"Cała Warszawa wie o takich wyjazdach". Polska aktorka w sidłach sutenerów. Wyciekły zeznania

Jest modelką i aktorką. Grała w serialach "M jak miłość", "Barwy Szczęścia" czy "Prawo Agaty", a także w filmie "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach". Opowiedziała o tym jak wpadła w sidła sutenerskiej szajki. Teraz wyciekły fragmenty jej zeznań w tej sprawie.
/ Pixabay.com

Joanna Opozda dwanaście lat temu miała przyjąć atrakcyjną ofertę pracy za granicą jako hostessa we Francji.

- Doleciałam na miejsce, gdzie miały odbywać się eventy. Wszystko wyglądało profesjonalnie, na lotnisku czekała taksówka, zakwaterowano nas w domku w górach. Przyjechałam późnym wieczorem, więc od razu poszłam do pokoju, nie wdając się z nikim w dyskusje. Następnego dnia dowiedziałam się, na czym mają polegać nasze obowiązki i... byłam w szoku. Oczekiwano od nas "usług", na które w żadnym wypadku nie wyraziłyśmy zgody. Byłam przerażona. Myślałam tylko, jak stamtąd uciec, nie narażając się nikomu. Tłumaczyłam wszystkim, że zaszła pomyłka, że przecież dostałam zupełnie inne informacje... Mój strach i płacz na nikim nie robiły wrażenia

- opisywała Opozda na Instagramie

- Po ich wypowiedziach ja im powiedziałam, że nie wiedziałam, że ta praca ma taki charakter, że nikt mnie o tym nie poinformował. Byłam w szoku i bardzo zaskoczona. Dziewczyny mnie wyśmiały i powiedziały, że jest to niemożliwe, że nie zdawałam sobie sprawy gdzie i po co lecę. Dodały, że cała Warszawa wie o takich wyjazdach. Dziewczyny nie mówiły w tej rozmowie, kto te wyjazdy organizował, skupiły się na sobie i na tym, że ja nie wiedziałam, o co chodzi 

- miała opisywać stosunki z innymi "hostessami" Opozda w zeznaniach z 2009 roku, których fragmenty ujawnił Pudelek.pl

- Zaczęły mi zarzucać nieprawdę. Ja wtedy zaczęłam im opowiadać, że ja nigdy na takie wyjazdy nie jeździłam i nie wiedziałam, na co się piszę. Opowiadałam im, co do tej pory robiłam, że jeździłam jako modelka do Chin, Mediolanu i innych krajów świata. One dalej mi nie wierzyły i mnie wyśmiewały. Wtedy puściły mi nerwy i się popłakałam. Poszłam do siebie do pokoju

- miała opisywać w zeznaniach Opozda

-  Drugiej nocy zabarykadowałam się w pokoju, a nazajutrz udało mi się uciec do Polski. Ci ludzie, widząc, w jakim jestem stanie, wiedzieli, że mogę sprawiać problem, szczególnie że nie oddałam swojego paszportu, kiedy mnie o to poproszono. Nie utrudniali mi w związku z tym powrotu do kraju. Miałam szczęście w nieszczęściu. Sprawa została zgłoszona na policję

- opisywała ostatnio na Instagramie


 

POLECANE
Karol Nawrocki: Nie dla Zielonego Ładu i nie dla ekoterroru z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Nie dla Zielonego Ładu i nie dla ekoterroru

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta w sobotę (1 lutego) prowadzi kampanię w województwie łódzkim. W Bednarach pod Łowiczem powiedział, że jest przeciwnikiem Zielonego Ładu i ekoterroru, zapowiedział, że należy obniżyć VAT na energię i żywność, a taki projekt złoży w parlamencie.

Nie żyje były prezydent Niemiec Horst Koehler z ostatniej chwili
Nie żyje były prezydent Niemiec Horst Koehler

Nie żyje były prezydent Niemiec Horst Koehler. 81-letni ekonomista i finansista zmarł w sobotę rano po krótkiej, ciężkiej chorobie – poinformowały niemieckie media.

Niemieccy eksperci: bezrobocie na niemieckim rynku będzie rosło tylko u nas
Niemieccy eksperci: bezrobocie na niemieckim rynku będzie rosło

Niemiecki rynek pracy latami uchodził za szczególnie korzystny dla pracowników. Rąk do pracy brakowało i niemieckie firmy deklarowany rok do roku, że potrzebują setki tysięcy pracowników z zagranicy, aby obsadzić wszystkie wakaty.

Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

"Dwie osoby podejrzane o założenie i kierowanie zorganizowaną grupą zatrzymali funkcjonariusze #BieszczadzkiOddziałSG" - poinformowała Straż Graniczna na swoim profilu na portalu X.

Zbigniew Ziobro: Złożyłem zawiadomienie na policji na premiera Donalda Tuska polityka
Zbigniew Ziobro: Złożyłem zawiadomienie na policji na premiera Donalda Tuska

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował na antenie RMF FM, że o godzinie 2-giej w nocy złożył zawiadomienie na policji na premiera Donalda Tuska. Powodem miało być "nękanie sąsiadów".

Belgia: Lider prawicy na czele nowego rządu z ostatniej chwili
Belgia: Lider prawicy na czele nowego rządu

Partie polityczne w Belgii porozumiały się w sprawie utworzenie nowego rządu, kończąc tym samym prawie osiem miesięcy skomplikowanych rozmów koalicyjnych. Premierem ma zostać Bart De Wever, lider prawicowego Nowego Sojuszu Flmanadzkiego (N-VA).

Złe wiadomości dla Tuska. Tak Polacy ocenili służbę zdrowia po roku rządów koalicji z ostatniej chwili
Złe wiadomości dla Tuska. Tak Polacy ocenili służbę zdrowia po roku rządów koalicji

Jak wynika z badania Instytutu Pollster, Polacy bardzo krytycznie oceniają stan polskiej służby ponad rok od objęcia władzy przez rząd Donalda Tuska. 

USA: Biały Dom zakazał używania zaimków neutralnych płciowo w mailach urzędników polityka
USA: Biały Dom zakazał używania zaimków neutralnych płciowo w mailach urzędników

Biały Dom polecił agencjom federalnym usunięcie zaimków neutralnych płciowo z podpisów w służbowych mailach – podały w piątek amerykańskie media. Według ABC News pracownicy Departamentu Transportu otrzymali zalecenia w czwartek, gdy prowadzili śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej w Waszyngtonie.

Wysłannik Trumpa ds. Ukrainy i Rosji: Zakończenie wojny zajmie miesiące z ostatniej chwili
Wysłannik Trumpa ds. Ukrainy i Rosji: Zakończenie wojny zajmie miesiące

Myślimy o tym, jak wywrzeć presję zarówno na Rosjan, ale też na Ukraińców - powiedział w piątek specjalny wysłannik prezydenta Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, emerytowany gen. Keith Kellogg. Ocenił on, że doprowadzenie do zawieszenia broni na rosyjsko-ukraińskim froncie może zająć "miesiące".

Tadeusz Płużański: Pałac Stalina to żaden zabytek, to zakłamany, sowiecki jubilat tylko u nas
Tadeusz Płużański: Pałac Stalina to żaden zabytek, to zakłamany, sowiecki jubilat

2 lutego mija 18. rocznica wpisu do rejestru zabytków Pałacu Stalina, zwanego dla niepoznaki Pałacem Kultury i Nauki. Z okazji tej wątpliwej rocznicy odbędą się „eventy” organizowane przez władze Pałacu oraz Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie.

REKLAMA

"Cała Warszawa wie o takich wyjazdach". Polska aktorka w sidłach sutenerów. Wyciekły zeznania

Jest modelką i aktorką. Grała w serialach "M jak miłość", "Barwy Szczęścia" czy "Prawo Agaty", a także w filmie "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach". Opowiedziała o tym jak wpadła w sidła sutenerskiej szajki. Teraz wyciekły fragmenty jej zeznań w tej sprawie.
/ Pixabay.com

Joanna Opozda dwanaście lat temu miała przyjąć atrakcyjną ofertę pracy za granicą jako hostessa we Francji.

- Doleciałam na miejsce, gdzie miały odbywać się eventy. Wszystko wyglądało profesjonalnie, na lotnisku czekała taksówka, zakwaterowano nas w domku w górach. Przyjechałam późnym wieczorem, więc od razu poszłam do pokoju, nie wdając się z nikim w dyskusje. Następnego dnia dowiedziałam się, na czym mają polegać nasze obowiązki i... byłam w szoku. Oczekiwano od nas "usług", na które w żadnym wypadku nie wyraziłyśmy zgody. Byłam przerażona. Myślałam tylko, jak stamtąd uciec, nie narażając się nikomu. Tłumaczyłam wszystkim, że zaszła pomyłka, że przecież dostałam zupełnie inne informacje... Mój strach i płacz na nikim nie robiły wrażenia

- opisywała Opozda na Instagramie

- Po ich wypowiedziach ja im powiedziałam, że nie wiedziałam, że ta praca ma taki charakter, że nikt mnie o tym nie poinformował. Byłam w szoku i bardzo zaskoczona. Dziewczyny mnie wyśmiały i powiedziały, że jest to niemożliwe, że nie zdawałam sobie sprawy gdzie i po co lecę. Dodały, że cała Warszawa wie o takich wyjazdach. Dziewczyny nie mówiły w tej rozmowie, kto te wyjazdy organizował, skupiły się na sobie i na tym, że ja nie wiedziałam, o co chodzi 

- miała opisywać stosunki z innymi "hostessami" Opozda w zeznaniach z 2009 roku, których fragmenty ujawnił Pudelek.pl

- Zaczęły mi zarzucać nieprawdę. Ja wtedy zaczęłam im opowiadać, że ja nigdy na takie wyjazdy nie jeździłam i nie wiedziałam, na co się piszę. Opowiadałam im, co do tej pory robiłam, że jeździłam jako modelka do Chin, Mediolanu i innych krajów świata. One dalej mi nie wierzyły i mnie wyśmiewały. Wtedy puściły mi nerwy i się popłakałam. Poszłam do siebie do pokoju

- miała opisywać w zeznaniach Opozda

-  Drugiej nocy zabarykadowałam się w pokoju, a nazajutrz udało mi się uciec do Polski. Ci ludzie, widząc, w jakim jestem stanie, wiedzieli, że mogę sprawiać problem, szczególnie że nie oddałam swojego paszportu, kiedy mnie o to poproszono. Nie utrudniali mi w związku z tym powrotu do kraju. Miałam szczęście w nieszczęściu. Sprawa została zgłoszona na policję

- opisywała ostatnio na Instagramie



 

Polecane
Emerytury
Stażowe