Rafał Górski dla "TS": Decydenci są niechętni związkom i radom pracowników?
Podkreśliłem niespójność w komunikacji Ministerstwa Rozwoju. W Strategii brak słowa o związkach i radach, a jednocześnie wicepremier Morawiecki pisze we wstępie do książki „Własność pracownicza”, której premiera miała miejsce na Forum Ekonomicznym w Krynicy:
„Akcjonariat pracowniczy, wdrożony w przemyślanej formie, ma szanse stać się na polskim gruncie nie tylko jednym z narzędzi skutecznego niwelowania nierówności społecznych i stymulowania innowacyjności. Może on także służyć budowaniu kultury dialogu, współdziałania i orientacji na cele wspólnotowe, które harmonijnie współgrają z realizacją celów wspólnotowych. Akcjonariat pracowniczy ma szansę stać się inkubatorem postaw obywatelskich oraz swoistą formą treningu demokracji lokalnej w społeczności, którą stanowią pracownicy”.
Nasuwa się pytanie - czy jest możliwe wdrożenie akcjonariatu pracowniczego bez udziału zorganizowanych pracowników? Czy ich brak w strategii wynika z faktu, że decydenci są niechętni związkom i radom, czy może jest to zwyczajne niedopatrzenie? Czas pokaże, czy mój głos zostanie uwzględniony w ostatecznym kształcie dokumentu.
Na koniec dobra zmiana. Minister Paweł Chorąży powiedział podczas konferencji, że PKB nie jest celem samym w sobie, a wzrost gospodarczy powinien przekładać się na jakość życia obywateli. To ważna prospołeczna deklaracja. Dziękuję i trzymam za słowo.
Rafał Górski