Do Konstancina-Jeziorny ściągają tłumy wiernych. Wszystko przez jedno zdjęcie [FOTO]
![Do Konstancina-Jeziorny ściągają tłumy wiernych. Wszystko przez jedno zdjęcie [FOTO]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/92927/166575590136ea0461b803492883480b.jpg)
We wrześniu w Konstancinie-Jeziornej w kaplicy domu rekolekcyjnego jednemu z księży wypadła z ręki konsekrowana hostia. Zgodnie z procedurą została ona umieszczona w naczyniu liturgicznym wypełnionym wodą o nazwie vasculum, aby się rozpuściła. Kiedy zajrzał do niego po tygodniu, zauważył, że rozpuszczona hostia częściowo zabarwiła się na czerwono.
Hostia była przechowywana w kaplicy, ale w ostatnich dniach została przewieziona do kurii archidiecezjalnej warszawskiej. Jak podkreślił rzecznik archidiecezji, ks. Przemysław Śliwiński całą sprawą muszą zająć się specjaliści, a rozpoznanie zjawiska wymaga czasu.
Do Konstancina-Jeziorny ściągają tłumy
Jak informuje serwis wprost.pl, od kiedy zdjęcie hostii pojawiło się w mediach społecznościowych, do Konstancina-Jeziorny zaczęły ciągnąć tłumy. Jak podkreślono, do warszawskiej kurii na przestrzeni ostatnich 10 lat zgłoszono dwa podobne przypadki.
– Doświadczenia z przeszłości nakazują ostrożność, dyskrecję i ciszę, która w tym wypadku została niestety naruszona. Prowadzone wówczas badania wykluczyły prawdziwość cudu eucharystycznego, wykazując obecność pewnych form grzybów na obu badanych wówczas hostiach – powiedział ks. Śliwiński.