ZMIANY W PKOI

ZMIANY W PKOI

Za miesiąc odbędą się odkładane wybory w Polskim Komitecie Olimpijskim. Powinny odbyć się już dawno, ale na przeszkodzie stanęła najpierw pandemia, a potem uznano, że zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze należy zwołać po letnich igrzyskach olimpijskich, by ostatecznie przełożyć je na okres po zimowych igrzyskach(miały miejsce już ponad rok temu...).

Już wiadomo ,że nastąpi zmiana na stanowisku prezesa PKOl. Sprawujący tę funkcję przez ostatnie 13 lat wieloletni prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Andrzej Kraśnicki w wyborach nie wystartuje. Zarząd PKOl-jestem jego członkiem, a także członkiem jego prezydium - jednogłośnie przegłosował prezesurę honorową dla ustępującego szefa polskiego ruchu olimpijskiego. Kraśnicki, rodowity poznaniak, objął funkcję prezesa PKOI po śmierci śp. Piotra Nurowskiego (były prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, dyplomata, a potem jeden z szefów Polsatu), który zginął pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku.

Gdy piszę te słowa wciąż można zgłaszać kandydatów na sternika naszego ruchu olimpijskim. Na pewno wystartuje i jest zdecydowanym faworytem prezes Polskiego Związku Koszykówki oraz koszykarskiej ligi, uważany za bardzo skutecznego menedżera, Radosław Piesiewicz. W kuluarach mówi się, że swój start poważnie rozważa dwukrotny medalista olimpijski w kolarstwie, jeden z nielicznych kolarzy, który dwa razy stanął na podium podczas tych samych IO ,szef Polskiego Towarzystwa Olimpijczyków Mieczysław Nowicki. Może jednak być i tak, że będzie tylko jeden kandydat - Piesiewicz. Jedno jest pewne: idzie NOWE.

Polski ruch olimpijski już drugi raz z rzędu załatwia swoje rozstrzygnięcia personalno-wyborcze niekonfrontacyjnie, na zasadzie wynegocjowanego kompromisu. Unikamy w ten sposób otwartej ,publicznej „wojny”, która mogłaby być niekorzystna z punktu widzenia i naszej współpracy ze sponsorami (państwowymi i prywatnymi), ale także wizerunku PKOI w mediach i opinii publicznej. Poprzednio to ja zrezygnowałem z kandydowania i poparłem Andrzeja Kraśnickiego, teraz prezes Kraśnicki poparł kandydaturę Radosława Piesiewicza. Jak mówi stare polskie przysłowie „zgoda buduje, niezgoda rujnuje”.

 

  • Tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (23.03.2023)

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

ZMIANY W PKOI

ZMIANY W PKOI

Za miesiąc odbędą się odkładane wybory w Polskim Komitecie Olimpijskim. Powinny odbyć się już dawno, ale na przeszkodzie stanęła najpierw pandemia, a potem uznano, że zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze należy zwołać po letnich igrzyskach olimpijskich, by ostatecznie przełożyć je na okres po zimowych igrzyskach(miały miejsce już ponad rok temu...).

Już wiadomo ,że nastąpi zmiana na stanowisku prezesa PKOl. Sprawujący tę funkcję przez ostatnie 13 lat wieloletni prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Andrzej Kraśnicki w wyborach nie wystartuje. Zarząd PKOl-jestem jego członkiem, a także członkiem jego prezydium - jednogłośnie przegłosował prezesurę honorową dla ustępującego szefa polskiego ruchu olimpijskiego. Kraśnicki, rodowity poznaniak, objął funkcję prezesa PKOI po śmierci śp. Piotra Nurowskiego (były prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, dyplomata, a potem jeden z szefów Polsatu), który zginął pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku.

Gdy piszę te słowa wciąż można zgłaszać kandydatów na sternika naszego ruchu olimpijskim. Na pewno wystartuje i jest zdecydowanym faworytem prezes Polskiego Związku Koszykówki oraz koszykarskiej ligi, uważany za bardzo skutecznego menedżera, Radosław Piesiewicz. W kuluarach mówi się, że swój start poważnie rozważa dwukrotny medalista olimpijski w kolarstwie, jeden z nielicznych kolarzy, który dwa razy stanął na podium podczas tych samych IO ,szef Polskiego Towarzystwa Olimpijczyków Mieczysław Nowicki. Może jednak być i tak, że będzie tylko jeden kandydat - Piesiewicz. Jedno jest pewne: idzie NOWE.

Polski ruch olimpijski już drugi raz z rzędu załatwia swoje rozstrzygnięcia personalno-wyborcze niekonfrontacyjnie, na zasadzie wynegocjowanego kompromisu. Unikamy w ten sposób otwartej ,publicznej „wojny”, która mogłaby być niekorzystna z punktu widzenia i naszej współpracy ze sponsorami (państwowymi i prywatnymi), ale także wizerunku PKOI w mediach i opinii publicznej. Poprzednio to ja zrezygnowałem z kandydowania i poparłem Andrzeja Kraśnickiego, teraz prezes Kraśnicki poparł kandydaturę Radosława Piesiewicza. Jak mówi stare polskie przysłowie „zgoda buduje, niezgoda rujnuje”.

 

  • Tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (23.03.2023)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe