Marcin Brixen: Prawa ludzi myjących zęby

Zaczęło się od tego, że siostra Łukaszka oznajmiła w kuchni, przy obiedzie coś, czego się nikt nie spodziewał. Mama Łukaszka upuściła nóż, którym rozsmarowywała wegańskie masło na chlebie LGBT, tata Łukaszka upuściła gazetę, babcia ciasto francuskie a dziadek klucz francuski. Tylko Łukaszek nie upuścił, a podniósł, Podniósł oczy, spojrzał na siostrę i zapytał: - Że co? Strajk dentystów?
 Marcin Brixen: Prawa ludzi myjących zęby
/ pixabay.com

Zaczęło się od tego, że siostra Łukaszka oznajmiła w kuchni, przy obiedzie coś, czego się nikt nie spodziewał. Mama Łukaszka upuściła nóż, którym rozsmarowywała wegańskie masło na chlebie LGBT, tata Łukaszka upuściła gazetę, babcia ciasto francuskie a dziadek klucz francuski. Tylko Łukaszek nie upuścił, a podniósł, Podniósł oczy, spojrzał na siostrę i zapytał:
- Że co? Strajk dentystów?
- Wiele już przeżyłem, wiele już widziałem - rzekł sentencjonalnie dziadek. - Ale nigdy, nigdy nie widziałem, żeby dentyści strajkowali.
- Jedna rzecz jest pewna w tym kraju - tata Łukaszka podniósł palec.
- Śmierć i podatki - wtrąciła babcia.
- To są trzy rzeczy - wtrąciła jeszcze szybciej siostra Łukaszka.
Wybuchła awantura, siostra argumentował, że "podatki" to liczba mnoga, a więc liczą się jako dwa, a śmierć to trzy. Dwie rzeczy to byłoby "śmierć i podatek".
- Ale tata powiedział, że jedna - przypomniał Łukaszek.
- Właśnie synu, dziękuję. W tym kraju nawet śmierć nie jest pewna, a co do podatków, to zmieniają się one czasami tak szybko, że nie nadążają za nimi sami zmieniający. Jedna rzecz jednak w Polsce jest niezmienna, a jest to fakt, że nie było, nie ma i nie będzie strajku dentystów.
- Powiedz no mi moja droga skąd ty właściwie wytrzasnęłaś ten strajk dentystów? - chciała wiedzieć babcia Łukaszka.
- No, po osiedlu ludzie chodzą z flagami, na których są zęby.
Mamie Łukaszka oczy zrobiły się okrągłe i zakrzyknęła:
- Jaki tam strajk dentystów! - gorączkowo zaczęła przerzucać najnowszy numer "Wiodącego Tytułu Prasowego". - Jak wy nic nie wiecie! To jest wielka, potężna akcja!
- Dziesięć osób chodzi - dodała siostra Łukaszka i mama wyrzuciła ją za drzwi.
- Pomyliłam się! Jedenaście! Wpuśćcie mnie! - wołała siostra, a reszta rodzina chichrała się w kułak. Mama Łukaszka nadal bohatersko próbował orać mentalny ugór swoich krewnych.
- To jest specjalna akcja. Walczymy teraz o prawa dla osób myjących zęby.
Zapadła jeszcze większa konsternacja niż po pierwszej informacji siostry Łukaszka.
- To nie są ludzie? - spytał ostrożnie Łukaszek.
- Co to za pomysły?! - mama go ofuknęła.
- Bo jest już coś takiego jak prawa człowieka. Ich nie obowiązują?
- Oczywiście, że obowiązują, ale są pewne sytuacje, w których mają ograniczone.
- Na przykład?
- Oni tylko chcą odwiedzać się w szpitalach - siostra Łukaszka zajrzała przez drzwi i mama wyrzuciła ją ponownie.
- Pomyliłam się! - wołała siostra zza drzwi. - Oni chcą mieć prawo do adopcji dzieci!
- Chodzi o prawo do korzystania z przestrzeni publicznej - wyjaśniła mama Łukaszka. - Niestety, w tak zacofanym społeczeństwie jak polskie nadal pokutuje przekonanie, że miejsce osoby myjącej zęby jest w łazience. A to nieprawda. Oni też mają prawo pójść do fryzjera, na basen, po zakupy czy do restauracji. Niestety, w tym brunatnym kraju na kaczych łapach osoby, które myją zęby są brutalnie wypraszane na przykład z kina!
I tu mama dramatycznym ruchem zaprezentowała artykuł z "Wiodącego Tytułu Prasowego". Konkretnie z dodatku "Dumnie sterczące push upy" pod tytułem "Wyrzucili mnie z kina kiedy myłam zęby".
- Poszłam do kina na najnowszą produkcję o tym jak Niemcy ratowali Żydów w getcie przed Polakami... - zaczęła czytać mama, ale Hiobowscy dali jej do zrozumienia, że nie są zainteresowani. Mama Łukaszka zezłościła się dwa razy: raz - wulgarnością słownictwa, dwa - kiedy odkryła, że czytają na drugiej stronie gazety hasła z lewicowej manifestacji "stop hejt".
- Jesteście przeciwko higienie jamy ustnej! - zakonkludowała mama Łukaszka.
- O - powiedział Łukaszek pokazując coś na samym dole strony, napisane najmniejszą czcionką.
Dziadek Łukaszka miał najmocniejsze okulary, ale odmawiał wzięcia "Wiodącego Tytułu Prasowego" do rąk. Siostra Łukaszka pożyczyła je od niego i używając jak szkła powiększającego odczytała:
- Od momentu rozpoczęcia akcji "Prawa dla osób myjących zęby" obroty producentów pasty do zębów wzrosły o piętnaście procent.


 

POLECANE
Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO] z ostatniej chwili
Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO]

Ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej bierze udział w gaszeniu pożaru suchych trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień wybuchł na styku powiatów augustowskiego i monieckiego, w okolicach wsi Kopytkowo. W akcji biorą też udział śmigłowce i samolot gaśniczy.

TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski z ostatniej chwili
TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski

Tysiące ton starych paneli fotowoltaicznych wjeżdża do Polski z Niemiec. Nadają się do utylizacji, ale Polacy je biorą za darmo. Są sprzedawane na rynku wtórnym jako tanie zamienniki, ale szybko trafiają na śmietnik – donoszą dziennikarze „Superwizjera” TVN24.

Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla z ostatniej chwili
Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla

Prezydent Rosji Władimir Putin nie wydał rozkazu przedłużenia wielkanocnego zawieszenia broni w Ukrainie – podał w niedzielę Reuters, powołując się na oświadczenie rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. Rozejm ma obowiązywać do północy (godz. 23 w Polsce) z niedzieli na poniedziałek.

Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

W minionym tygodniu odkryto próbę przemytu dwóch osób w południowej Brandenburgii. Kierowca pojazdu wylegitymował się polskim dokumentem pobytowym – informuje w komunikacie niemiecka policja.

Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa Wiadomości
Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa

Wg doniesień zagranicznych mediów, izraelska policja w Wielką Sobotę blokowała wiernym dostęp do Bazyli Grobu Pańskiego. Z nagrań udostępnionych w mediach społecznościowych wynika jednak, że ostatecznie chrześcijanie licznie przedostali się pod grób Jezusa Chrystusa.

Załamanie pogody w Poniedziałek Wielkanocny? Oto najnowsza prognoza Wiadomości
Załamanie pogody w Poniedziałek Wielkanocny? Oto najnowsza prognoza

W niedzielę i poniedziałek temperatura wyniesie do 24 st. C. W Śmigus-dyngus na północy kraju wystąpią opady deszczu, a na zachodzie burze. W czasie burz porywy wiatru wyniosą do 60 km/h - powiedział PAP synoptyk IMGW Michał Kowalczuk.

Nieoficjalnie: Wściekłość w sztabie Trzaskowskiego. Na celowniku Hołownia polityka
Nieoficjalnie: Wściekłość w sztabie Trzaskowskiego. Na celowniku Hołownia

Jak donosi w niedzielę Onet.pl, w sztabie Rafała Trzaskowskiego panuje wściekłość na Szymona Hołownię. Marszałek Sejmu zjawiając się na debacie w Telewizji Republika rzucił piach w tryby kampanii kandydata KO i odmienił dynamikę kampanii. 

Rosyjskie prowokacje nad Morzem Bałtyckim. Jest reakcja Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Rosyjskie prowokacje nad Morzem Bałtyckim. Jest reakcja Wielkiej Brytanii

Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało w niedzielę, że dwa brytyjskie myśliwce przechwyciły rosyjskie samoloty nad Morzem Bałtyckim w pobliżu przestrzeni powietrznej sojuszu NATO. Do dwóch odrębnych zdarzeń doszło we wtorek i czwartek.

Jest komunikat ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Złe wieści z Barcelony z ostatniej chwili
Jest komunikat ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Złe wieści z Barcelony

Barcelona w niedzielnym komunikacie przekazała, że Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia uda. Klub nie podał, jak długo polski piłkarz nie będzie zdolny do gry, ale hiszpańskie media szacują, że leczenie potrwa około trzech tygodni. Oznacza to, że Lewandowski przegapi finał Pucharu Króla z Realem Madryt i przynajmniej jeden z półfinałowych meczów Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.

Karol Nawrocki: Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią Wiadomości
Karol Nawrocki: Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią

- Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią - powiedział obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, składając wraz z małżonką życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych.

REKLAMA

Marcin Brixen: Prawa ludzi myjących zęby

Zaczęło się od tego, że siostra Łukaszka oznajmiła w kuchni, przy obiedzie coś, czego się nikt nie spodziewał. Mama Łukaszka upuściła nóż, którym rozsmarowywała wegańskie masło na chlebie LGBT, tata Łukaszka upuściła gazetę, babcia ciasto francuskie a dziadek klucz francuski. Tylko Łukaszek nie upuścił, a podniósł, Podniósł oczy, spojrzał na siostrę i zapytał: - Że co? Strajk dentystów?
 Marcin Brixen: Prawa ludzi myjących zęby
/ pixabay.com

Zaczęło się od tego, że siostra Łukaszka oznajmiła w kuchni, przy obiedzie coś, czego się nikt nie spodziewał. Mama Łukaszka upuściła nóż, którym rozsmarowywała wegańskie masło na chlebie LGBT, tata Łukaszka upuściła gazetę, babcia ciasto francuskie a dziadek klucz francuski. Tylko Łukaszek nie upuścił, a podniósł, Podniósł oczy, spojrzał na siostrę i zapytał:
- Że co? Strajk dentystów?
- Wiele już przeżyłem, wiele już widziałem - rzekł sentencjonalnie dziadek. - Ale nigdy, nigdy nie widziałem, żeby dentyści strajkowali.
- Jedna rzecz jest pewna w tym kraju - tata Łukaszka podniósł palec.
- Śmierć i podatki - wtrąciła babcia.
- To są trzy rzeczy - wtrąciła jeszcze szybciej siostra Łukaszka.
Wybuchła awantura, siostra argumentował, że "podatki" to liczba mnoga, a więc liczą się jako dwa, a śmierć to trzy. Dwie rzeczy to byłoby "śmierć i podatek".
- Ale tata powiedział, że jedna - przypomniał Łukaszek.
- Właśnie synu, dziękuję. W tym kraju nawet śmierć nie jest pewna, a co do podatków, to zmieniają się one czasami tak szybko, że nie nadążają za nimi sami zmieniający. Jedna rzecz jednak w Polsce jest niezmienna, a jest to fakt, że nie było, nie ma i nie będzie strajku dentystów.
- Powiedz no mi moja droga skąd ty właściwie wytrzasnęłaś ten strajk dentystów? - chciała wiedzieć babcia Łukaszka.
- No, po osiedlu ludzie chodzą z flagami, na których są zęby.
Mamie Łukaszka oczy zrobiły się okrągłe i zakrzyknęła:
- Jaki tam strajk dentystów! - gorączkowo zaczęła przerzucać najnowszy numer "Wiodącego Tytułu Prasowego". - Jak wy nic nie wiecie! To jest wielka, potężna akcja!
- Dziesięć osób chodzi - dodała siostra Łukaszka i mama wyrzuciła ją za drzwi.
- Pomyliłam się! Jedenaście! Wpuśćcie mnie! - wołała siostra, a reszta rodzina chichrała się w kułak. Mama Łukaszka nadal bohatersko próbował orać mentalny ugór swoich krewnych.
- To jest specjalna akcja. Walczymy teraz o prawa dla osób myjących zęby.
Zapadła jeszcze większa konsternacja niż po pierwszej informacji siostry Łukaszka.
- To nie są ludzie? - spytał ostrożnie Łukaszek.
- Co to za pomysły?! - mama go ofuknęła.
- Bo jest już coś takiego jak prawa człowieka. Ich nie obowiązują?
- Oczywiście, że obowiązują, ale są pewne sytuacje, w których mają ograniczone.
- Na przykład?
- Oni tylko chcą odwiedzać się w szpitalach - siostra Łukaszka zajrzała przez drzwi i mama wyrzuciła ją ponownie.
- Pomyliłam się! - wołała siostra zza drzwi. - Oni chcą mieć prawo do adopcji dzieci!
- Chodzi o prawo do korzystania z przestrzeni publicznej - wyjaśniła mama Łukaszka. - Niestety, w tak zacofanym społeczeństwie jak polskie nadal pokutuje przekonanie, że miejsce osoby myjącej zęby jest w łazience. A to nieprawda. Oni też mają prawo pójść do fryzjera, na basen, po zakupy czy do restauracji. Niestety, w tym brunatnym kraju na kaczych łapach osoby, które myją zęby są brutalnie wypraszane na przykład z kina!
I tu mama dramatycznym ruchem zaprezentowała artykuł z "Wiodącego Tytułu Prasowego". Konkretnie z dodatku "Dumnie sterczące push upy" pod tytułem "Wyrzucili mnie z kina kiedy myłam zęby".
- Poszłam do kina na najnowszą produkcję o tym jak Niemcy ratowali Żydów w getcie przed Polakami... - zaczęła czytać mama, ale Hiobowscy dali jej do zrozumienia, że nie są zainteresowani. Mama Łukaszka zezłościła się dwa razy: raz - wulgarnością słownictwa, dwa - kiedy odkryła, że czytają na drugiej stronie gazety hasła z lewicowej manifestacji "stop hejt".
- Jesteście przeciwko higienie jamy ustnej! - zakonkludowała mama Łukaszka.
- O - powiedział Łukaszek pokazując coś na samym dole strony, napisane najmniejszą czcionką.
Dziadek Łukaszka miał najmocniejsze okulary, ale odmawiał wzięcia "Wiodącego Tytułu Prasowego" do rąk. Siostra Łukaszka pożyczyła je od niego i używając jak szkła powiększającego odczytała:
- Od momentu rozpoczęcia akcji "Prawa dla osób myjących zęby" obroty producentów pasty do zębów wzrosły o piętnaście procent.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe