Romuald Szeremietiew: Z „Legendą Solidarności” u boku

Oglądam w telewizji obrazki z manifestacji i kontrmanifestacji 10 bm. I ciągle słyszę, jak ci „kontra” szczycą się, że po ich stronie są „legendy Solidarności”, a z kolei ci idący „za” wyrażają zdziwienie, że te „legendy” weszły w komitywę z byłymi esbekami i aparatczykami PZPR. No bo jak to bohater „ruchu antykomunistycznego” nie ma nic przeciwko temu, aby się bratać z byłym esbekiem – dziwi się młody dziennikarz. Cóż młodzi mogą nie wiedzieć, że w dawnych czasach antykomunizm wcale nie był tak oczywisty dla istotnej części opozycji.
/ screen YouTube
W środowisku nazwanym przez Adama Michnika „lewicą laicką” początkowo uważano, że trzeba walczyć ze „stalinizmem”, wypaczeniem leninowskiego socjalizmu, zastępując go trockizmem – cała władza w ręce rad! (Kuroń i Modzelewski, „List otwarty do członków PZPR”,1965).

Niezależnie jednak od tego powinniśmy sobie przypomnieć 1989 rok i obrady Okrągłego Stołu. Otóż zanim do niego doszło i zaczęły się dyskretne spotkania przy wódeczce w esbeckiej willi w Magdalence nie kto inny jak Czesław Kiszczak, przełożony tych maszerujących dziś ramię w ramię z „legendami”, wybrał te „legendy” jako godnych zaufania partnerów w dziele uratowania reżimowców przed odpowiedzialnością za stan wojenny i popełnione zbrodnie. A trzeba było jeszcze sierotkom po PRL-u zapewnić korytka, aby mogły opływać w dostatki. Dzieło było więc wielkie i najważniejszy policmajster wówczas wskazał, kto jako „konstruktywny opozycjonista” będzie w tym przydatny, może zasiąść przy tym okrągłym stole, a kto jako wrogi reżimowi „oszołom” powinien być skazany na niebyt.

Zbudowany z takim zaparciem post-PRL funkcjonował całkiem dobrze do czasu, aż Polacy uświadomili sobie, że zafundowano im egzystencję w państwie „teoretycznym”. W 2015 roku odbyły się wybory, które przegrał Bronisław Komorowski, a następnie stracili władzę różni beneficjanci okrągłego stołu i pojawiła się „dobra zmiana”, Polska rzeczywiście zaczęła się zmieniać. Ale skoro powinno „być tak jak było”– słowa pewnej celebrytki, to nic dziwnego, że namaszczone przez Kiszczaka „legendy” przeciwko temu dziś protestują wspólnie z jego podwładnymi.
W czasach PRL uczono w szkołach jak to Polskę spod okupacji niemieckiej wyzwalało Ludowe WP „u boku” Armii Sowieckiej. Dziś namaszczone przez Kiszczaka „legendy” działają „u boku” sił, które chcą Polskę uwolnić od rządów Zjednoczonej Prawicy.

Romuald Szeremietiew

 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

Romuald Szeremietiew: Z „Legendą Solidarności” u boku

Oglądam w telewizji obrazki z manifestacji i kontrmanifestacji 10 bm. I ciągle słyszę, jak ci „kontra” szczycą się, że po ich stronie są „legendy Solidarności”, a z kolei ci idący „za” wyrażają zdziwienie, że te „legendy” weszły w komitywę z byłymi esbekami i aparatczykami PZPR. No bo jak to bohater „ruchu antykomunistycznego” nie ma nic przeciwko temu, aby się bratać z byłym esbekiem – dziwi się młody dziennikarz. Cóż młodzi mogą nie wiedzieć, że w dawnych czasach antykomunizm wcale nie był tak oczywisty dla istotnej części opozycji.
/ screen YouTube
W środowisku nazwanym przez Adama Michnika „lewicą laicką” początkowo uważano, że trzeba walczyć ze „stalinizmem”, wypaczeniem leninowskiego socjalizmu, zastępując go trockizmem – cała władza w ręce rad! (Kuroń i Modzelewski, „List otwarty do członków PZPR”,1965).

Niezależnie jednak od tego powinniśmy sobie przypomnieć 1989 rok i obrady Okrągłego Stołu. Otóż zanim do niego doszło i zaczęły się dyskretne spotkania przy wódeczce w esbeckiej willi w Magdalence nie kto inny jak Czesław Kiszczak, przełożony tych maszerujących dziś ramię w ramię z „legendami”, wybrał te „legendy” jako godnych zaufania partnerów w dziele uratowania reżimowców przed odpowiedzialnością za stan wojenny i popełnione zbrodnie. A trzeba było jeszcze sierotkom po PRL-u zapewnić korytka, aby mogły opływać w dostatki. Dzieło było więc wielkie i najważniejszy policmajster wówczas wskazał, kto jako „konstruktywny opozycjonista” będzie w tym przydatny, może zasiąść przy tym okrągłym stole, a kto jako wrogi reżimowi „oszołom” powinien być skazany na niebyt.

Zbudowany z takim zaparciem post-PRL funkcjonował całkiem dobrze do czasu, aż Polacy uświadomili sobie, że zafundowano im egzystencję w państwie „teoretycznym”. W 2015 roku odbyły się wybory, które przegrał Bronisław Komorowski, a następnie stracili władzę różni beneficjanci okrągłego stołu i pojawiła się „dobra zmiana”, Polska rzeczywiście zaczęła się zmieniać. Ale skoro powinno „być tak jak było”– słowa pewnej celebrytki, to nic dziwnego, że namaszczone przez Kiszczaka „legendy” przeciwko temu dziś protestują wspólnie z jego podwładnymi.
W czasach PRL uczono w szkołach jak to Polskę spod okupacji niemieckiej wyzwalało Ludowe WP „u boku” Armii Sowieckiej. Dziś namaszczone przez Kiszczaka „legendy” działają „u boku” sił, które chcą Polskę uwolnić od rządów Zjednoczonej Prawicy.

Romuald Szeremietiew


 

Polecane