Petycja przeciwko wystawieniu rzekomo autobiograficznego "Malowanego Ptaka" Kosińskiego
Spektakl przepełniony atakami na społeczeństwo polskie oraz Kościół Katolicki, odnosi się nie tylko do „biograficznej” książki Jerzego Kosińskiego, ale konsekwentnie powiela stygmat Jedwabnego, włączając w to również perypetie siedzib żydowskich teatrów, jako współczesne przedłużenie zakorzenionej od dawna „polskiej nienawiści”.
Postawmy tamę działaniu oszczerców, którzy pod płaszczem sztuki deformują obraz historii Polski i kierując się goebbelsowską dewizą, że kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą, chcą przypisać nam, Polakom, współudział w zbrodni Holocaustu.
Protestujemy!
- pisze Reduta Dobrego Imienia
Jerzy Kosiński (właściwie Józef Lewinkopf) ur. 14 czerwca 1933 r. w Łodzi, zm. 3 maja 1991 r. w Nowym Jorku, polski pisarz żydowskiego pochodzenia, którego najsłynniejsza książka „Malowany Ptak”, rzekomo oparta na osobistych doświadczeniach autora, stała się na Zachodzie klasykiem literatury Holocaustu, najprawdopodobniej za sprawą silnego antypolskiego wydźwięku, objawiającego się poprzez naturalistyczne opisy wynaturzonego wręcz sposobu życia miejscowej ludności, a sceny zbiorowego gwałtu polskiej tłuszczy czy stosunków seksualnych ze zwierzętami nadały jej tak „poczytny”, pornograficzny kształt. Obraz Polaków, jako zacofanych, prymitywnych, zezwierzęconych bytów, prześladujących wszystko co inne, włącznie z osobą osamotnionego, zagubionego chłopca, został „okraszony” prawdziwymi imionami mieszkańców.
To pierwsze, tak silne oskarżenie o współudział Polaków w Holocauście, napędzające antypolskie ataki świata, zostało ostatecznie obalone przez „Czarnego Ptasiora” autorstwa Joanny Siedleckiej, która na podstawie swojego śledztwa przeprowadzonego w Dąbrowie Rzeczyckiej, zrywa maskę mistyfikacji i przywraca mieszkańcom, w tym Katolikom, godność oraz zasługi w ukrywaniu, a ostatecznie w uratowaniu życia Jerzego Kosińskiego. Nie próbuje negować prostoty, czy nawet ciemnoty wiejskiej ludności, ale jednoznacznie dowodzi, że to nie podkarpaccy chłopi stoją za domniemanymi okropnościami, które spotkały Jerzego w latach młodości.
Znamienne jest też samobójstwo, które popełnił w 1991 roku, w czasie kiedy mit dziecka Holocaustu upadł, a na jaw wychodziło coraz więcej dowodów na plagiatorską naturę tekstów spod jego pióra.
- wyjaśnia Reduta Dobrego Imienia
TU MOŻNA PODPISAĆ PETYCJĘ