Gen. Polko: Jeśli nie dopuszczamy do służby wojskowych sprzed '89 r., to odbierzmy też doktoraty. Absurd

- Można odnieść wrażenie, że MON działa bez głowy (...) Minister Macierewicz nie radzi sobie w podstawowym działaniu, ale za to patetycznie potrafi mówić o niezłomnych żołnierzach wyklętych – powiedział gen. Roman Polko w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
M. Żegliński Gen. Polko: Jeśli nie dopuszczamy do służby wojskowych sprzed '89 r., to odbierzmy też doktoraty. Absurd
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Generał Polko bardzo krytycznie odnosi się do obecnej sytuacji w polskiej armii. Jego zdaniem, resort obrony nie tylko jest pozbawiony wizji dowodzenia, ale ma też ogromny problem z przeprowadzeniem prostych reform systemu dowodzenia.

- Sytuacja w armii wygląda źle. Nie mamy kim obsadzać struktur Eurokorpusu i NATO. To psuje nasze relacje międzynarodowe. System dowodzenia, który minister Antoni Macierewicz krytykował, w dalszym ciągu nie został naprawiony i zmieniony.

- ocenił.

Można odnieść wrażenie, iż MON działa bez głowy. Zwiększenie liczby żołnierzy do 200 tys., co już kilkakrotnie zapowiedział minister, nie ma sensu, jeśli nie potrafimy zrealizować prostych zakupów śmigłowców i innego wyposażenia.

W jego opinii do tego wszystkiego dochodzi niskie morale w armii, spowodowane np. sprawą Misiewicza, czy nazywaniem wszystkich, któzy poszli do wojska po '89 roku, sowiecka armią.

- Weryfikacja żołnierzy według numeru PESEL powoduje, że z armii odchodzą dowódcy, którzy wprowadzali nas do NATO i realizowali pierwsze misje. Twierdzenie, że każdy, kto wstąpił do armii przed przełomem, jest sowieckim żołnierzem, jest równie nieuczciwe jak twierdzenie, że wszyscy, którzy po II wojnie światowej zostali w lesie, są bohaterami.

- wyjaśnił były dowódca GROM.
 

- Żołnierze powinni być oceniani indywidualnie i rozliczani ze swoich sukcesów i porażek, a nie z metryki. MON krzywdzi żołnierzy, którzy całe swoje życie oddali ojczyźnie, a ich jedyną winą jest urodzenie się w PRL. Poza tym wyraźnie widać, że nie o pryncypia tu chodzi. Jeśli nie dopuszczamy do służby wojskowych sprzed 1989 roku, to równie dobrze powinno się wyczyścić instytucje publiczne z profesorów i urzędników państwowych sprzed 1989 roku. Odebrać doktoraty, habilitacje itd. Tak dojdziemy do absurdu.

- tłumaczy.

/ Źródło: "Rzeczpospolita"

 

POLECANE
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej tylko u nas
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Jak zachować polską tożsamość w dobie zagrożenia wielorakimi totalitaryzmami? Czy będziemy nadal narodem, czy też może „projektem: Polska”?

Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako trans niemowlę tylko u nas
Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako "trans niemowlę"

Szok! Lewicowy aktywista, który identyfikuje się jako "trans dziecko", wygrał z Kanadą. Kraj będzie musiał zafundować mu... operację i męskich, i żeńskich narządów płciowych.

Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy tylko u nas
Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy

To był chyba rekord. W ciągu niecałych 4 minut premier 15 razy albo chwalił politykę Prawa i Sprawiedliwości albo się z nią utożsamiał albo ironicznie kpił z tego, co sam otrzymując ją w spadku – zepsuł. Nie chciałbym być gołosłowny, więc z wygłoszonego dziś orędzia szefa rządu, wybrałem konkretne cytaty, które z przyjemnością przełożę z mowy trawy na język faktów. Zaczynamy!

Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami Wiadomości
Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu spotkał się m.in. z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.

Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ Wiadomości
Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w czwartek, że Mike Waltz, dotychczas pełniący rolę doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, zostanie ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Jego rolę tymczasowo obejmie sekretarz stanu Marco Rubio.

Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne

- Co najmniej 24 osoby zginęły w czwartek i poprzedzającą go noc w izraelskich atakach na Strefę Gazy - poinformowała obrona cywilna, cytowana przez AFP. Izrael od dwóch miesięcy blokuje pomoc humanitarną. Szerzy się głód, zdesperowani ludzie kradną żywność i leki - alarmują organizacje pozarządowe.

USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego polityka
USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego

Prezydent Wołodymyr Zełenski w czwartek określił umowę z USA w sprawie minerałów jako prawdziwie równe i sprawiedliwe porozumienie oraz pierwszy wynik jego spotkania w Watykanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem przed pogrzebem papieża Franciszka.

Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań Wiadomości
Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań

Jak informuje stacja Telewizja Republika obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Wziął udział w Narodowym Dniu Modlitwy w ogrodzie różanym w Białym Domu. Spotkanie poprowadził prezydent USA Donald Trump.

Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie polityka
Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie

W czwartek podczas tradycyjnego wiecu Zjednoczenia Narodowego na Narbonie Marine Le Pen zapewniła, że będzie walczyć o to, by móc kandydować w wyborach prezydenckich w 2027 roku.

Komunikat dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdyni

W czasie długiego weekendu majowego komunikacja miejska w Gdyni, Gdańsku i pociągi PKP SKM będą kursowały według zmienionych rozkładów jazdy. Zmiany dotyczą zarówno linii autobusowych i trolejbusowych organizowanych przez ZKM w Gdyni, jak i pociągów PKP SKM na trasie Gdańsk–Wejherowo.

REKLAMA

Gen. Polko: Jeśli nie dopuszczamy do służby wojskowych sprzed '89 r., to odbierzmy też doktoraty. Absurd

- Można odnieść wrażenie, że MON działa bez głowy (...) Minister Macierewicz nie radzi sobie w podstawowym działaniu, ale za to patetycznie potrafi mówić o niezłomnych żołnierzach wyklętych – powiedział gen. Roman Polko w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
M. Żegliński Gen. Polko: Jeśli nie dopuszczamy do służby wojskowych sprzed '89 r., to odbierzmy też doktoraty. Absurd
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Generał Polko bardzo krytycznie odnosi się do obecnej sytuacji w polskiej armii. Jego zdaniem, resort obrony nie tylko jest pozbawiony wizji dowodzenia, ale ma też ogromny problem z przeprowadzeniem prostych reform systemu dowodzenia.

- Sytuacja w armii wygląda źle. Nie mamy kim obsadzać struktur Eurokorpusu i NATO. To psuje nasze relacje międzynarodowe. System dowodzenia, który minister Antoni Macierewicz krytykował, w dalszym ciągu nie został naprawiony i zmieniony.

- ocenił.

Można odnieść wrażenie, iż MON działa bez głowy. Zwiększenie liczby żołnierzy do 200 tys., co już kilkakrotnie zapowiedział minister, nie ma sensu, jeśli nie potrafimy zrealizować prostych zakupów śmigłowców i innego wyposażenia.

W jego opinii do tego wszystkiego dochodzi niskie morale w armii, spowodowane np. sprawą Misiewicza, czy nazywaniem wszystkich, któzy poszli do wojska po '89 roku, sowiecka armią.

- Weryfikacja żołnierzy według numeru PESEL powoduje, że z armii odchodzą dowódcy, którzy wprowadzali nas do NATO i realizowali pierwsze misje. Twierdzenie, że każdy, kto wstąpił do armii przed przełomem, jest sowieckim żołnierzem, jest równie nieuczciwe jak twierdzenie, że wszyscy, którzy po II wojnie światowej zostali w lesie, są bohaterami.

- wyjaśnił były dowódca GROM.
 

- Żołnierze powinni być oceniani indywidualnie i rozliczani ze swoich sukcesów i porażek, a nie z metryki. MON krzywdzi żołnierzy, którzy całe swoje życie oddali ojczyźnie, a ich jedyną winą jest urodzenie się w PRL. Poza tym wyraźnie widać, że nie o pryncypia tu chodzi. Jeśli nie dopuszczamy do służby wojskowych sprzed 1989 roku, to równie dobrze powinno się wyczyścić instytucje publiczne z profesorów i urzędników państwowych sprzed 1989 roku. Odebrać doktoraty, habilitacje itd. Tak dojdziemy do absurdu.

- tłumaczy.

/ Źródło: "Rzeczpospolita"


 

Polecane
Emerytury
Stażowe