Zapytano Polaków, czy komisja ds. badania rosyjskich wpływów jest potrzebna. Wyniki bardzo nie spodobają się Tuskowi
Niemal tydzień temu Sejm opowiedział się przeciwko senackiej uchwale o odrzuceniu ustawy dotyczącej powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce. Z kolei na początku bieżącego tygodnia zgodę na wprowadzenie ustawy w życie wyraził prezydent Andrzej Duda.
Komisja miałaby analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.
Komisja swoją działalność miałaby rozpocząć na przełomie czerwca i lipca. Na mocy ustawy musi również opublikować swój raport dokładnie 17 września.
Sondaż ws. komisji
Portal Onet opublikował wyniki sondażu UCE RESEARCH ws. powstania komisji ds. badania wpływów rosyjskich.
43,4 proc. ankietowanych jest zdania, że państwowa komisja ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo Polski w latach 2007–2022 jest potrzebna. Natomiast 37,6 proc. pytanych twierdzi zupełnie odwrotnie. Aż 19 proc. ankietowanych nie ma jeszcze wyrobionej opinii na ten temat.
Aż 48,9 proc. Polaków w sondażu UCE RESEARCH dla Onetu zapowiada, że będzie śledziło prace komisji.