„Totalny wstyd”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

„Pytanie na śniadanie” jest na antenie TVP2 od 21 lat. Program możemy oglądać od 2002 roku. Fani TVP zdążyli przyzwyczaić się, że w śniadaniówce dość regularnie dochodzi do wpadek i nieprzewidzianych sytuacji. Wszystko przez to, że program jest prowadzony na żywo. Najczęściej poruszane są w nim tematy codzienne, dotyczące zdrowia, pracy, związków oraz życia gwiazd.
Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP
W TVP toczy się prawdziwa rewolucja, która nie ominęła „Pytania na śniadanie”. Wielu prowadzących musiało pożegnać się z formatem, a w programie pojawiły się nowe duety prezenterów.
Zmiany widoczne są już gołym okiem. Już na samym początku rewolucji w programie pojawiły się dwie pary jednopłciowe: Jakub i Dawid – przedstawieni jako „małżeństwo” gejów, oraz para lesbijek Karolina i Agnieszka. W niegdyś apolitycznym formacie widzimy również coraz więcej politycznych tematów i celebrytów, którzy ochoczo krytykują ostatnie lata działalności TVP.
Po emisji programu w sieci po raz kolejny zawrzało:
Ten program to już nie to samo co kiedyś tematy były lepsze prowadzący wspaniali oddajcie nam naszych starych prowadzących ci nowi jak by mieli kółek w tyłku zero tego czegoś......Totalny wstyd.
Dlaczego wszyscy u was są ròżowi? Oświetlenie niczym w mięsnym.
Włączyłam i masakra.
Jak na targu dziś. Jeden przekrzykuje drugiego. Tematy nudne i prowadzący niestety też. I to wszytko od kiedy zmienili ekipę prowadzących. Brawo TVP.
[pisownia oryginalna – przyp. red.]
Skandal wokół siłowego przejęcia TVP – kontekst
Nie milkną echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy pod koniec grudnia rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwała w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP.
Wciąż „na stanowisku” trwa w siedzibie PAP prezes agencji Wojciech Surmacz, a w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej jej kierownictwo: Michał Adamczyk, Samuel Pereira, Marcin Tulicki.
Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.
„Zdajemy sobie sprawę, że uwarunkowania polityczne i prawne bardzo utrudniają reformy. Nie możemy jednak nie zauważyć, że sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości prawne” – pisze Helsińska Fundacja Praw Człowieka w oświadczeniu odnoszącym się do działań nowego rządu ws. mediów publicznych.
„Brutalna taktyka nowego rządu przekształciła przyziemną rotację nominacji politycznych w wysoce upolityczniony dramat z oskarżeniami o łamanie prawa” – komentuje z kolei Peter Doran na łamach „New York Post”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie żyje gwiazda programu „Taniec z gwiazdami”