Messi: Wiedziałem, że Bóg da mi to trofeum
Komentarz duszpasterza
Z punktu widzenia najbardziej znanego austriackiego "piłkarskiego duszpasterza", pochodzącego z Polski, ks. Krzysztofa Pelczara, wypowiedź ta doskonale wpisuje się w liczne inne świadectwa wiary piłkarzy. - Moim zdaniem wypowiedzi dotyczące wiary były tym razem bardziej obecne niż na jakimkolwiek innym mundialu - powiedział kapelan piłkarskiego klub Rapid Wiedeń w wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej Kathpress. Zwrócił uwagę, że dziesiątki uczestników mundialu z różnych krajów publicznie deklarowało w wywiadach lub na swoich kanałach w mediach społecznościowych, że Bóg dał im talent i siłę lub że codziennie modlą się i czytają Biblię. - Słowa Messiego po finale są tego ukoronowaniem – stwierdził kapłan.
- Tytuł zwieńczył również karierę tego zawodnika, który jest zdecydowanie „specjalną konstrukcją” Boga" - stwierdził kapelan Rapidu Wiedeń oceniając postawę Lionela Messiego. Jego zdaniem siedmiokrotny zdobywca „Złotej Piłki”, który w finale z drużyną Francji dał Argentynie prowadzenie w 23. minucie z rzutu karnego i dołożył się do zwycięstwa w 109. minucie w rzutach karnych, jak nikt inny "rozpakował dar, który powierzył mu Bóg - mianowicie swoje zdolności piłkarskie". - Pomnożył ten dar dzięki ciężkiej pracy i ufności w Bożą pomoc. Messi nie wstydzi się nazywać tego po imieniu – powiedział ks. Pelczar.
Zakaz FIFA
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej FIFA, zabroniła drużynom uczestniczącym w Mistrzostwach Świata w Katarze widocznego umieszczania haseł religijnych na elementach ich wyposażenia. Przepis, który ks. Pelczar uważa za niezrozumiały, "zwłaszcza gdy przekazywanie innego rodzaju wiadomości jest dozwolone". - Nie można było jednak zakazać zawodnikom wypowiadania się, wykonywania gestów takich jak wykonywanie znaku krzyża czy wyciąganie rąk ku niebu po zdobyciu bramki, ani też zakazać im posiadania tatuaży. Na ramieniu Messiego widnieje różaniec i Jezus z koroną cierniową, a jego kolega z drużyny Gonzalo Montiel odsłonił przed kamerami duży tatuaż z wizerunkiem Matki Bożej zaraz po swoim golu z rzutu karnego, który przypieczętował zwycięstwo Argentyny – zwrócił uwagę ks. Pelczar.
Podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Katarze inicjatywa mediów społecznościowych pod nazwą "Glaubensimpulse" (Impulsy Wiary), która została uruchomiona w Tyrolu, uzmysłowiła, jak ważną rolę odgrywa wiara w życiu gwiazd piłki nożnej. Każdego dnia zamieszczano na swoich kanałach wypowiedź zawodnika, co docierało do ponad 700 tys. osób - wynika z poniedziałkowego oświadczenia międzywyznaniowego operatora IM (Impuls Medien). Na Facebooku, Instagramie, Twitterze i Telegramie przez 29 dni meczowych wypowiadało się czterech uczestników mundialu z Niemiec, po dwóch z Belgii, Brazylii, Anglii, Francji, Chorwacji, Holandii, Polski, Portugalii i Szwajcarii oraz po jednym z Argentyny, Kostaryki, Kolumbii, Nigerii, Korei Południowej, Urugwaju i USA.
"Wstaję każdego ranka i dziękuję Bogu za to, czego udało mi się doświadczyć" - to jeden z cytatów Lionela Messiego, który inicjatywa zamieściła w niedzielę wieczorem po zwycięstwie Argentyny. Ale także supergwiazda Portugalii Cristiano Ronaldo powiedział: "Mój talent jest darem od Boga"), z kolei środkowy napastnik Francji Olivier Giroud stwierdził: "Studiuję Biblię i chcę wiedzieć więcej o Jezusie". Natomiast bramkarz Niemiec Manuel Neuer powiedział „Wierzę w Boga i modlę się”. W podobnym tonie wypowiedzieli się: Neymar da Silva, Robert Lewandowski, Radamel Falcao, Edinson Cavani, Raheem Sterling, Ivan Rakitić, Roman Buerki, Daniel Sturridge, Yohann Cabaye, Jakub Błaszczykowski i Thilo Kerer. Poinformowano też, że wypowiedzi sportowców wywołały ożywione dyskusje w dziale komentarzy, w niektórych przypadkach odnotowano kilka tysięcy reakcji.
tom (KAI) / Wiedeń