Coraz ciekawiej. Jachira: Dlaczego Polska nie ma umowy z Rosją? Sikorski: Jachira ma rację

- Jak to możliwe, że rząd PiS-u nie ma długoletniej umowy z Rosją na dostawy gazu? Na złość mamie odmrożę sobie uszy?! - zapytała na Twitterze Klaudia Jachira. Komentatorzy w szoku.
Radosław Sikorski Coraz ciekawiej. Jachira: Dlaczego Polska nie ma umowy z Rosją? Sikorski: Jachira ma rację
Radosław Sikorski / Screen YouTube Platforma Obywatelska

- Czy Pani zdaje sobie sprawę z podstawowych interesów jakie posiada kraj, do którego parlamentu została Pani wybrana? Przypominajka: jednym z powodów wstrzymywania dostaw gazu przez RU (co pogłębia kryzys) jest właśnie próba zmuszenia krajów do podpisywania długoletnich umów (...) Umowy te uzależniają kraje od RU i powodują wzrost jej wpływów, często kosztem interesów RP. Zasilają również budżet RU, umożliwiając jej np. rozbudowę armii. W ostatnich latach kraje UE starają się nieco zbalansować umowy długoterm, m. in. przy pomocy kontraktów spotowych.

- pyta profil "Bezpieczeństwo i Strategia"

- Jeśli taka opozycja ma w przyszłości przejąć władzę w Polsce, to chyba niedobrze...

- komentuje nasz ekspert ds. polityki wschodniej Grzegorz Kuczyński

- Po pierwsze: ma, trwa do 2022 roku. Po drugie: nawoływanie do zawierania umów długoterminowych na podstawie rozpętanego przez Rosję kryzysu gazowego to pójście dokładnie tą drogą, którą wyznaczyli Rosjanie. Po trzecie: w przyszłym roku nie będziemy musieli kupować gazu z Rosji.

- komentuje ekspert ds. energetyki portalu Energetyka24 Jakub Wiech

A jak sprawę komentuje europoseł Platformy Radosław Sikorski?

- Koleżanka @JachiraKlaudia ma rację. Rząd PO-PSL zbudował gazoport w Świnoujściu aby uniezależnić nas od rosyjskiego szantażu gazowego ale nie po to aby nie mieć umów gazowych z FR. Idzie o to, aby je ewentualnie mieć po konkurencyjnych cenach.  Ceny spotowe nie zawsze są niższe.

- pisze europoseł PO

 

Skrajnie niekorzystny kontrakt Polski z Gazpromem

Przypomnijmy: w październiku 2010 roku po negocjacjach Waldemara Pawlaka z Rosjanami polski rząd podpisał z Gazpromem umowę na dostawy gazu ziemnego. Kontrakt obowiązuje do 2022 roku i na jego mocy zwiększono dostawy z 8 do około 10 mld metrów sześciennych rocznie. Zdaniem ekspertów kontrakt został podpisany na skrajnie niekorzystnych warunkach dla Polski, która popełniła szereg trudnych do wytłumaczenia błędów w negocjacjach. Co ciekawe, umowa mogła być dużo bardziej niekorzystna, ale z powodu interwencji Komisji Europejskiej umowa obowiązuje jedynie do 2022 roku, a nie do 2037 roku, jak życzył sobie tego Gazprom.

To była kapitulacja, (…) w strategicznym obszarze bezpieczeństwa państwa wykonano całą serię niezrozumiałych ruchów, by zadowolić Moskwę” – pisał m.in. tygodnik „Sieci”. Działania rządu PO-PSL zmiażdżył również raport NIK dot. negocjacji z Gazpromem.

Dywersyfikacja dostaw

Polska od wielu lat zabiega o to, by uniezależnić się od dostaw gazu z Rosji, która wykorzystuje surowce strategiczne do gry politycznej. Mówił o tym pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski dla tygodnika „Do Rzeczy”. – Kontrakt z rosyjskim Gazpromem na zakup gazu wygasa z końcem 2022 r. Trzy miesiące wcześniej zostaną uruchomione dostawy z norweskiego szelfu – tłumaczył polityk. – Realizujemy strategię różnicowania źródeł dostaw gazu dla polskiej gospodarki. Gazociąg Baltic Pipe będzie miał przepustowość 10 mld m sześc. gazu rocznie i to jest w zasadzie dokładnie tyle, ile teraz kupujemy na podstawie długoterminowego kontraktu od rosyjskiego Gazpromu. Ten kontrakt wygasa z końcem 2022 r. i trzy miesiące wcześniej zostanie uruchomiona możliwość dostaw z norweskiego szelfu. To rzeczywiście bardzo ważny moment, nie tylko dla polskiej gospodarki. Redukujemy w ten sposób możliwość politycznych nacisków i szantażu ze strony Rosji przy użyciu „broni gazowej” – powiedział Naimski. Przypomnijmy, że za ostatnie drastyczne wzrosty cen gazu w Europie stoi właśnie Gazprom, który niespodziewanie ograniczył dostawy „błękitnego surowca”, żeby wywrzeć presję na uruchomienie gazociągu Nord Stream 2.

„Gazociąg Nord Stream 2 przyczyni się do ustabilizowania cen gazu w Europie” – oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin na transmitowanym w telewizji posiedzeniu rządu.

Czytaj więcej: Rosja. Putin otwartym tekstem ws. Nord Stream 2: „Ustabilizuje ceny gazu w Europie”


 

POLECANE
Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako trans niemowlę tylko u nas
Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako "trans niemowlę"

Szok! Lewicowy aktywista, który identyfikuje się jako "trans dziecko", wygrał z Kanadą. Kraj będzie musiał zafundować mu... operację i męskich, i żeńskich narządów płciowych.

Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy tylko u nas
Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy

To był chyba rekord. W ciągu niecałych 4 minut premier 15 razy albo chwalił politykę Prawa i Sprawiedliwości albo się z nią utożsamiał albo ironicznie kpił z tego, co sam otrzymując ją w spadku – zepsuł. Nie chciałbym być gołosłowny, więc z wygłoszonego dziś orędzia szefa rządu, wybrałem konkretne cytaty, które z przyjemnością przełożę z mowy trawy na język faktów. Zaczynamy!

Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami Wiadomości
Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu spotkał się m.in. z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.

Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ Wiadomości
Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w czwartek, że Mike Waltz, dotychczas pełniący rolę doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, zostanie ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Jego rolę tymczasowo obejmie sekretarz stanu Marco Rubio.

Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne

- Co najmniej 24 osoby zginęły w czwartek i poprzedzającą go noc w izraelskich atakach na Strefę Gazy - poinformowała obrona cywilna, cytowana przez AFP. Izrael od dwóch miesięcy blokuje pomoc humanitarną. Szerzy się głód, zdesperowani ludzie kradną żywność i leki - alarmują organizacje pozarządowe.

USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego polityka
USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego

Prezydent Wołodymyr Zełenski w czwartek określił umowę z USA w sprawie minerałów jako prawdziwie równe i sprawiedliwe porozumienie oraz pierwszy wynik jego spotkania w Watykanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem przed pogrzebem papieża Franciszka.

Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań Wiadomości
Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań

Jak informuje stacja Telewizja Republika obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Wziął udział w Narodowym Dniu Modlitwy w ogrodzie różanym w Białym Domu. Spotkanie poprowadził prezydent USA Donald Trump.

Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie polityka
Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie

W czwartek podczas tradycyjnego wiecu Zjednoczenia Narodowego na Narbonie Marine Le Pen zapewniła, że będzie walczyć o to, by móc kandydować w wyborach prezydenckich w 2027 roku.

Komunikat dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdyni

W czasie długiego weekendu majowego komunikacja miejska w Gdyni, Gdańsku i pociągi PKP SKM będą kursowały według zmienionych rozkładów jazdy. Zmiany dotyczą zarówno linii autobusowych i trolejbusowych organizowanych przez ZKM w Gdyni, jak i pociągów PKP SKM na trasie Gdańsk–Wejherowo.

Tragiczny koniec poszukiwań 16-latki. Wyszła do kolegi, ulicę dalej z ostatniej chwili
Tragiczny koniec poszukiwań 16-latki. Wyszła do kolegi, ulicę dalej

16-latka z Mławy (Mazowieckie) wyszła z domu wczesnym wieczorem w środę 23 kwietnia. Poinformowała rodzinę, że idzie do kolegi, który mieszka ulicę dalej. Od tej pory ślad po niej zaginął. Policja poinformowała o tragicznym końcu poszukiwań dziewczyny.

REKLAMA

Coraz ciekawiej. Jachira: Dlaczego Polska nie ma umowy z Rosją? Sikorski: Jachira ma rację

- Jak to możliwe, że rząd PiS-u nie ma długoletniej umowy z Rosją na dostawy gazu? Na złość mamie odmrożę sobie uszy?! - zapytała na Twitterze Klaudia Jachira. Komentatorzy w szoku.
Radosław Sikorski Coraz ciekawiej. Jachira: Dlaczego Polska nie ma umowy z Rosją? Sikorski: Jachira ma rację
Radosław Sikorski / Screen YouTube Platforma Obywatelska

- Czy Pani zdaje sobie sprawę z podstawowych interesów jakie posiada kraj, do którego parlamentu została Pani wybrana? Przypominajka: jednym z powodów wstrzymywania dostaw gazu przez RU (co pogłębia kryzys) jest właśnie próba zmuszenia krajów do podpisywania długoletnich umów (...) Umowy te uzależniają kraje od RU i powodują wzrost jej wpływów, często kosztem interesów RP. Zasilają również budżet RU, umożliwiając jej np. rozbudowę armii. W ostatnich latach kraje UE starają się nieco zbalansować umowy długoterm, m. in. przy pomocy kontraktów spotowych.

- pyta profil "Bezpieczeństwo i Strategia"

- Jeśli taka opozycja ma w przyszłości przejąć władzę w Polsce, to chyba niedobrze...

- komentuje nasz ekspert ds. polityki wschodniej Grzegorz Kuczyński

- Po pierwsze: ma, trwa do 2022 roku. Po drugie: nawoływanie do zawierania umów długoterminowych na podstawie rozpętanego przez Rosję kryzysu gazowego to pójście dokładnie tą drogą, którą wyznaczyli Rosjanie. Po trzecie: w przyszłym roku nie będziemy musieli kupować gazu z Rosji.

- komentuje ekspert ds. energetyki portalu Energetyka24 Jakub Wiech

A jak sprawę komentuje europoseł Platformy Radosław Sikorski?

- Koleżanka @JachiraKlaudia ma rację. Rząd PO-PSL zbudował gazoport w Świnoujściu aby uniezależnić nas od rosyjskiego szantażu gazowego ale nie po to aby nie mieć umów gazowych z FR. Idzie o to, aby je ewentualnie mieć po konkurencyjnych cenach.  Ceny spotowe nie zawsze są niższe.

- pisze europoseł PO

 

Skrajnie niekorzystny kontrakt Polski z Gazpromem

Przypomnijmy: w październiku 2010 roku po negocjacjach Waldemara Pawlaka z Rosjanami polski rząd podpisał z Gazpromem umowę na dostawy gazu ziemnego. Kontrakt obowiązuje do 2022 roku i na jego mocy zwiększono dostawy z 8 do około 10 mld metrów sześciennych rocznie. Zdaniem ekspertów kontrakt został podpisany na skrajnie niekorzystnych warunkach dla Polski, która popełniła szereg trudnych do wytłumaczenia błędów w negocjacjach. Co ciekawe, umowa mogła być dużo bardziej niekorzystna, ale z powodu interwencji Komisji Europejskiej umowa obowiązuje jedynie do 2022 roku, a nie do 2037 roku, jak życzył sobie tego Gazprom.

To była kapitulacja, (…) w strategicznym obszarze bezpieczeństwa państwa wykonano całą serię niezrozumiałych ruchów, by zadowolić Moskwę” – pisał m.in. tygodnik „Sieci”. Działania rządu PO-PSL zmiażdżył również raport NIK dot. negocjacji z Gazpromem.

Dywersyfikacja dostaw

Polska od wielu lat zabiega o to, by uniezależnić się od dostaw gazu z Rosji, która wykorzystuje surowce strategiczne do gry politycznej. Mówił o tym pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski dla tygodnika „Do Rzeczy”. – Kontrakt z rosyjskim Gazpromem na zakup gazu wygasa z końcem 2022 r. Trzy miesiące wcześniej zostaną uruchomione dostawy z norweskiego szelfu – tłumaczył polityk. – Realizujemy strategię różnicowania źródeł dostaw gazu dla polskiej gospodarki. Gazociąg Baltic Pipe będzie miał przepustowość 10 mld m sześc. gazu rocznie i to jest w zasadzie dokładnie tyle, ile teraz kupujemy na podstawie długoterminowego kontraktu od rosyjskiego Gazpromu. Ten kontrakt wygasa z końcem 2022 r. i trzy miesiące wcześniej zostanie uruchomiona możliwość dostaw z norweskiego szelfu. To rzeczywiście bardzo ważny moment, nie tylko dla polskiej gospodarki. Redukujemy w ten sposób możliwość politycznych nacisków i szantażu ze strony Rosji przy użyciu „broni gazowej” – powiedział Naimski. Przypomnijmy, że za ostatnie drastyczne wzrosty cen gazu w Europie stoi właśnie Gazprom, który niespodziewanie ograniczył dostawy „błękitnego surowca”, żeby wywrzeć presję na uruchomienie gazociągu Nord Stream 2.

„Gazociąg Nord Stream 2 przyczyni się do ustabilizowania cen gazu w Europie” – oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin na transmitowanym w telewizji posiedzeniu rządu.

Czytaj więcej: Rosja. Putin otwartym tekstem ws. Nord Stream 2: „Ustabilizuje ceny gazu w Europie”



 

Polecane
Emerytury
Stażowe