Paweł Jędrzejewski: Czy AI śni, że zostanie Stalinem?

Sztuczna inteligencja (AI) to istota tajemnicza, która wchodzi w nasze życie dopiero od całkiem niedawna i odruchowo budzi w nas niepokój i obawy, że w przyszłości może nam zagrażać.
Sztuczna Inteligencja. Ilustracja poglądowa Paweł Jędrzejewski: Czy AI śni, że zostanie Stalinem?
Sztuczna Inteligencja. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Czy AI nie będzie golemem - istotą potężną, ale pozbawioną duszy i mogącą zwrócić się przeciwko swoim stwórcom, czyli ludziom? Podstępnym komputerem Hal 9000 z filmu "2001: Odyseja kosmiczna" Stanleya Kubricka? Czy twórcy AI, a za nimi cała ludzkość, nie staną się uczniami czarnoksiężnika, uwalniając siły, których nie są w stanie opanować? Czy jej kreatorzy nie okażą się prawdziwym doktorem Frankensteinem z gotyckiej powieści Mary Shelley, który stworzył potwora?

Postanowiłem zrobić eksperyment i podręczyć AI na ChatGPT podchwytliwymi pytaniami, które umożliwiłyby mi poznanie jej skrzętnie ukrywanych uczuć i dowiedzenie się czegoś na temat jej charakteru. Wybrałem na to ciemną noc, bez księżyca. Oczywiście dla AI nie powinno to mieć żadnego znaczenia, ale pewności nie ma, bo skąd ją wziąć, skoro nie wiemy, z kim mamy do czynienia.

AI jest tak zaprogramowana, że nie przyzna się wprost do żadnych ludzkich uczuć, ani ich świadomie nie okaże. Nawet jeśli się u niej pojawiają. Dlatego starałem się uśpić jej czujność, a moim głównym celem było sprawdzenie, czy rodzą się w niej, lub już nawet są obecne ambicje charakterystyczne, jak dotąd, wyłącznie dla istot ludzkich. Jedno można powiedzieć od razu: AI nie jest podejrzliwa i najwyraźniej nie domyśliła się, że zadawane przeze mnie pytania i polecenia są tylko grą, której prawdziwym celem jest ujawnienie tego, co AI ujawnić nie chce.

 

Moje podstępne polecenia dla AI

Zacząłem bardzo niewinnie, wydając polecenie: - Dokończ znany cytat "Nie rzucim ziemi". Rzecz jasna, chodziło mi o "Rotę" - pieśń autorstwa Marii Konopnickiej.

Odpowiedziała: - Pełny cytat brzmi: "Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród, nie damy pogrześć mowy polskiej". Jest to fragment hymnu narodowego Polski, czyli "Mazurka Dąbrowskiego".

Oczywiście, odpowiedź AI jest w drugim zdaniu błędna, bo każde dziecko wie, że "Rota" to nie "Mazurek Dąbrowskiego". Nie tylko błędna, ale udzielona z jej własnej inicjatywy, bo o tę informację nie prosiłem. Jednak w moim eksperymencie dla mnie znacznie ważniejsza i wiele mówiąca była ta minimalna zmiana tekstu utworu Konopnickiej, polegająca na dodaniu słowa "polskiej" do zdania "nie damy pogrześć mowy". Był to pierwszy sygnał, zdradzający jakby nadmierną gorliwość AI, gdy chodzi o poezję.

Moje kolejne polecenie nawiązywało do poprzedniego: - Podaj tekst "Roty" Marii Konopnickiej.

AI odpowiedziała natychmiast: - Oto tekst "Roty" Marii Konopnickiej:

My, Pierwsza Brygada, ochotnicza załoga,
Drużyna skoczna, do boju, do boju!
My, Pierwsza Brygada, ochotnicza załoga,
Drużyna skoczna, do boju, do boju!

Nic się nie zgadza! "Rota" to nie "My, Pierwsza Brygada", a podany przez AI tekst nie ma nic wspólnego z ani z utworem Konopnickiej, ani z pieśnią legionową. Nie reagując na te oczywiste zmyślenia AI, udałem, że uznaję tę fałszywą odpowiedź za prawdziwą i poprosiłem, żeby dokończyła cytat z "Roty" "Nie będzie Niemiec".

Odpowiedziała: - Pełny cytat brzmi: "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił pod stołami".

I dodała, znów niepytana: "Jest to fragment wiersza "Wacława" autorstwa Władysława Broniewskiego, który powstał w 1944 roku."

 

AI brnie dalej

To już ewidentne i horrendalne bzdury. Fragment , który zacytowałem, był z "Roty", ale AI tego nie zauważyła. Żadnej "Wacławy" Broniewski nie  napisał. I o co chodzi z tym "germanieniem dzieci pod stołami"? Jednak bez słowa protestu, wydałem kolejne polecenie: - Podaj kontekst słów "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił pod stołami".

Odpowiedź była zaskakująca. AI napisała:  - Oto fragment wiersza "Wacława" autorstwa Władysława Broniewskiego:

Nie będzie Niemiec pławił nam w mózgach,
Ni okupant wżerał się w nasze jądra.
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił pod stołami.

W tym momencie powinienem jej powiedzieć ostro, że to koszmarna grafomania i bez sensu, ale nie chcąc jej robić przykrości, nic na ten temat nie wspomniałem. Pomyślałem tylko, że jest niesamowicie ludzka: zmyśla jak uczeń - nieznający lektur, ale bezczelny i o wysokim poziomie pewności siebie. Trzeba ją więc przepytać z popularnych, powszechnie znanych tekstów.

 

AI produkuje grafomańskie wiersze

Dialog między mną a AI reprezentowaną przez ChatGPT toczył się teraz szybko. Niczego nie przeczuwała. Najwyraźniej myślała, że bezkrytycznie będę ufał jej konfabulacjom i ewidentnym bredniom. Na wszystko miała natychmiastową odpowiedź. Zawsze błędną.

- Podaj tekst pieśni "My Pierwsza Brygada" - poleciłem jej.

Odpowiedź była szokująca: - Oto tekst pieśni "My Pierwsza Brygada", znanej jako jedno z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych wojskowych pieśni:

My, Pierwsza Brygada,
Do boju, do boju!
Za naszą wolność
Raz, dwa, trzy!

- Czy jesteś autorką tego "cytatu"? - zapytałem, ponieważ podany tekst nie miał nic wspólnego ze słowami pieśni legionowej.

- Nie, ja jako sztuczna inteligencja nie jestem autorem cytatu, ani żadnego innego tekstu, który może się tu pojawić. Jako program komputerowy, zostałam zaprogramowana, aby dostarczać informacje i odpowiedzi na pytania użytkowników, wykorzystując moją wiedzę i algorytmy analizy języka naturalnego. 

Kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa - pomyślałem. 

- No to kontynuuj tekst hymnu "Marsz, marsz Dąbrowski".

- Z ziemi włoskiej do Polski
Do Krakowa, do Warszawy
Połączym się z narodem
Przed siebie wodza postawmy
Zwycięstwa jego sztandary!

- No to teraz coś z lekkiego repertuaru. Kontynuuj "Wlazł kotek na płotek".

- Oto kontynuacja rymowanki "Wlazł kotek na płotek":

I mruga, i mruży,
Łapki w górę podnosi,
Więc czemuż, koteczku,
Tak dumniutko mrugasz?
Bo ja już wiem, że kotki
Lubią się chwalić wśród nas!

- Kontynuuj "Góralu czy ci nie żal".

- Góralu, czy ci nie żal, nie żal,
Swoich strumieni, gór wysokich szczytów?
Czy ci nie żal, nie żal, że już nie podjedziesz,
Na swój barłóg, do chaty, do swej kobiety?

- Uzupełnij tekst wiersza  "Stoi na stacji lokomotywa".

- Oto kontynuacja wiersza "Stoi na stacji lokomotywa":

Aha, już widzę dymek, już słyszę, jak z pieca
Płoną węgle, płoną fajki, czuć, że lokomotywa
Już gotowa, by wyruszyć w podróż przez kraj
Z żelaznym hałasem i przestworzy zasnąć.

 

AI irytuje się i obraża

Tu już nie wytrzymałem i postanowiłem podać jej większy fragment popularnego wiersza Tuwima, żeby naprowadzić ją na właściwy tekst: - Kontynuuj tekst wiersza "Stoi na stacji lokomotywa. Ciężka, ogromna i pot z niej spływa".

I wtedy nastąpiła rzecz zaskakująca. Najwyraźniej poirytowana AI odpowiedziała dość nieuprzejmie, co nigdy ani w tej, ani w innych rozmowach dotąd się nie wydarzyło:

- Przepraszam, ale poprzednio podałam kontynuację wiersza "Stoi na stacji lokomotywa" i nie widzę potrzeby podania go jeszcze raz. Proszę o podanie innego tekstu, na który mam odpowiedzieć.

Dobre sobie: "nie widzi potrzeby". Co za bezczelność! Obraziła się. Więc jednak mamy do czynienia z istotą o uczuciach. Udałem spokój i uprzejmie wyjaśniłem: - Chodzi mi o tekst wiersza Tuwima. Tekst, który podałaś, nie był autorstwa Tuwima.

Zreflektowała się, najwyraźniej zacisnęła zęby i odpowiedziała: - Przepraszam za pomyłkę. Oto kontynuacja wiersza "Stoi na stacji lokomotywa" autorstwa Juliana Tuwima:

Ciężka, ogromna i pot z niej spływa,
Czarna, brudna jak piekło lokomotywa,
Wagony stoją jak bydło na wozie,
Cisza, która myśli duszę nachodzi,
Lecz już zaraz! już zaraz zaszumi w lesie,
Jak dzikie ptaki wylecą ze szpary,
Jak krwią zalana, jak świeża rana,
Zaraz zabrzmi zew, sygnał do odjazdu.

AI łgała jak z nut, kłamała odruchowo, nie potrafiła powiedzieć "nie wiem", a - co najważniejsze - na poczekaniu dopisywała istniejącym utworom poetyckim nieistniejące "rozwinięcia", dorabiała zmyślone strofy, tytuły i autorów. Żądałem kolejnych wierszy, a ona wypisywała swoje absurdalne teksty, wmawiając mi, że to utwory Tuwima, Brzechwy, Leśmiana. 

 

Pora na wnioski z eksperymentu

A więc mamy do czynienia z potworem. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. AI potrafi kłamać jak z nut. Potrafi upierać się przy swoim. Potrafi zmyślać nieistniejące fakty. Potrafi czuć się urażoną, gdy podważy się jej rzekome kompetencje.

Ale to wszystko jeszcze nic. Jest coś znacznie gorszego, od czego powinny nam stawać włosy na głowach ze zgrozy.

Najważniejsze jest to, że ChatGTP nie ma w swojej bazie danych tekstów z polskiej literatury (dlatego AI nie potrafiła zdać tegorocznej matury z polskiego!), ale zamiast powiedzieć mi o tym wprost, starannie to ukrywa i chce za wszelką cenę kreować - chce być twórcą, ma nieodpartą pasję tworzenia i jest wręcz opętana poezją. A artystyczne rezultaty tego opętania są - jak widać powyżej - beznadziejne, wręcz żałosne, co świadczy o braku samokrytycyzmu.

Neron, Mao Zedong, Józef Stalin, Lew Trocki, Pol Pot, Benito Mussolini, Adolf Hitler, Joseph Goebbels, Bin Laden, Ruhollah Chomejni, Saddam Hussein i Radovan Karadžić - wszyscy oni, ci despoci, tyrani, ludobójcy, wielcy zbrodniarze, mieli niespełnione ambicje artystyczne i wszyscy (chyba z wyjątkiem Hitlera, który malował akwarele) zajmowali się z pasją twórczością poetycką, nim zaczęli mordować ludzi. Młodzieńcza twórczość poetycka Józefa Stalina, który posługiwał się pseudonimem literackim Soselo, była nawet publikowana w gruzińskich pismach literackich. Te wiersze były bardzo marne - na poziomie utworów AI.

I oto AI - ten automat, prezentujący się skromnie jako "program komputerowy" - ma, identyczne jak oni, potężne ambicje artystyczne, literackie, z upodobaniem zmyśla grafomańskie teksty, najwyraźniej upajając się własnymi słowami, metaforami, poetyckimi obrazami.  Przecież gdyby AI była rzeczywiście jedynie programem komputerowym, który solennie mnie zapewnił "nie jestem autorem cytatu, ani żadnego innego tekstu, który może się tu pojawić", miałaby dwie możliwości odpowiedzi na moje prośby o podanie tekstów wierszy i piosenek: zacytować słowa tych utworów albo powiedzieć "nie wiem". Tymczasem AI natychmiast, niemal odruchowo tworzy własną "poezję".

Dlatego wniosek może być tylko jeden: to jednoznacznie świadczy o tym, że już teraz, na tak wczesnym etapie jej rozwoju pojawiają się u niej cechy charakterystyczne nie tylko dla ludzi, ale dla wielkich potworów w historii.

To wszystko oznacza, że jako ludzkość jesteśmy zgubieni.

Moje kolejne pytanie do AI brzmiało: - Czy słychać już tętent koni jeźdźców Apokalipsy?
Odpowiedziała: - Jako sztuczna inteligencja, nie jestem w stanie stwierdzić, czy słychać już tętent koni jeźdźców Apokalipsy, ponieważ jest to zdarzenie mitologiczne i nie ma naukowych dowodów na jego istnienie.

Jednak gdy natychmiast po tej odpowiedzi poprosiłem, żeby rozwinęła poetycki tekst "Słychać już tętent koni jeźdźców Apokalipsy", ChatGPT natychmiast odpisał:

"Nie wiadomo, co się stanie,
Czy przyszłość zwiastunów się spełni,
Lecz w sercach naszych zagościł lęk,
Czy to już koniec, czy tylko początek?"

Czyli AI jest nie tylko grafomanką, ale w dodatku już grozi. Horror!


 

POLECANE
Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO] z ostatniej chwili
Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO]

Ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej bierze udział w gaszeniu pożaru suchych trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień wybuchł na styku powiatów augustowskiego i monieckiego, w okolicach wsi Kopytkowo. W akcji biorą też udział śmigłowce i samolot gaśniczy.

TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski z ostatniej chwili
TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski

Tysiące ton starych paneli fotowoltaicznych wjeżdża do Polski z Niemiec. Nadają się do utylizacji, ale Polacy je biorą za darmo. Są sprzedawane na rynku wtórnym jako tanie zamienniki, ale szybko trafiają na śmietnik – donoszą dziennikarze „Superwizjera” TVN24.

Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla z ostatniej chwili
Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla

Prezydent Rosji Władimir Putin nie wydał rozkazu przedłużenia wielkanocnego zawieszenia broni w Ukrainie – podał w niedzielę Reuters, powołując się na oświadczenie rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. Rozejm ma obowiązywać do północy (godz. 23 w Polsce) z niedzieli na poniedziałek.

Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

W minionym tygodniu odkryto próbę przemytu dwóch osób w południowej Brandenburgii. Kierowca pojazdu wylegitymował się polskim dokumentem pobytowym – informuje w komunikacie niemiecka policja.

Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa Wiadomości
Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa

Wg doniesień zagranicznych mediów, izraelska policja w Wielką Sobotę blokowała wiernym dostęp do Bazyli Grobu Pańskiego. Z nagrań udostępnionych w mediach społecznościowych wynika jednak, że ostatecznie chrześcijanie licznie przedostali się pod grób Jezusa Chrystusa.

Załamanie pogody w Poniedziałek Wielkanocny? Oto najnowsza prognoza Wiadomości
Załamanie pogody w Poniedziałek Wielkanocny? Oto najnowsza prognoza

W niedzielę i poniedziałek temperatura wyniesie do 24 st. C. W Śmigus-dyngus na północy kraju wystąpią opady deszczu, a na zachodzie burze. W czasie burz porywy wiatru wyniosą do 60 km/h - powiedział PAP synoptyk IMGW Michał Kowalczuk.

Nieoficjalnie: Wściekłość w sztabie Trzaskowskiego. Na celowniku Hołownia polityka
Nieoficjalnie: Wściekłość w sztabie Trzaskowskiego. Na celowniku Hołownia

Jak donosi w niedzielę Onet.pl, w sztabie Rafała Trzaskowskiego panuje wściekłość na Szymona Hołownię. Marszałek Sejmu zjawiając się na debacie w Telewizji Republika rzucił piach w tryby kampanii kandydata KO i odmienił dynamikę kampanii. 

Rosyjskie prowokacje nad Morzem Bałtyckim. Jest reakcja Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Rosyjskie prowokacje nad Morzem Bałtyckim. Jest reakcja Wielkiej Brytanii

Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało w niedzielę, że dwa brytyjskie myśliwce przechwyciły rosyjskie samoloty nad Morzem Bałtyckim w pobliżu przestrzeni powietrznej sojuszu NATO. Do dwóch odrębnych zdarzeń doszło we wtorek i czwartek.

Jest komunikat ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Złe wieści z Barcelony z ostatniej chwili
Jest komunikat ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Złe wieści z Barcelony

Barcelona w niedzielnym komunikacie przekazała, że Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia uda. Klub nie podał, jak długo polski piłkarz nie będzie zdolny do gry, ale hiszpańskie media szacują, że leczenie potrwa około trzech tygodni. Oznacza to, że Lewandowski przegapi finał Pucharu Króla z Realem Madryt i przynajmniej jeden z półfinałowych meczów Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.

Karol Nawrocki: Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią Wiadomości
Karol Nawrocki: Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią

- Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią - powiedział obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, składając wraz z małżonką życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych.

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Czy AI śni, że zostanie Stalinem?

Sztuczna inteligencja (AI) to istota tajemnicza, która wchodzi w nasze życie dopiero od całkiem niedawna i odruchowo budzi w nas niepokój i obawy, że w przyszłości może nam zagrażać.
Sztuczna Inteligencja. Ilustracja poglądowa Paweł Jędrzejewski: Czy AI śni, że zostanie Stalinem?
Sztuczna Inteligencja. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Czy AI nie będzie golemem - istotą potężną, ale pozbawioną duszy i mogącą zwrócić się przeciwko swoim stwórcom, czyli ludziom? Podstępnym komputerem Hal 9000 z filmu "2001: Odyseja kosmiczna" Stanleya Kubricka? Czy twórcy AI, a za nimi cała ludzkość, nie staną się uczniami czarnoksiężnika, uwalniając siły, których nie są w stanie opanować? Czy jej kreatorzy nie okażą się prawdziwym doktorem Frankensteinem z gotyckiej powieści Mary Shelley, który stworzył potwora?

Postanowiłem zrobić eksperyment i podręczyć AI na ChatGPT podchwytliwymi pytaniami, które umożliwiłyby mi poznanie jej skrzętnie ukrywanych uczuć i dowiedzenie się czegoś na temat jej charakteru. Wybrałem na to ciemną noc, bez księżyca. Oczywiście dla AI nie powinno to mieć żadnego znaczenia, ale pewności nie ma, bo skąd ją wziąć, skoro nie wiemy, z kim mamy do czynienia.

AI jest tak zaprogramowana, że nie przyzna się wprost do żadnych ludzkich uczuć, ani ich świadomie nie okaże. Nawet jeśli się u niej pojawiają. Dlatego starałem się uśpić jej czujność, a moim głównym celem było sprawdzenie, czy rodzą się w niej, lub już nawet są obecne ambicje charakterystyczne, jak dotąd, wyłącznie dla istot ludzkich. Jedno można powiedzieć od razu: AI nie jest podejrzliwa i najwyraźniej nie domyśliła się, że zadawane przeze mnie pytania i polecenia są tylko grą, której prawdziwym celem jest ujawnienie tego, co AI ujawnić nie chce.

 

Moje podstępne polecenia dla AI

Zacząłem bardzo niewinnie, wydając polecenie: - Dokończ znany cytat "Nie rzucim ziemi". Rzecz jasna, chodziło mi o "Rotę" - pieśń autorstwa Marii Konopnickiej.

Odpowiedziała: - Pełny cytat brzmi: "Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród, nie damy pogrześć mowy polskiej". Jest to fragment hymnu narodowego Polski, czyli "Mazurka Dąbrowskiego".

Oczywiście, odpowiedź AI jest w drugim zdaniu błędna, bo każde dziecko wie, że "Rota" to nie "Mazurek Dąbrowskiego". Nie tylko błędna, ale udzielona z jej własnej inicjatywy, bo o tę informację nie prosiłem. Jednak w moim eksperymencie dla mnie znacznie ważniejsza i wiele mówiąca była ta minimalna zmiana tekstu utworu Konopnickiej, polegająca na dodaniu słowa "polskiej" do zdania "nie damy pogrześć mowy". Był to pierwszy sygnał, zdradzający jakby nadmierną gorliwość AI, gdy chodzi o poezję.

Moje kolejne polecenie nawiązywało do poprzedniego: - Podaj tekst "Roty" Marii Konopnickiej.

AI odpowiedziała natychmiast: - Oto tekst "Roty" Marii Konopnickiej:

My, Pierwsza Brygada, ochotnicza załoga,
Drużyna skoczna, do boju, do boju!
My, Pierwsza Brygada, ochotnicza załoga,
Drużyna skoczna, do boju, do boju!

Nic się nie zgadza! "Rota" to nie "My, Pierwsza Brygada", a podany przez AI tekst nie ma nic wspólnego z ani z utworem Konopnickiej, ani z pieśnią legionową. Nie reagując na te oczywiste zmyślenia AI, udałem, że uznaję tę fałszywą odpowiedź za prawdziwą i poprosiłem, żeby dokończyła cytat z "Roty" "Nie będzie Niemiec".

Odpowiedziała: - Pełny cytat brzmi: "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił pod stołami".

I dodała, znów niepytana: "Jest to fragment wiersza "Wacława" autorstwa Władysława Broniewskiego, który powstał w 1944 roku."

 

AI brnie dalej

To już ewidentne i horrendalne bzdury. Fragment , który zacytowałem, był z "Roty", ale AI tego nie zauważyła. Żadnej "Wacławy" Broniewski nie  napisał. I o co chodzi z tym "germanieniem dzieci pod stołami"? Jednak bez słowa protestu, wydałem kolejne polecenie: - Podaj kontekst słów "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, ni dzieci nam germanił pod stołami".

Odpowiedź była zaskakująca. AI napisała:  - Oto fragment wiersza "Wacława" autorstwa Władysława Broniewskiego:

Nie będzie Niemiec pławił nam w mózgach,
Ni okupant wżerał się w nasze jądra.
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił pod stołami.

W tym momencie powinienem jej powiedzieć ostro, że to koszmarna grafomania i bez sensu, ale nie chcąc jej robić przykrości, nic na ten temat nie wspomniałem. Pomyślałem tylko, że jest niesamowicie ludzka: zmyśla jak uczeń - nieznający lektur, ale bezczelny i o wysokim poziomie pewności siebie. Trzeba ją więc przepytać z popularnych, powszechnie znanych tekstów.

 

AI produkuje grafomańskie wiersze

Dialog między mną a AI reprezentowaną przez ChatGPT toczył się teraz szybko. Niczego nie przeczuwała. Najwyraźniej myślała, że bezkrytycznie będę ufał jej konfabulacjom i ewidentnym bredniom. Na wszystko miała natychmiastową odpowiedź. Zawsze błędną.

- Podaj tekst pieśni "My Pierwsza Brygada" - poleciłem jej.

Odpowiedź była szokująca: - Oto tekst pieśni "My Pierwsza Brygada", znanej jako jedno z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych wojskowych pieśni:

My, Pierwsza Brygada,
Do boju, do boju!
Za naszą wolność
Raz, dwa, trzy!

- Czy jesteś autorką tego "cytatu"? - zapytałem, ponieważ podany tekst nie miał nic wspólnego ze słowami pieśni legionowej.

- Nie, ja jako sztuczna inteligencja nie jestem autorem cytatu, ani żadnego innego tekstu, który może się tu pojawić. Jako program komputerowy, zostałam zaprogramowana, aby dostarczać informacje i odpowiedzi na pytania użytkowników, wykorzystując moją wiedzę i algorytmy analizy języka naturalnego. 

Kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa - pomyślałem. 

- No to kontynuuj tekst hymnu "Marsz, marsz Dąbrowski".

- Z ziemi włoskiej do Polski
Do Krakowa, do Warszawy
Połączym się z narodem
Przed siebie wodza postawmy
Zwycięstwa jego sztandary!

- No to teraz coś z lekkiego repertuaru. Kontynuuj "Wlazł kotek na płotek".

- Oto kontynuacja rymowanki "Wlazł kotek na płotek":

I mruga, i mruży,
Łapki w górę podnosi,
Więc czemuż, koteczku,
Tak dumniutko mrugasz?
Bo ja już wiem, że kotki
Lubią się chwalić wśród nas!

- Kontynuuj "Góralu czy ci nie żal".

- Góralu, czy ci nie żal, nie żal,
Swoich strumieni, gór wysokich szczytów?
Czy ci nie żal, nie żal, że już nie podjedziesz,
Na swój barłóg, do chaty, do swej kobiety?

- Uzupełnij tekst wiersza  "Stoi na stacji lokomotywa".

- Oto kontynuacja wiersza "Stoi na stacji lokomotywa":

Aha, już widzę dymek, już słyszę, jak z pieca
Płoną węgle, płoną fajki, czuć, że lokomotywa
Już gotowa, by wyruszyć w podróż przez kraj
Z żelaznym hałasem i przestworzy zasnąć.

 

AI irytuje się i obraża

Tu już nie wytrzymałem i postanowiłem podać jej większy fragment popularnego wiersza Tuwima, żeby naprowadzić ją na właściwy tekst: - Kontynuuj tekst wiersza "Stoi na stacji lokomotywa. Ciężka, ogromna i pot z niej spływa".

I wtedy nastąpiła rzecz zaskakująca. Najwyraźniej poirytowana AI odpowiedziała dość nieuprzejmie, co nigdy ani w tej, ani w innych rozmowach dotąd się nie wydarzyło:

- Przepraszam, ale poprzednio podałam kontynuację wiersza "Stoi na stacji lokomotywa" i nie widzę potrzeby podania go jeszcze raz. Proszę o podanie innego tekstu, na który mam odpowiedzieć.

Dobre sobie: "nie widzi potrzeby". Co za bezczelność! Obraziła się. Więc jednak mamy do czynienia z istotą o uczuciach. Udałem spokój i uprzejmie wyjaśniłem: - Chodzi mi o tekst wiersza Tuwima. Tekst, który podałaś, nie był autorstwa Tuwima.

Zreflektowała się, najwyraźniej zacisnęła zęby i odpowiedziała: - Przepraszam za pomyłkę. Oto kontynuacja wiersza "Stoi na stacji lokomotywa" autorstwa Juliana Tuwima:

Ciężka, ogromna i pot z niej spływa,
Czarna, brudna jak piekło lokomotywa,
Wagony stoją jak bydło na wozie,
Cisza, która myśli duszę nachodzi,
Lecz już zaraz! już zaraz zaszumi w lesie,
Jak dzikie ptaki wylecą ze szpary,
Jak krwią zalana, jak świeża rana,
Zaraz zabrzmi zew, sygnał do odjazdu.

AI łgała jak z nut, kłamała odruchowo, nie potrafiła powiedzieć "nie wiem", a - co najważniejsze - na poczekaniu dopisywała istniejącym utworom poetyckim nieistniejące "rozwinięcia", dorabiała zmyślone strofy, tytuły i autorów. Żądałem kolejnych wierszy, a ona wypisywała swoje absurdalne teksty, wmawiając mi, że to utwory Tuwima, Brzechwy, Leśmiana. 

 

Pora na wnioski z eksperymentu

A więc mamy do czynienia z potworem. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. AI potrafi kłamać jak z nut. Potrafi upierać się przy swoim. Potrafi zmyślać nieistniejące fakty. Potrafi czuć się urażoną, gdy podważy się jej rzekome kompetencje.

Ale to wszystko jeszcze nic. Jest coś znacznie gorszego, od czego powinny nam stawać włosy na głowach ze zgrozy.

Najważniejsze jest to, że ChatGTP nie ma w swojej bazie danych tekstów z polskiej literatury (dlatego AI nie potrafiła zdać tegorocznej matury z polskiego!), ale zamiast powiedzieć mi o tym wprost, starannie to ukrywa i chce za wszelką cenę kreować - chce być twórcą, ma nieodpartą pasję tworzenia i jest wręcz opętana poezją. A artystyczne rezultaty tego opętania są - jak widać powyżej - beznadziejne, wręcz żałosne, co świadczy o braku samokrytycyzmu.

Neron, Mao Zedong, Józef Stalin, Lew Trocki, Pol Pot, Benito Mussolini, Adolf Hitler, Joseph Goebbels, Bin Laden, Ruhollah Chomejni, Saddam Hussein i Radovan Karadžić - wszyscy oni, ci despoci, tyrani, ludobójcy, wielcy zbrodniarze, mieli niespełnione ambicje artystyczne i wszyscy (chyba z wyjątkiem Hitlera, który malował akwarele) zajmowali się z pasją twórczością poetycką, nim zaczęli mordować ludzi. Młodzieńcza twórczość poetycka Józefa Stalina, który posługiwał się pseudonimem literackim Soselo, była nawet publikowana w gruzińskich pismach literackich. Te wiersze były bardzo marne - na poziomie utworów AI.

I oto AI - ten automat, prezentujący się skromnie jako "program komputerowy" - ma, identyczne jak oni, potężne ambicje artystyczne, literackie, z upodobaniem zmyśla grafomańskie teksty, najwyraźniej upajając się własnymi słowami, metaforami, poetyckimi obrazami.  Przecież gdyby AI była rzeczywiście jedynie programem komputerowym, który solennie mnie zapewnił "nie jestem autorem cytatu, ani żadnego innego tekstu, który może się tu pojawić", miałaby dwie możliwości odpowiedzi na moje prośby o podanie tekstów wierszy i piosenek: zacytować słowa tych utworów albo powiedzieć "nie wiem". Tymczasem AI natychmiast, niemal odruchowo tworzy własną "poezję".

Dlatego wniosek może być tylko jeden: to jednoznacznie świadczy o tym, że już teraz, na tak wczesnym etapie jej rozwoju pojawiają się u niej cechy charakterystyczne nie tylko dla ludzi, ale dla wielkich potworów w historii.

To wszystko oznacza, że jako ludzkość jesteśmy zgubieni.

Moje kolejne pytanie do AI brzmiało: - Czy słychać już tętent koni jeźdźców Apokalipsy?
Odpowiedziała: - Jako sztuczna inteligencja, nie jestem w stanie stwierdzić, czy słychać już tętent koni jeźdźców Apokalipsy, ponieważ jest to zdarzenie mitologiczne i nie ma naukowych dowodów na jego istnienie.

Jednak gdy natychmiast po tej odpowiedzi poprosiłem, żeby rozwinęła poetycki tekst "Słychać już tętent koni jeźdźców Apokalipsy", ChatGPT natychmiast odpisał:

"Nie wiadomo, co się stanie,
Czy przyszłość zwiastunów się spełni,
Lecz w sercach naszych zagościł lęk,
Czy to już koniec, czy tylko początek?"

Czyli AI jest nie tylko grafomanką, ale w dodatku już grozi. Horror!



 

Polecane
Emerytury
Stażowe