Kard. Krajewski w imieniu Papieża poświęci dziś Dom dla matek z dziećmi we Lwowie

W imieniu Papieża Franciszka kard. Konrad Krajewski poświęci dziś we Lwowie dom dla matek z dziećmi oraz wielką jadłodajnię dla ubogich. „Ten dom jest symbolem tego, że można być dobrym nawet w czasach wojny! Możliwe jest budowanie dzieł Ewangelii dla ludzi w potrzebie, tak jak czynił to Jezus” - powiedział serwisowi Vatican News Jałmużnik Papieski. Po otwarciu domu, wraz z Nuncjuszem Apostolskim na Ukrainie, odwiedzi on żołnierzy przywiezionych z linii frontu i leczonych we Lwowie.
kard. Konrad Krajewski Kard. Krajewski w imieniu Papieża poświęci dziś Dom dla matek z dziećmi we Lwowie
kard. Konrad Krajewski / YT print screen/Maskacjusz

Otwarcie placówki

- Dziś we Lwowie otwieramy szczególny dom. Dom dla uchodźców z terenów pogrążonych wojną, szczególnie tych, które graniczą z Rosją. Dom został wybudowany w czasie wojny, a kamień węgielny został poświęcony w czasie Covidu. Będzie on mógł gościć około 50 osób, które będą mogły tam spać i mieć posiłki, ale jednocześnie będą też prysznice i będzie olbrzymia jadłodajnia dla ubogich – zaznaczył Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia.

Budowa

- Ten Dom powstał dzięki dobroci serca, począwszy od Ojca Świętego Franciszka, poprzez wielu darczyńców. Mógł być wybudowany w tak bardzo trudnym czasie, bowiem ciągle syreny odwoływały robotników, a jak nie syreny, to zostawali powoływani do wojska. Ale jak są dzieła Boże, to one zawsze są ukończone – podkreślił kard. Krajewski.

Jałmużnik Papieski zauważa, że ten dom jest realizacją Ewangelii. Wzorem jest tu Jezus, który chodził i szukał tych, którym by pomóc. - I my potrafimy też czynić dobro, więc je czynimy – powiedział.

"Nie chcą opuszczać swojego kraju"

Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia wyjaśnia, że „ten dom powstał we Lwowie, dlatego, że jest wiele osób uchodźców, którzy nie chcą opuszczać swojego kraju. Zatrzymują się we Lwowie, 80 kilometrów od granicy z Polską, bo tu czują się pewnie. Czekają jednak na moment, który będzie napawał nadzieją, by można powrócić do swoich domów” – wskazał.

Opiekunki domu

- Bogu niech będą dzięki, że taki dom powstał i że siostry, które będą opiekować się nim i wszystkimi przychodzącymi, będą dobre jak chleb. To są siostry od św. brata Alberta, które tak jak ich założyciel, chcą dzielić się miłością, dobrocią, czyli chcą być dobre jak nasz chleb powszedni – zaznaczył Jałmużnik Papieski.

- Po otwarciu domu dla ubogich, dla potrzebujących, dla wdów i sierot wraz z Nuncjuszem na Ukrainie pojedziemy do szpitala, gdzie jest oddział dla niezwyciężonych. To jest oddział dla żołnierzy, którzy zostali przywiezieni i są leczeni tutaj we Lwowie. W imieniu Ojca Świętego odwiedzimy ich. Chcemy się z nimi modlić, być razem – powiedział Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Benedetta Capelli – Watykan


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Prof. Grzegorz Górski: Czterej Niemcy i Verhofstadt chcą zbudować nowe RWPG Wiadomości
Prof. Grzegorz Górski: Czterej Niemcy i Verhofstadt chcą zbudować nowe RWPG

Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej była organizacją stanowiącą narzędzie, przy pomocy którego Związek Sowiecki kontrolował ekonomicznie kraje mu podporządkowane. RWPG miała za zadanie tworzyć warunki do „zrównoważonego rozwoju” całego bloku, dzielić wysiłki produkcyjne gospodarek krajów członkowskich w celu jak największej ich efektywności, tworzyć warunki do „wzajemnie korzystnej wymiany handlowej”.

Niemiecki publicysta o eksperymencie w ramach którego w Polsce demokracja ma być przywracana metodami niedemokratycznymi Wiadomości
Niemiecki publicysta o "eksperymencie" w ramach którego w Polsce "demokracja ma być przywracana metodami niedemokratycznymi"

- Wyzwanie dla Polski, ale także dla innych krajów: Rządy liberalne nie mogą rządzić, jeśli odziedziczą struktury autorytarne - pisze na łamach Berliner Zeitung Klaus Bachmann w artykule "Czy Donald Tusk zostanie autokratą, który zreformuje państwo?". Nie jest to jego pierwsza próba wezwania do stosowanie niedemokratycznych metod w Polsce.

Wasylu, a jak to było?. Trudne pytanie do ambasadora Ukrainy z ostatniej chwili
"Wasylu, a jak to było?". Trudne pytanie do ambasadora Ukrainy

Trwa protest polskich kierowców ciężarówek na granicy z Ukrainą. Wbrew dezinformacji, protestujący przepuszczają transporty z pomocą humanitarną i wojskową.

Nie żyje Zdzisław Wróbel, jedno z ukradzionych przez Niemców Dzieci Zamojszczyzny Wiadomości
Nie żyje Zdzisław Wróbel, jedno z ukradzionych przez Niemców Dzieci Zamojszczyzny

W dniu 7 grudnia 2023 r. zmarł Zdzisław Wróbel, długoletni działacz i prezes Koła Miejskiego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego oraz członek Stowarzyszenia Klubu Idei Tomasza Baty w Chełmku. Był człowiekiem kochającym Polskę. Zwiedził cały kraj i swoją pasją umiejętnie zarażał innych. Przeżył dziewięćdziesiąt jeden lat.

Rzecznik rządu komentuje grafikę PO. To konkrety PiS-u z ostatniej chwili
Rzecznik rządu komentuje grafikę PO. "To konkrety PiS-u"

Zaraz jeszcze sukcesem PO okaże się walka z mafiami VAT-owskimi, więcej niż podwojenie budżetu państwa, obniżka podatku PIT i wiele innych, to konkrety PiSU - zareagował w mediach społecznościowych rzecznik rządu Piotr Müller na grafikę PO z hasłem "Nowy rok zacznie się od wypłaty 800+! I to jest konkret!"

Matczak: Uważam, że PiS szybko wróci, bo niewiele się nauczyliśmy z ostatniej chwili
Matczak: "Uważam, że PiS szybko wróci, bo niewiele się nauczyliśmy"

Prof. Marcin Matczak to prawnik znany głównie z ostrej krytyki poczynań rządu Zjednoczonej Prawicy i bronienia tzw. "wolnych sądów". Na łamach "Gazety Wyborczej" komentując ostatnio aktualną postawę sejmowej większości, stwierdza, że "PiS szybko wróci, bo niewiele się nauczyliśmy".

Kłopoty zdrowotne polskiej gwiazdy. Po prostu zaniemogła z ostatniej chwili
Kłopoty zdrowotne polskiej gwiazdy. "Po prostu zaniemogła"

Edyta Górniak, która jest ikoną polskiej muzyki, wyznała ostatnio, że dopadły ją problemy zdrowotne. Wokalistka miała wyjechać w trasę po Stanach Zjednoczonych. Nie pojawiła się jednak na lotnisku.

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Ucierpiała policjantka z ostatniej chwili
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Ucierpiała policjantka

W nocy z czwartku na piątek w Gdańsku doszło do incydentu, w którym ucierpiała policjantka.

Premier Morawiecki ogłosił decyzję ws. zerowego VAT-u na żywność  z ostatniej chwili
Premier Morawiecki ogłosił decyzję ws. zerowego VAT-u na żywność

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w mediach społecznościowych decyzję ws. zerowego VAT-u na żywność.

z ostatniej chwili
[TRANSMISJA ONLINE] Trwa IX Dzień Patrioty połączony z premierą 6. tomu „Dziejów Polski"

Organizowany przez wydawnictwo Biały Kruk dziewiąty już z kolei Dzień Patrioty jest wydarzeniem, które na stałe wpisało się w pejzaż polskiej kultury. Jest to spotkanie z wybitnymi twórcami polskiego życia kulturalnego, artystycznego, społecznego i religijnego, a jego punktem kulminacyjnym jest wręczenie nagrody pt. „Patriota Roku”. Warto podkreślić, że podczas IX Dnia Patrioty odbędzie się także oficjalna premiera szóstego tomu „Dziejów Polski”, w których prof. Andrzej Nowak opisuje lata 1632-1673 w naszej historii.

REKLAMA

Kard. Krajewski w imieniu Papieża poświęci dziś Dom dla matek z dziećmi we Lwowie

W imieniu Papieża Franciszka kard. Konrad Krajewski poświęci dziś we Lwowie dom dla matek z dziećmi oraz wielką jadłodajnię dla ubogich. „Ten dom jest symbolem tego, że można być dobrym nawet w czasach wojny! Możliwe jest budowanie dzieł Ewangelii dla ludzi w potrzebie, tak jak czynił to Jezus” - powiedział serwisowi Vatican News Jałmużnik Papieski. Po otwarciu domu, wraz z Nuncjuszem Apostolskim na Ukrainie, odwiedzi on żołnierzy przywiezionych z linii frontu i leczonych we Lwowie.
kard. Konrad Krajewski Kard. Krajewski w imieniu Papieża poświęci dziś Dom dla matek z dziećmi we Lwowie
kard. Konrad Krajewski / YT print screen/Maskacjusz

Otwarcie placówki

- Dziś we Lwowie otwieramy szczególny dom. Dom dla uchodźców z terenów pogrążonych wojną, szczególnie tych, które graniczą z Rosją. Dom został wybudowany w czasie wojny, a kamień węgielny został poświęcony w czasie Covidu. Będzie on mógł gościć około 50 osób, które będą mogły tam spać i mieć posiłki, ale jednocześnie będą też prysznice i będzie olbrzymia jadłodajnia dla ubogich – zaznaczył Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia.

Budowa

- Ten Dom powstał dzięki dobroci serca, począwszy od Ojca Świętego Franciszka, poprzez wielu darczyńców. Mógł być wybudowany w tak bardzo trudnym czasie, bowiem ciągle syreny odwoływały robotników, a jak nie syreny, to zostawali powoływani do wojska. Ale jak są dzieła Boże, to one zawsze są ukończone – podkreślił kard. Krajewski.

Jałmużnik Papieski zauważa, że ten dom jest realizacją Ewangelii. Wzorem jest tu Jezus, który chodził i szukał tych, którym by pomóc. - I my potrafimy też czynić dobro, więc je czynimy – powiedział.

"Nie chcą opuszczać swojego kraju"

Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia wyjaśnia, że „ten dom powstał we Lwowie, dlatego, że jest wiele osób uchodźców, którzy nie chcą opuszczać swojego kraju. Zatrzymują się we Lwowie, 80 kilometrów od granicy z Polską, bo tu czują się pewnie. Czekają jednak na moment, który będzie napawał nadzieją, by można powrócić do swoich domów” – wskazał.

Opiekunki domu

- Bogu niech będą dzięki, że taki dom powstał i że siostry, które będą opiekować się nim i wszystkimi przychodzącymi, będą dobre jak chleb. To są siostry od św. brata Alberta, które tak jak ich założyciel, chcą dzielić się miłością, dobrocią, czyli chcą być dobre jak nasz chleb powszedni – zaznaczył Jałmużnik Papieski.

- Po otwarciu domu dla ubogich, dla potrzebujących, dla wdów i sierot wraz z Nuncjuszem na Ukrainie pojedziemy do szpitala, gdzie jest oddział dla niezwyciężonych. To jest oddział dla żołnierzy, którzy zostali przywiezieni i są leczeni tutaj we Lwowie. W imieniu Ojca Świętego odwiedzimy ich. Chcemy się z nimi modlić, być razem – powiedział Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Benedetta Capelli – Watykan



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe