w chwilę. To nie jest kwestia, że my go rozwiążemy w dzień czy jednym spotkaniem z panem premierem. Ale w tej chwili, po pierwsze, nie widać woli rozwiązania tego problemu, a po drugie, z tego, co wiem, na poziomie Parlamentu Europejskiego nie słychać polityków, którzy mówią, że jest to problem i trzeba ten problem jak najszybciej rozwiązać. Oczekujemy zmiany w tym zakresie.

Mówił także o potencjalnych prowokacjach, zarówno ze strony grup rolników, jak i aktywistów z zewnątrz, podczas jutrzejszego protestu.

Są różne grupy aktywistów, którzy już planują w dniu jutrzejszym brać udział w proteście i próbować w jakiś sposób te protesty zakłócać. My chcemy to rozbić pokojowo i będziemy robić wszystko, żeby te protesty nie nabrały charakteru politycznego

– zaznaczył przewodniczący Mickiewicz.

„Na pewno będziemy mieli do czynienia z próbą wjazdu”

Odniósł się także do szeroko dziś komentowanego zakazu wjazdu traktorów i maszyn rolniczych do miasta.

Mamy do czynienia z bardzo różnymi grupami rolników (…). Niektórzy rolnicy będą próbowali dojechać do Warszawy swoimi środkami transportu – takimi, jakimi dysponują. Więc na pewno będziemy mieli do czynienia z próbą wjazdu. Ale też wielu rolników przyjedzie tutaj transportem zorganizowanym i będą brali udział bezpośrednio w protestach

– powiedział. Jak dodał, zakaz jazdy po Warszawie pojazdami wolnobieżnymi jest problemem, ponieważ traktory stały się już symbolem protestów rolników.

Sytuacja jest bardzo napięta, a będzie napięta na pewno jeszcze bardziej, jeśli rolnicy będą zatrzymywani. Mam nadzieję, że Solidarność Rolników Indywidualnych będzie w stanie nad tą sytuacją zapanować. (…) Dopóki nie usiądziemy do rozmów i nie zobaczymy konkretnych rozwiązań, myślę, że będzie napięta jeszcze bardziej

– zapewnił Bartłomiej Mickiewicz. Powiedział także, że spodziewa się jutro w Warszawie co najmniej kilkudziesięciu tysięcy osób.

CZYTAJ TAKŻE: Zakaz wjazdu traktorów do Warszawy. Jest stanowisko Solidarności RI



 

Polecane
Emerytury
Stażowe