ONZ wzywa do ochrony dziewcząt. Biskup Moguncji: Przeciwstawmy się przemocy

Do lepszej ochrony dziewcząt przed okaleczeniem narządów płciowych wezwali m. in. UNICEF, ONZ i WHO we wspólnym oświadczeniu z okazji Międzynarodowego Dnia Zerowej Tolerancji dla Okaleczenia Żeńskich Narządów Płciowych.
zdjęcie poglądowe ONZ wzywa do ochrony dziewcząt. Biskup Moguncji: Przeciwstawmy się przemocy
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/BlakVisuals

Apel ONZ

Szacuje się, że w tym roku prawie 4,4 milionom dziewcząt na całym świecie grozi okaleczenie genitaliów. To ponad 12 tys. dziewcząt dziennie. Ocenia się, że na świecie żyje ponad 200 mln kobiet i dziewcząt, które zostały poddane takiemu okaleczeniu.

We wtorek przypada międzynarodowy dzień zerowej tolerancji dla okaleczenia żeńskich narządów płciowych. W związku z tym UNICEF, Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych (UNFPA), wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka (OHCHR), ONZ Kobiety oraz Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydały w Nowym Jorku wspólne oświadczenie.

Organizacje zaapelowały o lepszą ochroną dziewcząt przed tą okrutną praktyką. Zwróciły też uwagę, że ofiary powinny stać na czele ruchu na rzecz zakończenia okaleczania żeńskich genitaliów.

„Okaleczanie żeńskich narządów płciowych jest pogwałceniem praw kobiet i dziewcząt, zagraża ich zdrowiu fizycznemu i psychicznemu oraz ogranicza ich zdolność do prowadzenia zdrowego i satysfakcjonującego życia” - czytamy w oświadczeniu. Kobiety i dziewczęta narażone są na silny ból, krwotoki i infekcje. Okaleczanie zwiększa również prawdopodobieństwo innych komplikacji zdrowotnych w późniejszym życiu, „w tym ryzyko podczas porodu, co może zagrozić życiu noworodków” – napisano.

Autorzy oświadczenia podkreślają, że chociaż w ostatnich 30 lat spadła liczba okaleczonych dziewcząt, nie jest to wystarczające. Celem jest zakończenie tejże praktyki do 2030 roku.

Sytuacja w Europie

Okaleczenie narządów płciowych u kobiet "zazwyczaj jest wykonywane przez tradycyjnego obrzezacza za pomocą ostrza i bez znieczulenia", informuje europarlament w opisie zjawiska.

"Ta praktyka występuje głównie w ok. 30 krajach w Afryce i na Bliskim Wschodzie, ale również w niektórych krajach Azji i Ameryki Południowej oraz w społecznościach z tych regionów mieszkających w innych krajach" - czytamy na stronie PE.

PE podaje, że w Europie mieszka ok. 600 tys. okaleczonych kobiet, a kolejne 180 tys. jest zagrożonych tym procederem.

"Przyczyna to mieszanka czynników kulturowych i społecznych, takich jak presja społeczna i zwyczaje, przekonania o podłożu religijnym lub kanony piękna czy czystości", wyjaśnia strona europarl.europa.eu

W Europie proceder ten ścigany jest nawet wtedy, gdy na czas "zabiegu" dziewczynka wywieziona zostaje do kraju spoza UE.

Apel bp. Kohlgrafa

Do podjęcia bardziej konkretnych działań w celu zwalczania okaleczania żeńskich genitaliów wezwał także we wtorek bp Peter Kohlgraf z Moguncji. „Musimy opowiadać się za edukacją, podnoszeniem świadomości i ochroną zagrożonych kobiet i dziewcząt, zarówno w Niemczech, jak i na całym świecie” – podkreślił na platformie „X” niemiecki hierarcha.

Dodał też, że „jako Kościół jesteśmy wezwani do odważnego i zdecydowanego przeciwstawienia się wszelkim formom przemocy i ucisku, które naruszają integralność i godność człowieka”. Według bp. Kohlgrafa „naszym moralnym obowiązkiem jest wysłanie silnego sygnału przeciwko takim praktykom i obrona praw wszystkich kobiet i dziewcząt".

Okaleczanie żeńskich narządów płciowych oznacza wszystkie zabiegi polegające na częściowym lub całkowitym wycięciu żeńskich narządów płciowych z powodów niemedycznych. Przeprowadza się je najczęściej na dziewczętach, zwykle do około 15. roku życia. Okaleczanie praktykowane jest przede wszystkim w zachodnich, wschodnich i północno-wschodnich regionach Afryki oraz w niektórych krajach Bliskiego Wschodu i Azji.

ipa


 

POLECANE
Niemieckie medium, w którym publikowano instrukcję stosowania wobec PiS metod policyjnych na liście niemieckich służb gorące
Niemieckie medium, w którym publikowano "instrukcję" stosowania wobec PiS "metod policyjnych" na liście niemieckich służb

Bawarski Urząd Ochrony Konstytucji opublikował analizę rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej nazywanej w dokumencie "DOPPELGÄNGER". Co ciekawe przewija się w niej nazwa medium, które publikowało artykuły Klausa Bachmanna, który wzywał do stosowania "metod policyjnych" wobec PiS i Andrzeja Dudy.

Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz z ostatniej chwili
Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz

Armię dotyka seria tragicznych wydarzeń. Tym razem o śmierci żołnierza poinformowała 18. Dywizja Zmechanizowana.

Adam Bodnar podziękował za przewrócenie państwa konstytucyjnego gorące
Adam Bodnar podziękował za "przewrócenie państwa konstytucyjnego"

Donald Tusk i Adam Bodnar odbyli wielogodzinne spotkanie z przedstawicielami ściśle wyselekcjonowanych i najbardziej upolitycznionych środowisk sędziowskich.

Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców tylko u nas
Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców

Niemiecki rząd przyznaje w publikacji Bundestagu, ze w Niemczech średnie miesięczne wynagrodzenie dla pracujących na pełen etat wynosi 3 945 euro dla Niemców i 3 034 euro dla obcokrajowców. Mediana wynagrodzeń obcokrajowców była zatem o 911 euro lub 23 procent niższa niż w przypadku Niemców.

Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie z ostatniej chwili
Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie

W sobotę na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie doszło do tragicznego wypadku. 36-letni mężczyzna stracił życie, próbując uratować swojego siedmioletniego syna, który wpadł do wody podczas zabawy na pontonie.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Media obiegła informacja o śmierci byłego piłkarza reprezentacji Szkocji. Ron Yeats miał 86 lat.

Technicy działają. Potężna awaria na niemieckiej kolei z ostatniej chwili
"Technicy działają". Potężna awaria na niemieckiej kolei

W sobotę, 7 września doszło do poważnej awarii systemu łączności Deutsche Bahn, która sparaliżowała ruch kolejowy w środkowych Niemczech.

Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach z ostatniej chwili
Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach

Jak poinformował IMGW, Europa wschodnia, północna oraz częściowo centralna znajdują się w zasięgu słabnącego wyżu znad zachodniej Rosji, pozostała część kontynentu pod wpływem rozległego niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią. Zachodnia i centralna Polska będzie w zasięgu zatoki niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią, a wschodnie obszary kraju pozostaną na skraju wyżu z centrum nad zachodnią Rosją. Na przeważający obszar kraju z południa będzie napływać powietrze pochodzenia zwrotnikowego, jedynie wschód pozostanie w powietrzu polarnym, kontynentalnym.

Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji z ostatniej chwili
Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji

Anna Lewandowska podzieliła się w mediach społecznościowych radosną wiadomością.

Kiedy się Pan dowiedział? Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska z ostatniej chwili
"Kiedy się Pan dowiedział?" Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska

Lufthansa w niedawnym komunikacie prasowym informowała, że firma ma planach poczynić wielką wartą 600 milionów euro inwestycję. Chodzi o gruntowną modernizację hubu cargo na lotnisku we Frankfurcie. Wszystko miałoby odbyć się do 2030 roku. W związku z tymi ambitnymi planami poseł PiS Sebastian Łukaszewicz zwrócił się do Premiera Donalda Tuska z interpelacją w której zawarł 4 ważne pytania.

REKLAMA

ONZ wzywa do ochrony dziewcząt. Biskup Moguncji: Przeciwstawmy się przemocy

Do lepszej ochrony dziewcząt przed okaleczeniem narządów płciowych wezwali m. in. UNICEF, ONZ i WHO we wspólnym oświadczeniu z okazji Międzynarodowego Dnia Zerowej Tolerancji dla Okaleczenia Żeńskich Narządów Płciowych.
zdjęcie poglądowe ONZ wzywa do ochrony dziewcząt. Biskup Moguncji: Przeciwstawmy się przemocy
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/BlakVisuals

Apel ONZ

Szacuje się, że w tym roku prawie 4,4 milionom dziewcząt na całym świecie grozi okaleczenie genitaliów. To ponad 12 tys. dziewcząt dziennie. Ocenia się, że na świecie żyje ponad 200 mln kobiet i dziewcząt, które zostały poddane takiemu okaleczeniu.

We wtorek przypada międzynarodowy dzień zerowej tolerancji dla okaleczenia żeńskich narządów płciowych. W związku z tym UNICEF, Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych (UNFPA), wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka (OHCHR), ONZ Kobiety oraz Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydały w Nowym Jorku wspólne oświadczenie.

Organizacje zaapelowały o lepszą ochroną dziewcząt przed tą okrutną praktyką. Zwróciły też uwagę, że ofiary powinny stać na czele ruchu na rzecz zakończenia okaleczania żeńskich genitaliów.

„Okaleczanie żeńskich narządów płciowych jest pogwałceniem praw kobiet i dziewcząt, zagraża ich zdrowiu fizycznemu i psychicznemu oraz ogranicza ich zdolność do prowadzenia zdrowego i satysfakcjonującego życia” - czytamy w oświadczeniu. Kobiety i dziewczęta narażone są na silny ból, krwotoki i infekcje. Okaleczanie zwiększa również prawdopodobieństwo innych komplikacji zdrowotnych w późniejszym życiu, „w tym ryzyko podczas porodu, co może zagrozić życiu noworodków” – napisano.

Autorzy oświadczenia podkreślają, że chociaż w ostatnich 30 lat spadła liczba okaleczonych dziewcząt, nie jest to wystarczające. Celem jest zakończenie tejże praktyki do 2030 roku.

Sytuacja w Europie

Okaleczenie narządów płciowych u kobiet "zazwyczaj jest wykonywane przez tradycyjnego obrzezacza za pomocą ostrza i bez znieczulenia", informuje europarlament w opisie zjawiska.

"Ta praktyka występuje głównie w ok. 30 krajach w Afryce i na Bliskim Wschodzie, ale również w niektórych krajach Azji i Ameryki Południowej oraz w społecznościach z tych regionów mieszkających w innych krajach" - czytamy na stronie PE.

PE podaje, że w Europie mieszka ok. 600 tys. okaleczonych kobiet, a kolejne 180 tys. jest zagrożonych tym procederem.

"Przyczyna to mieszanka czynników kulturowych i społecznych, takich jak presja społeczna i zwyczaje, przekonania o podłożu religijnym lub kanony piękna czy czystości", wyjaśnia strona europarl.europa.eu

W Europie proceder ten ścigany jest nawet wtedy, gdy na czas "zabiegu" dziewczynka wywieziona zostaje do kraju spoza UE.

Apel bp. Kohlgrafa

Do podjęcia bardziej konkretnych działań w celu zwalczania okaleczania żeńskich genitaliów wezwał także we wtorek bp Peter Kohlgraf z Moguncji. „Musimy opowiadać się za edukacją, podnoszeniem świadomości i ochroną zagrożonych kobiet i dziewcząt, zarówno w Niemczech, jak i na całym świecie” – podkreślił na platformie „X” niemiecki hierarcha.

Dodał też, że „jako Kościół jesteśmy wezwani do odważnego i zdecydowanego przeciwstawienia się wszelkim formom przemocy i ucisku, które naruszają integralność i godność człowieka”. Według bp. Kohlgrafa „naszym moralnym obowiązkiem jest wysłanie silnego sygnału przeciwko takim praktykom i obrona praw wszystkich kobiet i dziewcząt".

Okaleczanie żeńskich narządów płciowych oznacza wszystkie zabiegi polegające na częściowym lub całkowitym wycięciu żeńskich narządów płciowych z powodów niemedycznych. Przeprowadza się je najczęściej na dziewczętach, zwykle do około 15. roku życia. Okaleczanie praktykowane jest przede wszystkim w zachodnich, wschodnich i północno-wschodnich regionach Afryki oraz w niektórych krajach Bliskiego Wschodu i Azji.

ipa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe