„Trzymajcie mnie!” Komentarza niemieckiego publicysty na Onecie nt. reparacji nie znieśli nawet dziennikarze „wiodących mediów”

„Trzy powody, które przemawiają przeciwko niemieckim reparacjom liczonym w bilionach” – pisze na łamach Onetu szef działu historycznego „Die Welt” Sven Felix Kellerhoff. „Powodów”, które podaje, trudno nie uznać za kuriozalne.
Ruiny Warszawy „Trzymajcie mnie!” Komentarza niemieckiego publicysty na Onecie nt. reparacji nie znieśli nawet dziennikarze „wiodących mediów”
Ruiny Warszawy / Wikipedia domena publiczna

To prawdopodobnie tylko zbieg okoliczności: dzień po tym, jak rząd niemiecki ostatecznie osiągnął porozumienie w sprawie odszkodowania w wysokości 28 mln euro z potomkami ofiar zamachu terrorystycznego na Igrzyskach w Monachium w 1972 r. konserwatywna partia rządząca PiS opublikowała długo ukrywany „raport”

– pisze Kellerhoff (szef działu historycznego „Die Welt”!), jakby nie wiedział, że 1 września przypada 83. rocznica napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę.

Po pierwsze, reparacje nigdy nie przyniosły niczego pozytywnego – ani po wojnie francusko-pruskiej w latach 1870–1871, ani po pierwszej wojnie światowej w 1918 r. Wręcz przeciwnie, rodziły tylko nowe pretensje

– poucza Polaków Kellerhoff, jakby nie wiedział, że nie przeszkodziło to w wypłaceniu przez Niemcy reparacji Izraelowi, a niedawno Niemcy wypłaciły ostatnią transzę reparacji za I wojnę światową Francji. Być może nie widzą w tym niczego pozytywnego, ale w gruncie rzeczy niczego to nie zmienia.

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, ponieważ w przeszłości zawsze można znaleźć wcześniejsze wydarzenia, które przemawiają przeciwko reparacjom. Polska na przykład krwawo zdobyła tereny w latach 1919–1920 w wojnie przeciwko rosyjskim bolszewikom, potem Stalin odebrał je jej w 1945 r., ale Polsce „zrekompensował” je, dając jej wschodnie terytoria Niemiec

– pisze Kellerhoff (historyk!), jakby nie wiedział, że gdyby Polska nie powstrzymała bolszewickiej nawały w 1920 roku, być może dziś pisałby jako Kellerhoffowicz. Jakby nie wiedział, że inwazja hitlerowskich Niemiec na Polskę i lata niemieckich zbrodni to jednak co innego niż wojna obronna.

Po trzecie Kellerhoff zarzuca raportowi na temat strat wojennych Polski, że jest argumentem politycznym dla PiS, tak jakby w Niemczech partie były „ponad” argumenty polityczne.

 

Krytyczne komentarze

Takiego postawienia sprawy przez niemieckiego historyka nie znieśli nawet dziennikarze „wiodących mediów” w Polsce.

Trudno mi sobie wyobrazić lepszy tekst do przekonania niezdecydowanych, że jednak Polska powinna o reparacje wystąpić. Ta buta jest kosmiczna, a argumenty nieprzyzwoite.

Polska krwawo zdobyła tereny od bolszewickiej Rosji, więc nie zasługuje na reparacje od Niemiec. No, trzymajcie mnie…

Aż strach pomyśleć, co by napisał pan Kellerhoff do strefy niepremium…

– pisze dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik.

Szef działu historycznego (!) „Die Welt” postanowił pomóc prawicy w budowie narracji o reparacjach, uczynny chłop. Co to jest za kuriozum ten jego tekst… 🤯

– pisze Estera Flieger, była dziennikarka „Wyborczej”, obecnie „DGP”.


 

POLECANE
Trwają intensywne działania. Komunikat Straży Granicznej pilne
"Trwają intensywne działania". Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos z ostatniej chwili
Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos

Poniedziałkowe rozmowy pokojowe w Waszyngtonie pomiędzy prezydentami Donaldem Trumpem i Wołodymirem Zełenskim, a także przywódcami europejskimi, skomentował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

Do psychiatry szoruj. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Do psychiatry szoruj". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Polska bez przedstawiciela na rozmowach w Waszyngtonie. KPRP i MSZ zabierają głos z ostatniej chwili
Polska bez przedstawiciela na rozmowach w Waszyngtonie. KPRP i MSZ zabierają głos

– Prezydent Karol Nawrocki priorytetowo traktuje przygotowania do wizyty w Stanach Zjednoczonych 3 września, podczas której spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem – przekazał w poniedziałek PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Wyżowa pogoda z nieuciążliwymi warunkami termicznymi będzie sprzyjała rekreacji na świeżym powietrzu. Osoby przebywające we wschodniej Polsce powinni być przygotowane na słabe, przelotne opady deszczu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Mieszkańców Warszawy i turystów, którzy odwiedzają stolicę, czekają nie lada utrudnienia. Ruszają kolejne remonty, które sparaliżują ruch w wielu punktach miastach. Zobaczmy, w jakich miejscach w stolicy trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość.

Trump podał dwa warunki pokoju. „Zełenski może natychmiast zakończyć wojnę” z ostatniej chwili
Trump podał dwa warunki pokoju. „Zełenski może natychmiast zakończyć wojnę”

„Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski może zakończyć wojnę z Rosją niemal natychmiast, jeśli tego zechce” – napisał w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jak stwierdził, nie ma mowy o powrocie Krymu i członkostwie Ukrainy w NATO.

Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat? z ostatniej chwili
Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat?

Grafzero vlog literacki zastanawia się, które współczesne książki będą czytane za 100 lat? Kto przetrwa, a kto przejdzie do historii?

Kultowy polski serial wraca po latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po latach

Serial „Ranczo” może doczekać się swojego ostatniego, jedenastego sezonu. W lipcu 2025 roku ruszyły przygotowania do realizacji pięciu odcinków o życiu mieszkańców fikcyjnej gminnej miejscowości Wilkowyje.

REKLAMA

„Trzymajcie mnie!” Komentarza niemieckiego publicysty na Onecie nt. reparacji nie znieśli nawet dziennikarze „wiodących mediów”

„Trzy powody, które przemawiają przeciwko niemieckim reparacjom liczonym w bilionach” – pisze na łamach Onetu szef działu historycznego „Die Welt” Sven Felix Kellerhoff. „Powodów”, które podaje, trudno nie uznać za kuriozalne.
Ruiny Warszawy „Trzymajcie mnie!” Komentarza niemieckiego publicysty na Onecie nt. reparacji nie znieśli nawet dziennikarze „wiodących mediów”
Ruiny Warszawy / Wikipedia domena publiczna

To prawdopodobnie tylko zbieg okoliczności: dzień po tym, jak rząd niemiecki ostatecznie osiągnął porozumienie w sprawie odszkodowania w wysokości 28 mln euro z potomkami ofiar zamachu terrorystycznego na Igrzyskach w Monachium w 1972 r. konserwatywna partia rządząca PiS opublikowała długo ukrywany „raport”

– pisze Kellerhoff (szef działu historycznego „Die Welt”!), jakby nie wiedział, że 1 września przypada 83. rocznica napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę.

Po pierwsze, reparacje nigdy nie przyniosły niczego pozytywnego – ani po wojnie francusko-pruskiej w latach 1870–1871, ani po pierwszej wojnie światowej w 1918 r. Wręcz przeciwnie, rodziły tylko nowe pretensje

– poucza Polaków Kellerhoff, jakby nie wiedział, że nie przeszkodziło to w wypłaceniu przez Niemcy reparacji Izraelowi, a niedawno Niemcy wypłaciły ostatnią transzę reparacji za I wojnę światową Francji. Być może nie widzą w tym niczego pozytywnego, ale w gruncie rzeczy niczego to nie zmienia.

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, ponieważ w przeszłości zawsze można znaleźć wcześniejsze wydarzenia, które przemawiają przeciwko reparacjom. Polska na przykład krwawo zdobyła tereny w latach 1919–1920 w wojnie przeciwko rosyjskim bolszewikom, potem Stalin odebrał je jej w 1945 r., ale Polsce „zrekompensował” je, dając jej wschodnie terytoria Niemiec

– pisze Kellerhoff (historyk!), jakby nie wiedział, że gdyby Polska nie powstrzymała bolszewickiej nawały w 1920 roku, być może dziś pisałby jako Kellerhoffowicz. Jakby nie wiedział, że inwazja hitlerowskich Niemiec na Polskę i lata niemieckich zbrodni to jednak co innego niż wojna obronna.

Po trzecie Kellerhoff zarzuca raportowi na temat strat wojennych Polski, że jest argumentem politycznym dla PiS, tak jakby w Niemczech partie były „ponad” argumenty polityczne.

 

Krytyczne komentarze

Takiego postawienia sprawy przez niemieckiego historyka nie znieśli nawet dziennikarze „wiodących mediów” w Polsce.

Trudno mi sobie wyobrazić lepszy tekst do przekonania niezdecydowanych, że jednak Polska powinna o reparacje wystąpić. Ta buta jest kosmiczna, a argumenty nieprzyzwoite.

Polska krwawo zdobyła tereny od bolszewickiej Rosji, więc nie zasługuje na reparacje od Niemiec. No, trzymajcie mnie…

Aż strach pomyśleć, co by napisał pan Kellerhoff do strefy niepremium…

– pisze dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik.

Szef działu historycznego (!) „Die Welt” postanowił pomóc prawicy w budowie narracji o reparacjach, uczynny chłop. Co to jest za kuriozum ten jego tekst… 🤯

– pisze Estera Flieger, była dziennikarka „Wyborczej”, obecnie „DGP”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe