Rząd przyjął uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec

Rząd przyjął we wtorek uchwałę ws. konieczności uregulowania w stosunkach polsko-niemieckich kwestii reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia w związku z napaścią Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszą okupacją niemiecką – poinformowała kancelaria premiera.
Wiceminister spraw zagranicznych RP Arkadiusz Mularczyk podczas konferencji prasowej w Centrum Prasowym MSZ w Warszawie Rząd przyjął uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec
Wiceminister spraw zagranicznych RP Arkadiusz Mularczyk podczas konferencji prasowej w Centrum Prasowym MSZ w Warszawie / fot. PAP/Rafał Guz

Uchwała Rady Ministrów w sposób formalny potwierdza, że ani w czasie PRL, ani po odzyskaniu suwerenności w 1989 r., kwestia reparacji, odszkodowań, zadośćuczynienia oraz innych form naprawienia szkód wyrządzonych Polsce i Polakom w trakcie II wojny światowej, nie została w żaden sposób zamknięta

– podkreśliła KPRM w komunikacie na swej stronie internetowej.

Chodzi o uchwałę w sprawie konieczności uregulowania w stosunkach polsko-niemieckich kwestii reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska i Polacy ponieśli z powodu bezprawnej napaści Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszej okupacji niemieckiej, przedłożoną przez pełnomocnika rządu do spraw odszkodowań za szkody wyrządzone agresją i okupacją niemiecką w latach 1939-1945 - Arkadiusza Mularczyka.

Jak podkreślono, dokument stanowi wiążący dla innych organów akt prawny, potwierdzający brak uregulowania w formie umowy międzynarodowej pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec, kwestii wynagrodzenia szkód i krzywd wyrządzonych przez Niemcy w trakcie II wojny światowej oraz konieczność zawarcia takiej umowy.

Polski rząd, wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu społecznemu i poczuciu niewyrównanych krzywd w relacjach z Niemcami, 1 września 2022 r. opublikował "Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945"

– czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie KPRM.

Rząd przyjął uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec

W raporcie - dodano - sprecyzowano sumę polskich strat, obejmujących wszystkie aspekty: ludzki, finansowy, materialny, straty dorobku kulturowego oraz zniszczenia wojenne. Łączna wartość strat szacowana jest na 6,22 biliona zł, czyli równowartość 1,53 biliona dolarów, według kursu z 31 grudnia 2021 r. Wartość ta nie oddaje ogromu zniszczeń, a jest jedynie konserwatywnym, ekonomicznym rachunkiem strat demograficznych i materialnych – zaznaczono.

Uchwała Rady Ministrów pomoże definitywnie zakończyć dyskusje na temat rzekomego zrzeczenia się przez Polskę reparacji/odszkodowań od Niemiec – podsumowała KPRM.

Z inicjatywą w sprawie przyjęcia przez rząd takiej uchwały wystąpił na początku kwietnia wiceszef MSZ, pełnomocnik rządu ds. reparacji wojennych Arkadiusz Mularczyk. Wiceminister, informując o niej, podkreślał, że "ma ona potwierdzić w sposób formalny i wiążący, że kwestia reparacji i odszkodowań od Niemiec dla Polski - ani w czasach PRL, ani później - nie została w żaden sposób zamknięta".

Łączna wartość strat szacowana w zaprezentowanym 1 września zeszłego roku raporcie o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945, wynosi 6,22 bilionów złotych, czyli równowartość 1,53 biliona dolarów według kursu z dnia 31 grudnia 2021 r.

W dyskusji na temat reparacji przywoływana jest kwestia mocy prawnej deklaracji z 23 sierpnia 1953 r. podjętej przez rząd PRL, na czele którego stał wówczas Bolesław Bierut. Ówczesne władze PRL wydały ją pod naciskiem ZSRR, a zmiana podejścia do reparacji była związana z nowym kursem politycznym Związku Sowieckiego wobec NRD.

Jak jednak wskazywała część prawników i historyków podjęcie takiej deklaracji w 1953 r. od strony formalno-prawnej było wątpliwe - kwestie takie należały wówczas do kompetencji Rady Państwa, a nie Rady Ministrów; dokument dotyczył tylko NRD, do którego nie trafiła jednak nota dyplomatyczna; nie jest nawet pewne, czy w niedzielę 23 sierpnia 1953 r. w ogóle odbyło się posiedzenie rządu PRL.


 

POLECANE
Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy. Miał 85 lat Wiadomości
Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy. Miał 85 lat

Nie żyje Mieczysław Banasik, znakomity aktor teatralny, który przez ponad dwie dekady związany był z Teatrem im. Wilama Horzycy w Toruniu. Miał 85 lat. Informację o jego śmierci podała instytucja, żegnając artystę słowami: „Z ogromnym smutkiem informujemy o śmierci Mieczysława Banasika - wybitnego aktora i naszego bliskiego przyjaciela”.

Nie wyśle polskich chłopców na wojnę. Minister Przydacz podtrzymuje stanowisko prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Nie wyśle polskich chłopców na wojnę". Minister Przydacz podtrzymuje stanowisko prezydenta Nawrockiego

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej potwierdził, że prezydent Karol Nawrocki nie zmienił zdania w sprawie udziału polskich wojsk w wojnie na Ukrainie. "Nie wyśle polskich chłopców na wojnę" - zapewnił prezydencki minister.

Zełenski: Gwarancje bezpieczeństwa obejmują pakiet broni z USA pilne
Zełenski: Gwarancje bezpieczeństwa obejmują pakiet broni z USA

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy obejmują pakiet amerykańskiej broni o wartości 90 mld dolarów – oświadczył prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski podczas briefingu w Waszyngtonie w nocy z poniedziałku na wtorek.

Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie MSZ, cytowane przez Agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

REKLAMA

Rząd przyjął uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec

Rząd przyjął we wtorek uchwałę ws. konieczności uregulowania w stosunkach polsko-niemieckich kwestii reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia w związku z napaścią Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszą okupacją niemiecką – poinformowała kancelaria premiera.
Wiceminister spraw zagranicznych RP Arkadiusz Mularczyk podczas konferencji prasowej w Centrum Prasowym MSZ w Warszawie Rząd przyjął uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec
Wiceminister spraw zagranicznych RP Arkadiusz Mularczyk podczas konferencji prasowej w Centrum Prasowym MSZ w Warszawie / fot. PAP/Rafał Guz

Uchwała Rady Ministrów w sposób formalny potwierdza, że ani w czasie PRL, ani po odzyskaniu suwerenności w 1989 r., kwestia reparacji, odszkodowań, zadośćuczynienia oraz innych form naprawienia szkód wyrządzonych Polsce i Polakom w trakcie II wojny światowej, nie została w żaden sposób zamknięta

– podkreśliła KPRM w komunikacie na swej stronie internetowej.

Chodzi o uchwałę w sprawie konieczności uregulowania w stosunkach polsko-niemieckich kwestii reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska i Polacy ponieśli z powodu bezprawnej napaści Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszej okupacji niemieckiej, przedłożoną przez pełnomocnika rządu do spraw odszkodowań za szkody wyrządzone agresją i okupacją niemiecką w latach 1939-1945 - Arkadiusza Mularczyka.

Jak podkreślono, dokument stanowi wiążący dla innych organów akt prawny, potwierdzający brak uregulowania w formie umowy międzynarodowej pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec, kwestii wynagrodzenia szkód i krzywd wyrządzonych przez Niemcy w trakcie II wojny światowej oraz konieczność zawarcia takiej umowy.

Polski rząd, wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu społecznemu i poczuciu niewyrównanych krzywd w relacjach z Niemcami, 1 września 2022 r. opublikował "Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945"

– czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie KPRM.

Rząd przyjął uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec

W raporcie - dodano - sprecyzowano sumę polskich strat, obejmujących wszystkie aspekty: ludzki, finansowy, materialny, straty dorobku kulturowego oraz zniszczenia wojenne. Łączna wartość strat szacowana jest na 6,22 biliona zł, czyli równowartość 1,53 biliona dolarów, według kursu z 31 grudnia 2021 r. Wartość ta nie oddaje ogromu zniszczeń, a jest jedynie konserwatywnym, ekonomicznym rachunkiem strat demograficznych i materialnych – zaznaczono.

Uchwała Rady Ministrów pomoże definitywnie zakończyć dyskusje na temat rzekomego zrzeczenia się przez Polskę reparacji/odszkodowań od Niemiec – podsumowała KPRM.

Z inicjatywą w sprawie przyjęcia przez rząd takiej uchwały wystąpił na początku kwietnia wiceszef MSZ, pełnomocnik rządu ds. reparacji wojennych Arkadiusz Mularczyk. Wiceminister, informując o niej, podkreślał, że "ma ona potwierdzić w sposób formalny i wiążący, że kwestia reparacji i odszkodowań od Niemiec dla Polski - ani w czasach PRL, ani później - nie została w żaden sposób zamknięta".

Łączna wartość strat szacowana w zaprezentowanym 1 września zeszłego roku raporcie o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945, wynosi 6,22 bilionów złotych, czyli równowartość 1,53 biliona dolarów według kursu z dnia 31 grudnia 2021 r.

W dyskusji na temat reparacji przywoływana jest kwestia mocy prawnej deklaracji z 23 sierpnia 1953 r. podjętej przez rząd PRL, na czele którego stał wówczas Bolesław Bierut. Ówczesne władze PRL wydały ją pod naciskiem ZSRR, a zmiana podejścia do reparacji była związana z nowym kursem politycznym Związku Sowieckiego wobec NRD.

Jak jednak wskazywała część prawników i historyków podjęcie takiej deklaracji w 1953 r. od strony formalno-prawnej było wątpliwe - kwestie takie należały wówczas do kompetencji Rady Państwa, a nie Rady Ministrów; dokument dotyczył tylko NRD, do którego nie trafiła jednak nota dyplomatyczna; nie jest nawet pewne, czy w niedzielę 23 sierpnia 1953 r. w ogóle odbyło się posiedzenie rządu PRL.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe