Kościół wspomina dziś św. Błażeja - jednego z Czternastu Świętych Wspomożycieli

Męczeńska śmierć św. Błażeja i jego liczne cuda sprawiły, że z czasem zaliczony został do grona tzw. Czternastu Świętych Wspomożycieli, których wstawiennictwo u Boga uznawano za wyjątkowo skuteczne - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 3 lutego wspominamy św. Błażeja (zm. ok. 316), biskupa i męczennika. Jego relikwie znajdują się w Maratei we Włoszech, głowa w Dubrowniku w Chorwacji. Jest patronem lekarzy, śpiewaków, tkaczy, cierpiących na choroby gardła.
Św. Błażej, katedra w Burgos Kościół wspomina dziś św. Błażeja - jednego z Czternastu Świętych Wspomożycieli
Św. Błażej, katedra w Burgos / wikimedia.commons/CC BY-SA 4.0/Jl FilpoC - Own work

Lekarz i biskup

Św. Błażej urodził się w chrześcijańskiej, pobożnej rodzinie. Według różnych podań, studiował filozofię i medycynę. Jako zdolny lekarz, pracował w armeńskiej Sebaście, gdzie znany też był z pomocy biednym. Przynaglony wewnętrznym głosem, porzucił jednak swój zawód i został pustelnikiem. Po śmierci biskupa Sebasty, mieszkańcy miasta przypomnieli sobie jednak o szlachetnym lekarzu i gorliwym pustelniku, i nakłonili go do przyjęcia biskupstwa. Kilka lat później, za panowania cesarza Licyniusza (306-323), gdy wybuchło ostatnie z wielkich prześladowań chrześcijan, biskup Błażej, wraz z wieloma swoimi wiernymi, zmuszony był opuścić miasto, ukrywając się w górskiej pieczarze. Na skutek zdrady został jednak pojmany i wtrącony do więzienia, gdzie wszelkimi sposobami namiestnik cesarza starał się go zmusić do wyparcia się Chrystusa.

Pojmanie

Z Męczeństwa św. Błażeja: „Po przyprowadzeniu Błażeja do miasta, próbowano zwodzić go słodkimi słowami: – Witaj, Błażeju, przyjacielu bogów! – zwrócił się do niego namiestnik. – Nie nazywaj mnie w ten sposób, bo jednemu Bogu tylko służę! – odpowiedział Błażej. Jego słowa rozzłościły namiestnika, kazał go więc ubiczować. – Szaleńcze – zwrócił się do niego biskup – spodziewasz się tą karą odebrać mi miłość Boga, który daje mi siłę, aby wszystko znosić? Na każde pytanie odpowiadał spokojnie i pewnie, a więzienie, które miało go złamać, stało się okazją do umocnienia wiernych. Kiedy dowiedzieli się bowiem o uwięzieniu Błażeja, zaczęli schodzić się do niego, przynosząc mu dzieci i cierpiących, aby pocieszał ich i błogosławił. Wielu też wtedy uzdrowił, między innymi syna pewnej kobiety, któremu ość utknęła w gardle i groziło mu uduszenie”.

Armenia

Biskup Błażej był Ormianinem. Armenia to kolebka ludzkości i pierwszy kraj na świecie, w którym chrześcijaństwo stało się religią państwową. Przez wieki była to również chrześcijańska wyspa na morzu obcych, azjatyckich żywiołów, których armie jak złe wiatry hulały po kraju. Cokolwiek zostało tutaj zbudowane, ulegało zniszczeniu, a rzeki Armenii – „ojczyzny bólu” (Ryszard Kapuściński), raz po raz spływały chrześcijańską krwią.

Siedem wieków przed chrztem Polski, jeden z azjatyckich najeźdźców chciał narzucić Armenii swoją religię: – „Łatwiej wyrwać kolor ze skóry człowieka, aniżeli wiarę z duszy Ormianina” – miał mu odpowiedzieć armeński dowódca.

Męczeństwo 

Gdy kolejne próby złamania Błażeja nie odniosły skutku, oprawcy przynieśli żelazne zgrzebła, rodzaj drucianych szczotek, którymi szarpali ciało męczennika. Na sam koniec tych okrutnych tortur, ścięty został mieczem: „Łatwiej wyrwać kolor ze skóry człowieka, aniżeli wiarę z duszy Ormianina”.

Kult

Męczeńska śmierć św. Błażeja i jego liczne cuda sprawiły, że z czasem zaliczony został do grona tzw. Czternastu Świętych Wspomożycieli, których wstawiennictwo u Boga uznawano za wyjątkowo skuteczne. Nie dziwi więc wielka liczba kościołów, ołtarzy i obrazów jemu poświęconych, nie dziwią związane z nim tradycje. Poza popularnym błogosławieństwem św. Błażeja, chroniącym „od choroby gardła i wszelkiej innej dolegliwości”, w niektórych stronach Polski wierni przygotowują też specjalne świece, tzw. „błażejki”, które poświęcają w jego wspomnienie. W innych stronach, w dniu jego wspomnienia, poświęca się jabłka, dając je do spożycia cierpiącym na ból gardła.

Z upływem czasu coraz bardziej zanika zwyczaj święcenia soli, chleba, wina, ziół. Szkoda, wszak pobożność ludowa to skarb Kościoła, który przynosi obfite owoce świętości i łaski. Nie tylko: procesje, pielgrzymki, kult świętych, litanie, nowenny, i wszystko inne, co pobożność ludową stanowi, to także szansa, abyśmy jako Kościół „zakochali się w Kościele”.

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl
 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców i turystów w Gdańsku z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców i turystów w Gdańsku

To ostatnia okazja, by odwiedzić Jarmark św. Dominika w Gdańsku. Po trzech tygodniach pełnych zakupów, koncertów i wydarzeń kulturalnych nadszedł dzień finału. Niedziela, 17 sierpnia, obfituje w atrakcje, które zamkną tegoroczną edycję.

Zełenski: Rosja odrzuca zawieszenie broni. To komplikuje sytuację z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja odrzuca zawieszenie broni. To komplikuje sytuację

Odrzucanie przez Rosję apeli o zawieszenie broni „komplikuje sytuację” i pokazuje, że doprowadzenie do trwałego pokoju może wymagać znacznego wysiłku – ocenił w nocy z soboty na niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na platformie X.

Media opublikowały treść listu Melanii Trump do Putina ws. ochrony dzieci z ostatniej chwili
Media opublikowały treść listu Melanii Trump do Putina ws. ochrony dzieci

Stacja Fox News opublikowała w sobotę pełną treść listu pierwszej damy USA Melanii Trump do przywódcy Rosji Władimira Putina, w którym wzywa do ochrony dzieci. Według mediów list miał przekazać Putinowi osobiście prezydent Donald Trump podczas spotkania na Alasce.

Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

REKLAMA

Kościół wspomina dziś św. Błażeja - jednego z Czternastu Świętych Wspomożycieli

Męczeńska śmierć św. Błażeja i jego liczne cuda sprawiły, że z czasem zaliczony został do grona tzw. Czternastu Świętych Wspomożycieli, których wstawiennictwo u Boga uznawano za wyjątkowo skuteczne - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 3 lutego wspominamy św. Błażeja (zm. ok. 316), biskupa i męczennika. Jego relikwie znajdują się w Maratei we Włoszech, głowa w Dubrowniku w Chorwacji. Jest patronem lekarzy, śpiewaków, tkaczy, cierpiących na choroby gardła.
Św. Błażej, katedra w Burgos Kościół wspomina dziś św. Błażeja - jednego z Czternastu Świętych Wspomożycieli
Św. Błażej, katedra w Burgos / wikimedia.commons/CC BY-SA 4.0/Jl FilpoC - Own work

Lekarz i biskup

Św. Błażej urodził się w chrześcijańskiej, pobożnej rodzinie. Według różnych podań, studiował filozofię i medycynę. Jako zdolny lekarz, pracował w armeńskiej Sebaście, gdzie znany też był z pomocy biednym. Przynaglony wewnętrznym głosem, porzucił jednak swój zawód i został pustelnikiem. Po śmierci biskupa Sebasty, mieszkańcy miasta przypomnieli sobie jednak o szlachetnym lekarzu i gorliwym pustelniku, i nakłonili go do przyjęcia biskupstwa. Kilka lat później, za panowania cesarza Licyniusza (306-323), gdy wybuchło ostatnie z wielkich prześladowań chrześcijan, biskup Błażej, wraz z wieloma swoimi wiernymi, zmuszony był opuścić miasto, ukrywając się w górskiej pieczarze. Na skutek zdrady został jednak pojmany i wtrącony do więzienia, gdzie wszelkimi sposobami namiestnik cesarza starał się go zmusić do wyparcia się Chrystusa.

Pojmanie

Z Męczeństwa św. Błażeja: „Po przyprowadzeniu Błażeja do miasta, próbowano zwodzić go słodkimi słowami: – Witaj, Błażeju, przyjacielu bogów! – zwrócił się do niego namiestnik. – Nie nazywaj mnie w ten sposób, bo jednemu Bogu tylko służę! – odpowiedział Błażej. Jego słowa rozzłościły namiestnika, kazał go więc ubiczować. – Szaleńcze – zwrócił się do niego biskup – spodziewasz się tą karą odebrać mi miłość Boga, który daje mi siłę, aby wszystko znosić? Na każde pytanie odpowiadał spokojnie i pewnie, a więzienie, które miało go złamać, stało się okazją do umocnienia wiernych. Kiedy dowiedzieli się bowiem o uwięzieniu Błażeja, zaczęli schodzić się do niego, przynosząc mu dzieci i cierpiących, aby pocieszał ich i błogosławił. Wielu też wtedy uzdrowił, między innymi syna pewnej kobiety, któremu ość utknęła w gardle i groziło mu uduszenie”.

Armenia

Biskup Błażej był Ormianinem. Armenia to kolebka ludzkości i pierwszy kraj na świecie, w którym chrześcijaństwo stało się religią państwową. Przez wieki była to również chrześcijańska wyspa na morzu obcych, azjatyckich żywiołów, których armie jak złe wiatry hulały po kraju. Cokolwiek zostało tutaj zbudowane, ulegało zniszczeniu, a rzeki Armenii – „ojczyzny bólu” (Ryszard Kapuściński), raz po raz spływały chrześcijańską krwią.

Siedem wieków przed chrztem Polski, jeden z azjatyckich najeźdźców chciał narzucić Armenii swoją religię: – „Łatwiej wyrwać kolor ze skóry człowieka, aniżeli wiarę z duszy Ormianina” – miał mu odpowiedzieć armeński dowódca.

Męczeństwo 

Gdy kolejne próby złamania Błażeja nie odniosły skutku, oprawcy przynieśli żelazne zgrzebła, rodzaj drucianych szczotek, którymi szarpali ciało męczennika. Na sam koniec tych okrutnych tortur, ścięty został mieczem: „Łatwiej wyrwać kolor ze skóry człowieka, aniżeli wiarę z duszy Ormianina”.

Kult

Męczeńska śmierć św. Błażeja i jego liczne cuda sprawiły, że z czasem zaliczony został do grona tzw. Czternastu Świętych Wspomożycieli, których wstawiennictwo u Boga uznawano za wyjątkowo skuteczne. Nie dziwi więc wielka liczba kościołów, ołtarzy i obrazów jemu poświęconych, nie dziwią związane z nim tradycje. Poza popularnym błogosławieństwem św. Błażeja, chroniącym „od choroby gardła i wszelkiej innej dolegliwości”, w niektórych stronach Polski wierni przygotowują też specjalne świece, tzw. „błażejki”, które poświęcają w jego wspomnienie. W innych stronach, w dniu jego wspomnienia, poświęca się jabłka, dając je do spożycia cierpiącym na ból gardła.

Z upływem czasu coraz bardziej zanika zwyczaj święcenia soli, chleba, wina, ziół. Szkoda, wszak pobożność ludowa to skarb Kościoła, który przynosi obfite owoce świętości i łaski. Nie tylko: procesje, pielgrzymki, kult świętych, litanie, nowenny, i wszystko inne, co pobożność ludową stanowi, to także szansa, abyśmy jako Kościół „zakochali się w Kościele”.

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe