Tusk tłumaczy się z głosowania ws. SN

Pieniądze KPO są własnością Polek i Polaków, a nie tej czy innej ekipy rządowej; podjęliśmy decyzję, żeby zagłosować za pieniędzmi europejskimi, bo mieliśmy świadomość - i najbliższe dni pokażą to - że mieliśmy rację, że ta propozycja może odblokować środki europejskie - podkreślił lider PO Donald Tusk.
Donald Tusk Tusk tłumaczy się z głosowania ws. SN
Donald Tusk / PAP/Jan Dzban

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która według autorów ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Za przyjęciem noweli zagłosowało 203 posłów, 52 było przeciw, a 189 wstrzymało się od głosu. Za nowelizacją ustawy o SN zagłosowali niemal wszyscy posłowie PiS. Przeciwko była Solidarna Polska, Konfederacja i Polska 2050. Posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i KP-PSL w zdecydowanej większości wstrzymali się od głosu.

Do głosowania nad nowelizacją odniósł się w piątek podczas spotkania z młodzieżą w Gdańsku Donald Tusk. Jak podkreślił, pieniądze KPO są własnością Polek i Polaków, a nie tej czy innej ekipy rządowej. "Podjęliśmy decyzję, żeby zagłosować za pieniędzmi europejskimi, bo mieliśmy świadomość - i najbliższe dni pokażą to - że mieliśmy rację, że ta propozycja może odblokować środki europejskie" - mówił szef PO.

"Głosowaliśmy w imieniu tych milionów polskich rodzin"

"Nie miałem wątpliwości, że Komisja Europejska - także ze względu na kryzys migracyjny, na miliony Ukrainek i Ukraińców w Polsce, ze względu na wojnę - chce za wszelką cenę Polskę wesprzeć tymi pieniędzmi. Trzeba było tylko dać jakiś uczciwy, ale de facto pretekst, żeby móc te pieniądze odblokować" - powiedział lider PO. "Otrzymaliśmy taki dokument, o którym wiedzieliśmy, że jest - delikatnie mówiąc - niedoskonały, ale o którym wiedzieliśmy - ja to wiedziałem - że daje realną szansę odblokowania tych pieniędzy" - dodał Tusk.

Jak mówił, zdawał sobie sprawę, że głosowanie jego formacji spotka się z emocjami i z krytyką. "My dzisiaj zdecydowaliśmy się zagłosować za odblokowaniem europejskich pieniędzy i za ustawą, która jest zła i jest być może niekonstytucyjna. Tutaj opinie prawników może nie są do końca jednoznaczne, ale większość uważa, że jest także niekonstytucyjna, ale obiektywnie jest lepsza niż status quo, to +ziobrowe+ status quo, czyli to kompletne pogwałcenie systemu sprawiedliwości w Polsce, w tym przede wszystkim polskiego sądownictwa" - zaznaczył Tusk.

Według niego "alternatywą było takie głosowanie, takie zachowanie, które być może dałoby nam satysfakcję, że jesteśmy tacy absolutnie jednoznaczni i czyści w swoich intencjach". "Ale alternatywą de facto byłoby głosowanie, które utrudniłoby, albo uniemożliwiłoby pozyskanie przez Polskę tych miliardów i równocześnie utrzymałoby to najgorsze, +ziobrowe+ status quo, jeśli chodzi o polski wymiar sprawiedliwości" - dodał.

"Ja sobie zdaje sprawę, że tak jak i dzisiaj, tak jak w przeszłości i przyszłości będą zdarzały się sytuacje, gdzie szczególnie nasi najwierniejsi sympatycy - ci, którzy wychodzili na ulicę i walczyli jak lwy i lwice o uratowanie rządów prawa w Polsce, że dla tych wszystkich najbardziej zaangażowanych, najlepszych ludzi, jeżeli chodzi o te sprawy publiczne w Polsce, że dla nich decyzje, które nie są kryształowo czyste, mogą wydawać się decyzjami nie do przyjęcia" - zauważył Tusk.

"Czuje się współodpowiedzialny, razem z wami, jestem o tym przekonany, za miliony Polek i Polaków i wszyscy oni chcą przeżyć możliwie bezpiecznie te jedne z najtrudniejszych momentów naszej historii. W jakimś sensie głosowaliśmy w imieniu tych milionów polskich rodzin, które są dzisiaj krzywdzone i poszkodowane przez ekipę PiS-u, także w sensie finansowym, więc musieliśmy wziąć na ciężar tej odpowiedzialności" - mówił polityk. "Ja chcę wygrać wybory. Prawdziwa praworządność w Polsce, powrót rządów prawa w Polsce będzie możliwy dopiero po wygranych wyborach" - dodał.

Jak podkreślił, "to nie jest sztuka podejmować decyzję, które dają taki komfort i satysfakcję jeden dzień albo jeden tydzień". "Sztuką jest przewidzieć konsekwencje na następne miesiące i w dniu wyborów. Dlatego kwestia odblokowania tych pieniędzy dla Polski obiektywnie wydaje mi się bardzo ważna, jakby bezdyskusyjna, ale równocześnie ona też ma ten walor, który - w mojej ocenie - pozwoli nam wygrać wybory, a nie zaszkodzić nam. Odrzucam argumentację, że jak przyjdą pieniądze z Unii Europejskiej, do tego potrzeba następnych decyzji i to natychmiast np. odblokowanie energetyki wiatrowej i generalnie OZE, które też było zablokowane przez PiS" - podkreślił lider Platformy.

"W ciągu najbliższych kilku tygodni przeforsujemy przepisy, które Platforma Obywatelska i Koalicja Obywatelska przygotowały w Sejmie tak, żeby Polska mogła zacząć wreszcie też zachowywać się jak nowoczesne, europejskie państwo, także w tej sferze energetyki, bo to też jest niezbędny warunek, żeby pieniądze do Polski przyszły" - zapowiedział Tusk.

"Czy to jest złe dla Polski, że my zmusimy PiS? Przecież tak naprawdę myśmy zmusili PiS. Oni do tej Brukseli, ten biedny Morawiecki, de facto przecież na kolanach tam pojechał. Wrócił i tak, przepraszam za słowo, skamlał: +nie ruszajcie tej ustawy, Bruksela ją napisała od początku do końca, każdą literkę, nie ruszajcie tego+. Upokarzające, ale też pokazujące, że gdzieś na końcu to wy macie powód do satysfakcji, to oni musieli fundamentalnej zmienić zdanie" - stwierdził szef PO.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

Podpisano umowę na dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu “Fundusze Europejskie dla Świętokrzyskiego 2021-2027” projektu rozbudowy Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Czy Unia Europejska jest gotowa na rozszerzenie? Debata o przyszłości kontynentu

W obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, kwestia dalszego rozszerzenia Unii Europejskiej staje się jednym ze strategicznych wyzwań dla całego kontynentu. Czy Wspólnota jest gotowa na przyjęcie nowych członków? Jakie reformy wewnętrzne są niezbędne, aby ten proces zakończył się sukcesem? Odpowiedzi na te pytania poszukać będą eksperci i politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne tylko u nas
Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne

Środki zapobiegawcze w procesie karnym mają charakter wyjątkowy i instrumentalny. Ich stosowanie musi zawsze pozostawać w ścisłym związku z celami określonymi w art. 258 k.p.k., czyli z potrzebą zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania bądź wyjątkowo z koniecznością zapobieżenia popełnieniu przez oskarżonego ciężkiego przestępstwa. Każdy środek ingerujący w prawa i wolności jednostki musi być ponadto zgodny z zasadą proporcjonalności wynikającą zarówno z Konstytucji RP, jak i prawa Unii Europejskiej.

Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją z ostatniej chwili
Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją

W Niemczech toczy się cicha walka o przetrwanie jednego z najmniejszych narodów słowiańskich w Europie. Serbołużyczanie, którzy od ponad tysiąca lat zamieszkują tereny Saksonii i Brandenburgii, starają się ocalić swój język i kulturę. Jak podaje Washington Post, presja asymilacji i wrogość ze strony niemieckich środowisk nacjonalistycznych stawiają ich w coraz trudniejszej sytuacji.

Woda niezdatna. Pilny komunikat GIS z ostatniej chwili
"Woda niezdatna". Pilny komunikat GIS

Główny Inspektorat Sanitarny, który stale monitoruje jakość wód, wydał komunikat z ostrzeżeniem. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną uwagę podczas wakacyjnych wyjazdów.

Wiceminister złożył rezygnację z ostatniej chwili
Wiceminister złożył rezygnację

Jerzy Szafranowicz, który w Ministerstwie Zdrowia pełnił funkcję podsekretarza stanu, złożył wcześniej zaplanowaną rezygnację – poinformował w poniedziałek resort zdrowia na X.

Robert Bąkiewicz nie może zbliżać się do przejść granicznych z Niemcami bliżej niż na 1 km z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz nie może zbliżać się do przejść granicznych z Niemcami bliżej niż na 1 km

Robert Bąkiewicz usłyszał w poniedziałek zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej. Zastosowano wobec niego zaskakujące środki zapobiegawcze; najbardziej kontrowersyjny z nich to… zakaz zbliżania się do polsko-niemieckich przejść granicznych na odległość mniejszą niż jeden kilometr. Zdaniem ekspertów decyzja prokuratury stoi w sprzeczności z konstytucyjnie gwarantowanym prawem do opuszczenia kraju i powrotu do niego.

PiS z największym wzrostem poparcia, ale KO na czele zestawienia. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS z największym wzrostem poparcia, ale KO na czele zestawienia. Zobacz najnowszy sondaż

Z najnowszego sondażu parlamentarnego wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, która odnotowała niewielki wzrost poparcia. Największy wzrost poparcia odnotowało z kolei Prawo i Sprawiedliwość.

Trwają intensywne działania. Komunikat Straży Granicznej pilne
"Trwają intensywne działania". Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos z ostatniej chwili
Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos

Poniedziałkowe rozmowy pokojowe w Waszyngtonie pomiędzy prezydentami Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim, a także przywódcami europejskimi, skomentował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

REKLAMA

Tusk tłumaczy się z głosowania ws. SN

Pieniądze KPO są własnością Polek i Polaków, a nie tej czy innej ekipy rządowej; podjęliśmy decyzję, żeby zagłosować za pieniędzmi europejskimi, bo mieliśmy świadomość - i najbliższe dni pokażą to - że mieliśmy rację, że ta propozycja może odblokować środki europejskie - podkreślił lider PO Donald Tusk.
Donald Tusk Tusk tłumaczy się z głosowania ws. SN
Donald Tusk / PAP/Jan Dzban

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która według autorów ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Za przyjęciem noweli zagłosowało 203 posłów, 52 było przeciw, a 189 wstrzymało się od głosu. Za nowelizacją ustawy o SN zagłosowali niemal wszyscy posłowie PiS. Przeciwko była Solidarna Polska, Konfederacja i Polska 2050. Posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i KP-PSL w zdecydowanej większości wstrzymali się od głosu.

Do głosowania nad nowelizacją odniósł się w piątek podczas spotkania z młodzieżą w Gdańsku Donald Tusk. Jak podkreślił, pieniądze KPO są własnością Polek i Polaków, a nie tej czy innej ekipy rządowej. "Podjęliśmy decyzję, żeby zagłosować za pieniędzmi europejskimi, bo mieliśmy świadomość - i najbliższe dni pokażą to - że mieliśmy rację, że ta propozycja może odblokować środki europejskie" - mówił szef PO.

"Głosowaliśmy w imieniu tych milionów polskich rodzin"

"Nie miałem wątpliwości, że Komisja Europejska - także ze względu na kryzys migracyjny, na miliony Ukrainek i Ukraińców w Polsce, ze względu na wojnę - chce za wszelką cenę Polskę wesprzeć tymi pieniędzmi. Trzeba było tylko dać jakiś uczciwy, ale de facto pretekst, żeby móc te pieniądze odblokować" - powiedział lider PO. "Otrzymaliśmy taki dokument, o którym wiedzieliśmy, że jest - delikatnie mówiąc - niedoskonały, ale o którym wiedzieliśmy - ja to wiedziałem - że daje realną szansę odblokowania tych pieniędzy" - dodał Tusk.

Jak mówił, zdawał sobie sprawę, że głosowanie jego formacji spotka się z emocjami i z krytyką. "My dzisiaj zdecydowaliśmy się zagłosować za odblokowaniem europejskich pieniędzy i za ustawą, która jest zła i jest być może niekonstytucyjna. Tutaj opinie prawników może nie są do końca jednoznaczne, ale większość uważa, że jest także niekonstytucyjna, ale obiektywnie jest lepsza niż status quo, to +ziobrowe+ status quo, czyli to kompletne pogwałcenie systemu sprawiedliwości w Polsce, w tym przede wszystkim polskiego sądownictwa" - zaznaczył Tusk.

Według niego "alternatywą było takie głosowanie, takie zachowanie, które być może dałoby nam satysfakcję, że jesteśmy tacy absolutnie jednoznaczni i czyści w swoich intencjach". "Ale alternatywą de facto byłoby głosowanie, które utrudniłoby, albo uniemożliwiłoby pozyskanie przez Polskę tych miliardów i równocześnie utrzymałoby to najgorsze, +ziobrowe+ status quo, jeśli chodzi o polski wymiar sprawiedliwości" - dodał.

"Ja sobie zdaje sprawę, że tak jak i dzisiaj, tak jak w przeszłości i przyszłości będą zdarzały się sytuacje, gdzie szczególnie nasi najwierniejsi sympatycy - ci, którzy wychodzili na ulicę i walczyli jak lwy i lwice o uratowanie rządów prawa w Polsce, że dla tych wszystkich najbardziej zaangażowanych, najlepszych ludzi, jeżeli chodzi o te sprawy publiczne w Polsce, że dla nich decyzje, które nie są kryształowo czyste, mogą wydawać się decyzjami nie do przyjęcia" - zauważył Tusk.

"Czuje się współodpowiedzialny, razem z wami, jestem o tym przekonany, za miliony Polek i Polaków i wszyscy oni chcą przeżyć możliwie bezpiecznie te jedne z najtrudniejszych momentów naszej historii. W jakimś sensie głosowaliśmy w imieniu tych milionów polskich rodzin, które są dzisiaj krzywdzone i poszkodowane przez ekipę PiS-u, także w sensie finansowym, więc musieliśmy wziąć na ciężar tej odpowiedzialności" - mówił polityk. "Ja chcę wygrać wybory. Prawdziwa praworządność w Polsce, powrót rządów prawa w Polsce będzie możliwy dopiero po wygranych wyborach" - dodał.

Jak podkreślił, "to nie jest sztuka podejmować decyzję, które dają taki komfort i satysfakcję jeden dzień albo jeden tydzień". "Sztuką jest przewidzieć konsekwencje na następne miesiące i w dniu wyborów. Dlatego kwestia odblokowania tych pieniędzy dla Polski obiektywnie wydaje mi się bardzo ważna, jakby bezdyskusyjna, ale równocześnie ona też ma ten walor, który - w mojej ocenie - pozwoli nam wygrać wybory, a nie zaszkodzić nam. Odrzucam argumentację, że jak przyjdą pieniądze z Unii Europejskiej, do tego potrzeba następnych decyzji i to natychmiast np. odblokowanie energetyki wiatrowej i generalnie OZE, które też było zablokowane przez PiS" - podkreślił lider Platformy.

"W ciągu najbliższych kilku tygodni przeforsujemy przepisy, które Platforma Obywatelska i Koalicja Obywatelska przygotowały w Sejmie tak, żeby Polska mogła zacząć wreszcie też zachowywać się jak nowoczesne, europejskie państwo, także w tej sferze energetyki, bo to też jest niezbędny warunek, żeby pieniądze do Polski przyszły" - zapowiedział Tusk.

"Czy to jest złe dla Polski, że my zmusimy PiS? Przecież tak naprawdę myśmy zmusili PiS. Oni do tej Brukseli, ten biedny Morawiecki, de facto przecież na kolanach tam pojechał. Wrócił i tak, przepraszam za słowo, skamlał: +nie ruszajcie tej ustawy, Bruksela ją napisała od początku do końca, każdą literkę, nie ruszajcie tego+. Upokarzające, ale też pokazujące, że gdzieś na końcu to wy macie powód do satysfakcji, to oni musieli fundamentalnej zmienić zdanie" - stwierdził szef PO.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe