Mieszkaniec Kos: Od kiedy pojawili się tu imigranci, nie jest tu już tak bezpiecznie

– Kiedyś na Kos nie było takich sytuacji, jak morderstwo Anastazji. Była to bardzo bezpieczna wyspa. Od kilku lat, kiedy pojawili się tu imigranci, stało się zdecydowanie mniej bezpiecznie – mówi w rozmowie z PAP mieszkaniec wyspy.
Grecka wyspa Kos Mieszkaniec Kos: Od kiedy pojawili się tu imigranci, nie jest tu już tak bezpiecznie
Grecka wyspa Kos / Flickr/australiaphotos.co.uk/CC BY 2.0

Spokojna niegdyś grecka wyspa nieopodal tureckich wybrzeży nie jest już dziś synonimem bezpieczeństwa.

W niedzielę znaleziono tu ciało 27-letniej Polki, która żyła i pracowała na wyspie ze swoim chłopakiem. Głównym podejrzanym w sprawie jest 32-letni mężczyzna z Bangladeszu. Jak się przyjmuje, był on ostatnią osobą, z którą widziała się ofiara.

„Kiedyś tego nie było”

Mieszkańcy wyspy doskonale znają sprawę, zwłaszcza, że dla nich samych jest ona szokiem.

„Kiedyś tego nie było, ale odkąd pojawili się imigranci nie jest tu już tak bezpiecznie – mówi w rozmowie z PAP młody mężczyzna, pracownik lotniska w Kos. „W miejscu, gdzie mieszkam, niedaleko ośrodka dla migrantów, od dłuższego czasu dzieci nie bawią się już same na zewnątrz” – dodaje.

Według niego obecność migrantów nie wpłynęła jednak na liczbę turystów, przybywających do miejsca urodzin Hipokratesa.

Podkreśla, że cała wyspa żyje informacjami o zabójstwie Polki. Sam też widocznie śledzi na bieżąco informacje, zastanawiając się, czy podejrzanym może być partner dziewczyny.

„Jednak co do Banglijczyka poszlaki są bardzo poważne” – przyznaje. „Z pewnością cała sprawa nie zakończy się szybko” – dodaje.

Tam żadna młoda kobieta nie spaceruje sama

Choć mieszkańcy Kos i przebywający na wyspie Polacy zapewne na bieżąco śledzą sprawę, nie dotyczy to jednak wszystkich.

„Nic nie słyszałem o tym morderstwie” – mówi turysta z Wielkiej Brytanii, który spędził kilka dni na Kos.

Nawet jeśli nie wszyscy słyszeli o zabójstwie, którym od kilku dni żyje cała Grecja i Polska, to nad północnym brzegiem Kos – niedaleko od miejsca, w którym znaleziono ciało – żadna młoda kobieta nie spaceruje sama.

Z Kos Marcin Furdyna (PAP)


 

POLECANE
RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym gorące
RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym

W dniu 23 kwietnia br. została opublikowana przez Państwową Komisję Wyborczą Uchwała Nr 165/2025 w sprawie wytycznych dla Obwodowych Komisji Wyborczych (OKW) w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 2025.

Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy

Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu USA, jest obecnie jednym z moich większych rozczarowań, jeśli chodzi o ocenę kadr tworzących administrację Donalda Trumpa. Gorzej od niego wypada jedynie Steven Charles Witkoff, Specjalny Wysłannik Stanów Zjednoczonych na Bliski Wschód, ale żadne to pocieszenie dla Rubio – człowieka odpowiedzialnego za całokształt polityki zagranicznej atomowego mocarstwa i wciąż światowego hegemona, które ponownie aspiruje do bezdyskusyjnego przewodzenia wolnym narodom.

Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu z ostatniej chwili
Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu

Niemiecki sąd zezwala na deportacje migrantów do Grecji, ale Ateny odmawiają ich przyjęcia, żądając najpierw sprawiedliwego podziału odpowiedzialności w UE – informuje Die Welt.

Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka

IMGW wydało komunikat dotyczący pogody na najbliższy weekend - 26 i 27 kwietnia 2025 r.

Wówczas nikt nie wierzył. Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego z ostatniej chwili
"Wówczas nikt nie wierzył". Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki spotkał się w piątek z mieszkańcami Koszalina, gdzie witały go tłumy. Publicysta Wojciech Mucha przypomniał wiec wyborczy z lutego 2015 roku przyszłego prezydenta Andrzeja Dudy.

Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy z ostatniej chwili
Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy

Klub Lewicy podczas posiedzenia zdecydował o usunięciu ze swoich szeregów senatora Piotra Woźniaka.

Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę. Sroka przyznaje się do błędu z ostatniej chwili
"Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę". Sroka przyznaje się do błędu

– Dzisiaj analizując wstecz to, co się wydarzyło i w którym miejscu bylibyśmy dzisiaj — tak, uważam, że powinniśmy wtedy przesłuchać Zbigniewa Ziobrę – stwierdziła w piątek szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka.

Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech z ostatniej chwili
Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, stanął na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności w Budapeszcie.

Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak donosi, nie ustają ataki agresywnych migrantów.

Kompromitacja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej podczas obchodów 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego Wiadomości
Kompromitacja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej podczas obchodów 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego

- Chcę przypomnieć dzisiaj matkę króla Mieszka I, Emnildę - powiedziała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas uroczystego zgromadzenia parlamentu w Gnieźnie. W sieci pojawiło się wiele komentarzy, zwracających m.in. uwagę na to, że Mieszko I nie był królem, lecz pierwszym władcą Polski. Z kolei pierwszym królem był Bolesław Chrobry.

REKLAMA

Mieszkaniec Kos: Od kiedy pojawili się tu imigranci, nie jest tu już tak bezpiecznie

– Kiedyś na Kos nie było takich sytuacji, jak morderstwo Anastazji. Była to bardzo bezpieczna wyspa. Od kilku lat, kiedy pojawili się tu imigranci, stało się zdecydowanie mniej bezpiecznie – mówi w rozmowie z PAP mieszkaniec wyspy.
Grecka wyspa Kos Mieszkaniec Kos: Od kiedy pojawili się tu imigranci, nie jest tu już tak bezpiecznie
Grecka wyspa Kos / Flickr/australiaphotos.co.uk/CC BY 2.0

Spokojna niegdyś grecka wyspa nieopodal tureckich wybrzeży nie jest już dziś synonimem bezpieczeństwa.

W niedzielę znaleziono tu ciało 27-letniej Polki, która żyła i pracowała na wyspie ze swoim chłopakiem. Głównym podejrzanym w sprawie jest 32-letni mężczyzna z Bangladeszu. Jak się przyjmuje, był on ostatnią osobą, z którą widziała się ofiara.

„Kiedyś tego nie było”

Mieszkańcy wyspy doskonale znają sprawę, zwłaszcza, że dla nich samych jest ona szokiem.

„Kiedyś tego nie było, ale odkąd pojawili się imigranci nie jest tu już tak bezpiecznie – mówi w rozmowie z PAP młody mężczyzna, pracownik lotniska w Kos. „W miejscu, gdzie mieszkam, niedaleko ośrodka dla migrantów, od dłuższego czasu dzieci nie bawią się już same na zewnątrz” – dodaje.

Według niego obecność migrantów nie wpłynęła jednak na liczbę turystów, przybywających do miejsca urodzin Hipokratesa.

Podkreśla, że cała wyspa żyje informacjami o zabójstwie Polki. Sam też widocznie śledzi na bieżąco informacje, zastanawiając się, czy podejrzanym może być partner dziewczyny.

„Jednak co do Banglijczyka poszlaki są bardzo poważne” – przyznaje. „Z pewnością cała sprawa nie zakończy się szybko” – dodaje.

Tam żadna młoda kobieta nie spaceruje sama

Choć mieszkańcy Kos i przebywający na wyspie Polacy zapewne na bieżąco śledzą sprawę, nie dotyczy to jednak wszystkich.

„Nic nie słyszałem o tym morderstwie” – mówi turysta z Wielkiej Brytanii, który spędził kilka dni na Kos.

Nawet jeśli nie wszyscy słyszeli o zabójstwie, którym od kilku dni żyje cała Grecja i Polska, to nad północnym brzegiem Kos – niedaleko od miejsca, w którym znaleziono ciało – żadna młoda kobieta nie spaceruje sama.

Z Kos Marcin Furdyna (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe