Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie dali się wciągnąć w pułapkę. Ta decyzją jest największym błędem

- Analizując poziom zaangażowania oraz skalę strat armii rosyjskiej w Łuku Donbaskim, można tę bitwę nazwać pułapką strategiczną, w jaką dali się wciągnąć Rosjanie. Poniekąd na własne życzenie. I trudno ocenić, kiedy dowódcy rosyjscy zdecydowali się na skupienie się na najtrudniejszym do zdobycia regionie Ukrainy. Ale ta decyzja jest największym ich błędem w tej wojnie
– pisze gen. Skrzypczak.
Na łamach "Wprost" wyjaśnia, że "operacje armii rosyjskiej, w świetle oceny osiągnięć, jakie są jej udziałem, zaliczyć można do wyjątkowo nieudanych".
- Prowadzone nieudolnie i z wielkimi stratami. Od początku wojny nie było, moim zdaniem, jasnego planu jej prowadzenia
- czytamy.
Kompromitacja
- Wojskowi z zasady, opracowując plan operacji, konstruują kilka scenariuszy jej przebiegu. Od optymistycznych po te najgorsze. Z tzw. operacji specjalnej Rosji na Ukrainie wyłania się obraz zupełnego zlekceważenia przez rosyjskich dowódców zasad sztuki wojennej. Ceną za ich indolencję jest kompromitacja armii i wielkie straty w stanie osobowym
- pisze gen. Skrzypczak.