Skandal. Do Niemieckiego Instytutu Historycznego nie wpuszczono Żydów? „Niemcy nie muszą się tłumaczyć”
Wykład, przez wielu odbierany jako prowokacja, odbył się pod znakiem skandalu, jaki wywołał poseł Konfederacji Grzegorz Braun, który zakłócił wykład i zniszczył mikrofon, co stało się przedmiotem międzynarodowego skandalu.
Skandal w Niemieckim Instytucie Historycznym
Jednak nie był to jedyny skandal związany z wykładem Jana Grabowskiego.
Nie wpuścili nas do Niemieckiego Instytutu Historycznego. Są Żydzi lepsi i jesteśmy my, z moim przyjacielem.
Chyba nie narzekamy.(…)
Jakim prawem? Czy Niemcy muszą się tłumaczyć?
– relacjonuje na Twitterze polski Żyd Jarosław Papis, prezes zajmującej się stosunkami między Polakami a Żydami fundacji Hatikva. Na opublikowanym zdjęciu z Jackiem Młynarskim, dyrektorem w Fundacji Hatikva i członkiem zarządu Towarzystwa Społeczno- Kulturalnego Żydów w Polsce.
- Instytut jest otwarty dla wszystkich. Wpuściliśmy tyle osób, na ile pozwalają nam przepisy BHP.
- odpowiedziała nam na pytanie o incydent w imieniu Instytutu Kinga Wołoszyn-Kowanda
Jan Grabowski
Za sprawą Jana Grabowskiego w światowej opinii publicznej upowszechnił się, niepotwierdzony w badaniach, mit o „200 tysiącach Żydów zamordowanych przez Polaków”. Dla przykładu w 2022 Judah Ari Gross na łamach Times of Israel powtórzył fake news. W swoich badaniach Grabowski oszacował, że z 6 milionów Żydów, którzy zginęli w Holocauście (w tym około 3 milionów polskich Żydów), około 200 tysięcy zostało zabitych przez Polaków lub z powodu polskich działań podczas Holocaustu. Ta teza miała być oparta na rzekomych badaniach znanego badacza Holocaustu Szymona Datnera, jednak według IPN: „Nigdy, w żadnej z prac, Szymon Datner nie wymienił liczby 200 tys. Żydów pomordowanych poza gettami. Nigdy nie opisywał ani takiej liczby ofiar, ani też nie przypisywał wbrew faktom sprawstwa wszystkich tego rodzaju zbrodni ludności polskiej”. Niestety fake news jest już powtarzany przez izraelskie media, izraelskich, a nawet polskich polityków, nawet bez „niuansów”.
Nie wpuścili nas do Niemieckiego Instytutu Historycznego. Są Żydzi lepsi i jesteśmy my, z moim przyjacielem.
— Jarek PAPIS-ROZENBAUM (@JarekPapis) May 30, 2023
Chyba nie narzekamy 😉 pic.twitter.com/qhQI6uD7B6
Nie wpuścili ze mną również Jacka Młynarskiego, dyrektora w Fundacji Hatikva i członka zarządu Towarzystwa Społeczno- Kulturalnego Żydów w Polsce. Jakim prawem? Czy Niemcy muszą się tłumaczyć?
— Jarek PAPIS-ROZENBAUM (@JarekPapis) May 31, 2023