Dziś mija 43. rocznica rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów

17 lutego 1981 r. zostało zarejestrowane Niezależne Zrzeszenie Studentów, emanacja sprzeciwu środowiska studenckiego wobec reżimu politycznego w Polsce.
NZS Dziś mija 43. rocznica rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów
NZS / fot. z arch. IPN

17 lutego 1981 r. minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki prof. Janusz Górski zaakceptował statut NZS pod warunkiem wpisania do niego formuły, iż „w swej działalności opiera się na Konstytucji PRL i ratyfikowanych konwencjach międzynarodowych”. Podobny zapis znalazł się wcześniej w statucie NSZZ „S”.

Nie chcieli akceptować komunistycznej rzeczywistości

– Niezależne Zrzeszenie Studentów grupowało młodzież niedoświadczoną gorzkimi kompromisami życia codziennego, a już świadomą, jak to życie wygląda i odrzucającą tę perspektywę. Ludzie NZS nie chcieli naprawy systemu władzy (…). Nie chcieli udawanej i kontrolowanej debaty publicznej. Nie chcieli pozornej lub prawdziwej akceptacji komunistycznej rzeczywistości. Inaczej niż spora część społeczeństwa, od ponad trzydziestu lat poddawana mechanizmom inżynierii strachu. NZS chciało wolności i marzyło o niepodległości – stwierdził 25 lat później Janusz Kurtyka, prezes IPN, działający w 1981 r. w NZS Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W Zrzeszeniu znaleźli się studenci, których drogi polityczne różnie się potoczyły i po 1989 roku znaleźli się w niemal wszystkich – za wyjątkiem SLD/Lewicy i PSL, ugrupowaniach politycznych od ZChN po liberałów.

– Rząd złożył podpis pod dokumentem, który przekreśla możliwość oddziaływania na studentów. Słowem, pełna kapitulacja – zanotował Mieczysław F. Rakowski, wówczas redaktor naczelny „Polityki” i poseł w swoich „Dziennikach”.

CZYTAJ TAKŻE: Rada Dialogu Społecznego. Piotr Duda: Potrzebna nam reforma dotycząca rokowań zbiorowych

90 tys. studentów

Niezależne Zrzeszenie Studentów było największą obok „Solidarności” organizacją niezależną powstałą po sierpniu 1980 r. W szczytowym momencie do NZS należało blisko 90 tys. studentów, co trzeci spośród wówczas studiujących.

Studenci już przed 1980 r. stanowili ważną część opozycji demokratycznej. W sierpniu 1980 r., pod bramą Stoczni Gdańskiej, grupa słuchaczy z miejscowych uczelni przedstawiła apel dotyczący uznania niezależnych organizacji studenckich. Młodzi ludzie pragnęli demokratyzacji uczelni i życia studenckiego, przestrzegania w kraju podstawowych swobód politycznych, poszanowania praw człowieka oraz polskich tradycji niepodległościowych i patriotycznych.

NZS w Gdańsku zaczął tworzyć się we wrześniu 1980 roku. Szczególnie Aktywnie działał NZS na UG i Akademii Medycznej. W Krakowie początków NZS można doszukać się w Studenckim Komitecie Solidarności, powołanym po tragicznej śmierci studenta Stanisława Pyjasa, znalezionego przed Juwenaliami 1977 r. na posadzce jednej ze staromiejskich kamienic przy ul. Szewskiej.

We wrześniu 1980 r. na Politechnice Warszawskiej spotkali się przedstawicieli różnych grup studenckich z całej Polski. Miesiąc później doszło do Zjazdu Delegatów Komitetów Założycielskich Niezależnych Organizacji Studenckich, podczas którego zdecydowano o powstaniu jednej organizacji środowiskowej pod nazwą Niezależne Zrzeszenie Studentów. Powołano również do życia Ogólnopolski Komitet Założycielski, który miał zająć się sprawami związanymi z rejestracją zrzeszenia. 20 października 1980 r. Ogólnopolski Komitet Założycielski złożył w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie wniosek o rejestrację Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Działacze Zrzeszenia domagali się demokratyzacji życia akademickiego, przestrzegania podstawowych swobód politycznych w kraju oraz praw człowieka, szanowania polskich tradycji niepodległościowych i patriotycznych. NZS było także poważnym ośrodkiem niezależnego słowa.

13 listopada 1980 r. sąd odrzucił wniosek. Decyzję uzasadnił tym, że organem odpowiednim w tej sprawie jest Ministerstwo Nauki Szkolnictwa Wyższego i Techniki. Władze PRL nie chciały zgodzić się na zalegalizowanie NZS, więc Minister Szkolnictwa Wyższego grał na zwłokę.

W odpowiedzi studenci rozpoczęli akcje protestacyjne na uczelniach. 21 stycznia 1981 r. został ogłoszony studencki strajk okupacyjny w Łodzi. Dwa dni później OKZ ogłosił w całym kraju solidarnościową akcję protestacyjną. Strajk oraz kolejne rozmowy pomiędzy Komisją Międzyresortową a Międzyuczelnianą Komisją Porozumiewawczą skłoniły Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki prof. Janusza Górskiego do podjęcia 17 lutego 1981 r. decyzji o rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

I Krajowy Zjazd

W kwietniu 1981 r. odbył się I Krajowy Zjazd NZS, zarejestrowanego oficjalnie dwa miesiące wcześniej. Wybrano Krajową Komisję Koordynacyjną NZS, a student historii na Uniwersytecie Jagiellońskim Jarosław Guzy został wybrany na przewodniczego organizacji. Wiosną 1981 r. struktury NZS obejmowały 89 uczelni w kraju.

W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. w ręce reżimu „wpadło” 410 członków NZS. Do ośrodków internowania i aresztów trafili m.in. Jarosław Guzy, Agnieszka Romaszewska (jego późniejsza żona), Bogdan Klich (b. szef MON), Marek Jurek (później marszałek Sejmu), Maciej Kuroń, Jacek Czaputowicz (b. szef MSZ), Wojciech Bogaczyk.

Jednocześnie WRON nakazała pacyfikację uczelnianych strajków okupacyjnych. Niektóre z nich trwały od listopada 1981. Duże strajki okupacyjne na Politechnice Wrocławskiej i Uniwersytecie Wrocławskim rozpoczęły się po wprowadzeniu stanu wojennego i zostały spacyfikowane z 14 na 15 grudnia. 16 grudnia 1981 r. kilkudziesięciu studentów Akademii Górniczo-Hutniczej przyłączyło się do strajku w Hucie im. Lenina, ale wieczorem miała miejsce pacyfikacja zakładu.

5 stycznia Ministerstwo Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki podjęło decyzję o rozwiązaniu NZS. Uczelnie wyższe zostały otwarte 8 lutego 1982 r.

Podziemne struktury NZS jednoznacznie deklarowały, że celem działań jest obalenie reżimu i odbudowa suwerennej Polski. Jednym z przejawów sprzeciwu wobec junty było umieszczanie zapalonych świec w oknach akademików. W latach 1982–1985 r. ukazało się ok. 50 tytułów czasopism podziemnych NZS, drukowano i kolportowano ulotki.

W październiku 1985 r. w Olsztynie zatrzymano studenta chemii Uniwersytetu Gdańskiego Marcina Antonowicza. Kilkanaście minut później został znaleziony w ciężkim stanie. Zmarł, nie odzyskawszy przytomności. Według oficjalnej wersji wyskoczył z jadącego milicyjnego stara. Jego pogrzeb był jedną z największych manifestacji studenckiego podziemia.

W 1987 r. powołano struktury NZS np. Krakowska Rada Koordynacyjna, Międzyuczelniana Rada Porozumiewawcza Uczelni Śląskich, warszawska Unia NZS. 10 stycznia 1987 r. w Warszawie odbyło się tajne spotkanie – II Kongres NZS. Reaktywowano Komisję Krajową NZS.

NZS organizowało nielegalne obchody dwudziestej rocznicy marca 1968 r. Żądano ponownej legalizacji NZS i zmiany ustawy o szkolnictwie wyższym. Studenci KUL i UMCS zorganizowali wiec pod pomnikiem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Studenci uczelni warszawskich wiecowali pod pomnikiem Adama Mickiewicza jak w marcu 1968 r.

Pokolenie NZS

Z tej formacji wywodzą się m.in. Donald Tusk, Janusz Kurtyka, Piotr Bikont, Jan Rojek (1980), Grzegorz Schetyna (1988). Działał w nim aktywnie w latach 80 tragicznie zmarły w 2010 r. Przemysław Gosiewski (wicepremier), Grzegorz Bierecki (założyciel SKOK) i Mariusz Kamiński (były szef CBA). Pokolenie NZS i studencka „formacja” ciągle ma wpływ na życie publiczne.

Gdy w 1988 r. zaczął się protest młodego pokolenia robotników w Nowej Hucie, w porcie i w Stoczni Gdańskiej, w Katowicach ze wsparciem pośpieszyli studenci od Gdańska przez Kraków i Lublin, po Śląsk. Strajk studencki wybuchł na gdańskim uniwersytecie. Impulsem było spacyfikowanie przez ZOMO 1 maja 1988 r. wiecu po mszy św. w kościele pw. św. Brygidy. Gdański NZS urządzał już jawne spotkania, wiece i happeningi. Nawet w trakcie obrad tzw. okrągłego stołu władze PRL tłumiły protesty studenckie. Ponownej rejestracji NZS dokonano dopiero we wrześniu 1989 r.

CZYTAJ TAKŻE: Tomasz Obszański, Solidarność RI: Nie zgadzamy się, by kilku urzędników w Brukseli decydowało za wszystkich rolników


 

POLECANE
Dziennikarz WP: Izabela Leszczyna kłamie Wiadomości
Dziennikarz WP: Izabela Leszczyna kłamie

"Bardzo smutne jest to, co robi Izabela Leszczyna. Czyli mówiąc wprost – kłamie, żeby wpadło parę lajków na Twitterku" – pisze w mediach społecznościowych dziennikarz "Wirtualnej Polski" Patryk Słowik.

Ekspert: jeszcze nigdy nikt tak nie upodlił polskiego wymiaru sprawiedliwości gorące
Ekspert: jeszcze nigdy nikt tak nie upodlił polskiego wymiaru sprawiedliwości

Dzień 3 lutego 2025 r. to data przełomowa w historii sądownictwa, jeszcze nigdy nikt tak nie upodlił polskiego wymiaru sprawiedliwości jak Komisja Kodyfikacyjna Prawa o Ustroju Sądów Powszechnych.

Odchodzę. Znana tenisistka ogłosiła koniec kariery Wiadomości
"Odchodzę". Znana tenisistka ogłosiła koniec kariery

Była liderka światowego rankingu tenisistek Simona Halep poinformowała, że kończy sportową karierę. 33-letnia Rumunka ogłosiła decyzję po porażce z Włoszką Lucią Bronzetti 1:6, 1:6 w 1. rundzie turnieju WTA w ojczystym Kluż-Napoce.

To koniec. Katarzyna Dowbor wydała oświadczenie Wiadomości
To koniec. Katarzyna Dowbor wydała oświadczenie

Katarzyna Dowbor podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z Canal+ Domo. Oznacza to, że jej autorski program „Dowborowa od nowa” nie powróci na antenę w nadchodzącym sezonie. Dziennikarka w rozmowie z Wirtualnymi Mediami wyjaśniła, że rezygnacja była efektem jej nowych obowiązków w Telewizji Polskiej.

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu. Mariusz Błaszczak odpowiada na zarzuty polityka
Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu. Mariusz Błaszczak odpowiada na zarzuty

- Dokumenty, które ujawniłem, nie były objęte tajemnicą, były historyczne; ówczesny rząd Donalda Tuska chciał oddać Polskę wschodnią pod rosyjską okupację, gdyby wybuchła wojna - ocenił poseł PiS, były szef MON Mariusz Błaszczak, komentując sprawę wniosku prokuratury o uchylenie mu immunitetu.

Nie żyje znany polski sportowiec Wiadomości
Nie żyje znany polski sportowiec

Media obiegła smutna wiadomość o śmierci wybitnego sportowca i wielokrotnego mistrza Polski.

Czuwali dzień i noc. Dramat w warszawskim zoo z ostatniej chwili
"Czuwali dzień i noc". Dramat w warszawskim zoo

Warszawskie zoo za pomocą mediów społecznościowych chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych. Tym razem to historia z happy endem, ale zanim doszło do szczęśliwego finału, opiekunowie i wolontariusze przeżyli prawdziwy dramat.

Atak na autobus miejski w Warszawie. Padły strzały Wiadomości
Atak na autobus miejski w Warszawie. Padły strzały

Policja poszukuje mężczyzny, który we wtorek po południu ostrzelał miejski autobus z przedmiotu przypominającego broń - poinformowała PAP asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej komendy. Wcześniej sprawca sprzeczał się z kierowcą - dodała.

Zmiany personalne w krytycznym momencie właściciela TVN Warner Bros. Discovery Wiadomości
Zmiany personalne w krytycznym momencie właściciela TVN Warner Bros. Discovery

Amerykański serwis magazynu "The Hollywood Reporter" informuje, iż Warner Bros. Discovery mianuje nowych szefów sprzedaży reklam w USA. Podkreślono, że dzieje się to w "krytycznym" dla firmy momencie.

Senator koalicji 13 grudnia: Śląsk nie był pod zaborami, chyba że pod zaborem polskim polityka
Senator koalicji 13 grudnia: Śląsk nie był pod zaborami, chyba że pod zaborem polskim

Senator KO z Nowej Lewicy i bliski współpracownik Łukasza Kohuta Maciej Kopiec opublikował na platformie X skandaliczny wpis. 

REKLAMA

Dziś mija 43. rocznica rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów

17 lutego 1981 r. zostało zarejestrowane Niezależne Zrzeszenie Studentów, emanacja sprzeciwu środowiska studenckiego wobec reżimu politycznego w Polsce.
NZS Dziś mija 43. rocznica rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów
NZS / fot. z arch. IPN

17 lutego 1981 r. minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki prof. Janusz Górski zaakceptował statut NZS pod warunkiem wpisania do niego formuły, iż „w swej działalności opiera się na Konstytucji PRL i ratyfikowanych konwencjach międzynarodowych”. Podobny zapis znalazł się wcześniej w statucie NSZZ „S”.

Nie chcieli akceptować komunistycznej rzeczywistości

– Niezależne Zrzeszenie Studentów grupowało młodzież niedoświadczoną gorzkimi kompromisami życia codziennego, a już świadomą, jak to życie wygląda i odrzucającą tę perspektywę. Ludzie NZS nie chcieli naprawy systemu władzy (…). Nie chcieli udawanej i kontrolowanej debaty publicznej. Nie chcieli pozornej lub prawdziwej akceptacji komunistycznej rzeczywistości. Inaczej niż spora część społeczeństwa, od ponad trzydziestu lat poddawana mechanizmom inżynierii strachu. NZS chciało wolności i marzyło o niepodległości – stwierdził 25 lat później Janusz Kurtyka, prezes IPN, działający w 1981 r. w NZS Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W Zrzeszeniu znaleźli się studenci, których drogi polityczne różnie się potoczyły i po 1989 roku znaleźli się w niemal wszystkich – za wyjątkiem SLD/Lewicy i PSL, ugrupowaniach politycznych od ZChN po liberałów.

– Rząd złożył podpis pod dokumentem, który przekreśla możliwość oddziaływania na studentów. Słowem, pełna kapitulacja – zanotował Mieczysław F. Rakowski, wówczas redaktor naczelny „Polityki” i poseł w swoich „Dziennikach”.

CZYTAJ TAKŻE: Rada Dialogu Społecznego. Piotr Duda: Potrzebna nam reforma dotycząca rokowań zbiorowych

90 tys. studentów

Niezależne Zrzeszenie Studentów było największą obok „Solidarności” organizacją niezależną powstałą po sierpniu 1980 r. W szczytowym momencie do NZS należało blisko 90 tys. studentów, co trzeci spośród wówczas studiujących.

Studenci już przed 1980 r. stanowili ważną część opozycji demokratycznej. W sierpniu 1980 r., pod bramą Stoczni Gdańskiej, grupa słuchaczy z miejscowych uczelni przedstawiła apel dotyczący uznania niezależnych organizacji studenckich. Młodzi ludzie pragnęli demokratyzacji uczelni i życia studenckiego, przestrzegania w kraju podstawowych swobód politycznych, poszanowania praw człowieka oraz polskich tradycji niepodległościowych i patriotycznych.

NZS w Gdańsku zaczął tworzyć się we wrześniu 1980 roku. Szczególnie Aktywnie działał NZS na UG i Akademii Medycznej. W Krakowie początków NZS można doszukać się w Studenckim Komitecie Solidarności, powołanym po tragicznej śmierci studenta Stanisława Pyjasa, znalezionego przed Juwenaliami 1977 r. na posadzce jednej ze staromiejskich kamienic przy ul. Szewskiej.

We wrześniu 1980 r. na Politechnice Warszawskiej spotkali się przedstawicieli różnych grup studenckich z całej Polski. Miesiąc później doszło do Zjazdu Delegatów Komitetów Założycielskich Niezależnych Organizacji Studenckich, podczas którego zdecydowano o powstaniu jednej organizacji środowiskowej pod nazwą Niezależne Zrzeszenie Studentów. Powołano również do życia Ogólnopolski Komitet Założycielski, który miał zająć się sprawami związanymi z rejestracją zrzeszenia. 20 października 1980 r. Ogólnopolski Komitet Założycielski złożył w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie wniosek o rejestrację Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Działacze Zrzeszenia domagali się demokratyzacji życia akademickiego, przestrzegania podstawowych swobód politycznych w kraju oraz praw człowieka, szanowania polskich tradycji niepodległościowych i patriotycznych. NZS było także poważnym ośrodkiem niezależnego słowa.

13 listopada 1980 r. sąd odrzucił wniosek. Decyzję uzasadnił tym, że organem odpowiednim w tej sprawie jest Ministerstwo Nauki Szkolnictwa Wyższego i Techniki. Władze PRL nie chciały zgodzić się na zalegalizowanie NZS, więc Minister Szkolnictwa Wyższego grał na zwłokę.

W odpowiedzi studenci rozpoczęli akcje protestacyjne na uczelniach. 21 stycznia 1981 r. został ogłoszony studencki strajk okupacyjny w Łodzi. Dwa dni później OKZ ogłosił w całym kraju solidarnościową akcję protestacyjną. Strajk oraz kolejne rozmowy pomiędzy Komisją Międzyresortową a Międzyuczelnianą Komisją Porozumiewawczą skłoniły Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki prof. Janusza Górskiego do podjęcia 17 lutego 1981 r. decyzji o rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

I Krajowy Zjazd

W kwietniu 1981 r. odbył się I Krajowy Zjazd NZS, zarejestrowanego oficjalnie dwa miesiące wcześniej. Wybrano Krajową Komisję Koordynacyjną NZS, a student historii na Uniwersytecie Jagiellońskim Jarosław Guzy został wybrany na przewodniczego organizacji. Wiosną 1981 r. struktury NZS obejmowały 89 uczelni w kraju.

W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. w ręce reżimu „wpadło” 410 członków NZS. Do ośrodków internowania i aresztów trafili m.in. Jarosław Guzy, Agnieszka Romaszewska (jego późniejsza żona), Bogdan Klich (b. szef MON), Marek Jurek (później marszałek Sejmu), Maciej Kuroń, Jacek Czaputowicz (b. szef MSZ), Wojciech Bogaczyk.

Jednocześnie WRON nakazała pacyfikację uczelnianych strajków okupacyjnych. Niektóre z nich trwały od listopada 1981. Duże strajki okupacyjne na Politechnice Wrocławskiej i Uniwersytecie Wrocławskim rozpoczęły się po wprowadzeniu stanu wojennego i zostały spacyfikowane z 14 na 15 grudnia. 16 grudnia 1981 r. kilkudziesięciu studentów Akademii Górniczo-Hutniczej przyłączyło się do strajku w Hucie im. Lenina, ale wieczorem miała miejsce pacyfikacja zakładu.

5 stycznia Ministerstwo Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki podjęło decyzję o rozwiązaniu NZS. Uczelnie wyższe zostały otwarte 8 lutego 1982 r.

Podziemne struktury NZS jednoznacznie deklarowały, że celem działań jest obalenie reżimu i odbudowa suwerennej Polski. Jednym z przejawów sprzeciwu wobec junty było umieszczanie zapalonych świec w oknach akademików. W latach 1982–1985 r. ukazało się ok. 50 tytułów czasopism podziemnych NZS, drukowano i kolportowano ulotki.

W październiku 1985 r. w Olsztynie zatrzymano studenta chemii Uniwersytetu Gdańskiego Marcina Antonowicza. Kilkanaście minut później został znaleziony w ciężkim stanie. Zmarł, nie odzyskawszy przytomności. Według oficjalnej wersji wyskoczył z jadącego milicyjnego stara. Jego pogrzeb był jedną z największych manifestacji studenckiego podziemia.

W 1987 r. powołano struktury NZS np. Krakowska Rada Koordynacyjna, Międzyuczelniana Rada Porozumiewawcza Uczelni Śląskich, warszawska Unia NZS. 10 stycznia 1987 r. w Warszawie odbyło się tajne spotkanie – II Kongres NZS. Reaktywowano Komisję Krajową NZS.

NZS organizowało nielegalne obchody dwudziestej rocznicy marca 1968 r. Żądano ponownej legalizacji NZS i zmiany ustawy o szkolnictwie wyższym. Studenci KUL i UMCS zorganizowali wiec pod pomnikiem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Studenci uczelni warszawskich wiecowali pod pomnikiem Adama Mickiewicza jak w marcu 1968 r.

Pokolenie NZS

Z tej formacji wywodzą się m.in. Donald Tusk, Janusz Kurtyka, Piotr Bikont, Jan Rojek (1980), Grzegorz Schetyna (1988). Działał w nim aktywnie w latach 80 tragicznie zmarły w 2010 r. Przemysław Gosiewski (wicepremier), Grzegorz Bierecki (założyciel SKOK) i Mariusz Kamiński (były szef CBA). Pokolenie NZS i studencka „formacja” ciągle ma wpływ na życie publiczne.

Gdy w 1988 r. zaczął się protest młodego pokolenia robotników w Nowej Hucie, w porcie i w Stoczni Gdańskiej, w Katowicach ze wsparciem pośpieszyli studenci od Gdańska przez Kraków i Lublin, po Śląsk. Strajk studencki wybuchł na gdańskim uniwersytecie. Impulsem było spacyfikowanie przez ZOMO 1 maja 1988 r. wiecu po mszy św. w kościele pw. św. Brygidy. Gdański NZS urządzał już jawne spotkania, wiece i happeningi. Nawet w trakcie obrad tzw. okrągłego stołu władze PRL tłumiły protesty studenckie. Ponownej rejestracji NZS dokonano dopiero we wrześniu 1989 r.

CZYTAJ TAKŻE: Tomasz Obszański, Solidarność RI: Nie zgadzamy się, by kilku urzędników w Brukseli decydowało za wszystkich rolników



 

Polecane
Emerytury
Stażowe