Zbigniew Kuźmiuk: Ostre ataki na Macrona podczas debaty w PE dot. relacji UE–Chiny

We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat spójnej strategii dotyczącej stosunków UE–Chiny z udziałem przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen i wysokiego przedstawiciela do spraw polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa Josepa Borrella.
Emmanuel Macron Zbigniew Kuźmiuk: Ostre ataki na Macrona podczas debaty w PE dot. relacji UE–Chiny
Emmanuel Macron / PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ/POOL

Relacje z Chinami

Zarówno przewodnicząca KE, jak i wysoki przedstawiciel wypowiadali się dosyć pojednawczo, jeśli chodzi o relacje z Chinami, podkreślając, że do tej pory kraj ten był przez UE traktowany jednocześnie jako partner do współpracy, konkurent gospodarczy, ale i jako rywal systemowy.

Ale także oni delikatnie zwracali uwagę, że wypowiedź prezydenta Macrona podczas jego ostatniej wizyty w Chinach, dotycząca braku zainteresowania UE, konfliktem pomiędzy tym krajem a Tajwanem, była po prostu nieodpowiedzialna.

Macron w Chinach

Przypomnijmy także, że Macron w Chinach po raz kolejny powtórzył swoją koncepcję „strategicznej autonomii” Europy, co mówiąc wprost, oznacza wypchnięcie Stanów Zjednoczonych z Europy, co jest nie tylko marzeniem Chin, ale także Rosji.

Realizacja tej koncepcji według Macrona spowodowałaby powstanie „trójbiegunowego świata z USA, Chinami i Europą, w której to Francja odgrywałaby rolę supermocarstwa, dysponując bronią atomową i dużą, i dobrze uzbrojoną armią (Francja chce przeznaczyć na zbrojenia w latach 2024–2030 aż 413 mld euro, czyli aż blisko o 120 mld euro więcej niż w latach 2019–2025).

Ba, w sprawie trwających już dziesiątki lat napięć pomiędzy USA i Chinami w sprawie statusu Tajwanu wyraźnie wypowiedział się po stronie gospodarzy, co wyraził wprost w wywiadzie przeprowadzonym jeszcze podczas pobytu w Chinach dla Politico stwierdzeniem „wielkim ryzykiem dla Europy jest uwikłanie się w kryzysy, które nie są nasze”.

Krytyka działań prezydenta Francji

Ale już liderzy poszczególnych frakcji wypowiadający się w tej debacie nie zostawili na prezydencie Macronie suchej nitki, podkreślając, że jego stwierdzenia dotyczące zarówno wypychania Stanów Zjednoczonych z Europy, jak i braku zainteresowania UE konfliktem Chin z Tajwanem były potężnym uderzeniem w budowaną wspólną unijną strategię wobec Państwa Środka.

Najmocniej zaatakował Macrona przewodniczący EPP Manfred Weber, podkreślając, że sugestie o wypychaniu USA z Europy, w sytuacji kiedy ten kraj jest filarem pomocy dla walczącej z Rosją Ukrainy, są wręcz skrajnie nieodpowiedzialne.

Przypomniał natychmiastową reakcję na tę wypowiedź amerykańskich Republikanów, którzy publicznie zapytali, czy w takim razie Europa będzie się sama broniła przed zagrożeniami płynącymi z Rosji?

W podobnym duchu wypowiadali się także liderzy innych frakcji w PE (Lewicy, Zielonych czy ECR), Macrona bronił tylko lider Renow, trzeciej co do wielkości frakcji w PE, ale kierowanej przez reprezentantów partii prezydenta Francji.

Ale oprócz krytyki wizyty prezydenta Francji w Chinach zwracano także uwagę, że przewodnicząca KE, jak i wysoki przedstawiciel zarysowali strategię wobec Chin, w której widać wiele elementów podobnych do realizowanej przez lata unijnej strategii wobec Rosji, co zakończyło się zupełnym krachem po agresji Rosji na Ukrainę.

Chodzi o to, aby nie popełniać tych samych błędów, szczególnie jeżeli chodzi o uzależnienie od surowców i półfabrykatów sprowadzanych do Europy z Chin, a także zastępowaniem łańcuchów dostaw łączących europejskie firmy z chińskimi partnerami, dostawami z innych kierunków.

Podkreślano także, że budowana właśnie unijna strategia wobec Chin może być skuteczna, jeżeli zostanie wypracowana wspólnie przez 27 krajów członkowskich, w której będą uwzględnione interesy ich wszystkich.

Jeżeli będzie to strategia narzucona przez Berlin czy Paryż, o czym próbują przesądzić przywódcy tych krajów swoimi wizytami w Pekinie i składanymi tam deklaracjami, to UE poniesie w najbliższym czasie porażkę i na tym polu.


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Ostre ataki na Macrona podczas debaty w PE dot. relacji UE–Chiny

We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat spójnej strategii dotyczącej stosunków UE–Chiny z udziałem przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen i wysokiego przedstawiciela do spraw polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa Josepa Borrella.
Emmanuel Macron Zbigniew Kuźmiuk: Ostre ataki na Macrona podczas debaty w PE dot. relacji UE–Chiny
Emmanuel Macron / PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ/POOL

Relacje z Chinami

Zarówno przewodnicząca KE, jak i wysoki przedstawiciel wypowiadali się dosyć pojednawczo, jeśli chodzi o relacje z Chinami, podkreślając, że do tej pory kraj ten był przez UE traktowany jednocześnie jako partner do współpracy, konkurent gospodarczy, ale i jako rywal systemowy.

Ale także oni delikatnie zwracali uwagę, że wypowiedź prezydenta Macrona podczas jego ostatniej wizyty w Chinach, dotycząca braku zainteresowania UE, konfliktem pomiędzy tym krajem a Tajwanem, była po prostu nieodpowiedzialna.

Macron w Chinach

Przypomnijmy także, że Macron w Chinach po raz kolejny powtórzył swoją koncepcję „strategicznej autonomii” Europy, co mówiąc wprost, oznacza wypchnięcie Stanów Zjednoczonych z Europy, co jest nie tylko marzeniem Chin, ale także Rosji.

Realizacja tej koncepcji według Macrona spowodowałaby powstanie „trójbiegunowego świata z USA, Chinami i Europą, w której to Francja odgrywałaby rolę supermocarstwa, dysponując bronią atomową i dużą, i dobrze uzbrojoną armią (Francja chce przeznaczyć na zbrojenia w latach 2024–2030 aż 413 mld euro, czyli aż blisko o 120 mld euro więcej niż w latach 2019–2025).

Ba, w sprawie trwających już dziesiątki lat napięć pomiędzy USA i Chinami w sprawie statusu Tajwanu wyraźnie wypowiedział się po stronie gospodarzy, co wyraził wprost w wywiadzie przeprowadzonym jeszcze podczas pobytu w Chinach dla Politico stwierdzeniem „wielkim ryzykiem dla Europy jest uwikłanie się w kryzysy, które nie są nasze”.

Krytyka działań prezydenta Francji

Ale już liderzy poszczególnych frakcji wypowiadający się w tej debacie nie zostawili na prezydencie Macronie suchej nitki, podkreślając, że jego stwierdzenia dotyczące zarówno wypychania Stanów Zjednoczonych z Europy, jak i braku zainteresowania UE konfliktem Chin z Tajwanem były potężnym uderzeniem w budowaną wspólną unijną strategię wobec Państwa Środka.

Najmocniej zaatakował Macrona przewodniczący EPP Manfred Weber, podkreślając, że sugestie o wypychaniu USA z Europy, w sytuacji kiedy ten kraj jest filarem pomocy dla walczącej z Rosją Ukrainy, są wręcz skrajnie nieodpowiedzialne.

Przypomniał natychmiastową reakcję na tę wypowiedź amerykańskich Republikanów, którzy publicznie zapytali, czy w takim razie Europa będzie się sama broniła przed zagrożeniami płynącymi z Rosji?

W podobnym duchu wypowiadali się także liderzy innych frakcji w PE (Lewicy, Zielonych czy ECR), Macrona bronił tylko lider Renow, trzeciej co do wielkości frakcji w PE, ale kierowanej przez reprezentantów partii prezydenta Francji.

Ale oprócz krytyki wizyty prezydenta Francji w Chinach zwracano także uwagę, że przewodnicząca KE, jak i wysoki przedstawiciel zarysowali strategię wobec Chin, w której widać wiele elementów podobnych do realizowanej przez lata unijnej strategii wobec Rosji, co zakończyło się zupełnym krachem po agresji Rosji na Ukrainę.

Chodzi o to, aby nie popełniać tych samych błędów, szczególnie jeżeli chodzi o uzależnienie od surowców i półfabrykatów sprowadzanych do Europy z Chin, a także zastępowaniem łańcuchów dostaw łączących europejskie firmy z chińskimi partnerami, dostawami z innych kierunków.

Podkreślano także, że budowana właśnie unijna strategia wobec Chin może być skuteczna, jeżeli zostanie wypracowana wspólnie przez 27 krajów członkowskich, w której będą uwzględnione interesy ich wszystkich.

Jeżeli będzie to strategia narzucona przez Berlin czy Paryż, o czym próbują przesądzić przywódcy tych krajów swoimi wizytami w Pekinie i składanymi tam deklaracjami, to UE poniesie w najbliższym czasie porażkę i na tym polu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe