Mieczysław Gil dla "TS": Co do zasad

Gdy Donald Tusk obejmował brukselski urząd w grudniu 2014 r. mainstreamowe media wpajały nam poczucie dumy z tego, że Polak został przewodniczącym Rady Europejskiej. Uważałem, że na jakąkolwiek ocenę było stanowczo za wcześnie. Dziś, z górą po trzydziestu miesiącach urzędowania Tuska w Brukseli można już pokusić się o wstępną opinię. I nie wypada ona pozytywnie dla Tuska.
T. Gutry Mieczysław Gil dla "TS": Co do zasad
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Były premier porzucił własną partię wtedy, gdy PO popadła w tarapaty za sprawą taśm z restauracji Sowa i Przyjaciele. Wydawało się, że po zakończeniu brukselskiej kariery powrót do własnego matecznika będzie niemożliwy. A jednak...urazy poszły w niepamięć. Partyjni działacze uznali, że tylko Tusk pomoże im sięgnąć po władzę. Mimo po wielekroć podejmowanych prób obalenia rządu Beaty Szydło, ten ma się całkiem dobrze i nic, ani KOD, ani pucz w sejmie, ani nawet Frasyniuk na warszawskim bruku nie zmieniają społecznych nastrojów.

Tusk, urażony brakiem poparcia na drugą kadencję ze strony polskiego rządu (cokolwiek by się mówiło, to upokorzenie musiało zaboleć!) całkiem już jawnie włączył się do walki politycznej w kraju. Że to sprzeczne z prawem? I co z tego? Ktoś zdyscyplinuje króla Europy? Okazja do zademonstrowania, kto rozdaje karty nadażyła się już w maju, gdy Polska odmówiła udziału w relokacji uchodźców. Ostatnio obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych w Auschwitz stały się dobrą okazją, by bezpardonowo zaatakować premier Szydło. „Takie słowa w takim miejscu nigdy nie powinny paść z ust polskiego premiera” – napisał D. Tusk na TT i choć totalna opozycja podchwyciła ton i zgodnie pogrążała się w absurdzie rozprawiajając o faszyźmie AD2017, to nie zabrakło głosów przywołujących Tuska do porządku.

A skoro już o porządku mówimy, to może przewodniczący Rady Europejskiej zechciałby przywołać do porządku niemiecką gazetę „Frankfurter Rundschau”? Bo, wierzę w to głęboko, nie podziela zaprezentowanej w gazecie narracji. Cyniczny komentarz zamieszczony na jej łamach, że w polskiej polityce historycznej „chodzi o to, by przedstawić Holocaust jako czysto niemiecką zbrodnię, w której Polska nie miała udziału” wymaga zdecydowanej reakcji.  Takie słowa, w takich okolicznościach, na łamach niemieckiej gazety nigdy nie powinny paść. Czy doczekamy się jednoznacznie krytycznego komentarza przewodniczącego Rady Europejskiej, polskiego historyka zresztą? Tusk grożąc Polsce za nieprzyjęcie imigrantów mówił o zasadach. Co do zasad są też i takie, że za żadną cenę nie zezwala się na szkalowanie własnego kraju. Przynajmniej do tej pory tak było.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (26/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Setne urodziny bohatera spod Monte Cassino. Prezydent dziękuje za „świadectwo patriotyzmu” z ostatniej chwili
Setne urodziny bohatera spod Monte Cassino. Prezydent dziękuje za „świadectwo patriotyzmu”

Z okazji setnych urodzin jednego z ostatnich żyjących uczestników bitwy o Monte Cassino, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej skierował specjalny list gratulacyjny do Edwarda Moczulskiego, weterana mieszkającego w Kanadzie. W liście podkreślił wyjątkowe zasługi jubilata dla Polski oraz wyraził wdzięczność „w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej” za jego „inspirujące świadectwo patriotyzmu, żołnierskiego męstwa, ofiarności i wierności sprawie narodowej”.

Chaos na lotniskach w Portugalii: polscy turyści wśród poszkodowanych Wiadomości
Chaos na lotniskach w Portugalii: polscy turyści wśród poszkodowanych

Silny wiatr na Maderze i strajk personelu naziemnego w Lizbonie sparaliżowały w sobotę ruch lotniczy w Portugalii, utrudniając powrót tysiącom turystów. Kłopotów doświadczyło też wielu Polaków.

Tragedia na S7. Osobowe auto z rodziną wjechało w parkującą ciężarówkę z ostatniej chwili
Tragedia na S7. Osobowe auto z rodziną wjechało w parkującą ciężarówkę

Trzy osoby zginęły w wypadku, jaki wydarzył się w niedzielę rano na drodze S7 koło Nidzicy, gdy samochód którym podróżowały najechał na stojącą na pasie awaryjnym naczepę ciężarówki. Droga jest zablokowana. Wyznaczono objazdy - przekazała nidzicka policja.

RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw z ostatniej chwili
RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydało alert dla 12 województw. Ostrzeżenie obowiązuje od 27 do 28 lipca 2025 r. i dotyczy silnych burz, intensywnych opadów deszczu oraz zagrożenia powodziowego. RCB apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS": Co do zasad

Gdy Donald Tusk obejmował brukselski urząd w grudniu 2014 r. mainstreamowe media wpajały nam poczucie dumy z tego, że Polak został przewodniczącym Rady Europejskiej. Uważałem, że na jakąkolwiek ocenę było stanowczo za wcześnie. Dziś, z górą po trzydziestu miesiącach urzędowania Tuska w Brukseli można już pokusić się o wstępną opinię. I nie wypada ona pozytywnie dla Tuska.
T. Gutry Mieczysław Gil dla "TS": Co do zasad
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Były premier porzucił własną partię wtedy, gdy PO popadła w tarapaty za sprawą taśm z restauracji Sowa i Przyjaciele. Wydawało się, że po zakończeniu brukselskiej kariery powrót do własnego matecznika będzie niemożliwy. A jednak...urazy poszły w niepamięć. Partyjni działacze uznali, że tylko Tusk pomoże im sięgnąć po władzę. Mimo po wielekroć podejmowanych prób obalenia rządu Beaty Szydło, ten ma się całkiem dobrze i nic, ani KOD, ani pucz w sejmie, ani nawet Frasyniuk na warszawskim bruku nie zmieniają społecznych nastrojów.

Tusk, urażony brakiem poparcia na drugą kadencję ze strony polskiego rządu (cokolwiek by się mówiło, to upokorzenie musiało zaboleć!) całkiem już jawnie włączył się do walki politycznej w kraju. Że to sprzeczne z prawem? I co z tego? Ktoś zdyscyplinuje króla Europy? Okazja do zademonstrowania, kto rozdaje karty nadażyła się już w maju, gdy Polska odmówiła udziału w relokacji uchodźców. Ostatnio obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych w Auschwitz stały się dobrą okazją, by bezpardonowo zaatakować premier Szydło. „Takie słowa w takim miejscu nigdy nie powinny paść z ust polskiego premiera” – napisał D. Tusk na TT i choć totalna opozycja podchwyciła ton i zgodnie pogrążała się w absurdzie rozprawiajając o faszyźmie AD2017, to nie zabrakło głosów przywołujących Tuska do porządku.

A skoro już o porządku mówimy, to może przewodniczący Rady Europejskiej zechciałby przywołać do porządku niemiecką gazetę „Frankfurter Rundschau”? Bo, wierzę w to głęboko, nie podziela zaprezentowanej w gazecie narracji. Cyniczny komentarz zamieszczony na jej łamach, że w polskiej polityce historycznej „chodzi o to, by przedstawić Holocaust jako czysto niemiecką zbrodnię, w której Polska nie miała udziału” wymaga zdecydowanej reakcji.  Takie słowa, w takich okolicznościach, na łamach niemieckiej gazety nigdy nie powinny paść. Czy doczekamy się jednoznacznie krytycznego komentarza przewodniczącego Rady Europejskiej, polskiego historyka zresztą? Tusk grożąc Polsce za nieprzyjęcie imigrantów mówił o zasadach. Co do zasad są też i takie, że za żadną cenę nie zezwala się na szkalowanie własnego kraju. Przynajmniej do tej pory tak było.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (26/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe