Ekolodzy - terroryści

Ekolodzy - terroryści

Im wszystko można. A przynajmniej: im można więcej, znacznie więcej. Jeżeli zwykły obywatel  w stanie upojenia alkoholowego (na przykład) zacznie tłuc policjanta  czy tłuc się z policjantem dostanie wyrok i to zwykle bez „zawiasów” – nie ma zmiłuj. Jeśli tym obywatelem jest ekolog – aaa, to już inna sprawa. Działa przecież dla „wyższych celów”, dla „dobra publicznego” – przynajmniej w jego mniemaniu. W związku z tym jest świętą krową. Podobnie zresztą jak działacze KOD-u, różne babcie i wujkowie, ale także ludzie o znanych nazwiskach, którzy poniżają policjantów, szarpią się z nimi, odmawiają wylegitymowania się. Im wolno. Kowalskiemu i Nowakowi – nie. Kowalski z Nowakiem dostaną pałą i pójdą "na dołek". I nikt tego nie zaneguje, bo przecież obowiązują pewne normy współżycia społecznego, pewne reguły gry.

 

Ostatnio w Rzymie debile - ekolodzy (nie oceniam IQ, tylko efekt ich działania) do legendarnej Fontanny di Trevi znanej chyba wszystkim turystom, a na pewno wszystkim zakochanym wlali czarny płyn z węgla drzewnego. Turyści się wściekli. Rzymianie się wściekli. Ale ekolodzy w swoim rewolucyjnym zapale mają to w nosie (żeby nie powiedzieć gorzej). Oni reprezentują wyższe racje, do których społeczeństwo, w tym ci parszywi drobnomieszczanie, nie dorośli.

Oczywiście poza ekologami – rewolucjonistami są też ekolodzy – biznesmeni. Ci pierwsi nie są raczej, a przynajmniej wielu z nich nie jest na niczyim żołdzie – rozkapryszonym dzieciom z bogatych rodzin na Zachodzie pieniądze są mniej potrzebne niż poczucie uczestnictwa w fajnej „zadymie”. Ci drudzy jakoś tak dziwnym trafem protestują wtedy, gdy dochodzi do starcia interesów. Niechlubną role odegrały różne organizacje i ruchy ekologiczne w Polsce (nie mówię, że wszystkie!), które tak jakoś „przechodząc wpadły z tragarzami”, aby odwołać się do kultowego „Misia” Stanisława Barei i robiły blokady tam, gdzie było to przydatne dla interesów niemieckich. Za stary jestem: nie ma przypadków. Wszyscy wiedzą – to tajemnica poliszynela - że część ruchów ekologicznych nad Wisłą, Odrą, Wartą i Bugiem jest finansowana przez różne podmioty działające w interesie konkurentów Polski – zwykle z Zachodu, choć nie tylko. Spełniają wiec rolę ekologicznych jurgieltników.

 

Jestem za czystym powietrzem, rzekami, w których można się kąpać itd. itp. Jestem jednak przeciwny akcjom terroryzmu ekologicznego, które przypominają terror w imię rewolucji w czasach, gdy rewolucjoniści nie byli jeszcze władzą…

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (22.05.2023)


 

POLECANE
Niebezpieczny wyciek chemikaliów. Mieszkańcy Czyżewa ewakuowani Wiadomości
Niebezpieczny wyciek chemikaliów. Mieszkańcy Czyżewa ewakuowani

W jednym z zakładów na terenie Czyżewa (Podlaskie) rozszczelnił się w sobotę pojemnik z podchlorynem sodu. Wieczorem tego dnia zdecydowano o prewencyjnej ewakuacji ponad stu okolicznych mieszkańców. Władze miasta podają, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców.

GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektor Sanitarny ostrzega konsumentów – z obrotu w całym kraju znikają produkty znanej marki Bao Long. W ich składzie wykryto alergeny, których producenci nie wymienili na etykiecie. Informacja trafiła do Polski przez europejski System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF).

Turniej WTA w Cincinnati. Awans Świątek do trzeciej rundy Wiadomości
Turniej WTA w Cincinnati. Awans Świątek do trzeciej rundy

Rozstawiona z numerem trzecim Iga Świątek pokonała Rosjankę Anastazję Potapową 6:1, 6:4 w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Kolejną rywalką polskiej tenisistki, triumfatorki tegorocznego Wimbledonu, będzie Ukrainka Marta Kostiuk.

Nocny wybuch w Poznaniu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób Wiadomości
Nocny wybuch w Poznaniu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób

W nocy z piątku na sobotę w jednym z mieszkań przy ul. Karpia w Poznaniu doszło do wybuchu. Zdarzenie miało miejsce około godziny 1:00 i spowodowało zadymienie budynku. W jego wyniku poparzeń doznał 26-letni mężczyzna.

Znana polska aktorka nabawiła się kontuzji. Czy zatańczy w TzG? Wiadomości
Znana polska aktorka nabawiła się kontuzji. Czy zatańczy w "TzG"?

Barbara Bursztynowicz, znana widzom głównie z roli w serialu "Klan", jesienią pojawi się w jubileuszowej, 30. edycji programu "Taniec z gwiazdami". Choć początkowo nie była pewna, czy przyjąć zaproszenie, ostatecznie zdecydowała się spróbować - jednak już na etapie przygotowań spotkały ją problemy zdrowotne.

ISW: Ukraina nie powinna się na to zgodzić Wiadomości
ISW: Ukraina nie powinna się na to zgodzić

Oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego Ukrainy w ramach ustaleń dotyczących zawieszenia broni dałoby jej armii o wiele bardziej dogodną pozycję do wznowienia ataków na obwód charkowski i dniepropietrowski – ocenił w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Silne trzęsienie ziemi w Rosji z ostatniej chwili
Silne trzęsienie ziemi w Rosji

Wyspy Kurylskie, archipelag na Oceanie Spokojnym, stanowiący część obwodu sachalińskiego w Rosji, nawiedziło w sobotę trzęsienie ziemi o magnitudzie 6 – poinformowało Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC). To drugi wstrząs w ciągu niespełna tygodnia.

Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów Wiadomości
Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów

W 2025 roku kraje europejskie zaczęły wprowadzać surowe mandaty dla turystów, którzy nie przestrzegają reguł podczas pobytu. Ograniczenia obejmują między innymi zakaz palenia i spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, noszenie strojów kąpielowych poza plażą czy zbieranie muszli.

Afera KPO. Tusk zabrał głos z ostatniej chwili
Afera KPO. Tusk zabrał głos

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Do sprawy odniósł się na platformie X premier Donald Tusk.

Sikorski zamiast Tuska? Polacy odpowiedzieli gorące
Sikorski zamiast Tuska? Polacy odpowiedzieli

Po powołaniu Radosława Sikorskiego na ministra spraw zagranicznych i wicepremiera pojawiły się spekulacje, czy nie zostanie on wkrótce szefem rządu, zastępując Donalda Tuska. Najnowszy sondaż SW Research dla Onet.pl pokazał, co o takiej perspektywie sądzą Polacy.

REKLAMA

Ekolodzy - terroryści

Ekolodzy - terroryści

Im wszystko można. A przynajmniej: im można więcej, znacznie więcej. Jeżeli zwykły obywatel  w stanie upojenia alkoholowego (na przykład) zacznie tłuc policjanta  czy tłuc się z policjantem dostanie wyrok i to zwykle bez „zawiasów” – nie ma zmiłuj. Jeśli tym obywatelem jest ekolog – aaa, to już inna sprawa. Działa przecież dla „wyższych celów”, dla „dobra publicznego” – przynajmniej w jego mniemaniu. W związku z tym jest świętą krową. Podobnie zresztą jak działacze KOD-u, różne babcie i wujkowie, ale także ludzie o znanych nazwiskach, którzy poniżają policjantów, szarpią się z nimi, odmawiają wylegitymowania się. Im wolno. Kowalskiemu i Nowakowi – nie. Kowalski z Nowakiem dostaną pałą i pójdą "na dołek". I nikt tego nie zaneguje, bo przecież obowiązują pewne normy współżycia społecznego, pewne reguły gry.

 

Ostatnio w Rzymie debile - ekolodzy (nie oceniam IQ, tylko efekt ich działania) do legendarnej Fontanny di Trevi znanej chyba wszystkim turystom, a na pewno wszystkim zakochanym wlali czarny płyn z węgla drzewnego. Turyści się wściekli. Rzymianie się wściekli. Ale ekolodzy w swoim rewolucyjnym zapale mają to w nosie (żeby nie powiedzieć gorzej). Oni reprezentują wyższe racje, do których społeczeństwo, w tym ci parszywi drobnomieszczanie, nie dorośli.

Oczywiście poza ekologami – rewolucjonistami są też ekolodzy – biznesmeni. Ci pierwsi nie są raczej, a przynajmniej wielu z nich nie jest na niczyim żołdzie – rozkapryszonym dzieciom z bogatych rodzin na Zachodzie pieniądze są mniej potrzebne niż poczucie uczestnictwa w fajnej „zadymie”. Ci drudzy jakoś tak dziwnym trafem protestują wtedy, gdy dochodzi do starcia interesów. Niechlubną role odegrały różne organizacje i ruchy ekologiczne w Polsce (nie mówię, że wszystkie!), które tak jakoś „przechodząc wpadły z tragarzami”, aby odwołać się do kultowego „Misia” Stanisława Barei i robiły blokady tam, gdzie było to przydatne dla interesów niemieckich. Za stary jestem: nie ma przypadków. Wszyscy wiedzą – to tajemnica poliszynela - że część ruchów ekologicznych nad Wisłą, Odrą, Wartą i Bugiem jest finansowana przez różne podmioty działające w interesie konkurentów Polski – zwykle z Zachodu, choć nie tylko. Spełniają wiec rolę ekologicznych jurgieltników.

 

Jestem za czystym powietrzem, rzekami, w których można się kąpać itd. itp. Jestem jednak przeciwny akcjom terroryzmu ekologicznego, które przypominają terror w imię rewolucji w czasach, gdy rewolucjoniści nie byli jeszcze władzą…

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (22.05.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe