Przewodniczący Episkopatu Włoch do Polaków: Owocem solidarności jest pokój

- Nawet bardzo niewiele światła zmienia wszystko. Dlatego kontynuujemy ścieżkę przyjmowania uchodźców – powiedział kard. Zuppi, komentując wiele inicjatyw Caritas Polska, które zostały uruchomione w najstraszniejszych miesiącach i latach oraz pracę jednego z ośrodków pomocy humanitarnej dla przesiedleńców Wspólnoty Sant'Egidio, który odwiedził w Kijowie.
Cywile to nie „straty uboczne”
Kard. Zuppi zauważył zjawisko przyzwyczajenia się i zmęczenia wojną, która trwa już od dwóch lat, niosąc coraz więcej cierpienia. Zaznaczył szczególną odpowiedzialność chrześcijan za ratowanie życia.
- Nie możemy zaakceptować tego, że ofiary cywilne, które stanowią większość w każdej wojnie, są uważane za straty uboczne - podkreślił..
Inicjatywa Kościoła we Włoszech
Przewodniczący Episkopatu Włoch mówił także o nowej inicjatywie. - Jako Kościół włoski chcemy zaprosić na przyszłe lato setki, tysiące dzieci i młodzieży, dzieci sierot lub po prostu tych, którzy uciekli przed wojną, aby spędzili trochę czasu ze swoimi rodzinami - stwierdził.
Jego zdaniem, ta inicjatywa „pomoże doświadczyć tego, czego doświadczyło tak wielu Polaków, przyjmując Ukraińców, rozumiejąc ich cierpienie, rozumiejąc potrzebę ochrony.”
Troska Papieża
Mówiąc o działaniach Watykanu na rzecz pokoju, kard. Zuppi zaznaczył, że nie ma żadnego planu ani mediacji ze strony Stolicy Apostolskiej, ale „jest troska Papieża o wykorzystanie wszelkich okazji, dostrzeganie, słuchanie i zachęcanie do wszystkiego, co może prowadzić do rozwiązania konfliktu”. Kardynał mówił o dialogu, który w pełnej współpracy z Sekretariatem Stanu i inicjatywami w Moskwie przyniósł wiele owoców. Rezultaty jednak zawsze będą zbyt małe, gdy mowa o ludzkim życiu. - Zbyt mała jest liczba nieletnich, którzy powrócili do swoich rodzin i bliskich – powiedział kardynał.
Nie było w Polsce parafii, która by nie pomagała uchodźcom
Wystąpienie abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, dotyczyło działań podjętych przez Kościół w Polsce na rzecz pokoju, udzielonej pomocy dla uchodźców z Ukrainy i współpracy z rządem w tym zakresie.
Arcybiskup podkreślił, że „miliony Polaków otwarły swoje domy i swoje serca dla uchodźców z Ukrainy”. - Kościół w Polsce zorganizował wiele miejsc dla uchodźców – mówił arcybiskup - w ośrodkach Caritas w domach wypoczynkowych i pielgrzymkowych, klasztorach męskich i żeńskich, seminariach duchowych, ośrodkach należących do ruchów i wspólnot i za pośrednictwem parafii - wymieniał.. Dodał, że uchodźcy znaleźli przede wszystkim schronienie w domach prywatnych wielu wiernych, w tym biskupów.
- Nie było w Polsce parafii, która by nie pomagała uchodźcom – podsumował abp Gądecki.
Opieka duszpasterska
Abp Gądecki mówił też o działaniach dotyczących zapewnienia opieki duszpasterskiej dla tych, którzy na dłużej zatrzymali się w Polsce. - Wyzwaniem na początku był język – wyjaśniał – ale nie mniejszym jednak był fakt, że uchodźcy z Ukrainy w swojej większości nie byli rzymskimi katolikami - przypomniał. Uchodźcy z Ukrainy to przede wszystkim grekokatolicy i prawosławni. - Nasza rola polegała na udzielaniu miejsca i zgody – zaznacza arcybiskup. Stąd w wielu świątyniach rzymskokatolickich sprawowana była liturgia w innych obrządkach przez kapłanów tych Kościołów.
Konferencja naukowa „Masowe uchodźstwo z Ukrainy w efekcie rosyjskiej agresji. Polski model recepcji” odbyła się 5 lutego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, pod patronatem abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Miała ona na celu omówienie i zrozumienie sytuacji uchodźców z Ukrainy w kontekście agresji rosyjskiej. Wśród wykładowców byli eksperci różnych dziedzin w tym przedstawiciele świata nauki, organizacji pomocowych z Polski i Litwy i przedstawiciele rządu RP ds. uchodźców. Gościem szczególnym był kard. Matteo Zuppi, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch i specjalny wysłannik Papieża ds. misji pokojowej w Ukrainie.
s. Amata J. Nowaszewska, CSFN – Warszawa