Skandal w Pałacu Buckingham. Król Karol III wyrzuca księcia i odcina go od pieniędzy

Jak powszechnie wiadomo, Karol III i książę William nie są w dobrych relacjach z księciem Andrzejem. To oni zabiegali o pozbawienie księcia Yorku prawa do posługiwania się tytułem książęcym.
W styczniu brytyjskie media informowały, że król Karol III usunął z Pałacu Buckingham rzeczy księcia Andrzeja. Oficjalnie przyczyną takiego posunięcia były względy praktyczne – w Pałacu niebawem rozpocznie się renowacja, której koszty, bagatela, wyniosą około 400 mln dolarów. „The Sun” informował jednak, że rzeczy Andrzeja nigdy tam już nie wrócą, a na pewno nie za życia i panowania króla Karola III.
Król Karol III wyrzuca księcia i odcina go od pieniędzy
Okazuje się, że brat monarchy nie zamierza opuścić posiadłości, a król jest gotów zrobić wszystko, by dopiąć swego.
„Mail on Sunday” informowało ostatnio, że monarcha odetnie nawet bratu prąd i wszelkie media, by zmusić go do przeprowadzki. Jednak źródło „The Times” twierdzi, że do tego nie dojdzie.
Dzierżawa jest w imieniu księcia, więc nikt nie może mu tego odebrać. Jest to długa dzierżawa, do końca której pozostało 80–90 lat
– wyjaśnia informator.
CZYTAJ WIĘCEJ: Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III chce ostatecznie pozbyć się księcia
Król mówi, że nie będzie płacił za utrzymanie
– powiedział królewski ekspert Tom Bower.
Wszystkie umowy dzierżawy mają klauzule wypowiedzenia, na przykład jeśli nie płacisz za utrzymanie w sposób, który uważają za pożądany. Myślę więc, że dzierżawa nie będzie go chronić wiecznie
– nadmienia.
Król ma rację. Musi zmniejszyć liczbę domów w królewskim portfolio, a Andrzej musi pogodzić się ze swoim losem. Nie może już żyć jak książę. Frogmore będzie dla niego zimnym prysznicem, ale musi się z tym pogodzić
– dodał.