"Dzielni żołnierze wyglądają jak na Krymie". Owsiak dołączył do chóru obrażających

- Wspierajcie te organizacje pozarządowe, które kontrolują, czuwają i nas na bieżąco, mimo ogromnych przeciwności, informują o tym, co się dzieje.
- pisze Owsiak
Kryzys na granicy z Białorusią
Na granicy z Białorusią trwa kryzys związany z koczującymi po białoruskiej stronie imigrantami, według doniesień, głównie Irakijczykami dowożonymi nad granicę przez białoruskie służby.
W czasie kiedy trwa operacja hybrydowa reżimu Łukaszenki przeciwko Polsce, Litwie i Łotwie, politycy opozycji, "wiodące media", celebryci i "obrońcy praw człowieka" nakręcają histerię i stosują moralny szantaż, by de facto udrożnić kanał przerzutu ludzi do Polski.
Padają obraźliwe słowa wobec żołnierzy i funkcjonariuszy, politycy opozycji domagają się "dopuszczenia" do imigrantów, którzy pozostają po białoruskiej stronie, co musiałoby się wiązać z nielegalnym przekroczeniem granicy i incydentem granicznym.
Polski rząd skierował do imigrantów pomoc humanitarną przez legalne przejście graniczne, jednak pomoc nie została przez ludzi Łukaszenki przyjęta.
Czytaj więcej: "Operacja śluza". Skąd się wzięli imigranci na granicy? Białoruski dziennikarz opisał proceder przemytu ludzi przez Łukaszenkę
Tymczasem wielkimi krokami zbliżają się ogromne rosyjsko-białoruskie manewry przy polskiej granicy ZAPAD 2021.