„Służby nas inwigilują, a dzieci są zastraszane”. Szokujące słowa Suchanow na konferencji ONZ

Jak informuje serwis wPolityce.pl, Klementyna Suchanow biorąca udział w zorganizowanej przez ONZ debacie na temat praw kobiet mówiła o służbach, które zastraszają liderki „Strajku Kobiet”, a także o dzieciach, które władza zastrasza. Na debacie był obecny m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron.
Gdzie polski prezydent nie może, tam Polka i owszem. @KSuchanow przemawiała wczoraj na forum ONZ w Paryżu, a potem była na kolacji u prezydenta @EmannuelMacron. Polska nie liczy się już w Europie, ale na szczęście Polki tak. pic.twitter.com/miGyXS0Jbs
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) July 1, 2021
– W Polsce aborcja jest praktycznie niemożliwa. Kobiety są oskarżane, a rząd chce karać za aborcję dokonywaną poza granicami. To kraj bez aborcji. Służby specjalne nas inwigilują, a nasze dzieci są zastraszane, itd. To, że rząd nie słucha społeczeństwa jest jasne, ale bardziej niebezpieczne jest to, (…), że oprócz rządu, swoje działania prowadzą dziwne, pseudoreligijne organizacje, nazwijmy je fundamentalistycznymi. Co robią? Próbują wpłynąć na rząd i nasze społeczeństwo, że prawa kobiet nie są celem. Celem jest stworzenie nowego systemu „demokratycznego autorytaryzmu” – mówiła cytowana przez wPolityce.pl Klementyna Suchanow.
Co więcej, liderka „Strajku Kobiet” poprosiła także o „wsparcie”. – Ta walka jest o wszystko, nie tylko o prawa kobiet, ale o prawa obywatelskie, prawa najbardziej podstawowe. Dzisiaj polskie kobiety toczą uczestniczą w dziwnej wojnie hybrydowej, ale nie jestem tutaj, byście płakali nad losem polskich kobiet. Walczymy od sześciu lat i będziemy nadal walczyć. (…). Uważajcie, bo ci mężczyźni, ci fundamentaliści są wszędzie, nawet tutaj we Francji. (…). Są wszędzie i są dobrze zorganizowani. Ne zostawiajcie nas bez pomocy. Liczymy na was – apelowała.