Rosemann: Mężczyźni na skraju załamania nerwowego

Najlepszą ilustracją tego, co dzieje się z Platformą Obywatelską są sprzeczne komunikaty, które w ostatnim czasie przydarzyły się właśnie panu Schetynie. Jakiś czas temu odważył się do kamery powiedzieć, że jest przeciwko przyjmowaniu „uchodźców” by za niedługi czas się z tego wycofać. Teraz z kolei jednego dnia popierał pomysł reparacji od Niemieć by za kilka dni stanowczo go odrzucić.
/ Grzegorz Schetyna, screen YT
Wystąpienie pana Grzegorza Schetyny na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Sejmu zostało przez niektórych skomentowane jako mocne. W jakimś sensie to oczywiście prawda bo można było odnieść wrażenie, że z trybuny do przeciwników zwraca się „mocny człowiek” formatu jakiegoś „ojca chrzestnego” powiatowej mafii. Pogróżki pod adresem ministra Mariusza Błaszczaka były ciekawe nie tylko jako opis stanu nerwów polityka aspirującego ciągle do roli przywódcy opozycji. Pierwsze, co pewnie nie tylko mi przyszło do głowy, to pytanie jak przyjęte zostałyby takie słowa gdyby je wygłosił na przykład Jarosław Kaczyński. Myślę, że Axel Springer zachwiałby się w posadach, jego najwierniejszy Lis gończy umarłby z rozkoszy, na Czerskiej zanotowalibyśmy kilka stanów przedzawałowych a Jakub Sobieniowski z TVN już nigdy więcej nie potrzebowałby kobiety (czy tam chłopa w zależności od upodobań) bo miałby orgazm permanentny.

Ale wróćmy do Schetyny i do poważnego tonu. To, że z trybuny Schetyna grzmiał tak mocno w mojej ocenie nie znaczy, że wraca stary dobry czyli niebezpieczny pan Grzegorz ale, że panu Grzegorzowi, i nie tylko jemu coraz trudniej utrzymać nerwy na wodzy. I zaczyna, jak jakiś gimnazjalista, straszyć kolegami. Oczywiście można przyjąć, że to efekt frustracji wynikających z ostatnich badań, w których PO i reszcie opozycji nie idzie ni w cholerę a PiS leży a i tak mu rośnie.

Tu taka dygresja, że PiS faktycznie ostatnio głownie „leży” czyli robi wiele by mu nie rosło a wręcz przeciwnie. I może nawet, zważywszy, że do wyborów jest trochę czasu, jakieś porządne tąpnięcie dla otrzeźwienia by się przydało. Ale cóż, jedzie się tak, jak przeciwnik pozwala. A ten…

Tłumaczenie frustracji i agresji pana Schetyny sondażami byłoby zbyt proste a nawet wręcz prymitywne. Bo byłoby pomieszaniem skutków z przyczynami. Opozycji nie rośnie a raczej spada a PiS-owi rośnie z jakiegoś powodu. I tu dochodzimy do sedna tej złości.

Myślę, że najlepszą ilustracją tego, co dzieje się z Platformą Obywatelską są sprzeczne komunikaty, które w ostatnim czasie przydarzyły się właśnie panu Schetynie. Jakiś czas temu odważył się do kamery powiedzieć, że jest przeciwko przyjmowaniu „uchodźców” by za niedługi czas się z tego wycofać. Teraz z kolei jednego dnia popierał pomysł reparacji od Niemieć by za kilka dni stanowczo go odrzucić.

Odnoszę wrażenie, że on ale także inni jego koledzy z partii są mocno nieszczęśliwi, gdy muszą stać na takim a nie innym stanowisku. Słowo „muszą” szczególnie akcentuję. W dodatku te „autokorekty” pana Schetyny wyglądają, jakby po każdej idącej pod prąd europejskości Platformy Obywatelskiej jego wypowiedzi dzwonili do niego „ci co powinni” i objaśniali mu jak ma myśleć i co ma mówić.

I przez to właśnie ja się nie dziwię, że mówią co mówią, robią co robią. Ja się też nie dziwię, że tyle w nich złości i agresji. No bo jak ma być inaczej skoro muszą mówić i robić coś, po czym mają świadomość, że mało który obywatel będzie skakał z radości i w duchu nie pomyśli „A idźcie się walić z takimi pomysłami”.

Tak więc „uchodźców witają”, reparacje to „aberracja” a wynik leci na pysk. Słowem krew w piach. I jak tu nie być na skraju załamania nerwowego.
Na koniec taka uwaga do tytułu. On faktycznie może zdawać się seksistowski. Ale kiedy widzę panią Różę Thun und cośtam, mam pewność, że ona nie musi, ona szczerze chce tych uchodźców. I równie szczerze nie chce tych reparacji. A jeśli już to od Polski dla Niemiec. Za straty moralne z powodu Szydło, Kaczyńskiego i związanych z nimi smuteczków Angeli i Steinmeiera.

 

 

POLECANE
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]

W nowym badaniu SW Research dla Onetu zapytano Polaków, co sądzą o ostatniej sugestii Donalda Tuska, że Polska – w przypadku dalszej bierności Niemiec – może sama wypłacić zadośćuczynienia żyjącym ofiarom wojny.

Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

REKLAMA

Rosemann: Mężczyźni na skraju załamania nerwowego

Najlepszą ilustracją tego, co dzieje się z Platformą Obywatelską są sprzeczne komunikaty, które w ostatnim czasie przydarzyły się właśnie panu Schetynie. Jakiś czas temu odważył się do kamery powiedzieć, że jest przeciwko przyjmowaniu „uchodźców” by za niedługi czas się z tego wycofać. Teraz z kolei jednego dnia popierał pomysł reparacji od Niemieć by za kilka dni stanowczo go odrzucić.
/ Grzegorz Schetyna, screen YT
Wystąpienie pana Grzegorza Schetyny na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Sejmu zostało przez niektórych skomentowane jako mocne. W jakimś sensie to oczywiście prawda bo można było odnieść wrażenie, że z trybuny do przeciwników zwraca się „mocny człowiek” formatu jakiegoś „ojca chrzestnego” powiatowej mafii. Pogróżki pod adresem ministra Mariusza Błaszczaka były ciekawe nie tylko jako opis stanu nerwów polityka aspirującego ciągle do roli przywódcy opozycji. Pierwsze, co pewnie nie tylko mi przyszło do głowy, to pytanie jak przyjęte zostałyby takie słowa gdyby je wygłosił na przykład Jarosław Kaczyński. Myślę, że Axel Springer zachwiałby się w posadach, jego najwierniejszy Lis gończy umarłby z rozkoszy, na Czerskiej zanotowalibyśmy kilka stanów przedzawałowych a Jakub Sobieniowski z TVN już nigdy więcej nie potrzebowałby kobiety (czy tam chłopa w zależności od upodobań) bo miałby orgazm permanentny.

Ale wróćmy do Schetyny i do poważnego tonu. To, że z trybuny Schetyna grzmiał tak mocno w mojej ocenie nie znaczy, że wraca stary dobry czyli niebezpieczny pan Grzegorz ale, że panu Grzegorzowi, i nie tylko jemu coraz trudniej utrzymać nerwy na wodzy. I zaczyna, jak jakiś gimnazjalista, straszyć kolegami. Oczywiście można przyjąć, że to efekt frustracji wynikających z ostatnich badań, w których PO i reszcie opozycji nie idzie ni w cholerę a PiS leży a i tak mu rośnie.

Tu taka dygresja, że PiS faktycznie ostatnio głownie „leży” czyli robi wiele by mu nie rosło a wręcz przeciwnie. I może nawet, zważywszy, że do wyborów jest trochę czasu, jakieś porządne tąpnięcie dla otrzeźwienia by się przydało. Ale cóż, jedzie się tak, jak przeciwnik pozwala. A ten…

Tłumaczenie frustracji i agresji pana Schetyny sondażami byłoby zbyt proste a nawet wręcz prymitywne. Bo byłoby pomieszaniem skutków z przyczynami. Opozycji nie rośnie a raczej spada a PiS-owi rośnie z jakiegoś powodu. I tu dochodzimy do sedna tej złości.

Myślę, że najlepszą ilustracją tego, co dzieje się z Platformą Obywatelską są sprzeczne komunikaty, które w ostatnim czasie przydarzyły się właśnie panu Schetynie. Jakiś czas temu odważył się do kamery powiedzieć, że jest przeciwko przyjmowaniu „uchodźców” by za niedługi czas się z tego wycofać. Teraz z kolei jednego dnia popierał pomysł reparacji od Niemieć by za kilka dni stanowczo go odrzucić.

Odnoszę wrażenie, że on ale także inni jego koledzy z partii są mocno nieszczęśliwi, gdy muszą stać na takim a nie innym stanowisku. Słowo „muszą” szczególnie akcentuję. W dodatku te „autokorekty” pana Schetyny wyglądają, jakby po każdej idącej pod prąd europejskości Platformy Obywatelskiej jego wypowiedzi dzwonili do niego „ci co powinni” i objaśniali mu jak ma myśleć i co ma mówić.

I przez to właśnie ja się nie dziwię, że mówią co mówią, robią co robią. Ja się też nie dziwię, że tyle w nich złości i agresji. No bo jak ma być inaczej skoro muszą mówić i robić coś, po czym mają świadomość, że mało który obywatel będzie skakał z radości i w duchu nie pomyśli „A idźcie się walić z takimi pomysłami”.

Tak więc „uchodźców witają”, reparacje to „aberracja” a wynik leci na pysk. Słowem krew w piach. I jak tu nie być na skraju załamania nerwowego.
Na koniec taka uwaga do tytułu. On faktycznie może zdawać się seksistowski. Ale kiedy widzę panią Różę Thun und cośtam, mam pewność, że ona nie musi, ona szczerze chce tych uchodźców. I równie szczerze nie chce tych reparacji. A jeśli już to od Polski dla Niemiec. Za straty moralne z powodu Szydło, Kaczyńskiego i związanych z nimi smuteczków Angeli i Steinmeiera.

 


 

Polecane