PIERWSZE MECZE 2023 I WSPOMNIENIA „STAREJ” SPARTY 1987-1993-1997

PIERWSZE MECZE 2023 I WSPOMNIENIA „STAREJ” SPARTY 1987-1993-1997

„Pierwsze koty za (żużlowe) płoty” albo „poszły konie (mechaniczne) po (speedwayowym) betonie” – te dwie przeróbki starych polskich przysłów można by uznać za podsumowanie pierwszych dwóch (choć niepełnych) spotkań Ekstraligi sezonu 2023. W Częstochowie i Wrocławiu po raz pierwszy pojechały drużyny mistrza Polski 2022, czyli Motoru i mistrza Polski 2021 czyli Betardu Sparty. Na Olimpijskim było zgodnie z planem w starciu mistrza sprzed dwóch lat z mistrzem sprzed… 3 lat. Do połowy meczu nie był to dla wrocławian spacerek, ale 14 punktów na plusie oddaje przebieg meczu.

 

Pod Jasną Górą moc pokazał aspirujący do czwartego tytułu mistrza świata Bartosz Zmarzlik. Pierwsze turnieje sezonu były dla niego takie sobie, bo nie wygrał ani w Zielonej Górze turnieju na cześć Piotra Protasiewicza, a w Bydgoszczy w Kryterium Asów sensacyjnie nie wszedł nawet do pierwszej „szóstki”. Ale potem wszystko wróciło do mistrzowskiej formy i gorzowianin w barwach Lublina wygrywał wszystko, co leciało. GP zwykle weryfikuje Ekstraligę, zobaczymy jak będzie tym razem.

 

W cieniu PGE Ekstraligi jedzie jak zwykle I Liga. Po dwóch niepełnych kolejkach można podsumować dyplomatycznie słowami greckiego filozofa: „Wiem, że nic nie wiem”. Poza demolką powracającej do żużla Piły (gratulacje!), którą sprawił byłemu mistrzowi Polski sprzed ponad dwóch dekad Rzeszów, który w ten sposób potwierdził swoje olbrzymie ambicje awansu do I Ligi – pozostałe mecze były na totalnym styku. W Opolu gospodarze pokonali dwoma punktami Tarnów, a w Ostrowie Wielkopolskim spadkowicz z Ekstraligi jednym punkcikiem pokonał wielokrotnego mistrza Polski (ale dawno temu) Rybnik.

 

Meczów w Gnieźnie i Łodzi nie było, co zdaje się być normą w pierwszych kolejkach obu lig.

 

Na kanwie meczu na Olimpijskim Betardu Sparty z „Bykami” przypominają mi się baraże w tym samym składzie sprzed, mój Boże, 36 laty! Oba zespoły jechały o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Awansowała Sparta, która 6 lat później zdobyła swój pierwszy - z trzech pod rząd - tytuł mistrza Polski. Złote medale wykuwały się pod parasolem medialno-finansowym Polsatu, trenerem był mój imiennik Nieścieruk, wieki mag żużla i już wtedy ster dzierżyli Andrzej Rusko z Krystyną Kloc. Ja do klubu, którego siedziba mieściła się na Mickiewicza (dziś już na Olimpijskim) przyszedłem 4 lata później, w 1997 roku. Objąłem funkcje wiceprezesa. I było z moim żużlem, jak w piosence: „Babcia stała na balkonie, dołem dziadek defilował, ledwie go ujrzała nieomal zemdlała…". I dalej, jak w piosence: „pa-pa-pa…I tak to się zaczęło”

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (17.04.2023)


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

PIERWSZE MECZE 2023 I WSPOMNIENIA „STAREJ” SPARTY 1987-1993-1997

PIERWSZE MECZE 2023 I WSPOMNIENIA „STAREJ” SPARTY 1987-1993-1997

„Pierwsze koty za (żużlowe) płoty” albo „poszły konie (mechaniczne) po (speedwayowym) betonie” – te dwie przeróbki starych polskich przysłów można by uznać za podsumowanie pierwszych dwóch (choć niepełnych) spotkań Ekstraligi sezonu 2023. W Częstochowie i Wrocławiu po raz pierwszy pojechały drużyny mistrza Polski 2022, czyli Motoru i mistrza Polski 2021 czyli Betardu Sparty. Na Olimpijskim było zgodnie z planem w starciu mistrza sprzed dwóch lat z mistrzem sprzed… 3 lat. Do połowy meczu nie był to dla wrocławian spacerek, ale 14 punktów na plusie oddaje przebieg meczu.

 

Pod Jasną Górą moc pokazał aspirujący do czwartego tytułu mistrza świata Bartosz Zmarzlik. Pierwsze turnieje sezonu były dla niego takie sobie, bo nie wygrał ani w Zielonej Górze turnieju na cześć Piotra Protasiewicza, a w Bydgoszczy w Kryterium Asów sensacyjnie nie wszedł nawet do pierwszej „szóstki”. Ale potem wszystko wróciło do mistrzowskiej formy i gorzowianin w barwach Lublina wygrywał wszystko, co leciało. GP zwykle weryfikuje Ekstraligę, zobaczymy jak będzie tym razem.

 

W cieniu PGE Ekstraligi jedzie jak zwykle I Liga. Po dwóch niepełnych kolejkach można podsumować dyplomatycznie słowami greckiego filozofa: „Wiem, że nic nie wiem”. Poza demolką powracającej do żużla Piły (gratulacje!), którą sprawił byłemu mistrzowi Polski sprzed ponad dwóch dekad Rzeszów, który w ten sposób potwierdził swoje olbrzymie ambicje awansu do I Ligi – pozostałe mecze były na totalnym styku. W Opolu gospodarze pokonali dwoma punktami Tarnów, a w Ostrowie Wielkopolskim spadkowicz z Ekstraligi jednym punkcikiem pokonał wielokrotnego mistrza Polski (ale dawno temu) Rybnik.

 

Meczów w Gnieźnie i Łodzi nie było, co zdaje się być normą w pierwszych kolejkach obu lig.

 

Na kanwie meczu na Olimpijskim Betardu Sparty z „Bykami” przypominają mi się baraże w tym samym składzie sprzed, mój Boże, 36 laty! Oba zespoły jechały o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Awansowała Sparta, która 6 lat później zdobyła swój pierwszy - z trzech pod rząd - tytuł mistrza Polski. Złote medale wykuwały się pod parasolem medialno-finansowym Polsatu, trenerem był mój imiennik Nieścieruk, wieki mag żużla i już wtedy ster dzierżyli Andrzej Rusko z Krystyną Kloc. Ja do klubu, którego siedziba mieściła się na Mickiewicza (dziś już na Olimpijskim) przyszedłem 4 lata później, w 1997 roku. Objąłem funkcje wiceprezesa. I było z moim żużlem, jak w piosence: „Babcia stała na balkonie, dołem dziadek defilował, ledwie go ujrzała nieomal zemdlała…". I dalej, jak w piosence: „pa-pa-pa…I tak to się zaczęło”

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (17.04.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe