Kard. Ouellet pozwał oskarżającą go kobietę
Działania te mają na celu „wykazanie fałszywości oskarżeń, skierowanych pod moim adresem oraz przywrócenia mi reputacji i honoru” – napisał kard. Ouellet.
Kanadyjski hierarcha zapewnia, że nigdy nie popełnił zarzucanych mu czynów. Informuje też, że po przeprowadzeniu wstępnego dochodzenia w jego sprawie papież Franciszek uznał, że nie ma wystarczających dowodów, aby rozpocząć dochodzenie kanoniczne.
Kard. Ouellet twierdzi, że oskarżenia przeciw niemu zostały celowo ukartowane i szeroko nagłośnione w celu kompromitacji jego osoby, dlatego niezbędne jest podjęcie odpowiednich kroków prawnych. Duchowny zapewnia zarazem, że w ten sposób nie kwestionuje oczywistych praw ofiar nadużyć do ubiegania się o sprawiedliwość. „Jestem wrażliwy na ich cierpienia i zapewniam je o swojej bliskości” – pisze szef watykańskiej dykasterii. Dodaje jednak, że ważna jest też obrona prawdy, jego reputacji i honoru. Purpurat zapowiada, że wszelkie ewentualne odszkodowania, które uzyska w wyniku podjętego postępowania, będą w całości przeznaczone na walkę z nadużyciami seksualnymi wobec rdzennych ludów Kanady.
Radio Watykańskie / Watykan, red. adg