„Będą mieli «krew na rękach»”. Środa straszy liderów opozycji

Hołownia, Kosiniak-Kamysz i Zandberg będą mieli „krew na rękach”, jeśli nie ograniczą swoich narcystycznych ego i nie przygotują swoich kandydatów na wspólną listę opozycji
– pisze na łamach „Wyborczej” prof. Magdalena Środa.
„To strasznie trudne…”
Dla nieprzejednanych narcyzów to strasznie trudne zadanie; pokonać samego siebie w imię dobra wspólnego. Wszelako ani ideologiczna oryginalność, ani prywatne ambicje nie są warte straconej szansy w najbliższych wyborach
– wskazuje dalej.
Szczerze powiedziawszy, nawet cieszyłabym się, gdyby lista politycznych programów każdej z opozycyjnych partii była tak różna i tak ważna, że za nic nie dałoby się jej pogodzić z programami innego ugrupowania, ale przecież świetnie wiemy, jak elastyczne podejście do politycznych programów mają ci, którym zależy na władzy
– napisała.
Klejem opozycji powinna być obrona „wartości gruntowych”. Tusk jest w tym kontekście ważny, bo – na razie – robi dla nich najwięcej
– czytamy.