Graffiti na bohomazy. Z pomocą kibiców Górnika zarządca dróg miejskich nietypowo rozwiązał problem

Niekonwencjonalne rozwiązanie w walce z amatorskimi grafficiarzami systematycznie niszczącymi elewacje dwóch podziemnych przejść pod kluczową dla komunikacji na Śląsku Drogą Trasą Średnicową, wdrożył z życie Miejski Zarząd Dróg i Infrastruktury Informatycznej w Zabrzu. Idąc za pomysłem podpowiedzianym im jeszcze za życia zmarłego szefa jednej z tutejszych rad dzielnic - Jana Kasprzyka, zaangażowali profesjonalnych grafficiarzy - kibiców i zamienili obydwa tunele w wielkie i różnokolorowe malunki wykorzystujące motywy związane z miastem oraz miejscową drużyną piłkarską Górnika.


- Od początku uruchomienia tego odcinka DTŚki spotykaliśmy się z niszczeniem elewacji różnymi bazgrołami i wulgaryzmami wypisywanymi przez młodzież. Mieszkańcy się nam skarżyli, więc musieliśmy jakoś reagować. Ale to była syzyfowa prawa. My zamalowywaliśmy napisy, ale sprawcy tej dewastacji nie próżnowali i ponownie pojawiał się problem. I tak w kółko

– wspomina Adam Kołatek, zastępca dyrektora MZDiII w rozmowie z lokalnym tygodnikiem Głos Zabrza i Rudy Śl. 
Wiosną tego roku jeden z pracowników zarządcy dróg – Mirosław Klimczak, postanowił wdrożyć w życie pomysł zmarłego społecznika. Postulował on, by zaangażować lokalnych, ale o wiele bardziej profesjonalnych grafficiarzy do kontrolowanego i przemyślanego pomalowania tuneli, oczywiście w pełni grafficiarskim stylu. Kontakt do ulicznych artystów podpowiedzieli członkowie wspomnianej rady dzielnicy, sami zainteresowani rozwiązaniem problemu i upiększeniem tej części miasta.
- Pracy tej podjęli się grafficiarze-kibice Górnika Zabrze. Podkreślam, że pracowali społecznie, za to my jako zarządca drogi wzięliśmy na siebie zakup farb. W sumie wydaliśmy na ten cel 15 tysięcy złotych
– precyzuje Kołatek.

Praca do łatwych nie należała, bo powierzchnia ścian przejść podziemnych DTŚki na wysokości dzielnicy Zabrza - Zaborzu jest spora. Każdy z tuneli malowany i zdobiony w ten sposób był przez ponad tydzień. Efekt wizualny jest jednak zachwycający i wywołuje podziw u przechodniów. Przejścia nabrały blasku, zastępując zwykłą, codzienną szarość ścian.
- Z naszego punktu widzenia najważniejszym efektem jest jednak to, że – póki co – rozwiązał się ów powracający problem bohomazów i szpecenia infrastruktury miejskiej. W tym środowisku istnieje niepisana zasada, iż jeden grafficiarz nie zniszczy efektu pracy innego. Póki co, nic złego z tymi malunkami się nie dzieje. Mam nadzieję, że zastosowane rozwiązanie i uzyskany efekt zadowoli nie tylko nas jako zarządcę, ale przede wszystkim mieszkańców oraz młodzież, która wcześniej na swój własny sposób próbowała „upiększyć” miasto
– podkreśla dyrektor Kołatek.  

 

POLECANE
Prezes Hyundai Spain: „Pomoc 400 mln euro na samochody elektryczne jest niewystarczająca” gorące
Prezes Hyundai Spain: „Pomoc 400 mln euro na samochody elektryczne jest niewystarczająca”

Leopoldo Satrústegui, prezes Hyundai Spain w rozmowie z elEconomista.es przyznaje, że 400 mln euro dotacji do samochodów elektrycznych to za mało, aby utrzymać popyt.

Von der Leyen będzie uczestniczyć w rozmowie Trumpa z Zełenskim z ostatniej chwili
Von der Leyen będzie uczestniczyć w rozmowie Trumpa z Zełenskim

Sobota i niedziela mają przynieść przełom w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen będzie uczestniczyć w sobotniej rozmowie telefonicznej prezydentów Ukrainy i USA oraz przywódców krajów europejskich – poinformował rzecznik KE, cytowany przez agencję Reutera.

Zmasowany atak Rosjan na Kijów. Użyto prawie 500 dronów i 40 rakiet wideo
Zmasowany atak Rosjan na Kijów. Użyto prawie 500 dronów i 40 rakiet

Do ataku, którego głównym celem była ukraińska stolica, Rosja użyła w sobotę blisko 500 dronów i 40 rakiet - napisał w komunikatorze Telegram prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Według mera Witalija Kliczki w wyniku rosyjskiego ataku na Kijów 22 osoby zostały ranne.

Potężny karambol w Japonii. Samochody zderzały się i stawały w ogniu pilne
Potężny karambol w Japonii. Samochody zderzały się i stawały w ogniu

Reakcja łańcuchowa na Kan-Etsu Expressway doprowadziła do zderzenia 67 pojazdów, z czego 20 stanęło w ogniu. Bilans zdarzenia jest tragiczny.

Przeludnienie w belgijskich więzieniach – prawie połowa więźniów to migranci z ostatniej chwili
Przeludnienie w belgijskich więzieniach – prawie połowa więźniów to migranci

Jak informuje European Conservative, ponad 13 000 więźniów —w tym wielu obcokrajowców— jest przetrzymywanych w systemie więzień, który oficjalnie może pomieścić 11 000 osób.

W nocy płonęło słynne warszawskie targowisko. Pożar gasiło 12 zastępów straży Wiadomości
W nocy płonęło słynne warszawskie targowisko. Pożar gasiło 12 zastępów straży

Ogień objął lokale usługowe w rejonie ulicy Bakalarskiej. Choć sytuacja była poważna, służby potwierdzają, że nikt nie odniósł obrażeń.

Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy gorące
Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy

Doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak wysunął propozycję, aby ukraińska armia była współfinansowana przez całą Europę, w tym również Polskę. Według niego, są to "siły odstraszania", którymi "cała Europa powinna być zainteresowana".

Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę pilne
Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę

Rozmieszczenie rakiet Oresznik na Białorusi nie było elementem retoryki ani politycznej gry. Według ludzi reżimu Aleksandra Łukaszenki chodzi o pełnoprawny pułk rakietowy, który ma wzmocnić wspólny potencjał wojskowy Mińska i Moskwy. Putin planuje rozmieszczenie tej broni na Białorusi, aby rozszerzyć jej zasięg na Europę - powiedział John Foreman z brytyjskiego think tanku Chatham House.

Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski Wiadomości
Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski

Powstanie Wielkopolskie było jednym z nielicznych zrywów niepodległościowych Polaków, które zakończyły się pełnym sukcesem. Dzięki niemu Wielkopolska znalazła się w granicach odradzającego się państwa polskiego. Dzisiaj mija 107. rocznica tych wydarzeń.

Seria ataków nożownika w paryskim metrze. Trzy kobiety ranne pilne
Seria ataków nożownika w paryskim metrze. Trzy kobiety ranne

Do brutalnych ataków doszło w piątkowe popołudnie na kilku stacjach metra w centrum Paryża. Trzy kobiety zostały dźgnięte nożem, a sprawca próbował uciec przed policją.

REKLAMA

Graffiti na bohomazy. Z pomocą kibiców Górnika zarządca dróg miejskich nietypowo rozwiązał problem

Niekonwencjonalne rozwiązanie w walce z amatorskimi grafficiarzami systematycznie niszczącymi elewacje dwóch podziemnych przejść pod kluczową dla komunikacji na Śląsku Drogą Trasą Średnicową, wdrożył z życie Miejski Zarząd Dróg i Infrastruktury Informatycznej w Zabrzu. Idąc za pomysłem podpowiedzianym im jeszcze za życia zmarłego szefa jednej z tutejszych rad dzielnic - Jana Kasprzyka, zaangażowali profesjonalnych grafficiarzy - kibiców i zamienili obydwa tunele w wielkie i różnokolorowe malunki wykorzystujące motywy związane z miastem oraz miejscową drużyną piłkarską Górnika.


- Od początku uruchomienia tego odcinka DTŚki spotykaliśmy się z niszczeniem elewacji różnymi bazgrołami i wulgaryzmami wypisywanymi przez młodzież. Mieszkańcy się nam skarżyli, więc musieliśmy jakoś reagować. Ale to była syzyfowa prawa. My zamalowywaliśmy napisy, ale sprawcy tej dewastacji nie próżnowali i ponownie pojawiał się problem. I tak w kółko

– wspomina Adam Kołatek, zastępca dyrektora MZDiII w rozmowie z lokalnym tygodnikiem Głos Zabrza i Rudy Śl. 
Wiosną tego roku jeden z pracowników zarządcy dróg – Mirosław Klimczak, postanowił wdrożyć w życie pomysł zmarłego społecznika. Postulował on, by zaangażować lokalnych, ale o wiele bardziej profesjonalnych grafficiarzy do kontrolowanego i przemyślanego pomalowania tuneli, oczywiście w pełni grafficiarskim stylu. Kontakt do ulicznych artystów podpowiedzieli członkowie wspomnianej rady dzielnicy, sami zainteresowani rozwiązaniem problemu i upiększeniem tej części miasta.
- Pracy tej podjęli się grafficiarze-kibice Górnika Zabrze. Podkreślam, że pracowali społecznie, za to my jako zarządca drogi wzięliśmy na siebie zakup farb. W sumie wydaliśmy na ten cel 15 tysięcy złotych
– precyzuje Kołatek.

Praca do łatwych nie należała, bo powierzchnia ścian przejść podziemnych DTŚki na wysokości dzielnicy Zabrza - Zaborzu jest spora. Każdy z tuneli malowany i zdobiony w ten sposób był przez ponad tydzień. Efekt wizualny jest jednak zachwycający i wywołuje podziw u przechodniów. Przejścia nabrały blasku, zastępując zwykłą, codzienną szarość ścian.
- Z naszego punktu widzenia najważniejszym efektem jest jednak to, że – póki co – rozwiązał się ów powracający problem bohomazów i szpecenia infrastruktury miejskiej. W tym środowisku istnieje niepisana zasada, iż jeden grafficiarz nie zniszczy efektu pracy innego. Póki co, nic złego z tymi malunkami się nie dzieje. Mam nadzieję, że zastosowane rozwiązanie i uzyskany efekt zadowoli nie tylko nas jako zarządcę, ale przede wszystkim mieszkańców oraz młodzież, która wcześniej na swój własny sposób próbowała „upiększyć” miasto
– podkreśla dyrektor Kołatek.  


 

Polecane