Jerzy Bukowski: Propagator strzelania w tył głowy stanie przed sądem

W momencie dokonania tego czynu był on członkiem prokremlowskiej partii Zmiana.
 Jerzy Bukowski: Propagator strzelania w tył głowy stanie przed sądem
/ morguefile.com

            Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, prokuratura przygotowała akt oskarżenia przeciwko Bartoszowi Tomassiemu, który zaproponował na swoim facebookowym profilu nową dyscyplinę olimpijską: „strzelanie w tył głowy na czas, w rowie katyńskim” oraz umieścił zdjęcie logo Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro z dodanym sierpem i młotem.
 

            W momencie dokonania tego czynu był on członkiem prokremlowskiej partii Zmiana i już wcześniej brał udział w tzw. antyfaszystowskich konferencjach organizowanych przez Rosję w Donbasie. Swoistą sławę przyniósł mu występ z flagą Związku Sowieckiego podczas ubiegłorocznego Przystanku Woodstock.
 

            „Jak sam powiedział, działacze tej partii pochwalają działalność reżimów komunistycznych, takich jak PRL za rządów Bieruta, Gomułki czy Jaruzelskiego, ZSRR w czasach stalinowskich czy Korea Północna. Działacze partii Zmiana mieli ośmieszać mniej radykalne postaci ruchu komunistycznego, ale te zapisy nie znalazły się w oficjalnych dokumentach partii Zmiana” - czytamy w portalu.
 

            Zawiadomienie o publicznym pochwalaniu przestępstwa (artykuł 255, paragraf 3 kodeksu karnego) oraz propagowaniu ustroju totalitarnego (art. 256 kk) złożył do prokuratury poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Pięta.
 

            Po zatrzymaniu przez policję Tomassi tłumaczył, że sowiecką flagę zamieścił na Facebooku dla żartu, a swój wpis o strzale w tył głowy określił wprawdzie jako „grubiański i chamski”, ale stwierdził, iż nie chciał nim nikogo obrazić. W toku śledztwa podkreślił, że nie popiera praktyk stosowanych przez reżimy totalitarne.
 

            „Prokuratura nie uznała za wiarygodne wyjaśnień Bartosza Tomassi odnośnie swojego czynu. Uznała, że swoim zachowaniem Tomassi wyczerpał znamiona nie tylko czynu propagowania reżimów totalitarnych, ale także pochwalania skrajnej działalności takich reżimów, jaką była zamordowanie w lesie katyńskim oficerów Wojska Polskiego. W ten sposób miał propagować ustrój totalitarny państwa stojącego za tą zbrodnią. Prokuratura potwierdziła, że czyn był publiczny, ponieważ zdjęcie i wpis zamieszczone były na ogólnodostępnym profilu portalu społecznościowego. Sprawą Bartosza Tomassi zajmie się Sąd Okręgowy w Poznaniu” - napisano na stronie www.wpolityce.pl.

           

 

 


 

POLECANE
Znany polski aktor rezygnuje z Tańca z gwiazdami Wiadomości
Znany polski aktor rezygnuje z "Tańca z gwiazdami"

Produkcja Polsatu oficjalnie potwierdziła, że Michał Czernecki nie pojawi się w najnowszej edycji „Tańca z gwiazdami”. Powodem rezygnacji aktora są problemy zdrowotne, które uniemożliwiają mu udział w wymagających treningach.

Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat z ostatniej chwili
Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat

W wieku 86 lat zmarł abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce w latach 1989–2010, arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski w latach 2010–2014 – przekazała w czwartek archidiecezja gnieźnieńska.

Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców Wiadomości
Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców

Ostrzeżenia przed silnym deszczem z burzami I i II stopnia w czwartek i piątek wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Alertami objęto woj. podkarpackie oraz część woj. lubelskiego, małopolskiego i śląskiego. Do mieszkańców tych czterech województw RCB wysłało alert.

Tragiczny pożar w Lublinie. Zginęły dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczny pożar w Lublinie. Zginęły dwie osoby

W czwartek, 21 sierpnia, nad ranem w jednej z kamienic przy ul. Słowikowskiego w Lublinie wybuchł pożar. Ogień pojawił się około godziny 4 rano w mieszkaniu na pierwszym piętrze.

Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat wojska Wiadomości
Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat wojska

Ataki powietrzne Rosji na Ukrainę nie pozostają bez odpowiedzi w Polsce. W czwartek rano poderwano myśliwce, a systemy obrony powietrznej osiągnęły pełną gotowość.

Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Propagator strzelania w tył głowy stanie przed sądem

W momencie dokonania tego czynu był on członkiem prokremlowskiej partii Zmiana.
 Jerzy Bukowski: Propagator strzelania w tył głowy stanie przed sądem
/ morguefile.com

            Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, prokuratura przygotowała akt oskarżenia przeciwko Bartoszowi Tomassiemu, który zaproponował na swoim facebookowym profilu nową dyscyplinę olimpijską: „strzelanie w tył głowy na czas, w rowie katyńskim” oraz umieścił zdjęcie logo Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro z dodanym sierpem i młotem.
 

            W momencie dokonania tego czynu był on członkiem prokremlowskiej partii Zmiana i już wcześniej brał udział w tzw. antyfaszystowskich konferencjach organizowanych przez Rosję w Donbasie. Swoistą sławę przyniósł mu występ z flagą Związku Sowieckiego podczas ubiegłorocznego Przystanku Woodstock.
 

            „Jak sam powiedział, działacze tej partii pochwalają działalność reżimów komunistycznych, takich jak PRL za rządów Bieruta, Gomułki czy Jaruzelskiego, ZSRR w czasach stalinowskich czy Korea Północna. Działacze partii Zmiana mieli ośmieszać mniej radykalne postaci ruchu komunistycznego, ale te zapisy nie znalazły się w oficjalnych dokumentach partii Zmiana” - czytamy w portalu.
 

            Zawiadomienie o publicznym pochwalaniu przestępstwa (artykuł 255, paragraf 3 kodeksu karnego) oraz propagowaniu ustroju totalitarnego (art. 256 kk) złożył do prokuratury poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Pięta.
 

            Po zatrzymaniu przez policję Tomassi tłumaczył, że sowiecką flagę zamieścił na Facebooku dla żartu, a swój wpis o strzale w tył głowy określił wprawdzie jako „grubiański i chamski”, ale stwierdził, iż nie chciał nim nikogo obrazić. W toku śledztwa podkreślił, że nie popiera praktyk stosowanych przez reżimy totalitarne.
 

            „Prokuratura nie uznała za wiarygodne wyjaśnień Bartosza Tomassi odnośnie swojego czynu. Uznała, że swoim zachowaniem Tomassi wyczerpał znamiona nie tylko czynu propagowania reżimów totalitarnych, ale także pochwalania skrajnej działalności takich reżimów, jaką była zamordowanie w lesie katyńskim oficerów Wojska Polskiego. W ten sposób miał propagować ustrój totalitarny państwa stojącego za tą zbrodnią. Prokuratura potwierdziła, że czyn był publiczny, ponieważ zdjęcie i wpis zamieszczone były na ogólnodostępnym profilu portalu społecznościowego. Sprawą Bartosza Tomassi zajmie się Sąd Okręgowy w Poznaniu” - napisano na stronie www.wpolityce.pl.

           

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe