PADŁA TWIERDZA KROSNO...

PADŁA TWIERDZA KROSNO...

W kuriozalnych okolicznościach został przerwany mecz Ekstraligi na Podkarpaciu. Akurat po biegu, w którym Andrzej Lebiediews pobił rekord toru! Historia niemal identyczna do tej w Ostrowie Wielkopolskim, tyle że tam mecz przerwano po 8 biegach, a tu po 9. Efekt ten sam czyli zwycięstwo gości. Nie krytykuję sędziego, ale szkoda mi „Wilków”, że nie dokończyli meczu, który był „na styku”.

Padła twierdza Krosno. W okolicznościach może i szczególnych, budzących pewien niesmak (być może przez nikogo niezawiniony), ale fakt jest faktem, : debiutant po raz pierwszy przegrał mecz u siebie. I co z tego, że w najniższym możliwym stosunku punktowym i to w momencie, gdy do rozegrania było jeszcze 40% biegów...
Trzymam kciuki za dzielny Gorzów, który bez Zmarzlika walczy jak lew, choć dotychczas średnio to się przekładało na wyniki – ale jednak przede wszystkim żałuję Krosna, bo zakończyła się wczoraj pewna legenda. A sport kocha legendy. Oto „Wilki” – żużlowy intruz z Podkarpacia - sensacyjnie wjeżdżają do Ekstraligi kosztem faworyzowanych Zielonej Góry i Bydgoszczy. Budują skład trochę na łapu-capu, gdy wszyscy, nie tylko najlepsi, ale po prostu dobrzy jeźdźcy, mają już swoje klubowe przydziały i… wygrywają wszystko, co można wygrać na własnym torze. To legenda o żużlowym Kopciuszku (choć na pewno nie finansowym) i romantycznym żużlu, pełnym stadionie i turniejach (meczach) oglądanych z pobliskiego wzgórza z dachów samochodów. Piękna story, poruszająca. Story o Dawidzie z Krosna, który leje Goliatów (przynajmniej u siebie) właśnie się skończyła. Żal.
Za to w I Lidze Falubaz (używam i będę używał nazwy tradycyjnej) może nie mknie, ale konsekwentnie jedzie tam, gdzie jego miejsce czyli do Ekstraligi, bez zbędnego czekania na poszerzenie najwyższej klasy rozgrywkowej. Poza tym w I Lidze każdy może wygrać z każdym (prawie), bo Łódź przegrywa z Gdańskiem u siebie, by potem Gdańsk przegrał też u siebie z Dźwińskiem. Tak, Dźwinsk, Dyneburg, Daugavpils – niech każdy używa tej nazwy, jaka chce, ale delikatnie przypominam, że to miasto było kiedyś częścią polskich Inflant. Polacy stanowią tam największą grupę narodowościową po Rosjanach, a w czasie II wojny światowej działała tam AK, a konkretnie grupa dywersyjna Zagra-Lin. Do tej pory są tam pomniki i tablice upamiętniające naszą Armię Krajową. Skądinąd to miejsce urodzenia byłej minister finansów Rzeczypospolitej Teresy Czerwińskiej, która obecnie jest wiceprezydentem Europejskiego Banku Inwestycyjnego w Luksemburgu...

Coraz bardziej widać, że w I Lidze walka będzie toczyć się o to kto spadnie, bo póki co żużlowcy z Zielonej Góry wydają się być na autostradzie do Ekstraligi. Jednak jesteśmy dopiero po 5 kolejkach, a żużel - sport kontuzjogenny - czasem potrafi zaskakiwać...

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (22.05.2023)


 

POLECANE
Aktywista LGBT przeprasza posła PiS z ostatniej chwili
Aktywista LGBT przeprasza posła PiS

"Koniec batalii sądowej" – informuje w mediach społecznościowych polityk Suwerennej Polski i poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Kanthak, udostępniając wpis z przeprosinami, który opublikował aktywista LGBT Michał Kowalówka.

Niemcy mają przejąć polski port z ostatniej chwili
Niemcy mają przejąć polski port

W polskich portach może wkrótce dojść do spektakularnych roszad na poziomie właścicielskim. Grupa Rhenus jest bliska przejęcia kontroli nad spółką Bulk Cargo. Oferta konsorcjum Viterry i CM została natomiast uznana za najlepszą przez port w Gdyni. Obie transakcje mogę wywołać polityczną burzę – ocenił w środowym wydaniu "Puls Biznesu".

Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps

Minister Kujawiak czuł, że wystawili go na odstrzał. Z Adamem nie dało się nic ustalić, znikał gdzieś na całe dni, rozmarzony zerkał przez okno.

Szok w Niemczech. Kanclerz i jego zielony zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2 z ostatniej chwili
Szok w Niemczech. Kanclerz i jego "zielony" zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2

Na skutek decyzji UE od stycznia przyszłego roku producenci samochodowi mają obowiązek znacznego obcięcia emisji dwutlenku węgla, emitowanego przez sumę sprzedanych przez nich samochodów. Nieprzestrzeganie rygorystycznych norm ma być karane finansowo. Dość zaskakująco sprzeciw wobec tego rozwiązania wyrazili kanclerz Niemiec Olaf Scholz, a także nominowany z ugrupowania Zielonych wicepremier i minister gospodarki Robert Habeck. 

Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura z ostatniej chwili
Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura

Na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi policja przeprowadziła działania w biurach grupy HRE Investments, zatrzymując Michała Sapotę – prezesa i głównego udziałowca spółki. Sprawa dotyczy licznych nieprawidłowości, w tym podejrzeń o oszustwa finansowe wobec klientów – podał portal TVP.Info.

Nieoficjalnie: Sprzeciw Polski i Francji to za mało, żeby zablokować umowę z Mercosurem z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Sprzeciw Polski i Francji to za mało, żeby zablokować umowę z Mercosurem

Polska i Francja to za mało, żeby zablokować podpisanie przez Komisję Europejską umowy o wolnym handlu z Mercosurem, czyli państwami Ameryki Płd.; kwestią sporną pozostaje to, czy KE odważy się podpisać porozumienie przy sprzeciwie dwóch tak dużych państw członkowskich - usłyszała PAP w unijnych źródłach.

„Stan likwidacji”. Jutro premiera filmu, który wstrząśnie widzami z ostatniej chwili
„Stan likwidacji”. Jutro premiera filmu, który wstrząśnie widzami

28 listopada 2024 roku o godzinie 20:00 nowe wydanie „Magazynu Anity Gargas”. „Stan likwidacji” – to film, którzy wstrząśnie widzami. 

Były premier w żałobie. Smutne doniesienia obiegły sieć z ostatniej chwili
Były premier w żałobie. Smutne doniesienia obiegły sieć

Waldemar Pawlak, były premier Polski i wieloletni lider Polskiego Stronnictwa Ludowego, podzielił się bolesną informacją o śmierci swojej mamy, Marianny Pawlak. Smutną wiadomość przekazał w środę, 27 listopada, za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Niemieckie służby podały nowe dane nt. imigrantów podrzuconych Polakom z ostatniej chwili
Niemieckie służby podały nowe dane nt. imigrantów podrzuconych Polakom

Niemiecka policja podała nowe dane o imigrantach przyłapanych na nielegalnym pobycie w Niemczech, którzy zostali odesłani do Polski. 

Dramat w ośrodku wychowawczym. 13-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Dramat w ośrodku wychowawczym. 13-latek w stanie krytycznym

W Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Jerzmanowicach-Zdroju (woj. dolnośląskie) doszło do dramatycznego zdarzenia.

REKLAMA

PADŁA TWIERDZA KROSNO...

PADŁA TWIERDZA KROSNO...

W kuriozalnych okolicznościach został przerwany mecz Ekstraligi na Podkarpaciu. Akurat po biegu, w którym Andrzej Lebiediews pobił rekord toru! Historia niemal identyczna do tej w Ostrowie Wielkopolskim, tyle że tam mecz przerwano po 8 biegach, a tu po 9. Efekt ten sam czyli zwycięstwo gości. Nie krytykuję sędziego, ale szkoda mi „Wilków”, że nie dokończyli meczu, który był „na styku”.

Padła twierdza Krosno. W okolicznościach może i szczególnych, budzących pewien niesmak (być może przez nikogo niezawiniony), ale fakt jest faktem, : debiutant po raz pierwszy przegrał mecz u siebie. I co z tego, że w najniższym możliwym stosunku punktowym i to w momencie, gdy do rozegrania było jeszcze 40% biegów...
Trzymam kciuki za dzielny Gorzów, który bez Zmarzlika walczy jak lew, choć dotychczas średnio to się przekładało na wyniki – ale jednak przede wszystkim żałuję Krosna, bo zakończyła się wczoraj pewna legenda. A sport kocha legendy. Oto „Wilki” – żużlowy intruz z Podkarpacia - sensacyjnie wjeżdżają do Ekstraligi kosztem faworyzowanych Zielonej Góry i Bydgoszczy. Budują skład trochę na łapu-capu, gdy wszyscy, nie tylko najlepsi, ale po prostu dobrzy jeźdźcy, mają już swoje klubowe przydziały i… wygrywają wszystko, co można wygrać na własnym torze. To legenda o żużlowym Kopciuszku (choć na pewno nie finansowym) i romantycznym żużlu, pełnym stadionie i turniejach (meczach) oglądanych z pobliskiego wzgórza z dachów samochodów. Piękna story, poruszająca. Story o Dawidzie z Krosna, który leje Goliatów (przynajmniej u siebie) właśnie się skończyła. Żal.
Za to w I Lidze Falubaz (używam i będę używał nazwy tradycyjnej) może nie mknie, ale konsekwentnie jedzie tam, gdzie jego miejsce czyli do Ekstraligi, bez zbędnego czekania na poszerzenie najwyższej klasy rozgrywkowej. Poza tym w I Lidze każdy może wygrać z każdym (prawie), bo Łódź przegrywa z Gdańskiem u siebie, by potem Gdańsk przegrał też u siebie z Dźwińskiem. Tak, Dźwinsk, Dyneburg, Daugavpils – niech każdy używa tej nazwy, jaka chce, ale delikatnie przypominam, że to miasto było kiedyś częścią polskich Inflant. Polacy stanowią tam największą grupę narodowościową po Rosjanach, a w czasie II wojny światowej działała tam AK, a konkretnie grupa dywersyjna Zagra-Lin. Do tej pory są tam pomniki i tablice upamiętniające naszą Armię Krajową. Skądinąd to miejsce urodzenia byłej minister finansów Rzeczypospolitej Teresy Czerwińskiej, która obecnie jest wiceprezydentem Europejskiego Banku Inwestycyjnego w Luksemburgu...

Coraz bardziej widać, że w I Lidze walka będzie toczyć się o to kto spadnie, bo póki co żużlowcy z Zielonej Góry wydają się być na autostradzie do Ekstraligi. Jednak jesteśmy dopiero po 5 kolejkach, a żużel - sport kontuzjogenny - czasem potrafi zaskakiwać...

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (22.05.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe