Uroczystość Objawienia Pańskiego popularnie zwana świętem Trzech Króli

Dopóki ufamy tylko sobie, liczymy na swój rozsądek i kierujemy się wyłącznie własnymi planami, możemy zostać królami i mędrcami, ale nigdy uczniami Chrystusa. Tymi stają się tylko ci, którzy idąc na co dzień za światłem Ewangelii, ofiarują Mu złoto, czyli dobre uczynki, kadzidło – modlitwę i uwielbienie, oraz mirrę, czyli swoje cierpienie i łzy – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 6 stycznia obchodzimy uroczystość Objawienia Pańskiego, zwaną też świętem Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Ich relikwie znajdują się w Kolonii i Mediolanie.
Pokłon Trzech Króli
Pokłon Trzech Króli / wikimedia.commons/public domain/Hugo van der Goes - rAHnypStsAfV2g — Google Arts & Culture. Non-free frame was blacked out in GIMP

Epifania

Jest to jedna z najstarszych uroczystości, sięgająca III wieku. W Kościele Wschodnim nosiła nazwę Epifanii, czyli „ukazania się”, „objawienia się”, Boga ludziom. W ramach jednej uroczystości obchodzono wówczas pamiątkę trzech wydarzeń: Bożego Narodzenia, Pokłonu Trzech Mędrców (Magów) i Chrztu Pańskiego. Rozdzielenie na trzy osobne święta nastąpiło w późniejszym czasie. Wtedy też, zwłaszcza na Zachodzie, zaczęto Objawienie Pańskie utożsamiać niemal wyłącznie z Pokłonem Trzech Mędrców (Magów), nazywanych też Trzema Królami.

Opis biblijny

Z Ewangelii św. Mateusza (2,1-12): „Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: ‘Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon’ (…). Kierując ich do Betlejem, (Herod) rzekł: ‘Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon’. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej ojczyzny”.

Ewangelia św. Mateusza, która jako jedyna wspomina o tym wydarzeniu, nie podaje ani imion Mędrców, ani nawet ich liczby. Nie wiadomo też dokładnie, skąd przybyli. Ich zagadkowe postacie przez długie stulecia będą przedmiotem rozważań teologów i inspiracją dla artystów. W VI wieku nadane im zostaną imiona: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Legenda armeńska będzie twierdzić, że Kacper pochodził z Arabii, Melchior z Persji, a Baltazar z Indii. Inna z legend powie, że wyruszyło ich dwunastu, a dotarło tylko trzech, najbardziej wytrwałych. Od IX wieku będą powszechnie nazywani Królami, reprezentującymi trzy ludzkie rasy, które oddają pokłon Bogu: białą (Kacper), czarną (Melchior) i żółtą (Baltazar). Dla nas ważniejsze jednak od koloru skóry i miejsca pochodzenia jest przesłanie, jakie ze sobą niosą.

Jan Paweł II o Objawieniu Pańskim

Z homilii Papieża Jana Pawła II na uroczystość Objawienia Pańskiego (6.01.1999): „Cała liturgia mówi dzisiaj o światłości Chrystusa, o tej światłości, która zajaśniała w noc Bożego Narodzenia. Ta sama światłość, która doprowadziła pasterzy do betlejemskiej stajenki, w dniu Objawienia wskazuje drogę Mędrcom przybyłym ze Wschodu i jaśnieje wszystkim ludziom i narodom, pragnącym odnaleźć Boga. W tym duchowym poszukiwaniu człowiek posługuje się przyrodzonym światłem, które go prowadzi: jest nim rozum, który pozwala mu odnajdywać, choćby po omacku, drogę do Stwórcy. Ponieważ jednak łatwo tę drogę zgubić, Bóg przyszedł człowiekowi z pomocą, dając mu światło Objawienia. W uroczystość Epifanii świętujemy pojawienie się w świecie tej Bożej światłości, z którą Bóg wyszedł nam na spotkanie, aby wesprzeć wątłe światło ludzkiego rozumu”.

Droga rozumu

W oparciu o swój rozum i mądrość ksiąg Trzej Królowie wyruszyli na poszukiwanie Boga. Ludzki rozum nie jest więc przeszkodą na drodze wiary: prowadzi do niej, zbliża. A jednak, jak uczy Papież, sam rozum nie wystarcza. Po przybyciu do Jerozolimy, Kacper, Melchior i Baltazar poszukiwali Króla w pałacu, tam, gdzie bogactwo i władza. Ludzka mądrość ich zawiodła. Na szczęście, pozwolili prowadzić się gwieździe, która wskazała im drogę do Życia. „Ileż wiary i determinacji musiało mieć tych Trzech Mędrców, którzy ruszyli w nieznane, aby odnaleźć Boga i oddać Mu pokłon. Ich postawa zawstydza wielu współczesnych, którzy omijają kościoły i gotowi są kłaniać się wszystkiemu poza Bogiem” (ks. Andrzej Turek).

Droga wiary

Dopóki ufamy tylko sobie, liczymy na swój rozsądek i kierujemy się wyłącznie własnymi planami, możemy zostać królami i mędrcami, ale nigdy uczniami Chrystusa. Tymi stają się tylko ci, którzy idąc na co dzień za światłem Ewangelii, ofiarują Mu złoto, czyli dobre uczynki, kadzidło – modlitwę i uwielbienie, oraz mirrę, czyli swoje cierpienie i łzy.

„A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, (Mędrcy) inną drogą udali się do swojej ojczyzny” (Mt 2,12). Po spotkaniu z Bogiem, na modlitwie, we mszy świętej, czy w świątecznych obrzędach, należałoby inną drogą, czyli jako „inny człowiek”, wracać do swych domów, zajęć, obowiązków…

Ks. Arkadiusz Wuwer: „W noc betlejemską z Dziewicy Maryi narodził się Syn Boży – Zbawiciel. W tę samą noc narodzili się powtórnie także pasterze, a potem jeszcze Trzej Mędrcy. Patrząc na Dziecię czuli na sobie miłosny wzrok Boga. Pragnęli wzbić się wysoko. Snem i próchnem lichym wydało się im to, co było dotąd. Szczerze wierzyli, gotowi byli przysiąc, że zawsze już tacy będą, na nowo ze śmierci powstali do życia. (...) Trzej Królowie wędrują codziennie obok nas, mijają nas na ulicach, szukają Prawdy, której, zachwyceni, mogliby oddać pokłon i poświęcić życie. Czy jesteśmy dla nich betlejemską gwiazdą”?

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl
 


 

POLECANE
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

Belgia zamyka elektrownie jądrowe tylko u nas
Belgia zamyka elektrownie jądrowe

Belgia właśnie zamknęła reaktor Doel 2 – jeden z najstarszych i kluczowych elementów swojej energetyki jądrowej. To symbol końca całej epoki i początek trudnych pytań o bezpieczeństwo energetyczne kraju, który rezygnuje z atomu mimo rosnących kosztów prądu i ryzyka deficytu energii. Co oznacza to dla Belgów i dla całej Europy?

Zakażony dzik w zagłębiu produkcji trzody chlewnej. Minister Krajewski: Nie wykluczamy celowego działania z ostatniej chwili
Zakażony dzik w zagłębiu produkcji trzody chlewnej. Minister Krajewski: Nie wykluczamy celowego działania

„Nie wykluczamy sabotażu, w tym wschodniej dywersji. Chronimy polską wieś i nie pozwolimy na celowe roznoszenie wirusa” - oświadczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski odnosząc się do sprawy wykrycia szczątków martwego dzika zakażonego wirusem Afrykańskiego Pomoru Świń w powiecie piotrkowskim.

Rząd tnie darmowe leki dla seniorów. Uzasadnienie: „Marnotrawią lekarstwa” gorące
Rząd tnie darmowe leki dla seniorów. Uzasadnienie: „Marnotrawią lekarstwa”

Minister zdrowia przyznała publicznie, że rząd przygotowuje oszczędności, tnąc listę bezpłatnych leków. Jednym z powodów mają być – jak powiedziała – sygnały o „marnotrawstwie leków” wśród seniorów.

Były wiceminister finansów z zarzutami korupcyjnymi z ostatniej chwili
Były wiceminister finansów z zarzutami korupcyjnymi

Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w załatwieniu spraw. Łączna wartość przyjętych korzyści przekracza 1,5 mln złotych. Śledztwo w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze CBA pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

REKLAMA

Uroczystość Objawienia Pańskiego popularnie zwana świętem Trzech Króli

Dopóki ufamy tylko sobie, liczymy na swój rozsądek i kierujemy się wyłącznie własnymi planami, możemy zostać królami i mędrcami, ale nigdy uczniami Chrystusa. Tymi stają się tylko ci, którzy idąc na co dzień za światłem Ewangelii, ofiarują Mu złoto, czyli dobre uczynki, kadzidło – modlitwę i uwielbienie, oraz mirrę, czyli swoje cierpienie i łzy – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 6 stycznia obchodzimy uroczystość Objawienia Pańskiego, zwaną też świętem Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Ich relikwie znajdują się w Kolonii i Mediolanie.
Pokłon Trzech Króli
Pokłon Trzech Króli / wikimedia.commons/public domain/Hugo van der Goes - rAHnypStsAfV2g — Google Arts & Culture. Non-free frame was blacked out in GIMP

Epifania

Jest to jedna z najstarszych uroczystości, sięgająca III wieku. W Kościele Wschodnim nosiła nazwę Epifanii, czyli „ukazania się”, „objawienia się”, Boga ludziom. W ramach jednej uroczystości obchodzono wówczas pamiątkę trzech wydarzeń: Bożego Narodzenia, Pokłonu Trzech Mędrców (Magów) i Chrztu Pańskiego. Rozdzielenie na trzy osobne święta nastąpiło w późniejszym czasie. Wtedy też, zwłaszcza na Zachodzie, zaczęto Objawienie Pańskie utożsamiać niemal wyłącznie z Pokłonem Trzech Mędrców (Magów), nazywanych też Trzema Królami.

Opis biblijny

Z Ewangelii św. Mateusza (2,1-12): „Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: ‘Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon’ (…). Kierując ich do Betlejem, (Herod) rzekł: ‘Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon’. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej ojczyzny”.

Ewangelia św. Mateusza, która jako jedyna wspomina o tym wydarzeniu, nie podaje ani imion Mędrców, ani nawet ich liczby. Nie wiadomo też dokładnie, skąd przybyli. Ich zagadkowe postacie przez długie stulecia będą przedmiotem rozważań teologów i inspiracją dla artystów. W VI wieku nadane im zostaną imiona: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Legenda armeńska będzie twierdzić, że Kacper pochodził z Arabii, Melchior z Persji, a Baltazar z Indii. Inna z legend powie, że wyruszyło ich dwunastu, a dotarło tylko trzech, najbardziej wytrwałych. Od IX wieku będą powszechnie nazywani Królami, reprezentującymi trzy ludzkie rasy, które oddają pokłon Bogu: białą (Kacper), czarną (Melchior) i żółtą (Baltazar). Dla nas ważniejsze jednak od koloru skóry i miejsca pochodzenia jest przesłanie, jakie ze sobą niosą.

Jan Paweł II o Objawieniu Pańskim

Z homilii Papieża Jana Pawła II na uroczystość Objawienia Pańskiego (6.01.1999): „Cała liturgia mówi dzisiaj o światłości Chrystusa, o tej światłości, która zajaśniała w noc Bożego Narodzenia. Ta sama światłość, która doprowadziła pasterzy do betlejemskiej stajenki, w dniu Objawienia wskazuje drogę Mędrcom przybyłym ze Wschodu i jaśnieje wszystkim ludziom i narodom, pragnącym odnaleźć Boga. W tym duchowym poszukiwaniu człowiek posługuje się przyrodzonym światłem, które go prowadzi: jest nim rozum, który pozwala mu odnajdywać, choćby po omacku, drogę do Stwórcy. Ponieważ jednak łatwo tę drogę zgubić, Bóg przyszedł człowiekowi z pomocą, dając mu światło Objawienia. W uroczystość Epifanii świętujemy pojawienie się w świecie tej Bożej światłości, z którą Bóg wyszedł nam na spotkanie, aby wesprzeć wątłe światło ludzkiego rozumu”.

Droga rozumu

W oparciu o swój rozum i mądrość ksiąg Trzej Królowie wyruszyli na poszukiwanie Boga. Ludzki rozum nie jest więc przeszkodą na drodze wiary: prowadzi do niej, zbliża. A jednak, jak uczy Papież, sam rozum nie wystarcza. Po przybyciu do Jerozolimy, Kacper, Melchior i Baltazar poszukiwali Króla w pałacu, tam, gdzie bogactwo i władza. Ludzka mądrość ich zawiodła. Na szczęście, pozwolili prowadzić się gwieździe, która wskazała im drogę do Życia. „Ileż wiary i determinacji musiało mieć tych Trzech Mędrców, którzy ruszyli w nieznane, aby odnaleźć Boga i oddać Mu pokłon. Ich postawa zawstydza wielu współczesnych, którzy omijają kościoły i gotowi są kłaniać się wszystkiemu poza Bogiem” (ks. Andrzej Turek).

Droga wiary

Dopóki ufamy tylko sobie, liczymy na swój rozsądek i kierujemy się wyłącznie własnymi planami, możemy zostać królami i mędrcami, ale nigdy uczniami Chrystusa. Tymi stają się tylko ci, którzy idąc na co dzień za światłem Ewangelii, ofiarują Mu złoto, czyli dobre uczynki, kadzidło – modlitwę i uwielbienie, oraz mirrę, czyli swoje cierpienie i łzy.

„A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, (Mędrcy) inną drogą udali się do swojej ojczyzny” (Mt 2,12). Po spotkaniu z Bogiem, na modlitwie, we mszy świętej, czy w świątecznych obrzędach, należałoby inną drogą, czyli jako „inny człowiek”, wracać do swych domów, zajęć, obowiązków…

Ks. Arkadiusz Wuwer: „W noc betlejemską z Dziewicy Maryi narodził się Syn Boży – Zbawiciel. W tę samą noc narodzili się powtórnie także pasterze, a potem jeszcze Trzej Mędrcy. Patrząc na Dziecię czuli na sobie miłosny wzrok Boga. Pragnęli wzbić się wysoko. Snem i próchnem lichym wydało się im to, co było dotąd. Szczerze wierzyli, gotowi byli przysiąc, że zawsze już tacy będą, na nowo ze śmierci powstali do życia. (...) Trzej Królowie wędrują codziennie obok nas, mijają nas na ulicach, szukają Prawdy, której, zachwyceni, mogliby oddać pokłon i poświęcić życie. Czy jesteśmy dla nich betlejemską gwiazdą”?

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl
 



 

Polecane