Franciszek: niech Duch Święty będzie źródłem naszego bycia i działania

„Pozwólmy się zafascynować Duchowi Świętemu i wzywajmy Go każdego dnia: niech On będzie źródłem naszego bycia i działania; niech On będzie źródłem wszelkiego działania, spotkania, zgromadzenia i głoszenia” – zaapelował papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie przypomniał, że głoszenie musi dokonywać się w Duchu Świętym. Po pozdrowieniu wiernych przez Franciszka papieską katechezę odczytał ks. prał. Filippo Ciapanelli z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.
Papież Franciszek Franciszek: niech Duch Święty będzie źródłem naszego bycia i działania
Papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA.

Słowa Ojca Świętego

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry, witam wszystkich!

Również dzisiaj poprosiłem o pomoc ks. prał. Ciampanelli o pomoc, aby odczytał tekst, ponieważ nadal, chociaż czuję się znacznie lepiej, męczę się, gdy mówię zbyt dużo. Dlatego on odczyta tekst katechezy.

Tekst odczytany przez ks. prał. Filippo Ciapanelli

W poprzednich katechezach widzieliśmy, że głoszenie Ewangelii jest radością, jest dla wszystkich i musi być skierowane do dnia dzisiejszego. Dzisiaj odkrywamy jeszcze jedną istotną cechę: trzeba, aby głoszenie odbywało się w Duchu Świętym. Aby „przekazywać Boga”, nie wystarczy radosna wiarygodność świadectwa, powszechność głoszenia i aktualność przesłania. Bez Ducha Świętego wszelka gorliwość jest próżna i fałszywie apostolska: byłaby jedynie naszą i nie przynosiłaby owoców.

W "Ewangelii gaudium" przypomniałem, że „Jezus jest pierwszym i największym głosicielem Ewangelii”; że „w każdej formie ewangelizacji prymat należy zawsze do Boga, który zechciał nas powołać do współpracy z Nim i pobudzać nas mocą swego Ducha” (n. 12). To jest prymat Ducha Świętego! Dlatego Pan porównuje dynamizm królestwa Bożego do człowieka, który „nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak” (Mk 4, 26-27). Duch Święty jest protagonistą, zawsze poprzedza misjonarzy i sprawia, że owoc wypuszcza młode pędy. Ta świadomość bardzo nas pociesza! I pomaga nam określić inną, równie decydującą świadomość: mianowicie, że w swojej gorliwości apostolskiej Kościół nie głosi samego siebie, lecz łaskę, dar, a Duch Święty jest właśnie Darem Bożym, jak powiedział Jezus do Samarytanki (por. J 4, 10).

Prymat Ducha nie może jednak prowadzić nas do bierności. Ufność nie usprawiedliwia braku zaangażowania. Witalność ziarna, które samo wzrasta, nie upoważnia rolników do zaniedbywania pola. Jezus, przekazując swoje ostatnie zalecenia przed wstąpieniem do nieba, powiedział: „gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami (...) aż po krańce ziemi” (Dz 1,8). Pan nie zostawił nam zasobów teologicznych ani podręcznika duszpasterskiego, który trzeba stosować, lecz Ducha Świętego, który wzbudza misję. A odważna inicjatywa, którą Duch w nas zaszczepia, prowadzi nas do naśladowania Jego stylu, który ma zawsze dwie cechy: kreatywność i prostotę.

Kreatywność, aby głosić Jezusa z radością, wszystkim i w dzisiejszym świecie. W naszych czasach, które nie sprzyjają religijnemu spojrzeniu na życie i w których głoszenie stało się w różnych miejscach trudniejsze, uciążliwe i pozornie bezowocne, może zrodzić się pokusa, żeby zaniechać posługi duszpasterskiej. Może ktoś schroni się w strefach bezpieczeństwa, takich jak nawykowe powtarzanie rzeczy, które czynione są zawsze, lub w kuszących wezwaniach duchowości przeżyć wewnętrznych, a nawet w źle zrozumianym poczuciu centralnej roli liturgii. Są to pokusy, które przybierają postać wierności tradycji, ale często są nie tyle odpowiedzią na Ducha, lecz reakcjami na osobisty brak satysfakcji. Natomiast kreatywność duszpasterska, śmiałość w Duchu, płonięcie Jego misyjnym ogniem, jest dowodem wierności Jemu. Dlatego napisałem, że  „Jezus Chrystus może również rozbić uciążliwe schematy, w których zamierzamy Go uwięzić, i zaskakuje nas swą nieustanną boską kreatywnością. Za każdym razem, gdy staramy się powrócić do źródeł i odzyskać pierwotną świeżość Ewangelii, pojawiają się nowe drogi, twórcze metody, inne formy wyrazu, bardziej wymowne znaki, słowa zawierające nowy sens dla dzisiejszego świata” (Ewangelii gaudium, 11).

Zatem kreatywność, a następnie prostota, właśnie dlatego, że Duch prowadzi nas do źródła, do „pierwszego głoszenia”. W istocie to „ogień Ducha [...] budzi w nas wiarę w Jezusa Chrystusa, który przez swą śmierć i zmartwychwstanie objawia nam i komunikuje nieskończone miłosierdzie Ojca” (tamże, 164). Jest to pierwsze głoszenie, które „powinno zajmować centralne miejsce w działalności ewangelizacyjnej i w każdej próbie odnowy kościelnej”, aby powtarzać: „Jezus Chrystus cię kocha, dał swoje życie, aby cię zbawić, a teraz jest żywy u twego boku codziennie, aby cię oświecić, umocnić i wyzwolić” (tamże).

Bracia i siostry, pozwólmy się zafascynować Duchowi Świętemu i wzywajmy Go każdego dnia: niech On będzie źródłem naszego bycia i działania; niech On będzie źródłem wszelkiego działania, spotkania, zgromadzenia i głoszenia. On ożywia i odmładza Kościół: z Nim nie musimy się lękać, ponieważ On, będąc harmonią, zawsze łączy kreatywność i prostotę, pobudza komunię i posyła na misję, otwiera na różnorodność i przyprowadza do jedności. On jest naszą siłą, tchnieniem naszego głoszenia, źródłem apostolskiego zapału. Przyjdź, Duchu Święty!

 

st


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

REKLAMA

Franciszek: niech Duch Święty będzie źródłem naszego bycia i działania

„Pozwólmy się zafascynować Duchowi Świętemu i wzywajmy Go każdego dnia: niech On będzie źródłem naszego bycia i działania; niech On będzie źródłem wszelkiego działania, spotkania, zgromadzenia i głoszenia” – zaapelował papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie przypomniał, że głoszenie musi dokonywać się w Duchu Świętym. Po pozdrowieniu wiernych przez Franciszka papieską katechezę odczytał ks. prał. Filippo Ciapanelli z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.
Papież Franciszek Franciszek: niech Duch Święty będzie źródłem naszego bycia i działania
Papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA.

Słowa Ojca Świętego

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry, witam wszystkich!

Również dzisiaj poprosiłem o pomoc ks. prał. Ciampanelli o pomoc, aby odczytał tekst, ponieważ nadal, chociaż czuję się znacznie lepiej, męczę się, gdy mówię zbyt dużo. Dlatego on odczyta tekst katechezy.

Tekst odczytany przez ks. prał. Filippo Ciapanelli

W poprzednich katechezach widzieliśmy, że głoszenie Ewangelii jest radością, jest dla wszystkich i musi być skierowane do dnia dzisiejszego. Dzisiaj odkrywamy jeszcze jedną istotną cechę: trzeba, aby głoszenie odbywało się w Duchu Świętym. Aby „przekazywać Boga”, nie wystarczy radosna wiarygodność świadectwa, powszechność głoszenia i aktualność przesłania. Bez Ducha Świętego wszelka gorliwość jest próżna i fałszywie apostolska: byłaby jedynie naszą i nie przynosiłaby owoców.

W "Ewangelii gaudium" przypomniałem, że „Jezus jest pierwszym i największym głosicielem Ewangelii”; że „w każdej formie ewangelizacji prymat należy zawsze do Boga, który zechciał nas powołać do współpracy z Nim i pobudzać nas mocą swego Ducha” (n. 12). To jest prymat Ducha Świętego! Dlatego Pan porównuje dynamizm królestwa Bożego do człowieka, który „nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak” (Mk 4, 26-27). Duch Święty jest protagonistą, zawsze poprzedza misjonarzy i sprawia, że owoc wypuszcza młode pędy. Ta świadomość bardzo nas pociesza! I pomaga nam określić inną, równie decydującą świadomość: mianowicie, że w swojej gorliwości apostolskiej Kościół nie głosi samego siebie, lecz łaskę, dar, a Duch Święty jest właśnie Darem Bożym, jak powiedział Jezus do Samarytanki (por. J 4, 10).

Prymat Ducha nie może jednak prowadzić nas do bierności. Ufność nie usprawiedliwia braku zaangażowania. Witalność ziarna, które samo wzrasta, nie upoważnia rolników do zaniedbywania pola. Jezus, przekazując swoje ostatnie zalecenia przed wstąpieniem do nieba, powiedział: „gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami (...) aż po krańce ziemi” (Dz 1,8). Pan nie zostawił nam zasobów teologicznych ani podręcznika duszpasterskiego, który trzeba stosować, lecz Ducha Świętego, który wzbudza misję. A odważna inicjatywa, którą Duch w nas zaszczepia, prowadzi nas do naśladowania Jego stylu, który ma zawsze dwie cechy: kreatywność i prostotę.

Kreatywność, aby głosić Jezusa z radością, wszystkim i w dzisiejszym świecie. W naszych czasach, które nie sprzyjają religijnemu spojrzeniu na życie i w których głoszenie stało się w różnych miejscach trudniejsze, uciążliwe i pozornie bezowocne, może zrodzić się pokusa, żeby zaniechać posługi duszpasterskiej. Może ktoś schroni się w strefach bezpieczeństwa, takich jak nawykowe powtarzanie rzeczy, które czynione są zawsze, lub w kuszących wezwaniach duchowości przeżyć wewnętrznych, a nawet w źle zrozumianym poczuciu centralnej roli liturgii. Są to pokusy, które przybierają postać wierności tradycji, ale często są nie tyle odpowiedzią na Ducha, lecz reakcjami na osobisty brak satysfakcji. Natomiast kreatywność duszpasterska, śmiałość w Duchu, płonięcie Jego misyjnym ogniem, jest dowodem wierności Jemu. Dlatego napisałem, że  „Jezus Chrystus może również rozbić uciążliwe schematy, w których zamierzamy Go uwięzić, i zaskakuje nas swą nieustanną boską kreatywnością. Za każdym razem, gdy staramy się powrócić do źródeł i odzyskać pierwotną świeżość Ewangelii, pojawiają się nowe drogi, twórcze metody, inne formy wyrazu, bardziej wymowne znaki, słowa zawierające nowy sens dla dzisiejszego świata” (Ewangelii gaudium, 11).

Zatem kreatywność, a następnie prostota, właśnie dlatego, że Duch prowadzi nas do źródła, do „pierwszego głoszenia”. W istocie to „ogień Ducha [...] budzi w nas wiarę w Jezusa Chrystusa, który przez swą śmierć i zmartwychwstanie objawia nam i komunikuje nieskończone miłosierdzie Ojca” (tamże, 164). Jest to pierwsze głoszenie, które „powinno zajmować centralne miejsce w działalności ewangelizacyjnej i w każdej próbie odnowy kościelnej”, aby powtarzać: „Jezus Chrystus cię kocha, dał swoje życie, aby cię zbawić, a teraz jest żywy u twego boku codziennie, aby cię oświecić, umocnić i wyzwolić” (tamże).

Bracia i siostry, pozwólmy się zafascynować Duchowi Świętemu i wzywajmy Go każdego dnia: niech On będzie źródłem naszego bycia i działania; niech On będzie źródłem wszelkiego działania, spotkania, zgromadzenia i głoszenia. On ożywia i odmładza Kościół: z Nim nie musimy się lękać, ponieważ On, będąc harmonią, zawsze łączy kreatywność i prostotę, pobudza komunię i posyła na misję, otwiera na różnorodność i przyprowadza do jedności. On jest naszą siłą, tchnieniem naszego głoszenia, źródłem apostolskiego zapału. Przyjdź, Duchu Święty!

 

st



 

Polecane
Emerytury
Stażowe