Aktywista LGBT Staszewski krytykuje Tuska i wspomina o "tęczowej rewolucji". "Nie jest pan prawdziwym liderem"

Kiedy Donald Tusk deklarował, że "nikt go nie musi uczyć tolerancji, ale nie jest też >tęczowym rewolucjonistą<", był przez niektórych doceniany na Twitterze za pragmatyzm. Okazuje się jednak, że nie wszyscy z lewej strony sceny politycznej pochwalają taki zabieg pijarowy. Jednak niektórzy skrytykowali takie odcinanie się od "tęczowej rewolucji"
Donald Tusk Aktywista LGBT Staszewski krytykuje Tuska i wspomina o
Donald Tusk / Flickr/ EPP/ CC BY 2.0

Rozmowa opublikowana przez Radio Centrum mogła prezentować Tuska jako umiarkowanego lewicowca i liberała. "Czuję się człowiekiem, który całe życie poświęcił temu, żeby polityka w Polsce była nasycona tolerancją, wzajemnym szacunkiem i respektem" - tłumaczył polityk PO. Odciął się jednak od idei "tęczowej rewolucji".

Przyjęcie tak stonowanej pozy nie spodobało się jednak aktywiście LGBT Bartoszowi Staszewskiemu, który znany jest m.in. z wieszania tabliczek z napisem "Strefa wolna od LGBT" przed wjazdami do miejscowości, które w uchwałach odniosły się sceptycznie wobec ideologii LGBT. O sprawie pisały popularne zagraniczne media, m.in. "New York Times", "Charlie Hebdo" oraz "Guardian", przedstawiając omawiane miejscowości w niekorzystnym świetle. Część z miejscowości wystosowała pozwy przeciwko Staszewskiemu, a ostatnio w jednej z tego typu spraw zapadł wyrok.

Panie Donald Tusk nie chodzi o „tęczową rewolucję” a o zwykłe życie Polek i Polaków. Jeżeli Pan tego nie rozumie, to nie jest Pan prawdziwym liderem. Szkoda

– grzmiał Staszewski.

Donald Tusk stawia na umiarkowanie?

Tusk w kontekście m.in. ruchu LGBT wspomniał, że "próba zrobienia radykalnej rewolucji społecznej" jako metody przejęcia władzy od "radykałów, którzy rządzą dzisiaj" tylko obniża potencjalny wynik wyborczy, zmniejszając przez to szanse Tuska na przywrócenie PO do władzy w Polsce.

Po tych siedmiu latach chyba wyraźnie widać, że lepsza jest sytuacja, w której za nasz kraj, za losy waszych społeczności odpowiadają ludzie tolerancyjni, umiarkowani

– wyjaśniał działacz Platformy.

CZYTAJ TEŻ: "Albo będzie mobilizacja, albo przegramy tę wojnę. Aby pokonać Ukrainę, potrzebujemy 600-800 tysięcy ludzi"

CZYTAJ TEŻ: "Sojusznik Hitlera, antysemicka świnia". Der Spiegel załamuje ręce nad rosyjską propaganda na temat Polski

 

 

 


 

POLECANE
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat? z ostatniej chwili
Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat?

Grafzero vlog literacki zastanawia się, które współczesne książki będą czytane za 100 lat? Kto przetrwa, a kto przejdzie do historii?

Kultowy polski serial wraca po latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po latach

Serial „Ranczo” może doczekać się swojego ostatniego, jedenastego sezonu. W lipcu 2025 roku ruszyły przygotowania do realizacji pięciu odcinków o życiu mieszkańców fikcyjnej gminnej miejscowości Wilkowyje.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Jaka przyszłość czeka Unię? Debata od "Europy Ojczyzn" po wizję superpaństwa

W obliczu narastających wyzwań, takich jak presja migracyjna, zagrożenia hybrydowe i globalna rywalizacja mocarstw, pytanie o przyszły kształt Unii Europejskiej staje się coraz bardziej palące. Czy Wspólnota powinna zacieśniać integrację, zmierzając w stronę federalnego superpaństwa, czy też powrócić do koncepcji "Europy Ojczyzn"? Na te i inne pytania odpowiedzą międzynarodowi eksperci oraz polscy politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji Wiadomości
Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji

Rosja nie chce pokoju, a Europa nie może wobec niej okazać słabości, bo otworzy to pole dla przyszłych konfliktów – oświadczył w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron po wideokonferencji liderów państw wchodzących w skład tzw. koalicji chętnych.

Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat Wiadomości
Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat

W niedzielę rano odszedł Terence Stamp, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia. Miał 87 lat. Rodzina artysty w oświadczeniu dla mediów podkreśliła: „Pozostawił po sobie niezwykły dorobek, zarówno aktorski, jak i pisarski, który będzie poruszał i inspirował ludzi przez wiele lat”.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, większość Europy będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia, jedynie na północnym wschodzie i przejściowo nad Hiszpanią zaznaczą się niże z frontami atmosferycznymi. Polska będzie w zasięgu rozległego wyżu, którego centrum przesunie się w rejon Islandii i Grenlandii, jedynie na północnym wschodzie zaznaczy się strefa rozmywającego się frontu okluzji. Z północy w dalszym ciągu napływać będzie chłodne powietrze polarne.

Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem

Dramat nad Bałtykiem. Jedna z tragedii miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na plaży nr 64 w Stegnie, gdzie 48-letni mężczyzna próbował uratować swoje córki, porwane przez fale i prąd wsteczny.

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

REKLAMA

Aktywista LGBT Staszewski krytykuje Tuska i wspomina o "tęczowej rewolucji". "Nie jest pan prawdziwym liderem"

Kiedy Donald Tusk deklarował, że "nikt go nie musi uczyć tolerancji, ale nie jest też >tęczowym rewolucjonistą<", był przez niektórych doceniany na Twitterze za pragmatyzm. Okazuje się jednak, że nie wszyscy z lewej strony sceny politycznej pochwalają taki zabieg pijarowy. Jednak niektórzy skrytykowali takie odcinanie się od "tęczowej rewolucji"
Donald Tusk Aktywista LGBT Staszewski krytykuje Tuska i wspomina o
Donald Tusk / Flickr/ EPP/ CC BY 2.0

Rozmowa opublikowana przez Radio Centrum mogła prezentować Tuska jako umiarkowanego lewicowca i liberała. "Czuję się człowiekiem, który całe życie poświęcił temu, żeby polityka w Polsce była nasycona tolerancją, wzajemnym szacunkiem i respektem" - tłumaczył polityk PO. Odciął się jednak od idei "tęczowej rewolucji".

Przyjęcie tak stonowanej pozy nie spodobało się jednak aktywiście LGBT Bartoszowi Staszewskiemu, który znany jest m.in. z wieszania tabliczek z napisem "Strefa wolna od LGBT" przed wjazdami do miejscowości, które w uchwałach odniosły się sceptycznie wobec ideologii LGBT. O sprawie pisały popularne zagraniczne media, m.in. "New York Times", "Charlie Hebdo" oraz "Guardian", przedstawiając omawiane miejscowości w niekorzystnym świetle. Część z miejscowości wystosowała pozwy przeciwko Staszewskiemu, a ostatnio w jednej z tego typu spraw zapadł wyrok.

Panie Donald Tusk nie chodzi o „tęczową rewolucję” a o zwykłe życie Polek i Polaków. Jeżeli Pan tego nie rozumie, to nie jest Pan prawdziwym liderem. Szkoda

– grzmiał Staszewski.

Donald Tusk stawia na umiarkowanie?

Tusk w kontekście m.in. ruchu LGBT wspomniał, że "próba zrobienia radykalnej rewolucji społecznej" jako metody przejęcia władzy od "radykałów, którzy rządzą dzisiaj" tylko obniża potencjalny wynik wyborczy, zmniejszając przez to szanse Tuska na przywrócenie PO do władzy w Polsce.

Po tych siedmiu latach chyba wyraźnie widać, że lepsza jest sytuacja, w której za nasz kraj, za losy waszych społeczności odpowiadają ludzie tolerancyjni, umiarkowani

– wyjaśniał działacz Platformy.

CZYTAJ TEŻ: "Albo będzie mobilizacja, albo przegramy tę wojnę. Aby pokonać Ukrainę, potrzebujemy 600-800 tysięcy ludzi"

CZYTAJ TEŻ: "Sojusznik Hitlera, antysemicka świnia". Der Spiegel załamuje ręce nad rosyjską propaganda na temat Polski

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe